Skocz do zawartości

ADBL Yeti - neutralna piana aktywna


piotto0

Rekomendowane odpowiedzi

  • Dystrybutor

[ref]Michał126[/ref], Dzięki za fajny teścik, czekamy na kolejne odsłony. Warto też porównywać cenę mycia przy poszczególnych stężeniach. :good:

[ref]Treys[/ref], też dziękujemy za test i cieszymy się że masz nową ulubioną pianę :). :good:

[ref=#aa0000]AreK[/ref], opinie takich Legend są dla nas bezcenne :). :good::song:

 

W celu sprostowania kilku kwestii:

1. My nigdy nie mówiliśmy że nasza piana będzie domywać lepiej niż bardzo mocne piany zasadowe. Choć widać w niektórych testach że pomimo neutralnego pH siła Yeti jest znaczna :).

2. Wszystkie nasze piany mają identyczne skoncentrowanie, choć różną konsystencję. Zrobiliśmy to celowo aby obalić mit o tym że piana skoncentrowana to taka która jest o gęstej konsystencji.

3. Mamy świadomość, że pojawią się opinię osób które z założenia skreślą Yeti bo...... i tu wstawcie sobie 1000 dowolnych powodów. Czasem wina w efekcie końcowym (czy to konsystencji czy finalnego domycia) może leżeć po stronie używanego sprzętu.

4. Prosimy o merytoryczną dyskusję w wątku, oraz by wyrażane opinie były popierane zdjęciami, ponieważ wtedy mają większą wartość dla użytkowników. Dla niektórych piana typu bita śmietana będzie nadal płynna a zdjęcie zawsze pokaże fakty.

 

Przy okazji życzymy Wam Autodbacze spokojnych Świąt i Lepszego Nowego Roku. My mamy grube plany :). :ad::ad::ad::ad::ad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny test.

Tylko co do gęstości, wydawało mi się, że ADBL pisało, że różne zapachy ich piany mają różną konsystencję właśnie po to, aby obalić mit, że gęsta jest lepsza - wydaje mi się, że tak napisali, ale nie jestem pewien, jeśli przekręciłem to przepraszam.

Dzięki :)

 

Wydaje mi się, że trzeba trochę doprecyzować co to "skoncentrowanie" tu znaczy. Czy chodzi o wyższe stężenie środków myjących i jakie to środki - skoro ADBL się tak wzbrania przed tą koncentracją, to czy to nie przypadkiem coś, co w bieżącej pielęgnacji jest średnio pożądane, bo np. podżera LSP. Ja nie wiem, nie znam się, więc pytam. :) I z czego wynika ta gęstość? Mąki dosypują na linii produkcyjnej, żeby wyszedł kisiel? :lol:

 

[ref]Michał126[/ref], super test :good: No i najlepszy kolor maluszka. Pomarańcz jak w motocyklach marki KTM :D

Dzięki za dobre słowo od jednego z naczelnych testerów forum. :D Kolor rzeczywiście najlepszy, a i dodać warto, że jak był brany w salonie, to miał być zielony. I byłby jednym z całej masy zielonych. :D

 

W celu sprostowania kilku kwestii:

1. My nigdy nie mówiliśmy że nasza piana będzie domywać lepiej niż bardzo mocne piany zasadowe. Choć widać w niektórych testach że pomimo neutralnego pH siła Yeti jest znaczna :).

Ja tego nie powiedziałem. Widzę, że przy bieżącym czyszczeniu jest bardzo dobrze i stąd moje dobre słowa odkąd zacząłem używać Waszej piany. :)

 

2. Wszystkie nasze piany mają identyczne skoncentrowanie, choć różną konsystencję. Zrobiliśmy to celowo aby obalić mit o tym że piana skoncentrowana to taka która jest o gęstej konsystencji.

No właśnie - tak jak pisałem do lolomanolo. Do "jasnych" wersji mąki sypiecie? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

[ref]Michał126[/ref], konsystencja wynika z użytych komponentów :). ale czy sypiemy mąki czy kasze jaglaną to już tajemnica Chemika :D.

 

Odpowiadając na Twoje pytanie o LSP: nie ma prawa nic podżerać :) i mamy nadzieje że to także przetestujesz tak by inni użytkownicy forum wiedzieli to od testera a nie od nas :). Natomiast możemy powiedzieć tyle, że w każdym naszym produkcie, staraliśmy się Yetiego "dopakować" dobrociami po sam sufit :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast możemy powiedzieć tyle, że w każdym naszym produkcie, staraliśmy się Yetiego "dopakować" dobrociami po sam sufit :).

 

Czyli Yeti po tuningu :mrgreen: Piana jest dobrze skoncentrowana że można zejść bardzo nisko ze stężeniem :good: Osobiście mam 2 zapachy Cherry Icecream i Polinesian Forest , zapachy mi podchodzą i jest wporządeczku . Sam jestem ciekaw innych zapachów ale może jak bedą litrówki to się skuszę :kox: Auto myłem w temp 0 st na myjni . Pianownica Mesto , wlałem 50 ml na 1l wody ciepłej niestety piana była taka gęsta że Mesto nie dawało rady :kox: Musiałem dolać jeszcze 0,5 l wody i było lepiej . Zapach przy tak niskiej temp był wyczywalny ciekawe jak w wyżyszych temp ale podejrzewam że byłoby lepiej :good: Fotek brak bo zimno i nie chciało mi się robić może jak się ociepli :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Chciałem Wam przedstawić moje pierwsze spotkanie z ADBL Yeti. Na wstępie podziękuje Kubie za wybór do wykonania testu nowych pian od ADBL.

Cała gama testerów do tarła do mnie bez żadnych przygód. Oczywiście bardzo byłem ciekawy nowego produktu jak tylko pojawił się na rynku. Chętnie czytałem pojawiające się relacje ze spotkania z Yeti. Pierwsze test jaki wykonałem to był sprawdzenie zapachów i tutaj ma trzech swoich faworytów ADBL Yeti Tropical Night, ADBL Yeti Polinesian Forest, ADBL Yeti Jelly Bean. Nie chciałem być samolubny i poprosiłem resztę mojej rodziny o ocenę zapachów. Żona wraz ze starszym synem wybrali ADBL Yeti Cherry Ice Cream, najmłodszy syn wybrał ADBL Yeti Jelly Bean. Jak widać każdy moze wybrać dla siebie ciekawy zapach.

RGHNJ5.jpg

 

Z racji przygotowania samochodu do świątecznych wojaży postanowiłem wykonać test piany ADBL Yeti Jelly Bean w porównania z VALETpro pH NEUTRAL SNOW FOAM. Wybór pierwszej piany padł na Jelly Bean żeby zrobić młodemu trochę przyjemności i docenić jego zaangażowanie w ocenę zapachów.

 

5phyce.jpg

 

Do testu użyłem pianownicy PA z którą mam najwięcej doczynienia przy zajmowaniu się własnymi samochodami.

Samochód to Citroen Xsara Picasso zabezpieczony Collinite no. 476.

Temperatura na zewnątrz.

 

8ImMKk.jpg

 

Przed

iOVjiN.jpg

zIKTpK.jpg

rABZ0X.jpg

1eYsH6.jpg

 

Przygotowanie zawodników do starcia.

Rozrobiono 100 ml piany do 900 ml ciepłej wody.

Px5Cqy.jpg u2KybC.jpg

 

No to zaczynamy:

Na pierwszy ogień nowość

KBMG7e.jpg

HMQoQl.jpg

dy7L0t.jpg

9WiEob.jpg

 

Pora teraz na moją pianę od której rozpocząłem zabawę z pianami od VALETpro.

 

qYdj2F.jpg

uzfobI.jpg

RconEe.jpg

 

Piany zaczęły działać.

 

rD3XTQ.jpg

jsrN64.jpg

 

Po 10 minutach jeszcze coś piany zostało na samochodzie.

 

TmxAYr.jpg

XuJ2lX.jpg

 

Tak się przedstawia sytuacja po spłynięciu piany.

 

yKv8RZ.jpg

ijquDh.jpg QJUCL0.jpg

 

Ogólnie swoje zadanie wykonały dobrze, ale żeby było lepiej użyjemy myjki która wyjaśni jak jest rezultat.

 

vhbK9T.jpg

cAmHep.jpg 47p9Lf.jpg

 

Z braku śniegu miałem trochę swojego.

 

7M6K9E.jpg

 

Podsumowując:

 

ADBL - piana z ciekawym zapachem(jednym z pięciu), konsystencja syropu co pozwoli w przyszłości kombinować ze zmniejszeniem ilości płynu do przygotowania roztworu. Piana gęsta, dobrze się utrzymuje na aucie. Zmywanie brudu wygląda całkiem dobrze, przy trochę wyższej temperaturze powinno być lepiej.

 

Valet Pro - piana o zapachu przypominającym szampon, konsystencja całkowicie wodna co ogranicza możliwość zredukowania ilości użytej piany. Z brudem radzi sobie troszkę gorzej od konkurenta, ale po użyciu myjki wygląda dobrze.

 

Na tą chwilę piana od ADBL prowadzi 1-0, zobaczymy jak będzie w następnych testach z pozostałymi rywalami(Time to Shine Snow White, SHINY GARAGE FRUIT NEUTRAL SNOW FOAM). Ogólnie najważniejszy jest fakt że obie piany są z neutralnym PH i bezpiecznie można z nich korzystać bez obaw dla LSP.

 

Chętnie wysłucham Waszych komentarzy i uwag ze względu na to iż jest to moja pierwsza fotorelacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja tez nabyłem pianę Yeti do przetestowania, dwie butelki i różne zapachy. Na razie tylko było szybkie mycie przed Świętami, myjka K720 mx + PA.

Proporcja 100ml piany i reszta wody w pianownicy. Mogę na razie powiedzieć że sama piana gęsta w butelce co mi się już podoba. Po nałożeniu na samochód za pomocą PA piana bardzo gęsta i długo się utrzymuje. Będę chciał tą pianę porównać z dwoma innymi które mam żeby na wiosnę 5l zakupić a do porównania mam Good Stuff Wwhite Bear Snow Foam i Shiny Garage Fruit Snow Foam. Cena Yeti za 5L jest bardzo przystępna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy w poprzednich postach porównywali już pianę do produktów konkurencji. Pora również na mnie, aby dorzucić swoje 3 grosze, ale po kolei. Na początek chciałem serdecznie podziękować Naszemu forumowemu dystrybutorowi tj. firmie ADBL za udostępnienie próbek do testów.

 

Pięciu na jednego? A co!

Image0000_aepwaxn.jpg

 

Jak każdy już wie piany dostępne są w pięciu zapach. Nie mam swojego faworyta, ale wszystkie są bardzo przyjemne.

I tutaj zadałem sobie pytanie:

Który zapach stanie do boju z landrynkami? Padło na fasolki.

Image0000_aepwaxw.jpg

 

Przejdźmy do testu. Pogoda w zeszłym tygodniu nas nie rozpieszczała, ale trafił się jeden przyzwoity dzień, więc musiałem go wykorzystać. Temperatura w granicach +5*C, bardzo wietrznie, ale dałem radę.

Obie piany zostały rozcieńczone w proporcji 1:10 i nakładane w jednakowych warunkach. Pomimo niskiej temperatury zapach Jelly Bean (coś jak winogron) dało się wyczuć. Może nie aż tak jak TTS, ale od czasu do czasu do mego nosa docierał. Ale nie zapach jest najważniejszy, lecimy dalej.

 

Poniżej kilka ujęć przed pianowaniem.

Prawa strona, na której zostanie naniesiony ADBL Yeti

Image0000_aepwaxs.jpg

 

Image0000_aepwaxa.jpg

 

Image0000_aepwaxq.jpg

 

Lewa strona, na której zostanie naniesiony Time to Shine Snow White

Image0000_aepwann.jpg

 

Image0000_aepwanr.jpg

 

Image0000_aepwanh.jpg

I efekty po pięciominutowym leżakowaniu i spłukaniu.

Strona po ADBL

Image0002_aepwaew.jpg

 

Image0001_aepwaee.jpg

 

Image0001_aepwaen.jpg

 

Image0001_aepwaex.jpg

 

Image0001_aepwaer.jpg

 

Strona po TTS

Image0001_aepwanw.jpg

 

Image0001_aepwans.jpg

 

Image0001_aepwanq.jpg

Jak widać obie piany poradziły sobie bardzo dobrze. Po wyschnięciu został jeszcze delikatny film brudu, ale moim zdaniem w myciu wstępnym nie o to chodzi, aby po pianowaniu i spłukaniu mieć czyste auto, ale żeby je mieć dobrze przygotowane do mycia właściwego.

 

I jeszcze kilka ujęć po aplikacji na całe auto.

Image0002_aepwaes.jpg

 

Image0002_aepwaea.jpg

 

Image0002_aepwawp.jpg

 

Image0002_aepwawh.jpg

 

Poniżej video z porównania.

 

 

Podsumowując: nie będę się za bardzo rozpisywał, bo piana zebrała już sporo pochlebnych opinii, więc napiszę krótko. ADBL Yeti wypadł bardzo ciekawie na tle droższego konkurenta. Może nie wygrał zapachem, ale utrzymał domywanie na takim samym poziomie jak TTS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

[ref]MsMajor[/ref], [ref=#aa0000]AreK[/ref], to dopiero w kolejnym sezonie. musicie uzbroić się w cierpliwość :).

 

[ref]keza[/ref], dziękujemy za fajne porównanie oraz fotki pokazujące dokładnie jak wygląda piana na aucie. :)

 

[ref]tomekk1980[/ref], dzięki za dobre słowo. czekamy na porównania :).

 

[ref]///MPower[/ref], świetny test. dziękujemy za fotki (świetnie uchwycona piana która leży pod autem i dalej ma konsystencje bitej śmietany) i filmiki porównujące. Dziękujemy też za wybór zawodnika do porównania z o wiele wyższej półki cenowej. Taki właśnie był cel Yetiego, żeby dorównywać najlepszym. Chyba nieźle jak na naszą podstawową pianę? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

postanowiłem dzisiaj porównać Yeti z SG, na zewnątrz 3*

do 200lm wody dolałem 20ml piany

 

ADBL

AiM1Aer.jpg

 

 

SG

SrP2SWI.jpg

 

 

tak jak widać na filmiku specjalnie na drzwiach machnąłem X, mnie osobiście bardziej podchodzi SG i tak jak kiedyś napisałem, są na tym samym poziomie, a nawet kłaniał bym się bardziej w stronę SG. Specjalnie przestawiałem auto żeby szerszeń wysechł i wtedy widać co jest 5

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

[ref]Qlimaxss[/ref], moze... ;)

 

[ref]rygryss[/ref], dziękujemy za test. jak sam widzisz, piana u Ciebie wychodzi wodnista. zupełnie inna konsystencja niż u wielu innych testerów. Różnicy upatrywać można w używanym sprzęcie. Podobnie było u Piotrka. Co do domywania na filmie wygląda to dość podobnie. Wspominasz że konkurencyjna piana podchodzi Ci bardziej. To bardzo dobrze: w końcu gdyby wszyscy lubili jedną markę było by nudno :):D.

 

Czekamy na kolejne testy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, również miałem przyjemność porównać Yetiego do konkurencji na rynku. Wybór padł na Valet PRO Advanced Neutral Snow Foam.

 

Auto jak o tej porze roku brudne

 

20161228_083945.jpg

 

20161228_083952.jpg

 

20161228_083956.jpg

 

20161228_084003.jpg

 

20161228_084013.jpg

 

Obaj zawodnicy rozcieńczeni w stosunku 1:10. Valet pro w zastępczej butelce po Tenzi Truck.

 

20161228_084449.jpg

 

Yeti:

20161228_084630.jpg

 

20161228_084633.jpg

 

20161228_084646.jpg

 

VP:

 

20161228_084858.jpg

 

20161228_084902.jpg

 

20161228_084908.jpg

 

Tuż po spianowaniu widać różnicę w pianie. Wiem nie mam śmietany ale Lavor Skipper Junior mocniej nie potrafi :D

 

Piany po 5 minutach.

 

20161228_084928.jpg

 

20161228_085054.jpg

 

Spłukiwanie

 

20161228_085431.jpg

 

20161228_085440.jpg

 

20161228_085452.jpg

 

20161228_085456.jpg

 

Cała Ibiza w Yetim :kox:

 

20161228_090119.jpg

 

Wnioski? Yeti domyło tak samo jak VP. Różnica polega na jakości piany. Yeti zdecydowanie gęstszy, dłużej utrzymuje się na lakierze, bardzo ładnie pachnie i przede wszystkim jest sporo tańszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

No to czas na mnie :)

Do testów otrzymałem wszystkie zapachy piany. Na pierwszy ogień poszła wersja Cherry Icecream.

 

Pacjent specjalnie przygotowany - nie myty ręcznie od naprawdę długiego czasu... :-]

W tej chwili chroni go powłoka BrudQuartz :D Pod spodem w teorii leży UNCR...

 

ZuQSza.jpg

PRyrn0.jpg

l080Jl.jpg

0F5xzi.jpg

PxtKBO.jpg

kMqLYo.jpg

nNa5Jt.jpg

ximn3z.jpg

HImUSf.jpg

 

No i przygotowujemy pianę. Dla porównania połowa auta zostanie pokryta Time To Shine Snow White - moim odkryciem sezonu 2016.

Każdej około 40-45ml na 500ml wody.

 

EAXfTE.jpg

vk1CHv.jpg

rHl3CA.jpg

yNyiQP.jpg

XPOBw1.jpg

 

I zaczynamy, bok od strony pasażera Yeti, od kierowcy Snow White.

 

Yeti świeżo po:

OvrW4M.jpg

KLefkE.jpg

MZ6AVe.jpg

HEHpbK.jpg

 

Snow White:

1gzo38.jpg

r6oU3E.jpg

bxqheK.jpg

 

Od razu można zauważyć, że przy tym stężeniu Yeti wychodzi znacznie rzadszy. No, ale nic tam - niech działają...

 

3 minuty po starcie:

rzLmfY.jpg

8ezumW.jpg

BAvh5E.jpg

wGNAXC.jpg

7el3cd.jpg

 

6 minut:

1W4MgU.jpg

dHKK7R.jpg

pLZqqU.jpg

tm5EXV.jpg

A3t5UE.jpg

 

9 minut i zdecydowałem się płukać:

X7VMed.jpg

lPpRlh.jpg

 

Obiecujące 50/50 po stronie Yeti :D

gUXNGj.jpg

caBpwx.jpg

PNizJO.jpg

 

50/50 obu pian na tablicy rejestracynej:

9J0XoU.jpg

 

Snow White również nie próżnowało :D

vgv4wK.jpg

 

Efekt po półgodzinnym schnięciu:

1F2ri0.jpg

IZfo0S.jpg

 

Yeti:

eQnoHD.jpg

s3TmML.jpg

 

SW:

xo3eKO.jpg

GtVa4L.jpg

 

WWxDnL.jpg

7kuSW3.jpg

N4NNZp.jpg

 

Moje wnioski.

Samochód był bardzo brudny. Wierzchnia warstwa brudu została dobrze zluzowana przez obydwie piany, czyli spełniły swoje zadanie. Piany rozrabiałem w ciepłej wodzie - około 35 stopni. Nakładane były przy temperaturze zewnętrznej 3 stopni, ale podłączyłem ciepłą wodę do myjki - około 25 stopni. Szczerze mówiąc patrząc na zdjęcia wyżej myślałem, że wyjdzie porządniejsza piana, ale sugestia ADBL by porównać takie samo stężenie jak ulubionego produktu i wyszło jak widać... Co do zapachu, przy rozlewaniu piany czuć go wyraźnie, jednak w tych warunkach pogodowych na zewnątrz niespecjalnie - Snow White wypada tu wg mnie trochę lepiej i nadal przy pianowaniu czułem co się dzieje :D Nie wiem jak w pozostałych zapachach, ale w tym nie do końca odpowiada mi konsystencja - jest trochę za gęsta i ciężko przelać bez uronienia i wypłukać resztki z małego kubeczka. Ale jak zrozumiałem poszczególne zapachy różnią się nieco tą właściwością i być może, któryś inny będzie rzadszy.

( ADBL, pamiętacie co mówiłem o Vampirze od samego początku? :D )

Co do samej ceny. Mam świadomość, że różnica pomiędzy Yeti i Snow White jest znaczna - 85 vs 134zł. Jednak kupując pianę chcę mieć bitą śmietanę na lakierze. Pomijam domywalność. Muszę jeszcze potestować, ale podejrzewam, że skończy się to tym, że jak chcemy uzyskać fajny efekt wizualny to w bezpośrednim porównaniu musimy wlać Yeti 30-50% więcej niż konkurenta (tego daję zwykle 60-70ml na 1L wody i jest super).

Niemniej jednak sprawdzę mocniejsze stężenia i dam znać.

Tak czy siak na pewno produkt sprawdza się w tym co ma zrobić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

[ref]grabek246[/ref], dzięki za test. Widać że lepszy sprzęt na pewno pokazałby obie piany jako gęstsze ale i tak bardzo fajnie wyszło :).

 

[ref=#00aa00]krd[/ref], liczyliśmy na to że pokażesz dla wszystkich użytkowników dokładnie wszystkie kwestie a Yeti dostanie porządne zadanie do wykonania. Najważniejsza czyli domywanie na poziomie dużo droższej piany widać jak na dłoni. Ekonomiczność Yeti także. Co do gęstości piany na aucie: z ciekawości chętnie zobaczylibyśmy Twoje porównanie tych samych zawodników w konkurencji 100ml na 1L wody. Może to wyglądać nieźle. Z tymi 30-50% więcej dla takiej samej konsystencji to nie jesteśmy tacy pewni. Ewentualnie możesz zrobić porównanie z 60-70ml na 1L tak jak zazwyczaj używasz TTS. :) Tak czy inaczej mega dziękujemy za opinię. Użytkownicy forum i my bardzo doceniamy takie rzeczowe i przede wszystkim rzetelne testy! :) Super pomysł z porównaniem domywania na tylnej tablicy rejestracyjnej :D. Czekamy na kolejne odsłony testów :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekałem na test Krzyśka ponieważ byłem ciekawy jak to będzie wyglądać u Niego. I chce się odnieść do postu który padł kilka stron wcześniej:

 

685891 W celu sprostowania kilku kwestii:

3. Mamy świadomość, że pojawią się opinię osób które z założenia skreślą Yeti bo...... i tu wstawcie sobie 1000 dowolnych powodów. Czasem wina w efekcie końcowym (czy to konsystencji czy finalnego domycia) może leżeć po stronie używanego sprzętu.

 

Brzmi to tak, że jeżeli ktoś napisze, że coś minimalnie jest nie tak czy jakaś cecha w innym produkcie jest lepsza to od razu się nie zna, nie umie myć, sprzęt do kitu, samochód za brudny itd. A tak nie jest, zarówno u mnie jak np. u Krzyśka przy podobnym stężeniu konsystencja jest jaka jest. Dla porównania o czym pisze:

 

20161216_122310.jpg

OvrW4M.jpg

 

Więc twierdzenie, że ktoś wymyśla i rzekomo skreśla produkt nie bazując na żadnych doświadczeniach nie jest prawdą :acute:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

[ref=#00aa00]Piotrek[/ref], powyższe stwierdzenie nie odnosiło się w żaden sposób do Ciebie. Zrobiłeś fajny test. Nie zauważyłem też żebyś skreślał produkt. Jeżeli odebrałeś to jako atak na Ciebie to przepraszam i prostuje że tak nie było. Dobrze że wkleiłeś zdjęcia bo widać na nich że konsystencja piany nie jest identyczna. Pokazałeś też w swoim teście że u Ciebie piany zazwyczaj wychodzą o podobnym "ubiciu" na sprzęcie którego używasz. Więc wszystko się zgadza i nie wiem czym sobie zasłużyliśmy na stwierdzenie z Twojej strony że piszemy nieprawdę? :thumbdown::acute:

 

686969 Brzmi to tak, że jeżeli ktoś napisze, że coś minimalnie jest nie tak czy jakaś cecha w innym produkcie jest lepsza to od razu się nie zna, nie umie myć, sprzęt do kitu, samochód za brudny itd.

 

jeżeli tak to odebrałeś to przepraszam. ale naprawdę sądzisz, że komuś z takim doświadczeniem jak Ty zarzuciłbym brak umiejętności mycia lub że się nie znasz? powyżej przytoczyłem osoby którę z założenia a więc bez użycia produktu go skreślą. to naturalne że firma w miarę wzrostu zyskuje fanów jak i antyfanów. sam dobrze wiesz że my mamy dystans do tego co robimy i każdą konstruktywną krytykę zawsze chętnie przyjmujemy. jak do tej pory w znaczącej większości testów recenzje Yeti są następujące: piana spełnia swoje zadanie, często domywa jak droższa konkurencja, w zależności od użytego sprzętu można uzyskiwać różna konsystencję. my jesteśmy zadowoleni :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

[ref]W1Michal[/ref], więcej nie mam bo już się ściemniało i niespecjalnie było coś widać... to jest w miarę suche auto, przynajmniej na pionowych panelach. Maska i dach były jeszcze lekko mokre.

PS. to Clio, a nie Ibiza ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robiłem testu tylko wstawiłem kilka zdjęć jak ja to widzę. Widocznie rozminęliśmy się w znaczeniu "skreślą z założenia". Nie widziałem w temacie żadnych postów skreślających z założenia dlatego zdziwiło mnie to sformułowanie. Ja się nie obrażam ani nie potrzebuje przeprosin, każdy ma jakąś opinię i jeżeli jest podparta własnymi doświadczeniami to jest dobra :good:

 

686981 ale naprawdę sądzisz, że komuś z takim doświadczeniem jak Ty zarzuciłbym brak umiejętności mycia lub że się nie znasz?

 

Jestem tu 5 lat i wiele widziałem. Wszystko jest możliwe ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

[ref=#00aa00]Piotrek[/ref], szanujmy się :D. My tu 5 lat nie jesteśmy, no chyba że prywatnie :) ale głowy na karku są :). Zawsze uważaliśmy Cie za dobrego testeraz z duzym doświadczeniem. I to właśnie doświadczenie jest słowem klucz. Bo ludzie którzy twierdzą że coś nie działa (bez fotek/filmów a czasem i własnej opinii żeby to poprzeć) bardzo często do doświadczonych nie należą i nie mówimy tu o naszych kosmetykach ale ogólnie. Z doświadczenia wiemy jak ważna jest edukacja nowych adeptów detailingu dlatego od czasu do czasu zwracamy uwagę na używany sprzęt, warunki itd itd itd. Wszystko w dobrej wierze i chęciami edukowania. :ad:

 

Znaczenie "skreślają z założenia" mamy już wyjaśnione i to jest właśnie konstruktywna rozmowa która pozwala rozwiać wątpliwości. Bardzo dobrze że podniosłeś ten temat bo być może więcej osób mogło się poczuć dotkniętymi naszym nie do końca dokładnym sformułowaniem. Dzięki :).

 

My w żadnym wypadku nie jesteśmy firmą która uważa się za alfę i omegę. Krytyka, jeżeli konstruktywna jest zawsze brana przez nas pod uwagę. A taka poparta własnym (nie bójmy się dodać) większym doświadczeniem to jej znaczenie jeszcze rośnie. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.