Grzechu23 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Jeden test jest już przeze mnie wrzucony, ale na szybko ogarnąłem coś nowego ADBL SSW ( na mokry lakier) vs Sonax BSD Rodzinny 15 letni Renault Scenic + Maska na pół + dwie identyczne grube MF Jakoś nigdy nie byłem przekonany do aplikacji na mokro, ale musze przyznać że SSW nie stwarza żadnych problemów. Kilka strzałów na maskę, jeden na fibre i wszystko ładnie sie rozprowadza i momentalnie nie ma żadnej wody, wszystko super ściągnięte. (Możliwe ze jest to po części wina grubej MF 800g/m²). Sonax BSD juz znany na forum. Jak dla mnie nie jest to QD, a bardziej QW więc konkurent odpowiedni. Konsystencja bardziej gęsta, zapach również bardzo przypadał mi do gustu (podobnie jak SSW), łagodny, miło sie z nim pracuje. Łatwość aplikacji - wygrywa ADBL. Sonax minimalnie trudniej rozpracować na elemencie ale nie ma żadnej tragedii. Tutaj już po aplikacji...hmmm z tego lakieru naprawdę dzieżko coś fajnego wydobyć więc jest jak jest ;/ nie umiem zauważyć jakiś sporych różnic. Śliskość lakieru: BSD znany jest z minimalnej śliskośc i faktycznie czuć, że prawa strona z ADBL bierze góre nad rywalem. No to teraz czas na kropelki Taśma out ADBL SSW Sonax BSD Patrząc na zdjęcia, można zauważyć iż po stronie ADBL SSW kropelki są mniejsze. Podczas mycia większym cienieniem, zauważyłem ze woda po stronie ADBL spływa minimalnie szybciej, choć BSD również świetnie sobie z tym radzi i wcale go nie przekreślam Krótko podsumowując , śmiało mogę polecić nowy produkt ADBL który z czasem pewnie wleci do arsenału Pozdrawiam 1 1
Moderator Domel Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2017 @ADBL no moi drodzy - jest OGIEŃ ! Aplikacja genialna. Pryskałem na mokre auto - mini minimalnie osuszone przez ciepłe powietrze - bardzo obficie, nie żałowałem sobie i panel po panelu wycierałem WaxPro Fluffy ( o który notabene ktoś tu pytał ostatnio). Aplikacja BAJKA ! Zapach tak miły dla nosa, że aż moja żona poczuła przechodząc obok. Jeśli trwałość i zrzut będzie mieć tak dobry jak @Detailer's Magic SWM ( z SWM dojechałem "czysty" na wakacje po 100 KM w deszczu) stawiam go na półeczce obok SWM i zapominam o QD1 i QW Oprócz bajkowej aplikacji i zapachu dodam jeszcze, że zauważyłem że produkt dodaje jakby szklistości do lakieru mimo że lakier jest raczej "tępy". Na zdjęciach tego nie zobaczycie ale jak się zna własne auto to się to po prostu widzi i czuje Aplikowałem również na szyby - również bez maz Jak na razie produkt na wielki plus 1
Dystrybutor e36ace Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2017 u mnie siadł nawet na ceramice membranowej robiąc kropelki mega kształtne, dobry produkt to jest 1
Treys Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2017 27 minut temu, e36ace napisał: u mnie siadł nawet na ceramice membranowej robiąc kropelki mega kształtne, dobry produkt to jest pytałem właśnie ADBL czy nadaje się jako reload na powloki i stwierdzam że tak !
ktm950 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Wszyscy zachwycają się zapachem, a według mnie jest mocno chemiczny i ogólnie słaby w porównaniu do innych produktów adbla. Chyba, że trafiłem na jakąś felerną partię...
yacek _b Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2017 1 godzinę temu, Domel napisał: Oprócz bajkowej aplikacji i zapachu dodam jeszcze, że zauważyłem że produkt dodaje jakby szklistości do lakieru Wojtek , czy mógłbyś porównać efekty wizualne QW od Detailer Magic a ADBL SSW ? Piotrek wspomniał , że ADBL SSW daje trochę " plastikowego " połysku . Coś Ty zauważył ? Bo wszyscy się zachwycają kroplami , łatwością aplikacji , trwałośc , to bardzo ważne i pożądane , ale kurcze dla mnie wygląd jednak jest na pierwszym miejscu , dlatego jak dawno temu , wszyscy prawie zachwycali się BSD od Sonaxa , ja pomimo że go kupiłem wygląd po nim wcale mnie zachwycił , używam czasem na felgi . Dodam , że wygląd po ciężkim w aplikacji QW od ADBL mi się podoba .
Grzechu23 Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Wszyscy zachwycają się zapachem, a według mnie jest mocno chemiczny i ogólnie słaby w porównaniu do innych produktów adbla. Chyba, że trafiłem na jakąś felerną partię... Jeśli mam być obiektywny to po części zgadzam się. Przy pierwszym kontakcie z SSW to faktycznie, super zapach itd. Natomiast już kiedy miałem ten produkt na dłużej, zapach wydał mi się coraz bardziej sztuczny, chemiczny. Przy porównaniu z Sonaxem BSD stricte zapachu, muszę stwierdzić że dla mnie BSD wygrywa swoją "łagodnościa"
Moderator Domel Opublikowano 23 Sierpnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 23 Sierpnia 2017 31 minut temu, yacek _b napisał: Wojtek , czy mógłbyś porównać efekty wizualne QW od Detailer Magic a ADBL SSW ? Piotrek wspomniał , że ADBL SSW daje trochę " plastikowego " połysku . Coś Ty zauważył ? chodzi o Detailer's Magic: QD czy Spray Wax Magic ? Po Synthetic Spray Wax zauważyłem jakby lakier bardziej się błyszczał - szklił. Ale masz rację zrobię sobie porównanie kilku produktów - dziś było mocne słońce może mi wzrok oszukało Nie mniej jednak "wow oczu" miałem
Dystrybutor ADBL Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 7 godzin temu, Domel napisał: chodzi o Detailer's Magic: QD czy Spray Wax Magic ? Po Synthetic Spray Wax zauważyłem jakby lakier bardziej się błyszczał - szklił. Ale masz rację zrobię sobie porównanie kilku produktów - dziś było mocne słońce może mi wzrok oszukało Nie mniej jednak "wow oczu" miałem dobrze by było jakbyś mógł porównać SSW do obu produktów DM. My co prawda zawsze robimy wewnętrzne testy ale takie coś byłoby super. A jeszcze lepiej jeżeli udałoby się też porównać trwałość wszystkich wymienionych. 8 godzin temu, yacek _b napisał: Wojtek , czy mógłbyś porównać efekty wizualne QW od Detailer Magic a ADBL SSW ? Piotrek wspomniał , że ADBL SSW daje trochę " plastikowego " połysku . Coś Ty zauważył ? Bo wszyscy się zachwycają kroplami , łatwością aplikacji , trwałośc , to bardzo ważne i pożądane , ale kurcze dla mnie wygląd jednak jest na pierwszym miejscu , dlatego jak dawno temu , wszyscy prawie zachwycali się BSD od Sonaxa , ja pomimo że go kupiłem wygląd po nim wcale mnie zachwycił , używam czasem na felgi . Dodam , że wygląd po ciężkim w aplikacji QW od ADBL mi się podoba . proszę o nie szerzenie herezji, nowa wersja QW jest na rynku od początku roku i nie ma w niej problemów z docieraniem
Moderator BiałyGTi Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 10 minut temu, ADBL napisał: dobrze by było jakbyś mógł porównać SSW do obu produktów DM. Mam tez obydwa produkty z DM. Skonczy sie SSW i zacznie znikac to zrobie test z tymi produktami. Ale narazie ciagle trwa test ssw a zdradze tyle ze dochodze do 2 tys km 1
Strus Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Ja miałem swego czasu SSW obok DM SWM i muszę przyznać że w looku jakiś dużych różnic nie było. SSW u mnie nieco bardziej przyciemnił ale "połysk" raczej ten sam. Co do trwałości to się nie wypowiem bo poszedł inny zestaw na testy zanim ten umarł. A SSW leży na Yeti 3 tygodnie i nadal sie ładnie zachowuje. Tylko auto przejechało jakieś 500km od tamtego czasu.
yacek _b Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 1 godzinę temu, ADBL napisał: proszę o nie szerzenie herezji tylko ja mam wersje starą do której kupiłem specjalnie waszą fibre ( gray ) , więc do tej się odnoszę , poprawiło to docieranie , ale i tak trzeba uważać. 9 godzin temu, Domel napisał: Spray Wax Magic tak chodzi mi o "szybki " wosk
Dystrybutor ADBL Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 54 minuty temu, yacek _b napisał: tylko ja mam wersje starą do której kupiłem specjalnie waszą fibre ( grey ) , więc do tej się odnoszę , poprawiło docieranie , ale i tak trzeba uważać. dokładnie. więc jeżeli piszesz o wersji z poprzedniego roku to należało by o tym wspomnieć bo obecni nowi użytkownicy mogą pomyśleć że i z nową coś jest nie w porządku ;). v2 dotrzesz nawet fibrą z marketu.
yacek _b Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 OK , Kuba , kupię i sprawdzę . Ale odnośnie poprawionej wersji , czy nie można było wprowadzić jakieś oznaczenie ( np. V2 ) , tak jak kilku kolegów sugerowało . Bo widzisz , niby od roku nowa wersja jest na rynku , ale jaką ja mam gwarancję , że sprzedawca nie opchnie mi starych niesprzedanych zapasów ?
Moderator Domel Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 39 minut temu, yacek _b napisał: czy nie można było wprowadzić jakieś oznaczenie ( np. V2 ) , tak jak kilku kolegów sugerowało . Wtrącę się. Z tego co się orientuje głównym założeniem było wycofanie totalnie ze sprzedaży i magazynów v1 i wprowadzenie v2. V2 ma niebieską etykietę: v1 fioletową.
Dystrybutor ADBL Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 52 minuty temu, yacek _b napisał: OK , Kuba , kupię i sprawdzę . Ale odnośnie poprawionej wersji , czy nie można było wprowadzić jakieś oznaczenie ( np. V2 ) , tak jak kilku kolegów sugerowało . Bo widzisz , niby od roku nowa wersja jest na rynku , ale jaką ja mam gwarancję , że sprzedawca nie opchnie mi starych niesprzedanych zapasów ? obecnie masz gwarancję taką że nie ma na rynku starych wersji w sklepach. chyba że kupujesz z drugiej ręki. 10 minut temu, Domel napisał: Wtrącę się. Z tego co się orientuje głównym założeniem było wycofanie totalnie ze sprzedaży i magazynów v1 i wprowadzenie v2. V2 ma niebieską etykietę: v1 fioletową. nie można się tym sugerować bo nowa wersja szła też jeszcze w starszą butelkę. Koniec off topić, w razie niejasności proszę o kontakt na PW. nie zaśmiecajmy tematu o SSW. Moderatora proszę o posprzątanie lub przeniesienie do odpowiedniego działu wątku o QW.
ostry2407 Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 U mnie po 2 trasach Szczecin-Warszawa-Warszawa-Szczecin. Mycie na bez dotyku i trasa Szczecin-Praga-Praga-Szczecin i również po powrocie mycie na bez dotyku. W teście lakier jałowy i nałożone samo SSW i wygląda to tak. Jak dla mnie nic więcej nie trzeba. Produkt zakupiony. Jak to kiedyś Nikodem Dyzma powiedział ,,Dobre bo Polskie" Brawo ABDL 1
Dystrybutor ADBL Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 dobrze liczę? 2x szczecin wawa w obie strony to 2000km, szczecin praga i spowrotem to następne 1000km. łącznie 3000 km i SSW ma się poprawnie. dzięki za porządny test kilometrowy :).
ostry2407 Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Dokładnie tak. I co jest extra to to że jeszcze SSW żyje i to na jałowym lakierze
Eidos71 Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 A propos porównania ADBL SSW i DM SWM - miałem nie wrzucać tych zdjęć, gdyż kolor lakieru i samo porównanie (wg mnie) niewiele pokazuje, ale "lepszy rydz, niż nic" Oba produkty otrzymałem w formie testerów od ich Producentów - za co dziękuję. Samo porównanie zrobiłem prawie dwa tygodnie temu, z tzw. nudów - korzystając z chwili "nic nie robienia". Nie wrzucałem go, gdyż mam zamiar wykonać porównanie tych produktów na sensowniejszym lakierze, który będzie w stanie pokazać look i przyciemnienie. Podłożem dla obu produktów była lakierowana obudowa z tworzywa sztucznego koła zapasowego samochodu Mitsubishi Pajero, który już przewinął się na forum, jako platforma testowa. Powierzchnia (ze zmęczonym lakierem) została umyta, wyglinkowana ADBL Clay Sponge-m w parze z Good Stuff Clay Lube i oczyszczona cleanerem DG #652. Dla ułatwienia: ADBL SSW po prawej stronie, DM SWM - po lewej Po usunięciu taśmy: I kropelki z opryskiwacza: Oba woski aplikowały i polerowały się bezproblemowo i przyjemnie, bez mazów i wrażenia "tępości" pod fibrami. Oba nadały połysku lakierowi, który nie był w stanie pokazać, który z produktów ma tendencje do przyciemnienia lakieru. Jak widać, po stornie, gdzie aplikowany był ADBL SSW, kropelkowanie jest "rasowe" - kropelki drobne i kuliste. Po stronie DM SWM kropelki były "rozjechane" i lekko glutowate... Jednak - jak napisałem na wstępie - było to porównanie "z niczego", więc w weekend powtórzę cały proces na elemencie nadwozia samochodu o innym - wdzięczniejszym do testowania - kolorze lakieru
grabek246 Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 mały up u mnie. tu aplikowane Po pianie aktywnej, samo spłukiwanie. Widać różnicę?? Spoiler
Master kecav Opublikowano 24 Sierpnia 2017 Master Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2017 3 godziny temu, Eidos71 napisał: było to porównanie "z niczego", No właśnie. Tak mnie naszło, aby przyglądnąć się bliżej i wszystko traktując trochę z przymrużeniem oka, chyba wnioski mogą trochę inne. Pozwoliłem sobie 'ukraść' Ci zdjęcie i mniej więcej zaznaczyłem na nim miejsce naklejonej taśmy maskującej. Patrząc na logo, można wyciągnąć następujące wnioski: 1. lewa strona kropelkuje chyba najlepiej 2. na środku, czyli pod taśmą, kropelkowanie bardzo przyzwoite ) miejsce 2 3. prawa strona najsłabiej - miejsce 3'cie W sumie, można by rzec, że tam gdzie nic nie ma, jest całkiem przyzwoicie
Eidos71 Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2017 @kecav - nie wiem, co jest tego przyczyną (odnośnie kropelek pod taśmą) - może powodem jest to, że lakier leży na tworzywie...? Proces mycia/glinkowania/cleanera miał miejsce na całej powierzchni - i tam, gdzie zaaplikowałem woski, jak też tam, gdzie była taśma. Wcześniej na powierzchni nie było nic - a przynajmniej nic od ok. roku czasu. Po zdjęciu taśmy nie przecierałem powierzchni MF, więc żaden produkt nie został przeniesiony na "neutralny" pasek lakieru. A poza tym nie zgodzę się z Tobą - kropelki po prawej są najbardziej kształtne Ale, jak napisałem wcześniej, porównanie powtórzę w weekend i wtedy wyciągnę ostateczne wnioski
D@ViD Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Witam wszystkich Tak więc przyszła i pora na mój test (długo wyczekiwany, ale w końcu jest : ). Z góry dziękuje ADBL za przesłanie mi testerka produktu ADBL Synthetic Spray Wax. Przepraszam, że tak długo, ale auto miałem za czyste i czekałem, aż się przybrudzi oraz też dużo spraw rodzinnych. Jako że to mój pierwszy test/porównanie proszę o wyrozumiałość, jeśli coś źle zrobiłem :P Cenne uwagi przyjmę na klatę Tak, więc pacjentem do testów został mój piękny samochód Peugeot 407 po lifcie. W maju na lakierze został położony wosk Collinite 476s. Co mycie wspomagany ADBL QD1. Mycie średnio, co 2 tygodnie. Ostatnie mycie 3 tygodnie temu. Auto zostało umyte zgodnie ze sztuką. Test zostanie przeprowadzony na masce 1) Aktywna piana - Shiny Garage Fruit Snow Foam Neutral pH 2) Mycie na dwia wiadra – Szampon ADBL COLA + suszenie 3) Na maskę dodatkowo a) ADBL Vampire Liquid b) Glinkowanie ADBL Caly Sponge z szamponem ADBL COLA c) Mycie maski szamponem FX PROTECT Car Shampoo 4) Płukanie -> Suszenie 5) Na maskę IPA 50/50 z wodą demineralizowaną Tak wygląda nasze pole doświadczalne Jako, że był już porównania z QD1, QW. Postanowiłem zrobić porównanie syntetycznego wosku twardego Collinite 476s, z syntetycznym woskiem w sprayu ADBL SSW (Jak sama nazwa wskazuje). Wiadomo aplikacja coli jest dużo bardziej wymagająca, ale zobaczymy jak te dwa produkty wytrzymają test długodystansowy, bo to mnie najbardziej ciekawi. SSW aplikowałem na suchy lakier. Do uzupełnienia testu jako pozycja nr.3 Quick Detailer CarPro Ech2O w stężeniu 1:20 z wodą demi. Dodatkowo na resztę auta położyłem SSW jako kanapkę na Collinite 476s, który był nakładany w maju. Lekko mokre felgi też potraktowałem SSW i wytarłem do sucha. Każdy produkt dostał czystą MF. Colli – ADBL Puffy Towel SSW –mikrowłókno K2 BONA Ech2O – jakaś niskobudżetowa MF. Oto bohaterownie testu. Lewa strona – Collinite 476s. Środek – ADBL SSW. Prawa strona – CarPro Ech2O No to aplikacja teraz aplikacja i zobaczmy, co wyszło. Collinite 476s vs. ADBL SSW ADBL SSW vs. CarPro QD Ech2O 1:20 Efekt całości To co lubimy czyli kropelki jeszcze film Zużycie na potrzeby testu + całe auto jakieś 60-70ml, więc wydajny Podsumowanie i wnioski: ADBL Synthetic Spray Wax ma mega zapach, guma balonowa. Bardzo łatwa aplikacja, 2-3 strzały na panel i dotarcie bez problemu. Test kończyłem jak już zapadał zmrok oraz wilgotność powietrza była bardzo duża i nie było problemu z dotarciem SSW na wilgotnym lakierze. Z porównania wnioski takie. ADBL SSW gorzej przyciemnił lakier niż Collinite, ale lepiej niż CarPro Ech2O. Kropelkowanie i zrzut wody według mnie najlepsze i na tym samym poziomie Collinite i SSW, a dodajmy, że SSW aplikuje się bardzo szybko i łatwo Zapadł zmrok i nie mam zdjęć jak wyglądało całe auto po Synthetic Spray Wax (może dziś zrobię zdjęcia i uzupełnię swój test), ale widziałem że mój lakier dostał mega kopa, szklistość, głębia. Chyba nawet bardziej podoba mi się niż po QD1 Tak więc POLECAM Zobaczymy jak długodystansowo SSW będzie miało się do Collinite 476s oraz jak długo SSW poleży na felgach. EDIT: Tak prezentowało się całe auto 24h po aplikacji ADBL SSW. Mega Weet Look jak dla mnie nawet lepszy niż po QD1, a aplikacja banalna. 1
CoolBreeze Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2017 32 minuty temu, david2888 napisał: Tak, więc pacjentem do testów został mój piękny samochód Peugeot 407 po lifcie. Wiedziałem, że gdzieś tego Puga już widziałem. Pzdr dla kolegi z PKP Co do SSW, to mój dzisiaj wyląduje w garażu, a jutro na 5008. Mam nadzieję, że wasze pozytywne opinie będę mógł podeprzeć swoją. Pzdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się