D@ViD Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 @paperson żeby nie było, że jak użyje taką MF do czyszczenia swojej jasnej skóry w aucie i zacznie mi skórę farbowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paperson Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 @david2888 Dla pewności "utrwal" też i zabarwione mf w roztworze z octem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
D@ViD Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 Dodałem ocet do pralki jako płukanie. To rozumiem, że teraz ręcznie w wiaderku. Woda letnia + oceta i przepłukac ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paperson Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 Dokładnie, teraz do wiadra. Do płukanie w pralce dodajemy w celu wypłukania osadów z węglanów (potoczny kamień) i przywrócenia im miękkości i puszystości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gabby87 Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 W dniu 6.11.2017 o 12:34, gabby87 napisał: Jedno a właściwie 2 pytania. 1. Położyłem na auto Fusso 12 months i po wyjechaniu na słońce miejscami widać takie jakby mazy. Tutaj myślę że warto zaznaczyć że wosk nakładałem aplikatorem super shine premium (https://detailingpro.pl/aplikatory/1083-super-shine-premium-aplikator-gabkowy-do-woskow-cz.html) i docierałem puffy towelem od ADBL. Wspomniane defekty najbardziej przypominają hologramy albo mikroryski. Po zastosowaniu morning dew tracą się. Po przemyciu IPA raczej bez różnicy. Czy to są te sławne mazy po Fusso oraz czy warto próbować pozbyć się wosku i nakładać na nowo? Czy też może polecieć auto detailerem i obserwować co dalej? 2. Czy w okolicach Bielska Białej są jakieś polecane przez was studia detailingu? Mam zbyt małe doświadczenie żeby ocenić możliwości korekty i targać się na samodzielne polerowanie. Szukam kogoś kto BARDZO krytycznym okiem byłby w stanie ocenić moje auto i ewentualnie zaproponować jakieś rozwiązanie. Pozwolę sobie odświeżyć pytanie 😉 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kozaa Opublikowano 8 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2017 1:30 Panowie co sądzicie o takim sposobie procesu"dekontaminejszyn"? Czy przypadkiem ta wygoda nie jest kosztem skuteczności środka przez jego rozcieńczenie? Edit: w sumie to patrząc na ten filmik nawet ja widzę wiele błędów, więc nie ma co się nimi posiłkować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysztofM Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2017 W dniu 8.11.2017 o 07:46, david2888 napisał: Koledzy nie wiem co się stało ale chyba ręcznik WaxPro Fluffy Plus 60x100cm pofarbował mi resztę MF przy praniu w Białym Jeleniu (temp 40st.) Taki ręcznik z promocji z tesco był zółty, po praniu jest zielonkawy Czy ten Fluffy będzie mi co pranie tak farbował, czy to tylko jednorazowa akcja ? Co teraz zrobić? Przeprać jeszcze raz te wszystkie MF w Białym Jeleniu? A to ciekawe ostatnio prałem dokładnie taks samo Fluffy + inne mikrofibry i było ok. Fluffy był akurat prany po raz pierwszy i nic się nie stało. Oczywiście zawsze dodaję też ocet w miejsce płynu do płukania. Możesz spróbować wyprać przebarwione fibry jeszcze raz z Jelonkiem plus dodać troszkę APC masz to opisane w wątku prania fibr. Ocet lej zawsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Berd Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2017 david2888 Ja stosuję specjalne chusteczki chroniące przed farbowaniem. Nazywają się OXY Spotless i kupuję je w Biedronce. Wrzucasz taką chusteczkę do pralki razem z praniem i nic Ci nie zafarbuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysztofM Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2017 19 minut temu, Berd napisał: david2888 Ja stosuję specjalne chusteczki chroniące przed farbowaniem. Nazywają się OXY Spotless i kupuję je w Biedronce. Wrzucasz taką chusteczkę do pralki razem z praniem i nic Ci nie zafarbuje Staram się to wygooglać ale pokazuje mi tylko proszek i w dodatku odplamiacz? Nazwę napisałeś prawidłową? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Berd Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2017 Ochrona przed farbowaniem Chusteczki OXY Spotless Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paperson Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2017 @Berd tyle, że chusteczki rozwiązują problem doraźnie, zaś ocet świetnie utrwala barwniki i sprawia, że kolory na dłużej zachowują swoją intensywność. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Berd Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2017 Po tych chusteczkach kolor również pozostaje intensywny Z octem bywa różnie. Jeżeli błędnie były farbowane albo po tanimu, to ocet nie pomoże. Wież mi,pracowałem na farbiarnii Druga sprawa ocet to kwas może popalić końcówki mikrowłókna. Ale każdy wybiera to co lubi. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paperson Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2017 @Berd z tym się zgodzę. Lecz mi chodzi o zablokowanie farbowania przed 1. praniem przez zmieszanie octu w proporcji ok. 1 szklanka octu na 5 litrów zimnej wody i wypłukanie w tym roztworze ubrania. W ten sposób pozbyłem się raz na zawsze problemu nie tylko z farbującymi mf, ale i większością ciuchów. Ciuchy i mf z reguły kupuję porządne. Swoją drogą, na tanią "chinszczyznę" nie ma rady i w niektórych przypadkach jedynym ratunkiem jest "doraźna chusteczka" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krakusek Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 co polecacie na lakierowane plastiki wewnątrz ? po czyszczeniu, jakiś wosk? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michał126 Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Może głupie, może nie. Mam prawie nową szybę czołową w aucie. A MrCleaner zrobił fajną ofertę na Cquartza UK. Jest sens to kłaść? Ktoś próbował? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 2 godziny temu, Michał126 napisał: Może głupie, może nie. Mam prawie nową szybę czołową w aucie. A MrCleaner zrobił fajną ofertę na Cquartza UK. Jest sens to kłaść? Ktoś próbował? Na szybę nie, kiedyś testowałem na tylnej i dużo szybciej zbierał brud niż powłoki do szkła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondziukret Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Witam , Posiadam puszkę wosku collonite ktorą trzymałem w garazu przez dwa lata gdzie temepratura dochodziła do -15 stopni. Wosk do wyrzucenia ? Bo zamierzam w weekend nałożyć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maro112 Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Czy aplikator gąbkowy nadaje się do nakładania rainX? Oraz, czy przefarbowane (po praniu) inne aplikatory nadają się do dalszego użytku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gesiu_15 Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 @maro112 do RainX polecam aplikator z mikrofibry Aplikator gabkowy raczej się nie nadaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fredi88 Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 19 minut temu, maro112 napisał: Oraz, czy przefarbowane (po praniu) inne aplikatory nadają się do dalszego użytku? Pewnie tak.. choć odkąd pofarbował mi pierwszy to piorę wszelkiego rodzaju aplikatory ręcznie i dopieraja się o wiele lepiej. Do bardzo cieplej wody daję trochę BJ i ugniatam aż cały wosk, dressing, cleaner wyjdzie. Potem płukanie w zimnej wodzie i są jak nowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Berd Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Godzinę temu, maro112 napisał: Czy aplikator gąbkowy nadaje się do nakładania rainX? Oraz, czy przefarbowane (po praniu) inne aplikatory nadają się do dalszego użytku? Aplikatory zafarbowane nie tracą swoich właściwości Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KrzysztofM Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Witam , Posiadam puszkę wosku collonite ktorą trzymałem w garazu przez dwa lata gdzie temepratura dochodziła do -15 stopni. Wosk do wyrzucenia ? Bo zamierzam w weekend nałożyć... Trochę wróżenie bo jak nie widać co zostało to ciężko powiedzieć. Zrób test pierwszy wetrzyj sobie na rękę wosk i potrzyj druga zobacz jaka konsystencja czy nie ma jakiś grudek. Zachowanie jak byś maść w ręce wcieral pamiętaj w ten sposób też możesz woskowac auto. Drugi aplikator gąbka wcierasz wosk nic nie powinno się sypać wosk nie może być wyschniety i testujesz na kawalku blachy czy powstaje delikatna mgiełka bez żadnych paprochow itp. Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Domel Opublikowano 10 Listopada 2017 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Godzinę temu, maro112 napisał: Czy aplikator gąbkowy nadaje się do nakładania rainX? nada się o ile jest cieniutki. Ale używaj lepiej płatków kosmetycznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Balzac Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Panowie !!! Podłoga wyciągnięta z auta całą mokra. Chyba długo stała tam wodą. Wyciągałem odkurzaczem wodę ale ciągle jest sporo wody. Susze w pomieszczeniu w temperaturze 25 stopni o pomieszczenie przewiewne jest Plan 2-3 dni. Pleśni tez nie dałem rady usunąć. Jakiś pomysł na usunięcie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2017 Teraz, Balzac napisał: Panowie !!! Podłoga wyciągnięta z auta całą mokra. Chyba długo stała tam wodą. Wyciągałem odkurzaczem wodę ale ciągle jest sporo wody. Susze w pomieszczeniu w temperaturze 25 stopni o pomieszczenie przewiewne jest Plan 2-3 dni. Pleśni tez nie dałem rady usunąć. Jakiś pomysł na usunięcie ? Jak to taka warstwowa sklejana to nie wyschnie w 3 dni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się