Birkhof Opublikowano 15 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2020 Czy wam ECH2O w rinselesie też "pachnie" kartonem w wiadrze ? Bez rękawiczek nie podchodzić - po zanurzeni gołych dłoni śmierdzą niemiłosiernie Może to woda?
FilipO Opublikowano 15 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2020 Przekonaliście i mnie.. wpadł dzisiaj taki zestawik i teraz pytanie. Poczytałem cały temat i teraz chciałbym podsumować: CarPro 1:15 na lakier + psiknięcie na fibre lub na gąbkę softa da sobie radę z lekkim brudem ? Nie mówię tu o soli drogowej itp, ale o umyciu auta które pojezdzilo po mieście kilka dni, + opady deszczu. I pytanie co z świeżym QD po umyciu auta tydzień temu jak i z woskiem po myciu ech2o? CarPro ich nie przykryje?
Bapko Opublikowano 15 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2020 Przekonaliście i mnie.. wpadł dzisiaj taki zestawik i teraz pytanie. Poczytałem cały temat i teraz chciałbym podsumować: CarPro 1:15 na lakier + psiknięcie na fibre lub na gąbkę softa da sobie radę z lekkim brudem ? Nie mówię tu o soli drogowej itp, ale o umyciu auta które pojezdzilo po mieście kilka dni, + opady deszczu. I pytanie co z świeżym QD po umyciu auta tydzień temu jak i z woskiem po myciu ech2o? CarPro ich nie przykryje? Chyba bezpieczniej zrobic w wiadrze 1:200 ech2o + oprysk 1:200 i wtedy lecisz gąbka lub fibrami. Jak mocno uwalony to jedz na myjkę i opłucz za 2zl demineralka z większego brudu a jak jeszcze większy brud to oprysk jakimś citrus oilem na myjce. Napewno na lakierze po takim myciu ech2o coś tam zostanie, napewno śliskość (co uważam za +). Ps. Sory@Domel 1
D@ViD Opublikowano 15 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2020 19 godzin temu, Domel napisał: Czy wam ECH2O w rinselesie też "pachnie" kartonem w wiadrze ? Bez rękawiczek nie podchodzić - po zanurzeni gołych dłoni śmierdzą niemiłosiernie Skisla ci woda ile czasu trzymales wode w wiaderku?
FilipO Opublikowano 15 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2020 @Bapko Tak właśnie się zastanawiam, wstępnie zakup był z myślą "rozrobić na koniec pracy 1:25 SG CO i polecieć na myjkę i opryskiem" następnie w domu Ech2o 1:15 w 0,75l WS + kilka mikrofibr / wiaderko z 1:100 Ech2o i gąbka Softa. Ostatnio płukając auto samym SG CO w rozcieńczeniu 1:30 byłem bardzo zadowolony -> jedynie progi i same doły drzwi były brudne, reszta była naprawdę fajnie. Teraz chcę do tego dodać mycie Waterless / Rinsless i zobaczymy jaki będzie efekt. Natomiast ciągle się zastanawiam co z QD / Woskiem. Czy się nie martwić i po takim myciu zapodać Elixira / GS Show Detailer / BSD / Icy Ceramic. Przed sezonem planuje FW Paradise Gloss na auto i pytanie czy Ech2o mi tego nie przykryje ..
Bapko Opublikowano 15 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2020 1:100 ech2o nie wiem czy Ci się mazać nie będzie w takim stężeniu. Producent zaleca 1:200 przy rinseless. Co do QD, to ja np używam Elixira przy osuszaniu. Jeden strzał na panel i mam i wspomaganie osuszania i zabezpieczony lakier i podbity look. Jak chcesz szamponu który nic nie zostawia na lakierze to już kilka razy było tu wspominane - Maguaiers albo Feynlab. A jeszcze co do tego co z woskiem/qd po takim myciu to nie wiem czy Ci takie oprysk 1:25 citrus oila takiego qd nie zje, ale tu się już ktoś bardziej rozeznany w temacie powinien wypowiedzieć.
Eidos71 Opublikowano 15 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 15 Lutego 2020 29 minut temu, FilipO napisał: czy Ech2o mi tego nie przykryje .. Zaraz po myciu delikatnie przykryje (zaburzy właściwości bazowego zabezpieczenia), ale wystarczy jeden niewielki deszcz i "film" roztworu Ech2O, który pozostanie po myciu na lakierze, spłynie z lakieru.
Michał82 Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 Nie zbanujcie mnie ale... jako, że jestem ciągle trochę sceptycznie nastawiony do metody bezwodnego mycia auta to mam takie pytanie. Czym tak naprawdę się różni to od mycia lekko przybrudzonego, zakurzonego auta w taki sposób: jadę na bezdotyk -> nakładam pianę z pianownicy ręcznej -> spłukuję. Oczywiście nie wycieram. Wracam pod garaż, lub przy ładnej pogodzie zjeżdżam na parking przy myjni i na suchy lakier QD.
Moderator Domel Opublikowano 16 Lutego 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 8 minut temu, Michał82 napisał: jadę na bezdotyk Tym, że generalnie nie musisz jechać Wszystko można zrobić pod blokiem, garażem,(...) 1
Michał82 Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 @Domel właśnie! To jest najbardziej kontrowersyjne w tej metodzie dla mnie.
Moderator Domel Opublikowano 16 Lutego 2020 Moderator Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 Teraz, Michał82 napisał: @Domel właśnie! To jest najbardziej kontrowersyjne w tej metodzie dla mnie. Wiesz te metody są znane przynajmniej od 10 lat. Sam używam #waterlessa od lat tylko nie wiedziałem, że się to tak nazywa - swego czasu kupowałem QDki na litry. Nie będę jeździł na bezdotyk codziennie, żeby kurzyk zetrzeć. Dla mnie kontrowersyjny jest raczej #rinseless - męczę go. Metody należy dobierać do rodzaju zabrudzenia. Duże przebiegi, duży brud - "bezdotyk" obowiązkowy. Mały kurzyk - waterless wystarczy. Trzeba myśleć Trzeba iść z duchem czasu, optymalizować prace i rozwiązania, uczyć się, rozwijać nowe umiejętności - świat idzie do przodu 4
PawelKRZ Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 Dzisiaj popełniłem swoje pierwsze mycie z Ech2o. Metode podebrałem od @powerf z tego wątku a kupione miałem 50ml ECH2O na próbę. W butelce rozrobiłem 40ml Ech2o 1:15 z woda, a pozostałe 10ml ~1:150 i do pojemnika z 5 mikrofibrami ~500gsm. Zacząłem od bezdotyku z opryskiem Pure Chemie Active Foam (auto nie myte ponad 2 tygodnie) a potem w garażu oprysk z Ech2o 1:15 i zbieranie nasączonymi mikrofibrami. Po zebraniu z 1 panelu, ponownie oprysk i docieranie (3 fibry i ręcznik użyte). Ogólnie jestem zadowolony. Auto wygląda ok, choć .... standardowo umyte wygląda lepiej i mimo wszystko mniej się boję przy zwykłym myciu jak jest "mokro". W kilku miejscach widać jakieś plamki, ale bałem się mocniej dociskać. (z odległości 1m jest ok). Samochód jest czarny, wiec ryski to normalka, ale wydaje mi się, ze nie narobiłem szkód (starałem się być bardzo delikatny - zwłaszcza przy pierwszym zbieraniu). Z mankamentów (oczywiście po za moim strachem) to ... troche mi się jakby mazało na początku docierania ale po odczekaniu chwile ładnie odparowywało i się docierało. Moze było jednak za zimno? Choć temp. pracy była 9 stopni. Drugim mankamentem (ale to juz "moja" wina) to spryskiwacz. Strasznie nierówno podawał - raz więcej, raz mniej. Czy po pierwszej próbie będę nadal stosować? - Tak Zakupię większą buteleczkę ECH2O i będę stosować bo całkiem fajnie to działa, ale ... tylko ja będzie zimno. Ciepła wiosna, lato i ciepła jesień - raczej zostanę przy 2 wiadrach. 1
D@ViD Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 18 minut temu, PawelKRZ napisał: pozostałe 10ml ~1:150 i do pojemnika To ile miałeś gotowego roztworu w pojemniku/wiadrze? 1.5l?? 18 minut temu, PawelKRZ napisał: Po zebraniu z 1 panelu, ponownie oprysk i docieranie (3 fibry i ręcznik użyte). Czyli robiłeś oprysk 2x. Pierwszy do ściągnięcia brudu, natomiast drugi tak jakby w formie QD - to tu bym polecal 1 strzał na panel. Za dużo produktu dałeś i dlatego ci się mazało. Pierwszy oprysk to wiadomo musi być obficie spryskane. 18 minut temu, PawelKRZ napisał: Drugim mankamentem (ale to juz "moja" wina) to spryskiwacz. Strasznie nierówno podawał - raz więcej, raz mniej. Załóż atomizer Guala ewentualnie pomarańczowy ADBL też daje fajną równą mgiełkę.
Bapko Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 12 minut temu, david2888 napisał: Załóż atomizer Guala ewentualnie pomarańczowy ADBL też daje fajną równą mgiełkę. Canyon tez sie sprawdzi
PawelKRZ Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 8 minut temu, david2888 napisał: To ile miałeś gotowego roztworu w pojemniku/wiadrze? 1.5l?? Tak. Coś tam więcej niż 1.5 Fibry były mokre. Jak je brałem to się nic nie lało, ale wystarczyło lekko przycisnąć i wylewał się płyn. 10 minut temu, david2888 napisał: Czyli robiłeś oprysk 2x. Pierwszy do ściągnięcia brudu, natomiast drugi tak jakby w formie QD - to tu bym polecal 1 strzał na panel. Za dużo produktu dałeś i dlatego ci się mazało. Pierwszy oprysk to wiadomo musi być obficie spryskane. I tu pewnie był mój błąd. Bałem się, że za mało mokro 12 minut temu, david2888 napisał: Załóż atomizer Guala Właśnie wyczytałem, że polecany więc szukam go na pewnym portalu aukcyjnym
electro69 Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 Ja używam z Ech2o do oprysku Kwazar z atomizerem "Double Action". Ręka tak nie boli 1
West Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 Jako, że mam zarówno ONR oraz ECH2O muszę Wam powiedzieć, że przy myciu rinsless ECH2O nie ma podjazdu do ONR. ECH2O jako waterless jest bardziej gęsty/tłusty, natomiast przy myciu rinsless mi nie podszedł. Za to ECH2O jako QD po myciu ONR spisuje się bardzo fajnie. U mnie te dwa środki używane są regularnie, ale ONR jako rinsless wash, lubrykant do glinki, QD i płyn do mycia szyb a ECH2O jako waterless wash oraz QD. Mój taki zestaw optymalny na ogarnięcie auta to: ONR, suszenie i jako wspomagacz suszenia SSW. Świetnie się to sprawdza, jestem w stanie umyć auto i zabezpieczyć w godzinę. Jeżeli robię auto komuś z rodziny albo znajomemu (wash and wax) to wrzucam po myciu ONR jeszcze Clay mitt od ADBL a jako lubrykant służy mi Opti Car Wax który służy mi jako lubrykant. W taki sposób ogarniam auto bardzo szybko. Oczywiście, ta metoda komuś kto nie miał styczności z takim procesem może się to wydawać ryzykowne ale musicie na słowo mi uwierzyć, że bałaganu na lakierze nie zrobimy. Warto też wspomnieć, że to normalnie używane auta, więc nawet jeżeli jakieś mikro zarysowania powstaną to nikt nie zauważy i pretensji mieć nie będzie. Natomiast robiłem takich myć na moim czarnym uni dziesiątki i przy wykupie w salonie latali z telefonami, że dwuletni lakier a w takim stanie.
Bapko Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 Jako, że mam zarówno ONR oraz ECH2O muszę Wam powiedzieć, że przy myciu rinsless ECH2O nie ma podjazdu do ONR. ECH2O jako waterless jest bardziej gęsty/tłusty, natomiast przy myciu rinsless mi nie podszedł. Za to ECH2O jako QD po myciu ONR spisuje się bardzo fajnie. U mnie te dwa środki używane są regularnie, ale ONR jako rinsless wash, lubrykant do glinki, QD i płyn do mycia szyb a ECH2O jako waterless wash oraz QD. Mój taki zestaw optymalny na ogarnięcie auta to: ONR, suszenie i jako wspomagacz suszenia SSW. Świetnie się to sprawdza, jestem w stanie umyć auto i zabezpieczyć w godzinę. Jeżeli robię auto komuś z rodziny albo znajomemu (wash and wax) to wrzucam po myciu ONR jeszcze Clay mitt od ADBL a jako lubrykant służy mi Opti Car Wax który służy mi jako lubrykant. W taki sposób ogarniam auto bardzo szybko. Oczywiście, ta metoda komuś kto nie miał styczności z takim procesem może się to wydawać ryzykowne ale musicie na słowo mi uwierzyć, że bałaganu na lakierze nie zrobimy. Warto też wspomnieć, że to normalnie używane auta, więc nawet jeżeli jakieś mikro zarysowania powstaną to nikt nie zauważy i pretensji mieć nie będzie. Natomiast robiłem takich myć na moim czarnym uni dziesiątki i przy wykupie w salonie latali z telefonami, że dwuletni lakier a w takim stanie. A myjesz gąbka czy mikrofibrami czy czym?
West Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 Najczęściej mikrofibrami, ale zdarza się, że gąbka lub mikrofibrową rękawicą. Nie należy używać rękawic z wełny- zakleja się.
powerf Opublikowano 16 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2020 @PawelKRZ Nie bać się i używać tej techniki! Ja mam już na koncie ze 20 myć - z perspektywy czasu wnioskuję że mikro swirle o których wspominałem w swoim temacie pojawiły się u mnie wyłącznie przy pierwszych 2-3 myciach, od tamtej pory nie nabawiłem się ŻADNEJ, nawet mikro-ryski, a po każdym myciu robię dokładną inspekcję. Doświadczenie robi swoje, jeśli masz obraną odpowiednią technikę, sprzęt i chemię to nie ma najmniejszych szans na narobienie bałaganu na aucie. Planuję myć tak auto przez cały czas, może na wiosnę zrobię jakiś test długodystansowy - wybiorę jakiś panel, zrobię foty ze stanu "0" i ze stanu po np kilku myciach. P.S testowałem też mycie bezwodne na ONR - według mnie Ech2o jest o poziom wyżej - śliskość większa, lepszy połysk po myciu i według mnie dużo lepiej zbiera brud - może to kwestia stężenia, nie wiem - dużo przyjemniej z ech2o mi się pracuje. Ciekawostka - nie wiem czy ktoś z Was używał - ale mix: Sonax BSD 1:1 z wodą demin + ech2o (1:20 ech2o : BSD + h2o, czyli na 100ml BSD (1:1) daję 5 ml ECH2O ) daje bardzo fajnego QDka - trwały, śliski i niezły look. 2
Bapko Opublikowano 17 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2020 Ktoś może używał? Jakieś porównania z innymi szamponami do rinseless dostepnymi u nas?
PIoChuUu Opublikowano 17 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2020 Cześć, ile lejecie Ech2o na 8 litrów wody(mycie bez spłukiwania)? Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka
West Opublikowano 17 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2020 17 godzin temu, powerf napisał: @PawelKRZ Ciekawostka - nie wiem czy ktoś z Was używał - ale mix: Sonax BSD 1:1 z wodą demin + ech2o (1:20 ech2o : BSD + h2o, czyli na 100ml BSD (1:1) daję 5 ml ECH2O ) daje bardzo fajnego QDka - trwały, śliski i niezły look. Próbowałem innej mikstury, ale nie byłem zadowolony. Leży mi na półce 0,5l takiego miksu i chyba muszę komuś dać w "prezencie".
Bapko Opublikowano 17 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 17 Lutego 2020 Cześć, ile lejecie Ech2o na 8 litrów wody(mycie bez spłukiwania)? Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka40ml 1:200 2
Sztarkel Opublikowano 19 Lutego 2020 Zgłoś Opublikowano 19 Lutego 2020 Chciałbym wypróbować mycie metodą rinseless stąd pytanie - czy 8 litrów roztworu (np. ech2o) wystarczy tylko na jedno mycie?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się