C0rvette Opublikowano 1 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2017 Też piany odmierzam buteleczką dla dzieci Jeszcze jakoś nie dorobiłem sie innej. Test pian wychodzi korzystnie dla ADBL. Szkoda że są tylko 5l. bo 0,5l czy 1l bym przygarnął.
Crasher Opublikowano 1 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2017 [ref]C0rvette[/ref], jeżeli już to poruszyles to powiem dla jasnosci ze to moja butelka Hahah ma tyle lat co ja [ref]ktm950[/ref], Piotrek chyba już wyjaśnił [ref]keza[/ref], dzięki, również mam takie zdanie jak Ty!
maciek-drummer Opublikowano 2 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2017 687371 jednak w końcu oba produkty użyte zostały za pomocą Marolex-a Eidos71 napisz proszę ile filców miałeś w Marolexie?
Dystrybutor ADBL Opublikowano 2 Stycznia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2017 [ref]Eidos71[/ref], dzieki za test . [ref]Crasher[/ref], mega test i super dokładny opis. wróżymy Ci mega przyszłość jeżeli chodzi o testowanie.
Crasher Opublikowano 2 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2017 [ref=#000033]ADBL[/ref], Dzięki za odzew, nie spodziewałem się go w aż tak pozytywnej formie. Zachęciliscie mnie wszyscy i juz niedługo porownanie yeti vs sg snów foam
pablo15005 Opublikowano 2 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2017 Moze jakies porownanie z app m active foam , ktos uzywa?
Crasher Opublikowano 2 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 2 Stycznia 2017 [ref=#ff3366]pablo15005[/ref], trochę będzie to nie fair bo ta piana nie jest piana neutralna
Dystrybutor ADBL Opublikowano 6 Stycznia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2017 kazde porownanie jest dla nas ciekawe
Mateusz65 Opublikowano 6 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 6 Stycznia 2017 Panowie, a da rade np. Tym yetim czy inna piana myc dywany domowe ? Nie mam odkurzacza pioracego a takie.cos.byloby dla mnie dobrym rozwiazaniem
C0rvette Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2017 Poszukaj dedykowanej chemi. wystarczy szczotka i nie zawsze trzeba mieć odkurzacz piorący.
jeleniouchy Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 7 Stycznia 2017 Jako również hobbystyczny użytkownik chemii wszelakiej postanowiłem przetestować niniejszą pianę, nie będę ukrywał, że osobiście do tej pory byłem raczej fanem pian Shiny Garage Fruit Snow Foam oraz Tenzi Neutral Magic Foam. Na początek stężenie według producenta 1:9 ja zrobiłem jakieś 1:8: Według mnie piana wygląda podobnie jak wymienione przeze mnie przy stężeniu 1:5, czyli już plus ze względu na ekonomię, porównania bezpośredniego na zdjęciach nie mam ale Shiny Garage przerobiłem około 5L na moim prywatnym zestawie (Karcher K5 + PA), natomiast Tenzi około 1L. Piana na samochodzie wyglądała następująco: Spokojnie mogę stwierdzić, że jest to dobry konkurent dla wszelkich neuralnych pian, a dodatkowo producent pozwala na wybranie najbardziej odpowiadającego zapachu. Żeby nie było tak kolorowo to trochę wad, niestety powielę jedną z opinii, iż piana jest zbyt "szamponowa" w konsystencji i niestety z miarki trzeba ją wypłukać podczas nalewania do pianownicy, czyli przelewać kilka razy roztwór (podobnie zachowuje się Shiny Garage Fruit Snow Foam), drugą wadą jest jak dla mnie to, że podobnie do piany Autobrite Magifoam długo zostaje na podjeździe i jakby przysycha mimo temperatury w granicach 5 stopni, a to mnie akurat trochę wkurza bo inne piany wsiąkają, rozpuszczają się pod wpływem lekkiego polania wodą. Nie robiłem strikte testu domywania ponieważ w moim mniemaniu żadna neutralna piana nie domyje brudu z jakim mamy do czynienia na tą chwilę (samochód nie myty od miesiąca w zimowych warunkach), drugą kwestią jest ciśnienie jakie generuje myjka, które to tak naprawdę odpowiada za jakość domycia bezdotykowego podczas pre-wash'u. PS Test nie jest w żaden sposób sponsorowany, a tester piany zwinąłem sobie spod tak zwanej lady, ponieważ urzekł mnie zapach
Dystrybutor ADBL Opublikowano 10 Stycznia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 10 Stycznia 2017 [ref]Mateusz65[/ref], spróbuj pre spray i textile rinse. [ref=#663399]jeleniouchy[/ref], super dzięki za fotki i opinię która bardzo nam schlebia .
///MPower Opublikowano 15 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 15 Stycznia 2017 No to pora na kolejne porównanie. Mrozy mnie nie opuszczają, myjka schowana, a więc tym razem w ruch poszła pianownica ręczna. Do dzieła! Przeciwnicy w swoim naturalnym środowisku. Do testów przygotowałem dwa roztwory, a mianowicie: Yeti 1:40 White Bear 1:20 Pacjent przed zabiegiem i podczas badania. Strona gdzie zostanie położony Yeti. Na lewą stronę poleci White Bear. No to pianujemy. Yeti podczas działania. Piana super gęsta, nawet za gęsta. Śmietanka na lusterku. Coś tam działa. Brud ładnie sobie spływa. Szybka zmiana mikstury i Niedźwiedź w akcji. I efekt końcowy. Płuczemy i kontrolujemy. Strona po Yeti-im. Strona po White Bear. Podsumowując, ten pojedynek zdecydowanie wygrała piana od ADBL. Zaczynając od rozcieńczenia, gdzie użyłem o połowę mniej produktu, a kończąc na domywaniu, które było na przyzwoitym poziomie. Plusem dla piany GS było to, że zdecydowanie dłużej leżakowała. I końcowy remis dla zapachów, które w obu przypadkach były dobrze wyczuwalne i uprzyjemniały pracę podczas pianowania.
Dystrybutor ADBL Opublikowano 16 Stycznia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 [ref]///MPower[/ref], dziękujemy za test. bardzo fajne porównanie, zwłaszcza dla tych którzy zwracają uwagę na wydajność .
maciek-drummer Opublikowano 16 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 16 Stycznia 2017 Ja w sobotę również przeprowadziłem kolejny test. Tym razem nie jest to porównanie, a "solowy" występ Yeti o zapachu Tropical Night. Do Marolexa nalałem 80 ml piany na około 1,7 l ciepłej, przegotowanej wody. Dodałem jeden cieniutki filc do pianownicy, tak więc teraz można powiedzieć że było tak jakby 2.5 filca Dla przypomnienia dodam, iż poprzednio było to 30 ml piany na 1 litr wody i 2 filce w Marolexie. Zdjęcia robione telefonem, ponieważ padła mi bateria w lustrzance. Tak się prezentował Golf przed umyciem, kilkudniowy brud po jeździe po mieście, dosyć namoknięty ponieważ na myjnie jechałem po mokrej nawierzchni. Pianujemy Po około 5 minutach. Brud jak widać się odkleja I finalnie po spłukaniu Lakier czymś tam zabezpieczony, ale widać że wosk, który na nim leży mocno zapchany. Muszę umyć ręcznie jeśli będzie taka możliwość. Natomiast co domywania to muszę powiedzieć, że po zmianie proporcji i dodania filcu zmieniło się na plus. Piana wyszła mi teraz bardziej gęsta i naprawdę bardzo dobrze domyła. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Dobra robota Panowie z ADBL. To byłoby tyle jak na razie. Niebawem na rynku ma się pojawić kolorowa piana od SG, jeżeli uda mi się kupić to porównam ją z Yeti. Jeszcze raz dziękuję za udostępnienie piany Yeti do testów, która na pewno zagości na stałe w arsenale.
Dystrybutor ADBL Opublikowano 17 Stycznia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 [ref]maciek-drummer[/ref], dzięki za test. Popróbuj sobie jeszcze różne kombinacje filców i stężeń tak żebyś dobrze znał ten produkt i czekamy na bezpośrednie porównanie z nowym produktem który wejdzie na rynek, chociaż z tego co nam wiadomo właściwości mają być takie same a zmienia się tylko kolor piany więc jesteśmy spokojni. Cieszymy się że przekonałeś się do naszego produktu .
maciek-drummer Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 Gdzieś czytałem na FB, że właściwości myjące również mają być poprawione, tak więc pożyjemy - zobaczymy.
rufi75 Opublikowano 17 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 Witam,kiedy można się spodziewać yeti w mniejszych opakowaniach?
Dystrybutor ADBL Opublikowano 17 Stycznia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 17 Stycznia 2017 [ref]maciek-drummer[/ref], nadal jesteśmy spokojni [ref=#ff3366]rufi75[/ref], nie wcześniej niż w marcu
MsMajor Opublikowano 21 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2017 ok, muszę przeprosić ADBL za to że nie wierzyłam w ich pianę. Myślałam, że poza super chwytliwą nazwą, extra marketingiem, kryć się będzie przeciętna piana. Od dzisiaj - po myciu, staje się moim numerem jeden! Zabierałam się za test ociężale, po pierwsze dlatego że nazwa ADBL kojarzy mi się ze smierdzącym zgniłym jajem Vampirem (tak, przepraszam pomimo tego że mam kilka produktów ADBL to zapach zgniłego jaja kojarzy mi się z firmą ), po drugie pogoda minusowa i warunki polowe nie idą w parze, po trzecie nawał pracy zawodowej, po czwarte patrz punkt 1. Wracając do piany: super leży na lakierze (Marolex), ale największa zaleta to domywalność - było widać jak brud z pianą spływa na podłoże! Minusem jak dla mnie zapach Las Poinezyjski - średnio mi pasuję, wręcz niewyczuwalny w trakcie pracy (ale może to temp. ok 3stopni swoje zrobiła), ale z chęcią wypróbuję wisienkę! Ogólnie stwierdzam, że przebiła mojego faworyta jakim do tej pory był TTS... No i przepraszam, że bez zdjęć i sam suchy opis, ale naprawdę nie wierzyłam że to będzie tak dobra piana ADBL wybaczycie? i polecicie coś żebym mogła pozbyć się z nosa zgniłego jaja?
huberts. Opublikowano 21 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2017 [ref]MsMajor[/ref], wąchnij sobie dla odmiany ciasteczkowy dressing do opon ADBLa, odlot zapach
C0rvette Opublikowano 21 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2017 MsMarjor każdy krawiący Vampir czy Iron jak zwał tak zwał. Wali jajem
Fredi88 Opublikowano 21 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2017 IronX tez smierdzi zgnilym jajem... wiec nie rozumiem lamentu nad tym. Skoro juz ktorys preparat tego typu smierdzi w ten sposob, to widocznie tak musi byc co do Yeti, tez przetestowalem i rzeczywiscie bardzo dobra piana
Dystrybutor ADBL Opublikowano 23 Stycznia 2017 Dystrybutor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2017 [ref]huberts.[/ref], super pomysł. Jak ktoś nowy w detailingu będzie narzekał na V to będziemy go odsyłać do wąchania dressingu [ref]Fredi88[/ref], zapach tak jak wrażenia wzrokowe zawsze są subiektywne, bo nie mierzalne. Chociaż w tej drugiej kwestii mamy już kilka pomysłów. Dzięki za dobre słowa odnośnie Yeti. Czekamy aż puszczą mrozy i testerzy będą robić kolejne porównania.
DZIADZIA Opublikowano 23 Stycznia 2017 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2017 686952 ygryss, dziękujemy za test. jak sam widzisz, piana u Ciebie wychodzi wodnista. zupełnie inna konsystencja niż u wielu innych testerów. Różnicy upatrywać można w używanym sprzęcie. to ponownie ja z kiepskim sprzętem, myjka K5 i pianownica PA dzisiaj zrobiłem teścik na volvo, leży na nim dwie porcje Fusso, uzupełniane QD Soft99 jak pozwoliła pogoda. Ponad m-c specjalnie nie myłem, na lakierze leży wszystko co możliwe z Łódzkich dróg oraz autostrad i ekspresówek. Pięknie świeciło słoneczko i rozgrzewało lakier, temperatura szalała w okolicach 3*C, zarzucone piany leżały po 5 min... na 200ml wody, poszło 30ml piany tak prezentuje się strona prawa, na której położona została piana Yeti w trakcie po 4min po wyschnięciu a tak wygląda sprawa z SG w trakcie po 5 min, jak już wyschło w słoneczku filmik z zabiegu 686952 Co do domywania na filmie wygląda to dość podobnie tak było na Oplu na volvo się powtórzę 684260 jak dla mnie są na tym samym poziomie, Zarówno SG jak i YETI zostawiają taki sam film brudu na aucie po wyschnięciu... osobiście nie widzę różnicy, później i tak poszła akcja na 2 wiadra pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się