Skocz do zawartości

Polerowanie kloszy lamp


Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś widział może podobne kółka na lampie? Taki hologram na części gdzie są światła drogowe. Auto miało tragicznie zmatowiale lampy, ale przed zabiegiem na zdjęciach były one również widoczne. Ktoś rozbierał lampy i próbował os środka ale nie widzę śladu. 9c9e6aa5560f230384706c874e98bf07.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Regenerował ktoś lampy w Toyota Corolli? Dzięki idzie czy normalnie? 
Ja będę obrabiał niebawem e12 kombi. Zobaczymy co to za cudo

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, zastanawiam się czy ktoś już miał klosze w takim stanie i czy udało się komuś to ładnie wyprowadzić. Podejrzewam, że to powłoka lakieru tak popękała, dlatego przelecę klosz papierami wodnymi 600 / 800 / 1000 / 1500 / 2000 / 2500. Nie wiem jednak czy uda mi sie zetrzec te pekniecia. Prosze o porady

IMG_2514.JPG

IMG_2515.JPG

IMG_2517.JPG

IMG_2518.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisano - są to już raczej pęknięcia w strukturze plastiku i z tym niewiele zrobisz. Jeśli patrząc na nie idealnie od przodu praktycznie ich nie widać a spoglądając pod kątem widać je wyraźnie / na grubości plastiku to jest to już efekt wypalenia klosza i popękania od temperatury, słońca itp.

Pzdr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie, może ktoś mi coś doradzi. Ile czasu schodzi wam z średniej wielkości lampami? Mi z JEDNĄ lampą w Volvo S60 1 gen zeszło już z 5h może i nadal to nie jest to. Generalnie to nie można liczyć 5h ciągłej pracy bo zrobiłem tak że poleciałem papierem 240 (wiem grubo) potem 400 i 600 ale z różnych firm więc w sumie 600 był nawet delikatnie agresywniejszy i darłem tym wydaje mi się naprawde długo, na tyle że zeszły ślady po grubszym potem 1000 1500 2000 i 2500 ale ewidentnie fg 400 nie zebrała wszystkiego, widać było rysy po grubszy papierze miejscami więc dziś zacząłem od nowa matować 1000 myślę dość dokładnie potem jadę 1500 i już z godzine blisko zacieram ślady po 1000 i jeszcze coś widać. Dlaczego aż tyle mi to zajmuje? Naprawde aż tak długo schodzi z zacieraniem śladów po poprzednim papierze? Przecież jakbym miał zrobić obie lampy to 6h to by zeszło. Kolega chciał żeby jedną w pasku b5 mu zrobić bo kupił drugą ładną, i jedna mu polerowałem to szczerze mówiąc wyszło w miarę ok, ale dużo brakowało do ideału. 

Kiedyś robiłem klosz w peugeocie 406 zacząłem od 1500 i potem 2000 i 2500 i po polaniu wodą klosz idealny, a tutaj po 2500 nawet widać było że jest mleczny. Papier klingspor. Myślałem że może zmieniać papier częściej ale to bym musiał na jedną lampę zużyć z 6(?) kawałków, wg mnie za dużo ale tylko świeży papier ładnie zbiera a po chwili już jest lipa można się znudzić i po długim czasie dopiero wychodzi ok. Gdzie może być problem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lukaso za duże przeskoki na papierze 600-800-1000-1200. A czas tak około 15-20 minut jedną gradacja. Nigdy nie robiłem lamp w Volvo ale mogą być twarde niech się wypowie ktoś bardziej doświadczony. Zapodam fotkę jak wyszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro będę miał 600,800 a 1200 już mam i spróbuję jutro. Bo mnie to wykończyć najbardziej to psychicznie. Cyz twarde to bym nie powiedział bo jak miałem już po cuttingu czyli w naire wyprowadzone to jakaś skórka na dłoni robiła ryskę więc jak dla mnie miękkie strasznie. W jednym miejscu się przyłożyłem poleciałem 2000 i 2500 i po 2500 zostają ewidentnie widocznie ślady rysy papieru, polanie woda nie robi klarownego klosza a nadal są widoczne pod wodą rysy. Na tym z peugeota tak nie było.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Za mocne papiery (320 to ja używałem odpryski z reflektorów audi)

2. Jakość papierów

3. Papiery koniecznie z jednej firmy

4. Technika, doświadczeni (z każdym kolejnym kloszem będziesz miał lepszą wprawę a robota będzie szła szybciej)

 

Ps. mi też się schodzi długo z kloszami ale to kwestia tego jak dokładnie chcesz wykonać pracę.

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zdroja0 jak narazie to z każdym kolejnym kloszem idzie mi coraz dłużej, bo chcę to zrobić coraz lepiej 😄 Papiery kligspor wszystkie, one są ok przewidywalne ziarno i nie jakiś badziew że 2000 ma taką samą gradacje w rzeczywistości jak 1000.

@audicoupe twarda gąbka oczywiście. Robiłem na niej już nie raz z FG400 i szło okej. Papiery oczywiście na mokro. Robiłem to samą dłonią ale potem też z klockiem a za klocek robiła mi kostka do powłok od Royal pads twardą górną stroną. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli papiery Klingspor to tu nie szukałbym przyczyny - tym papierom można zaufać. Bardziej uporządkuj gradacje. Najważniejsze to dokładnie wyciąć fabryczny lakier z lamp. Tutaj możesz zastosować kombinację papierów:

Pierwsze PRIMO: 320, 500, 800, 1200, 1500, 2000 (2000 jeśli chcesz skrócić czas pracy pastą tnącą) - na mokro oczywiście (choć ja np maszynką Metabo bardzo często papier 320 robię na sucho kiedy chcę szybko wyciąć lakier - resztę jadę na mokro). Po wycięciu lakieru fabrycznego jak masz goły plastik to idzie już na prawdę sprawnie i dość łatwo. Oczywiście trzeba całą powierzchnię klosza dokładnie traktować każdą gradacją. Jeśli ten lakier masz już wycięty po dotychczasowych podejściach to zacznij jeszcze raz ale od papieru 500.

Drugie PRIMO: Po papierach - pasta FG400 ale tnij to FUTREM (o wiele szybciej wycina rysy i nie nagrzewa tak klosza). Potem jeszcze FG400 na jakiejś gąbce lub np padzie mikrofibrowym - pozbiera to co zostawia po sobie futro i da już jakiś połysk / wykończenie.
Trzecie PRIMO: Po tym FF3000 na jakiejś miękkiej gąbce wykańczającej i powinieneś uzyskać bardzo dobry efekt.

Czwarte PRIMO: zabezpieczenie klosza (wosk, preparat z filtrami UV lub powłoka kwarcowa).

Pzdr.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Manolito77Z grubsza teorie znam, tylko miałem taki problem że mega długo schodziło mi się z wycięciem rys po papierach po sobie, no niby to jest proste jakndrut ale długo mi się z tym schodziło mega. Generalnie twarda gąbka z fg 400 w 3 podejściach ogarnęła co miała tylko jak gdzieś zostały grubsze rysy to zostały i tak. Ale tak jak mówisz robiłem też futrem, to dwa przejazdy zrobiłem żeby ogarnąć temat i kupiłem sobie teraz małe futerko na mały pad i tym będę działał. Z zdarxiem lakieru to spoko tylko potem się sporo zachodu, nie wiem jak to robisz w miarę szybko 🙂 A maszynkę jaką używasz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Metabo SXE 400. Może być także jakaś ze stopą Delta tylko trzeba sobie opracować patent na robienie pod to papierów odpowiedniej gradacji bo z gotowymi jest bardzo różnie i czasem ceny tego nie są zbyt zachęcające.

Ostatnio robiłem lampy w Audi A6 C6 to zeszło mi około 2 godzin i 30 minut na obie. 

Kwestia wprawy i dysponowania maszynami. Ręcznie schodziło zdecydowanie dłużej bo najtrudniej jest wyciąć fabryczny lakier z lamp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Manolito77 Jakim papierem tniesz oryginalny lakier że tak długo schodzi? 

Ja próbowałem sobie ogarnąć sposób na maszynowe matowanie rotacją, krążki 50 mm ale papier bardzo szybko się zapychał, robiły się zapchane kropki na nim które czasem tworzyły rysy dużo głębsze niż papier i ciężko było to potem wyprowadzić, a najgorzej że nie wiedziałem czy już zatarłem rysy po poprzedniej gradacji czy nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Lukaso napisał:

@Manolito77 Jakim papierem tniesz oryginalny lakier że tak długo schodzi? 

Długo? 2-2,5 godziny na obie lampy od momentu kiedy oklejasz je taśmą do momentu posprzątania po całej, zrobionej już robocie to raczej nie jest długo. Fakt - widziałem już oferty, że ktoś lampy obie 'poleruje" w godzinę ale to równie dobrze można styraną lampę smalcem wysmarować i też będzie się pięknie błyszczała - i da radę to zrobić nawet i w 30-40 minut.
Co do rys po poprzednich papierach - jeśli masz dobre papiery i dokładnie przejeżdżasz cały klosz daną gradacją to masz pewność, że pozbierała ona rysy po wcześniejszej gradacji - tu nie ma wielkiej filozofii. 

Jak dojedziesz do tych 1200-1500 to masz pewność, że pasta to pozbiera tak jak trzeba.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo w sensie, że jest to najdłuższy etap pracy - owszem, maszynowo robiąc skraca się to znacznie ale i tak najwięcej przy tym trzeba orać. 
Jak lakieru już nie ma to goły plastik dość sprawnie wypracowuje się kolejnymi gradacjami papieru.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a co powiecie na tak zmasakrowane lampy? Na krawędziach z daleka widać, jak odeszła wierzchnia warstwa, a sam klosz pod nią zaczyna matowieć i żółknąć.

Bardzo wyraźnie widać, gdzie się która warstwa zaczyna.

1.jpg

2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.