Polerowanie kloszy lamp

[ghost]

46 minut temu, PIO1405 napisał:

W mojej Insigni zaczyna się to samo, nalot od góry. W jaki sposób się tego pozbyć (nie posiadam maszyny polerskiej)?

Ręcznie dobrej jakości papiery wodne, a na koniec wkrętarka z talerzem 50mm pad, pasta i gotowe.

Tak można w domowych warunkach.

 

Pilnować niskich obrotów, tworzywo się szybko grzeje.

[MlodyKoguT]

Kal to jest z tym tarciem papierkami? Oglądając film od mx Pawel mowil ze mozna gora-dol prawo-lewo lub drugi sposob ruchami kolistymi ale z tego co czytam w tym temacie to raczej kazdy preferuje ten pierwszy sposob. Z drugiej strony jesli ktos jedzie maszynka to ona naturalnie zaciera ruchami kolistymi. Do sedna, jesli jest mi wygodniej kolistymi "nie pogorsze" efektu mojej pracy?

[Zdroja0]

Kolistymi trudno dojrzeć czy już zatarles poprzedni krok. Jak ci wygodniej to rób tak jak ci wygodniej. Ja osobiście zaczynam maszynką a potem ręcznie ruchami prostymi.

[ghost]

Maszyna a ręcznie to 2 różne kwestie.

Ręcznie się powinno robić krzyżowo

[Gość]

Przegladam temat i często pojawia się informacja na temat maszyn oscylacyjnych typu delta - jak sądzicie, czy moc rzędu 250-300W jest wystarczająco duża? Zastanawiam się czy taka moc podoła szlifowaniu np lakieru na felgach. 

Dla porównania: maszyna typu delta (290W): Parkside PDS290

Maszyna oscylacujna (1100W): Kraft&Dele KD1684. 

Co poradzicie?

 

[PIO1405]

 

W dniu 15.02.2019 o 16:50, ghost napisał:

Ręcznie dobrej jakości papiery wodne, a na koniec wkrętarka z talerzem 50mm pad, pasta i gotowe.

Tak można w domowych warunkach.

 

Pilnować niskich obrotów, tworzywo się szybko grzeje.

Sorki za pytanie, jaka ta pasta? Ręcznie też da radę ją rozprowadzić, bo nie posiadam wkrętarki 

[Crasher]

@Manolito77

Borykam sie z pewnym problemem, otóż czasami nie wiem jak długo pracować daną gradacja lakieru. Mam liczyc czas? jakoś po tworzywie nie potrafie tego zauważyć, i tak efekt końcowy mnie aż tak nie zadowala.

[Manolito77]

Rozumiem, że chodzi o papier? Generalnie na początku chodzi o banalną rzecz - pierwsza, najmocniejsza gradacja ma zdjąć lakier fabryczny z klosza. Jak nie jesteś pewien czy zeszło wszędzie to można klosz spryskać wodą - inaczej woda zlatuje z gołego plastiku a inaczej z jeszcze pokrytego lakierem. Widać wtedy czy zostały jeszcze jakieś "wyspy lakieru".

Potem to już tak na prawdę chodzi o przejechanie całego klosza kolejnymi gradacjami aby posprzątać po poprzedniej więc jedynie musisz pilnować aby cały klosz ogarnąć. 

Później już pierwsza pasta po papierach z gradacją, jaką ta dana pasta jest w stanie ogarnąć. Menzerna FG400 zbiera szlify po papierze 1200. Często na wszelki wypadek jeszcze przejade na koniec klosz papierem 1500 i dopiero w ruch idzie pasta.

Wszystko jest kwestią wyczucia i doświadczenia - wtedy okiem widać, czy dana gradacja papieru zrobiła już robotę (matowość klosza jest wszędzie taka sama czy nie) czy jeszcze gdzieś trzeba odrobinę dotrzeć.

Tu właśnie głównie chodzi o niuanse - każda gradacja papieru zostawia na kloszu trochę inną moc zmatowienia i to trzeba obserwować. Im drobniejszy papier tym klosz robi się mniej matowy / mleczny - zwłaszcza widać to po zmoczeniu go wodą. Np po papierze 2000 i zmoczeniu wodą klosz wygląda jakby był już idealnie przezroczysty. Jak to samo zrobisz po np papierze 600-800 to jednak widać, że woda rys tak nie wypełnia i klosz jest trochę mleczny.

PODSTAWOWY WARUNEK: dobrej jakości papiery wodne. Jak trafisz na jakiś badziew to często teoretycznie drobniejszy papier potrafi zostawiać większe sznyty niż ten wcześniejszy, ktory teoretycznie był agresywniejszy. Klingspor, Indasa, 3M, SIA, Norton, Starke/Matador testowałem i mogę polecić za równe ziarno i brak niespodzianek.

Omijaj szerokim łukiem wszelkie wynalazki z marketów budowlanych - totalny gruz, który przy kloszach lamp potrafi narobić niezłego gnoju.

Pzdr.

[Crasher]

@Manolito77Manolito77

Serdecznie dziękuję za opis, tak tak chodzi mi o opis pracy na papierach sciernych uzywanych ręcznie. Nigdy jeszcze nie byłem na 100% zadowolony z pracy matowania lamp po ledem, zawsze cos znajde czego pasta tnaca (menzerna 300,400, cp clearcut, mothers hdrc, koch h8) Nie są w stanie sprzątnąć . Na pewno jest to kwestią doświadczenia jednak czesto sam nie wiem co robie zle. Szukajac rozwiazan alternatywnych wyposażyłem sie w maszynke na powietrze Adler, fajnie ale cieżko dobrać do niej gradacje i finalnie chyba skonczy sie na zakupie tasmy samoprzylepnej o której juz tutaj pisałeś, bo brak kolejnych gradacji jak i cena za krążek utrudniają pracę. Do tego nalezy dodać kompresor który stanowic musi dość mocny punkt bo w przypadku castoramowej pięćdziesiątki nie mozna uzyskac pełnej wydajności. Maszyną chciałem uzyskać powtarzalności prac uniezalezniajac sie od mocy docisku ale i tez sposobu zdzierania materialu bo wydaje mi sie ze balagan po da jest latwiejszy do wycięcia. No nic, nalezy pracować i uczyć sie na własnych błędach.

Pozdrawiam

[Manolito77]

Jedna wskazówka na przyszłość - ułatwiająca znacznie życie i zaoszczędzająca nerwy; jeśli przyjdzie Ci kiedyś robić klosze lamp w Skodzie Octavia I - nawet nie próbuj tego robić na SUCHO bo wylądujesz w wariatkowie. Na tych kloszach Czesi położyli chyba nie tyle lakier co jakiś rodzaj żywicy albo lakier z żywicą.  Przy pracy na sucho zaczyna się to rozgrzewać, ciągnąć i zapycha wszelkie papiery tnące w takim tempie, że szok. Dopiero moczenie tego powoduje, że papier zaczyna to wycinać, zamiast rozmazywać. Ale i tak przygotuj się, że na lampy w takiej Octavii pójdzie Ci spoooooooro więcej krążków. Kiedy ktoś do mnie dzwoni i mówi, że mam zrobić lampy w Octavii to mi się żyć odechciewa.  

[michal-flk]

Pochwale się efektami wczorajszego wieczoru. Jako że były to pierwsze w życiu lampy które chce zrobić, zacząłem od halogenów w swoim samochodzie - SKODA Octavia 3. Były kosmicznie wypiaskowane (samochód głównie jeździł autostradą). Halogen przed rozpoczęciem pracy został dokładnie umyty i dopiero zrobiłem zdjęcie.

Użyte papiery: 800 - 1000 - 1200 - 1500 - 2000 - 2500 - 3000

Pady: mini pad BOLL żółty + czarny

Pasty: Menzerna FG 400 + Menzerna 3000

Zabezpieczenie: Wosk Meguiar's Headlight Protection

I jakieś 3 godziny pracy.

 

[chudy2355]

Mam pytanie odnośnie polerowania lamp. Czy można i co o tym myślicie aby wypolerowqc je najpierw 800 później 1000-3000/3500 na mokro. Załadować jakimś akrylem, mr fix, fusso coat albo klarem? Nie chce dużo inwestować w renowacje poniewaz samochód niedługo zakończy swoje żywota

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[chudy2355]

Lub jaki tani środek do tego zestawu polecicie ? Może od k2 będzie wystarczający?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[daniel87]

Panowie Tac System moonlight nada się do dłuższego zabezpieczenia lamp niż wosk? Myślałam o powłoce, ale nie robię ich na tyle często, że obawiam się, iż może sie skrystalizować. Chyba, że może po użyciu spokojnie stać miesiąc, dwa, trzy

[paperson]

@daniel87 moonlight poleży Ci na lampach relatywnie krótko, bo ok. 6 m-cy. Lepiej kup chociażby Carpro Dlux, którego trwałość będzie dużo dłuższa. Z 30ml buteleczki tej powłoki korzystałem z przerwami przez rok i nie zauważyłem krystalizacji. Wystarczy po każdym użyciu zakręcić porządnie buteleczkę, ewentualnie zadbać o czystość gwintu.

[daniel87]

@paperson dzięki. Myślałem na początku o gyeon trim, ale skoro dlux tyle wytrzymał to chyba zakupię

[Lukaso]

Posiedzi dlux 2 lata? 

[dominiczek9518]

W dniu 27.02.2019 o 21:16, daniel87 napisał:

@paperson dzięki. Myślałem na początku o gyeon trim, ale skoro dlux tyle wytrzymał to chyba zakupię

Dlux i Trim to konkurencyjne produkty, z przewagą dla Dluxa, którego można stosować poza tworzywami sztucznymi również na felgach (czyli produkt 2w1). Rok to masz pewne, że potrzyma a sądzę że dłużej. Można oczywiście raz po raz podbić go jakimś qd do powłok. 

[Lukaso]

Chodzi mi o to że jakby komuś robić to czy mogę mu powiedzieć że 2 lata gwarantuje że posiedzi czy nie. Bo też fakt faktem że tu zazwyczaj się uznaje że jak powłoka już nie kropelkuje to umarła ale faktycznie coś z niej jeszcze jest na lakierze czy w tym przypadku lampach więc izoluje plastik od powietrza i nie powinno matowieć. Chyba dobrze to rozumuję? Skoro naklejają folie i też to spełnia zadanie to wygląda na to że chodzi u o izolacje od tlenu. 

[Zdroja0]

Nanolex daje gwarancje na dwa lata na swoją powłokę si3d headlight. 

[Lukaso]

Daruję sobie. Za drogo. 

[Arkeolowy]

Przy powłokach typu CP Dlux realnie moim zdaniem rok

[ghost]

Moonlight 6-7 miesięcy.

Dlux 12-14 około.

Zależy od warunków.

[Crasher]

Jesli chodzi o lampy to mozliwe, ale co do felg to sezonowa impreza taki dlux

[Birkhof]

Nanolex daje gwarancje na dwa lata na swoją powłokę si3d headlight. 

Do 2ch lat/ 30k km


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk