Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@paki112 dlaczego wspomnienia? Wysmarowałeś już cały słoik ?

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

@Lewus089 absolutnie nie, jakby tak było to pewnie bym kupił kolejny wosk FW

Chodziło mi o to, że bardzo miło wspominam aplikację,  nie da się tego zepsuć, zero problemów. U mnie leżał od początku lipca do końca września.

Opublikowano

@Syrio Wiadomo że chciałbym wszystko na raz 😄 No chyba że coś takiego macie to chętnie to sprawdzę 😛 Generalnie ja nienawidzę tego fusso ale jeśli chodzi o trwałość/hydro/przyciemnienie to niestety czołówka pionierska na rynku, zagryzam zęby i smalcuje 😄  Za to lakier też po nim też nie jest śliski i jednak sciąga troche brudu. Produkt ssw generalnie znam bardzo dobry produkt. Fajnie se zarzucić w roli qd do osuszania albo jakąś kanapke zrobić dla uzupełnienia. Ostatnio kumpowi zarzuciłem ssw na kiwami i powiem szczerze efekt piorunujący 😄 Mnie chodzi głównie o gloss. Nie wymagam trwałości zimowej od takich produktów. Właśnie ciekawą opcją wydaje mi się ten paradise gloss. Widziałem tą cytryne co zrobiłeś no i wydaje mi się że o takie coś mi chodzi. Jeszcze mi koleżka podsunął nattys'a blue. 

2 godziny temu, paki112 napisał:

 

Chodziło mi o to, że bardzo miło wspominam aplikację,  nie da się tego zepsuć, zero problemów. U mnie leżał od początku lipca do końca września.

Generalnie jak by tyle poleżał to mega spoko. 

Opublikowano

No ok ale po co ci hydro? Bo serio nie kumam 🙂 poza tym ze masz krople jak pada i mozna fajną fote zrobić. 

No i PG ma ok krople i spoko zrzut. Nie łapie brudu.

Opublikowano

3 grosze ode mnie.

Kupiłem PG w ostatnim czasie z myślą o saabowskim lakierze 170 (czarne uni). W założeniu miał podbić połysk na niemetalizowanym lakierze.

Zanim jednak to zrobię spróbowałem na Mondeo mk4. Lakier akrylowy, granatowy (chyba najbardziej beznadziejny jaki można było kupić) w stanie tragicznym. I tego auta będą dotyczyć przemyślenia.

Zapach: wg. producenta bodajże jerzynowy. I taki jest – słodko-owocowy, ale inny niż w przypadku wosków SV, które mają zapach owoców tropikalnych. Podczas aplikacji unosi się przyjemna, słodka i nienatarczywa woń.

Aplikacja: banalna, przyjemna i relaksująca. Nigdy nie walczę o każdy gram wosku podczas aplikacji i nanoszę dość bogato w związku z czym, podczas woskowania np. Zymolem aplikator jest konkretnie zapchany. W przypadku PG smarując dość duże auto i nie oszczędzając wosku aplikator nawet nie zajęczał. Duży plus za to.

Docieranie: docierałem fibrą no name z krótkim włosem (jakieś tanie ok 200 gsm). Wg. producenta powinno się to robić w przedziale 3-10 min od nałożenia. Trzymałem się bardziej tej drugiej wartości czasem ją przekraczając. Wosk dociera się rewelacyjnie. Jeśli ktoś uważa, że woski Natty’s docierają się łatwo (bo docierają się łatwo) powinien spróbować PG. Bomba. I znów, tam gdzie o wiele bardziej pluszową fibrę przytkałby Zymol, tu mam wrażenie, że fibra którą pracowałem ogarnęłaby jeszcze jedno takie auto.

Wygląd: woskowałem 2 dni temu wieczorem (27.05). Auto stoi pod chmurką . Następnego dnia rano miałem jechać więc podjarany idę do samochodu żeby zobaczyć jak wygląda w słońcu. I niedosyt. Nie powalił mnie gloss ani głębia. Na to drugie się nie nastawiałem, bo lakier akryl w dodatku mocno porysowany, ale liczyłem na więcej połysku. Widać, że na lakierze „coś się zadziało”, ale gdybym nie woskował poprzedniego dnia to pomyślałbym że auto jest po prostu dobrze umyte i dotarte qd. Nie chcę porównywać do Glasura, bo to nie ta półka, ale i po Glasurze i po próbce wosku od ADBL auto wyglądało wyraźnie lepiej.

Wkurw i zdziwienie przyszły jednak dzisiaj rano (29.05). Celowo auto było woskowane niedawno, bo potrzebowałem żeby dzisiaj wyglądało w miarę świeżo. Auto, po 1,5 dnia, stoi tak ujeb@#ne kurzem i pyłem, jak żadne inne w okolicy. Owszem, wieje wiatr, drzewa pylą, ale auto, które dostało świeży wosk wygląda jak reklama rajdu Paryż-Dakar i wygląda jakby było nieruszane od tygodni.  Zawsze sceptycznie podchodziłem do tematu, że niektóre LSP mniej lub bardziej ciągną kurz, bo nigdy nie zaobserwowałem takiego zjawiska (może poza DG 111), ale dzisiaj chyba musze się przeprosić z tą teorią. Gdybym jeszcze tarł po lakierze fibrą nie wiadomo jak, mógłbym to tłumaczyć naelektryzowaniem, które przyciąga pył. Ale docieranie jw. to była formalność.

Umyję i przelecę jakimś qd od FW (botoxem albo OSD) może będzie lepiej.

Puenta do bajki jest taka, że saaba nasmaruję czymś innym, a jeśli ktoś chciałby praktycznie nową sztukę PG odstąpię za 50% ceny (odbiór osobisty Warszawa lub Częstochowa).

EDIT. Wosk sprzedany.

20200529_102158 (1).jpg

20200529_102220 (1).jpg

20200529_102227 (1).jpg

Opublikowano

No cóż...nie ma wosków idealnych. Dla jednego wosk X będzie petardą, dla drugiego tzw. dramatem.

PG jeszcze nie testowałem i cały czas się właśnie waham.
@ad.amJakbyś chciał sie pozbyć PG, ale wysyłkowo to chętnie się dogadamy 😉  

Opublikowano

@ad.am Ok, Spoko . Czekam na info😉. W tym czasie pomysl ile chcesz 😁. A jak najwyżej ja wygram batalię o wosk z @Grzechu23 to wyślę mu wosk do pomiżania skodzinki i wyrażenia swojej opinii 😉

Opublikowano

Szczerze mówiąc jedyny sposób żeby sprawdzić czy wosk przyciąga syf jest posmarować pół maski innym i porównać. Czasami w jeden dzień potrafi być taki syf w powietrzu ze nie wwznejaki wosk jest lakier będzie usyfiony, a tak to trafianie na ślepo, glasur mógł wyglądać tak samo po 2vdnich i nikt nie jest w stanie tego ocenić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Lubię to 2
  • Moderator
Opublikowano
1 godzinę temu, dareme89 napisał:

Szczerze mówiąc jedyny sposób żeby sprawdzić czy wosk przyciąga syf jest posmarować pół maski innym i porównać. Czasami w jeden dzień potrafi być taki syf w powietrzu ze nie wwznejaki wosk jest lakier będzie usyfiony, a tak to trafianie na ślepo, glasur mógł wyglądać tak samo po 2vdnich i nikt nie jest w stanie tego ocenić.

Zgadzam się.

U mnie jest sajgon teraz pyłowy. 15 minut i auto żółte. Latam z dusterem 4 razy dziennie.

  • Haha 1
Opublikowano

Świeży wosk, pewnie trochę się wypocił i kurz lekko na nim siedzi. Jak umyjesz na 2 wiadra to problem zniknie. PG siedzi na 3 autach w rodzinie i pyłu łapie mało.

 

Opublikowano

Czy ktos bylby w stanie porownac trzy nastepujace woski: 
-House Of Wax Sapphire

- Good Stuff Show Wax 

- Funky Witch Paradise Gloss

 

chodzi mi glownie o wyglad i aplikacje/docieranie 😉 

Opublikowano
7 godzin temu, ad.am napisał:

3 grosze ode mnie.

Po 1 smarowaniu nie jesteś w stanie stwierdzić jakie produkt ma właściwości, tym bardziej, że nie zostawiłeś żadnego elementu/fragmentu bez wosku lub z innym produktem. Przesmaruj jeszcze raz, zostaw sobie fragment 40x40 bez wosku to bd widział czy ciągnie kurz czy nie. Pyłki są strasznie upierdliwe. Smarta mam w czarnym kolorze. Po myciu auta, wytarciu do sucha poszedłem po QD. Zanim go wytaszczyłem z pudła zajęło mi to około 3-5 minut. Po powrocie mocno zastanawiałem się czy go użyć bo auto byłe całe oblepione pyłkami. Zrobisz jak uważasz. Ja wiem tylko, że jak jest czas gdzie pyli to choćbyś woskiem za 15kzł posmarował to auto bd i tak wyglądać tak samo.

Ps. Pisanie paluchem po lakierze jeśli jest brudny kończy się rysami. Kiedyś mi ktoś coś na klapie napisał na przykurzonym czerwonym. Skończyło się na polerowaniu elementu.

Opublikowano
11 minut temu, Fredi88 napisał:

Pisanie paluchem po lakierze jeśli jest brudny kończy się rysami

W przypadku tego auta to nie ma najmniejszego znaczenia. 2 dni temu ktos przerysowal fragment zderzaka i uczciwie zostawil nr tel. Nie zamierzam dzwonic,bo..patrz pierwsze zdanie.

 

15 minut temu, Fredi88 napisał:

gdzie pyli to choćbyś woskiem za 15kzł posmarował to auto bd i tak wyglądać tak samo.

Pylenie to jedno,ale zanim sie zapyliło nie było chemii.

I żebym nie wyszedł na jakiegoś krytyka: starałem sie uczciwie opisać wrażenia wskazując subiektywnie na plusy i minusy. Swego czasu miałem SV Mirage, którego tez puscilem dalej,bo jednak zaciąganie sie zapachem to trochę za mało. Nie bylo chemii po prostu. Ale czy to znaczy, że Mirage to kiepski wosk? ani trochę. Tak samo z PG, ludzie są zadowoleni co potwierdzają wpisy na forum. 

Opublikowano

@ad.am skutecznie mnie odstraszyłeś od PG bo ja właśnie chciałem kupić na takie mondeo 😄 tylko ja mam black panther. W sumie to takie czarne uni to gloss napewno by lepiej było widać. To akryl powiadasz? 😮 Ten kolor co masz no faktycznie fatalny ale to pewnie poflotówka bo tylko oni takie kolory brali w niemczech. Narazie wziąłem stare sprawdzone bsd na fusso i nie ma lipy 😄

Opublikowano

@Moniak Lord Masło i na podstawie jednej opini wydajesz takie wyroki? 

Jest tyle zmiennych, warunków, że to co wydsrzylo się u @ad.am to nie znaczy że u ciebie tak będzie.

Już nie chodzi mi o samą obronę produktu od Funky Witch, ale ogólnie o wszystkie kosmetyki detailingowe 🙂

Jeden "piernie" że jest lipa, to reszta pelikanów łyka wszystko. 

Ja jesten z tych, że jak coś mnie interesuje, to musze sam sprawdzić/wytestowac

Trochę dystansu. Jednemu nie podchodzi produkt A tylko B, to drugiemu może podejściu A a B już nie koniecznie. 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Aivars generalnie to co byś nie wziął będzie ok, żaden z nich nie wyróżnia się niczym WOOOOW. Wszystkie to sezonowe propozycje nastawione na look kosztem trwałości. Ja osobiście męczę słoiczek Poorboys nattys reda i dobrze jest mi z nim 🙂 Póki się nie skończy nie planuję zakupów.

  • Okay 1
Opublikowano
2 godziny temu, david2888 napisał:

@Moniak Lord Masło i na podstawie jednej opini wydajesz takie wyroki? 

Jest tyle zmiennych, warunków, że to co wydsrzylo się u @ad.am to nie znaczy że u ciebie tak będzie.

Już nie chodzi mi o samą obronę produktu od Funky Witch, ale ogólnie o wszystkie kosmetyki detailingowe 🙂

Jeden "piernie" że jest lipa, to reszta pelikanów łyka wszystko. 

Ja jesten z tych, że jak coś mnie interesuje, to musze sam sprawdzić/wytestowac

Trochę dystansu. Jednemu nie podchodzi produkt A tylko B, to drugiemu może podejściu A a B już nie koniecznie. 

 

Popieram 🙏

@Moniak Lord Masło woski FW zbierają dobre opinie i sam śmiało mogę Ci polecić. To że komuś nie przypasował: Nie chcę tego sugerować, ale nie wiemy jak był przygotowany lakier. Ale ważniejszy aspekt: Mamy okres pylenia roślin, wosk/QD powoduje, że auto się kurzy (jeden mniej, drugi bardziej) ale na aucie mam Water Golda, Heisenberga, Gdzieś tam Softa Luxury Gloss A gdzieniegdzie sam wosk Water Block I każdy element po 4 dniach od mycia jest brudny od kurzu. I to wcale nie oznacza, że produkty są kiepskie. Po prostu taki okres, popyli i przestanie. 

Także nie skreślaj wosków FW.

  • Lubię to 1
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Tak więc i ja podzielę się swoją opinią. Wiele razy miałem ten wosk w koszyku potem wielokrotnie tą propozycję usuwałem ale wracał do mnie jak bumerang więc jak już stwierdziłem że ciągle gdzieś mnie goni to muszę to kupić i stestować (z wieloma produktami tak mam 😂). No więc powiem tak co do aplikacji to całkowicie idiotoodporna. Można jak kolwiek go położyć wosk nie sprawia żadnych problemów ani z aplikacją ani z dotarciem. Nałożyłem nawet na całe auto i dopiero dotarłem zaczynając od 1 zaaplikowanego elementu specjalnie zeby sprawdzić docieranie. Obłędny zapach jagodowy w upalny trzydziesto stopniowy dzień wyczuwalny nawet u somsiada ❤ 😂 Ten wosk ma także minusy o których trzeba powiedzieć. Ciągnie sporo brudu i  tu nawet nie ma co gadać bo była już tu kwestia poruszana. 3 dni po aplikacji auto stoi dosyć zakurzone ( a nie stoi pod chmurką ani nic na niego nie pyli). Nie jest to jakaś masakra ale nie powinno tak być bo używałem już baardzo wielu środków że chemikalia znam na tyle ze mogę powiedzieć co jak działa. Teraz do meritum. Do "paradise glossu" niestety dużo brakuje. A ja mam lakier w nie złym stanie bo dbam i wiem do czego służy pasta i gąbka. I choć na zdjęciach (zaraz po aplikacji) wygląda na to że połysk jest ładny (bo w sumie tak jest 😁), to oczekiwałem od tego wosku dużooo więcej. Niestety zawiodłem się, mnie oczu wcale nie wyrwało. Ja jestem fanem zimnej szklistości typu water gold, shinee wax itd i tego oczekiwałem. Wiecej do wyglądu wnosi mix carpro aplikowany na mokro po myciu. Może ja za dużo już oczekuję od produktów. Wracając do wosków letnich bo to taka kategoria to myślę że nie ma on podjazdu do sporo tańszych natty'sow z którymi miałem przyjemność czy z troche droższym ale sporo większym pete'sem 53 a o zymolach to już nie wspomnę bo to inna półka cenowa. Podsumowując: ten wosk nie jest zły, coś tam Ci zaświeci jak kupisz ale drugi raz bym tego nie kupił. Jak by co to sprzedam słoik po jednej aplikacji (pw).

20200728_180406.jpg

20200725_202611.jpg

20200725_202623.jpg

20200725_202631.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.