Skocz do zawartości

ADBL Synthetic Spray Wax


Malinek

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, david2888 napisał:

ADBL SSW vs.  CarPro QD Ech2O 1:20

IMG_20170824_193553_4.jpg

IMG_20170824_193557_5.jpg
 

To mnie bardziej zaskoczyło. A krążyły w środowisku głosy, że  CP Ech2o nie zmienia wyglądu. A tu po pasku widać, ze ingerował w wygląd i przyciemnił co najmniej jak SSW  :) 

Najdroższy QD na rynku 13zł za litr :lol: 

 

Do jakich produktów zagranicznych SSW jest najbardziej zbliżony jakieś QW/spray sealanty, przykłady ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od nakładania SSW zrobiłem już około 1700 km i muszę przyznać, że ma produkt na moje oko ma się świetnie. Przez ten czas auto dwa razy potraktowane bezdotykiem i ogólnie deszczowo dosyć było. Moim zdaniem świetny produkt. Przy ostatnim zamówieniu wleciała butelka 0,5l :)

Tak wygląda to co nas jara najbardziej :)

IMG_20170826_194556.jpg

IMG_20170826_194535.jpg

 

Ps. Jutro poprawie zdjęcia w pierwszym poście.. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
3 minuty temu, MlodyKoguT napisał:

A jest sens aplikowac ssw i wspomagac go po kazdym myciu qd1?

Wedlug mnie o tak i nie. Ssw to jak wosk wspomagasz go jakis QD to dluzej bedzie lezał nie wspomagasz to krótszy czas polezy ale za to mozesz cieszyc sie tym ze tak latwym sposobem masz zabezpieczone auto i przy tym fajnie wyglada . Mysle ze raz na 3 tyg badz co 3 tys km odnowic ssw i jest petarda 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
14 minut temu, MlodyKoguT napisał:

Co 3 tyg jak masz zrobiona korekte, ja niestety nie mam i dlatego pytalem o qd bo wtedy napewno krocej polezy 😉

Na Audi a to takie auto Mojej a zarazem testowe 0 korekty od nowosci  96 rok produkcji. Przelecialem d toxem oraz prickbort potem glinka i lezy juz 3 tyg i ma sie dobrze sadze ze jeszcze polezy dobre 2 tyg zrobione ok 2700km od nalozenia  wiec polecam nawet dla auta bez korekty 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem to świetny produkt, właśnie dla osób które nie mają korekt lakieru, dla aut z małymi odpryskami na masce, w które wchodzi normalny wosk i pozostawia po sobie brzydkie białe ślady-kropki . Jeśli nic lepszego nie zajadę to kupię go, właśnie do takich aut. Bo mam jedno auto które klasyfikuje się do lakierowania, ale ze względu na to że lakierowanie przekracza wartość pojazdu to szukam takiego produktu jak ssw.

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Gold_Car napisał:

Moim zdaniem to świetny produkt, właśnie dla osób które nie mają korekt lakieru, dla aut z małymi odpryskami na masce, w które wchodzi normalny wosk i pozostawia po sobie brzydkie białe ślady-kropki . Jeśli nic lepszego nie zajadę to kupię fi właśnie do takich aut. Bo mam jedno auto które klasyfikuje się do lakierowania, ale że względu na to że lakierowanie przekracza wartość pojazdu to szukam takiego produktu jak ssw.

 

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

a nie lepiej nową wersję QW ADBL , przynajmniej daje przyciemnienie lakieru gdzie w SSW brak  , a krople i trwałość jest świetna , a aplikacja też poprawiona ( jutro sprawdzę bo dotarła butelka z " nową " wersją QW )

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SSW również przyciemnia aczkolwiek mniej niż QW. Oba produkty są bardzo fajne. Praktycznie tak samo kropelkują, dają podobny look, SSW niby nieco mniej trwały ale z kolei wygrywa aplikacją na mokro. Trudny wybór. Ja zdecydowałem że SSW będzie u mnie "must have" na zimę kiedy trudniej szybko osuszyć auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SSW jest proste w aplikacji , super hydrofobowość . QW jest bardziej trwalszy , również świetna hydrofobowość . Efekt jaki zostawia QW to mega głębia lakieru i połysk ;) Najlepiej mieć oba środki i sobie porównać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ADBL Synthetic Spray Wax po 900 km :good:Wiem bo SSW testuje od dłużego czasu i te 2 tyś km spokojnie powinno wytrzymać a nawet więcej :D 

DSC_0250.jpg

DSC_0251.jpg

DSC_0252.jpg

Ps. Ostatnio SSW nałozyłem u dziadka w POLO :D Trzeba będzie niedługo zobaczyć jak się ma ;)

DSC_0073.jpg

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również otrzymałem do przetestowania ADBL Synthetic Spray Wax.
a74b2248255b44d8c6dfe974ea119c6b.jpg


Opisu producenta nie będę już podawał bo przewinął się tu nie jeden raz.

Aplikacja na sucho:
Produkt położyłem na 3 miesięczne Fusso wspierane co jakiś czas QD1. Przed aplikacją auto zostało umyte ADBL Shampoo.
SSW łatwo się aplikuje. Nie ma problemu z docieraniem lecz przy aplikacji zauważyłem, że lakier staje się tępawy.
Nie maże się, pachnie super oraz jest bardzo wydajny za co MEGA DUŻY + . 
Nie występuje tu przyciemnienie lakieru jak w QD1 lecz SSW nadaje mu fajną szklistość.
 Kropelkowanie na bardzo wysokim poziomie(porównywalnie z BSD) z tego co zdążyłem zaobserwować podczas deszczu.
Produkt został położony 12.08 i od tamtej pory samochód lata ciągle w trasy i jeszcze nie był myty także więcej fotek niebawem.

ceCfPcH.jpgExop8hD.jpg

Sh0r3Vj.jpg

Aplikacja na mokro:

Przed aplikacją samochód został umyty ADBL Shampoo. Na aucie 4 miesięczne fusso .
Aplikacja na morko wg mnie bomba opcja. Skraca to o wiele nasz czas pracy przez co jest to wygodniejsze rozwiązanie dla mnie :) .
Od srebrnego koloru zbyt wiele wymagać nie można, ale ewidentnie SSW nadaje autku fajny połysk. ;) 
Fotki po ok. 300km z drugiego mycia od aplikacji produktu. Mimo iż ostatnimi czasy było dosyć długi czas deszczowo to SSW ładnie się trzyma.
CpHQL9o.jpg

n0Nzqxj.jpg

hBcAwM6.jpg

 

MqFqslj.jpg

FiIOVak.jpg

Dziękuję ADBL za możliwość przetestowania tego produktu.


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor
10 godzin temu, Gesiu_15 napisał:

@ADBL Synthetic Spray Wax po 900 km :good:Wiem bo SSW testuje od dłużego czasu i te 2 tyś km spokojnie powinno wytrzymać a nawet więcej :D 

DSC_0250.jpg

DSC_0251.jpg

DSC_0252.jpg

Ps. Ostatnio SSW nałozyłem u dziadka w POLO :D Trzeba będzie niedługo zobaczyć jak się ma ;)

DSC_0073.jpg

ale mega foto kropelek!

 

dzięki za testy i z przebieramy nogami w oczekiwaniu na wyniki testów długodystansowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, MlodyKoguT napisał:

Czyli czym tak maprawde roznie sie ssw od qw? Oprocz aplikacji na mokro bo do wczoraj bylem nastawiony na kupno ssw 😉 

Qd1 to super środek do szybkiego podbicia wyglądu. Bardzo mocno przyciemnia lakier.
SSW to syntetyczny wosk którego aplikacja jest banalnie prosta a efekt po zastosowaniu to podbicie głębi, szklistości i ochrona nawet na 3 tysiące kilometrów. Dodatkowo można go aplikować na mokry lakier a następnie wytrzeć do sucha, np podczas mycia na bezdotyku.
QW - nasz flagowy produkt. Ekstremalna trwałość, super kropelki i podbicie wyglądu dzięki stosowaniu komponentów które można spotkać w powłokach ceramicznych.

Wszystkie powyższe bardzo się lubią więc mogą być stosowane naprzemiennie. Np. QW jako bazowa warstwa, SSW do podbicia hydrofobowości raz na 1-2 miesiące i QD1 do szybkiego pozbycia się kurzu i dodania tego finalnego sznytu lakierowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, MlodyKoguT napisał:

Czyli czym tak maprawde roznie sie ssw od qw? Oprocz aplikacji na mokro bo do wczoraj bylem nastawiony na kupno ssw 😉 

Najbezpieczniej kup oba woski :), ja tak zrobiłem , kupno rozłóż sobie w czasie by za bardzo nie bolało w kieszeni , lub są czasem inne ważniejsze wydatki w sklepie . W moim przypadku chyba częściej będę używał QW bo lubię przyciemnienie lakieru. Tylko ta tępota lakieru mnie trochę "strzyka" , ale co tam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MlodyKoguT napisał:

To teraz bede mial zagryche ktory kupic 😉

Miałem ten sam "problem" wybrałem SSW - jest świetny! A że jest świetny, to za jakiś czas wpadnie QW skoro jest równie świetny :)

Och... gdybyśmy tutaj mieli tylko takie problemy ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wydaje się dość prosta - jak nie zależy Ci na aplikacji na mokro to bierz qw.


Nie takie proste .
Trwałością i kropelkowaniem są porównywalne. Natomiast jeżeli koledze zależy na looku to moim zdaniem QW wypada lepiej. Ja mam jasny lakier i podoba mi się przyciemnienie QW. I jak ktoś pisał wyżej SSW daje fajniejszy efekt lustra.
Ja juz mam oba


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! Pora również na mój test. ADBL SSW porównałem z QW-mi, które bardzo lubię i z którymi najczęściej zdarza mi się pracować. 

Pierwszy z nich to Funky Witch Amulet, którego chwalę sobie za aplikację, bo jest po prostu rewelacyjna. Następnie Duragloss #951 który daje fajny efekt wet look i ostatni zawodnik Prostaff CC Water Gold który bardzo dobrze przyciemnia i daje świetną hydrofobowość.

Ale przejdźmy do porównania. Elementem testowym była maska, którą porządnie odtłuściłem APC tak aby wymyć poprzednie wspomagacze (nie pamiętam co ostatnio kładłem, ale coś tam było bo nawet ładnie kropelkowało). Foto maski poniżej. Jak widać, na masce po spłukaniu robiła się tafla.

201709011_qhsrnph.jpg

201709011_qhsrnpr.jpg

Po osuszeniu tradycyjnie obklejenie maski i prezentacja zawodników.

201709011_qhsrnpx.jpg

Każdy produkt dostał świeżą fibrę, a w docieraniu pomagał ADBL Puffy. Aplikacja w moim przypadku trzy strzały na fibrę i jeden na element. Najłatwiejsze w docieraniu były Funky Witch i Duragloss, które szybko odparowują i nie zostawiają żadnych mazów i smug. Następny był SSW w jego przypadku musiałem się wspomóc drugą fibrą, ale to ze względu na ilość bo trochę przesadziłem. Na innych elementach jak aplikowałem po jednym strzale ładnie się docierał no i na końcu Prostaff, którego też trzeba mniej aplikować i jak powstają mazy po prostu wypracowywać do ich zniknięcia. Efekt śliskości: znów FW i DG pierwsze drugi Prostaff i na końcu SSW, który zostawił po sobie delikatnie tępą powierzchnię.Po odczekaniu paru minut zerwałem taśmy i oceniłem przyciemnienie. Każdy z produktów w jakimś stopniu przyciemnił lakier (tu niestety brak zdjęć, ponieważ ni jak nie mogłem uchwycić przyciemnienia), najbardziej Prostaff następnie  SSW i Amulet porównywalnie i na końcu #951.

Jeszcze jedno słowo odnośnie aplikacji, ponieważ można go stosować na mokry lakier i choć rzadko mi się zdarza osuszać razem z aplikacją, to powiem że w przypadku SSW jest to bardzo przyjemne i szybkie zastosowanie. Produkt nie zostawia po sobie żadnych smug oraz nie marze się i łatwo się dociera.

Kilka ujęć odbić, które niewiele wnoszą do tematu. Na żywo w każdym przypadku lakier nabrał bardzo fajnego połysku.

ADBL SSW

201709011_qhsrnpn.jpg

FW Amulet

201709011_qhsrnpe.jpg

Duragloss #951

201709011_qhsrnpw.jpg

Prostaff CCWG

201709011_qhsrnps.jpg

Następne było tzw. lanie wody. Delikatnie zrosiłem lakier, ale niestety niektóre produkty potrzebują dłuższego czasu na związanie z lakierem i w ich przypadku nie zobaczymy super kropelek, ale nie w przypadku SSW, któremu nie straszna jest woda zaraz po aplikacji.

201709011_qhsrnpa.jpg

Dla przypomnienia lewa górna strona FW Amulet, prawa górna ADBL SSW, lewa dolna DG #951 prawa dolna Prostaff.

201709011_qhsrnpq.jpg

201709011_qhsrnhp.jpg

Lewa Amulet prawa SSW

201709011_qhsrnhr.jpg

Lewa DG prawa Prostaff

201709011_qhsrnhx.jpg

Lewa SSW prawa Prostaff

201709011_qhsrnhn.jpg

 

Podsumowując: ADBL wypuścił na rynek bardzo ciekawy produkt. Produkt który łatwo się aplikuje, ładnie pachnie, nadaje super hydrofobowości i długo utrzymuje się na lakierze.
Oj coś mi się wydaje, że będziemy mieć Króla tej zimy. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.