Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
29 minut temu, krzygaj napisał:

Czy ja dobrze pacze? 1:10 lepsze od czystego?

Ciekawe jak trwałość?

Łatwo się dać oszukać... To że coś jest hydrofobowe niewiele znaczy.

Kupisz niewidzialną wycieraczkę i samochód będziesz miał hydrofobowy jak mało który ale co z tego. Wpływ na wygląd żaden i ochrona żadna.

 

Esencją LSP w detailingu są kwestie jaki jest wpływ na wygląd i na zabezpieczenie (przed czynnikami zewnętrznymi, chemią, ptasimi znaczkami, uv). 

O ile zapach i hydro łatwo sprawdzić. 

To określenie jakości zabezpieczenia jest dość trudne. W kwestii wyglądu na ratunek może przyjść glossmeter.

A w przypadku zabezpieczenia to najczęściej kwestia zaufania do producenta, bardziej renomowani dbają, inni go nadużywają wciskając kit klientom.

 

Wydaje mi się, że trzeba by na panel testowy położyć na pare tygodni mokre liście, rozbite owady i ptasie miny. Potem zobaczyć, które LSP w porównaniach pozwoliło na zniszczenia w klarze.

  • Super 1
  • Okay 1
Opublikowano

Na przedniej to nie próbowałem ale na bocznych ssw siedzi super. To jedyne miejsce gdze widzę dla niego zastosowanie w aucie. Obaltuje fronty w kuchni i płytki w łazience 🙂 jak lubię jego wytrzymałość i bicie wody to każdy inny parametr poniżej oczekiwań.

Opublikowano
13 godzin temu, analyzator napisał:

wytrzymałość i bicie wody to każdy inny parametr poniżej oczekiwań.

+

Hydrofobowość faktycznie jest wybitna

Trwałość czasowa spoko

Odporność na usunięcie chemiczne też nieźle

Zapach spoko

Łatwość aplikacji na wysokim poziomie

 

To co ciężko ocenić,

Realny stopień zabezpieczenia lakieru

Wygląd na oko, nie jest przełomem, na wiosnę zrobie porównanie w bardziej laboratoryjnych warunkach

Nie pamiętam jak z kurzem, więc to pominę

 

I domyślam się gdzie mogłeś być zawiedziony

-

Samoczyszczenie, jakoś powierzchnia nie utrzymuje zbyt czystego stanu, po spłukaniu wodą również

Śliskość była chyba też przeciętna

 

Czy udało Ci się zaobserwować jeszcze jakieś inne pozytywne/negatywne aspekty?

Opublikowano

@ghost  w koncu ktos zauwazyl wazny aspekt,efekt hydro nie oznacza automatycznie zadnej ochrony,jak dla mnie wszelkie spraje hydrofobowe nie daja prawie zadnego realnego zabezpieczenia,podbijaja wyglad,daja fajny efekt hydro co nieco ulatwia pielegnacje i zazwyczaj malo kosztuja i sa latwe w aplikacji przez to ich sukces ale na realne zabezpieczenie nie ma co liczyc,nie dosc ze przy tym pracuje w sektorze przemyslowym to jest to dla mnie widoczne golym okiem 

Opublikowano
14 minut temu, Strus napisał:

@menior a jak, przepraszam, oceniasz tym "gołym okiem" czy jest zabezpieczenie czy nie ma ?

Pomijajac to co wiem z pracy gdzie produkty hydrofobowe stosujemy wylacznie jako etap finalny w celach czysto "dla oka" jako zabezpieczenie nie maja zadnej wartosci,widac to juz podczas mycia wstepnego,gdzie majac zabezpieczenie tylko w postaci jakiegos spraju nawet mega hydro przed zwyklym brudem nie chroni prawie wcale i nie ulatwia mycia(tak jak myc auto niczym nie zabezpieczone) widze to ewidentnie po osadach kamiennych tzw.water spotach,z ktorymi mam czesto do czynienia i na autach "zabezpieczonych" sprajami te osady schodza z wielkim trudem, a zabezpieczone chocby woskiem schodza bez problemu juz podczas mycia wstepnego,chocby i owady jesli mam wosk to je zmywam bez trudu a dajac tylko cos w spraju na szybko jest efekt hydro ale owadow ciezko sie pozbyc jakby nic nie bylo.Sami producenci rzadko wspominaja o ochronie chocby przed UV w produktach tego typu 

  • Lubię to 3
Opublikowano
1 godzinę temu, menior napisał:

Sami producenci rzadko wspominaja o ochronie chocby przed UV w produktach tego typu 

Trochę mnie zainspirowałeś, i aż poszukałem mojej butli by poczytać. Faktycznie nie ma słowa na opakowaniu o uv ani jakim kolwiek innym zabezpieczeniu. 

Jest tylko wzmianka, że produkt ma formułę hydrofobową i antystatyczną.

 

Czyli w sumie fajny booster kropli na umierające woski. Dla miłośników hydro fajna opcja. Z pijanych kropli dowolnego wosku zrobi hydro zymola 😄

  • Lubię to 1
Opublikowano

 Z mojego dświadczenia. Śliskość jako-taka jest do pierwszego mycia tak samo look. Zostaje tylko efekt kropelek.

Ogólnie. Mam też QW, mam IQD, mam yeti. Cztery produkty z których nie korzystam. Hmm.

Opublikowano

Kazdy producent ma w swoim arsenale hity mniejsze i wieksze, SSW w swej katogori jak dla mnie pozostaje krolem i godnego nastepcy narazie nie moge znalezc,prosty,szybki,daje fajnego kopa do wygladu i efekt hydro,nawet polozony byle jak potrafi siedziec 2/3 miesiace no i do tego tani 😀 polecam kazdemu kto chce siuwaxa do szybkiego oblecenia 

  • 2 tygodnie później...
  • Dystrybutor
Opublikowano

Gwoli wyjaśnienia. Nasz ssw jak najbardziej zabezpiecza lakier. Z naszych badań wynika że mycie, usuwanie osadów różnego typu jest dużo łatwiejsze z ssw. 🙂

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

@ADBL  rozumiem ze producent musi zapewniac 😀 z moich badan jest az nadzbyt widoczne ze usuwanie osadow wszelkiego typu wlasnie a nawet zwyklego brudu z powierzchni zabezpieczonej tylko SSW(nie tylko,tez innych sprajow) jest o wiele gorsze w porownaniu z powierzchni zabezpieczonej klasycznym dobrym woskiem,powiem wiecej,odnosze wrazenie ze ma tendencje do osiadania na nim water spotow ktore potem trudno ściągnąć 😐 Co nie zmienia faktu ze wasz SSW uznaje za najlepszy produkt tego typu na rynku i czesto go polecam 😉 

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano
W dniu 17.11.2019 o 10:51, ADBL napisał:

Gwoli wyjaśnienia. Nasz ssw jak najbardziej zabezpiecza lakier. Z naszych badań wynika że mycie, usuwanie osadów różnego typu jest dużo łatwiejsze z ssw. 🙂

 

W skrócie - uwielbiam SSW. Tylko jeśli możecie to poproszę potwierdzić - czy SSW tworzy barierę dla promieni UV ? Czy QW ją tworzy (jeśli oba to na tym samym poziomie?) ?

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano
51 minut temu, menior napisał:

Jak sie SSW spisuje na szybach w roli NW bo wiem ze wielu naklada ?

Na bocznych ogień. Na przedniej wcale 🙂

  • Lubię to 1
Opublikowano

Na przód nie kładź,  w nocy w trakcie deszczu auta z naprzeciwka będą Cię oślepiać jak cholera

Kiedyś nałożyłem i był dramat, to samo jak Protector wax przy płukaniu poleci na szybę 

  • Lubię to 1
  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano
5 minut temu, Marcin napisał:

czy SSW można nakładać na słońcu ? ( chodzi mi o jesienne słońce) 🙂

Na lekko ciepły panel tak, na mocno rozgrzany nie. Ogólnie nigdy nie miałem problemów z dotarciem ssw jak niespodziewanie po myciu wyszło lekkie słońce 

Opublikowano
29 minut temu, Marcin napisał:

wiesz bardziej mi chodzi aby po myjni bezdotykowej przelecieć auto SSW i nie uciekać i nie szukać cienia.

Na nieumyty ręcznie samochód ? 🤔

Opublikowano

No to jeżeli po myciu właściwym, to nie było pytania 😄

Ja zmęczyłem przez około rok 0,5 l SSW i zakupiłem kolejny 1 l i muszę przyznać, że niezależnie od pory roku z docieraniem tego produktu nigdy nie miałem problemu. Oczywiscie unikałem aplikacji i docierania w pełni lipcowego i sierpniowego słońca, ale nie sądzę by jesienne słońce i w połączeniu z niewysokimi temperaturami wpłynęły negatywnie na pracę z tym produktem. 

Opublikowano

Próbowaliście kłaść SSW obok czegoś innego i popatrzeć jak się zachowa w perspektywie dłuższe niż do kolejnego mycia?

Z mojego doświadczenia traci look. Ciągnie brud.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.