mario704 Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Piotrek, i jak tam z tym kurzem ? .Look obiecujący
booohal Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 643435 Piotrek, i jak tam z tym kurzem ? .Look obiecujący Na tylnej klapie mam Kiwami i ADBL QW 50:50 i ciągną kurz identycznie. Na standardowym poziomie.
tazman Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Czyli podobnie jak qd1, taki średniak w tym aspekcie.
Tommy Lee Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Potwierdzam po 2 dniach od nałożenia QD1 i jazdy miejskiej auto całe w kurzu.
Moderator krd Opublikowano 24 Maja 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Tommy Lee, po jakim QD/QW auto nie jest całe w kurzu po 2 dniach jazdy w obecnych warunkach pyłowo/drzewno/drogowych?
booohal Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Tommy Lee, Niezabezpieczone auto sąsiada wygląda po dwóch dniach wygląda tak samo jak moje A myliśmy razem... Bez testu 50:50 wg. mnie nie ma co przy obecnej pogodzie osądzać łapania kurzu jakiegokolwiek produktu.
Tommy Lee Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Dokładnie to od mycia, nałożenia wosku i QD zrobiłem w granicach 25 km po drogach asfaltowych i auto nie było parkowane pod drzewami czy niedaleko drzew. Przy najbliższym myciu zrobię taki test i położę kilka wiodących QD.
Moderator krd Opublikowano 24 Maja 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Tommy Lee, nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Napisz, który produkt jest taki super na obecne warunki, a kupię go i przetestuję. Jeżeli jednak się mylisz to proszę o zwrot kosztów za niego,ok?
tazman Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Kończąc ot u mnie np. Reload ciągnie zdecydowanie mniej kurzu w obecnych warunkach pogodowych od qd1. Mimo wszystko nie zamierzam Ci go sponsorować
Moderator krd Opublikowano 24 Maja 2016 Moderator Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 tazman, Reloada mam obecnie na aucie i po dwóch dniach i tak jest dramat, wczoraj płukałem, a myłem i nakładałem w piątek.
tazman Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Moje porównanie jest nazwijmy to w miarę obiektywne ponieważ auto głównie stało w parkingu podziemnym, po reloadzie i dobie stania było jednak mniej zakurzone niż po qd1. Na parkingu pod pracą na dworze podobnie. Pozytywnie się zaskoczyłem bo miałem kiedyś brata bliźniaka (cure) i byłem mniej zadowolony.
Qbakr Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Ogólnie warunki są jakie są raz pyłu wiecej raz mniej. .. Żeby było obiektywnie trza by było labolatorium jakieś... takie same fibry - co by się tak samo elektryzowało itd. Nawet środek w którym pierzecie fibry ma znaczenie. To że auto sie ukurzy trudno, od tego go smarujemy co by zabezpieczyć przed syfem. Ja mam inne pytanie... Jak auto sie domywa i jaki zostaje efekt po myciu ? Bo to jest główną cecha na którą trzeba zwrócić uwagę. Jak długo zostaje na lakierze - a przez to na jak długo zabezpiecza, ile zachowuje swoje właściwości " przyciemnienia czy szklistości" Jak niechcecie by auto sie wam kurzyło poprostu owińcie go streczem i po problemie Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
Tommy Lee Opublikowano 24 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Tommy Lee, nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Napisz, który produkt jest taki super na obecne warunki, a kupię go i przetestuję. Jeżeli jednak się mylisz to proszę o zwrot kosztów za niego,ok? Mój post na temat przyciągania kurzu był spowodowany jedynie moim subiektywnym odczuciem, ponieważ zrobiłem mały dystans i warstwa pyłków była dość widoczna. Nie starałem się na sile do tego nikogo przekonywać ani tez nie skreślałem tego produktu pisząc ze inny jest pod tym względem lepszy. A wracając do ostatniego pytania, to ja umiem czytać pomiędzy wierszami i doskonale wiem o co Ci chodzi Próbuj dalej
Piotrek Opublikowano 24 Maja 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Maja 2016 Jaka dyskusja Jeżeli chodzi o przyciąganie/odpychanie kurzu to ja jestem daleki od oceniania co przyciąga/co odpycha bo składa się na to wiele czynników. QW skończyłem nakładać około 13, po 20 na samochodzie były już widoczne pyłki/kurz, ale były na każdym elemencie szybach, zderzakach itd. a ich nie traktowałem QW. Szyby tylko wytarłem do sucha. W tym konkretnym przypadku "zbieranie" kurzu według mnie jest na normalnym poziomie (bez odchyłów na + i - ), kurz i pył jest w powietrzu, musi być i na samochodzie. Według mnie, jedynym rozwiązaniem na "obiektywne" sprawdzenie jest podzielenie jakieś elementu i potraktowanie różnymi środkami, ale i tu podejrzewam, że różnice mogą być ciężkie do zauważenia.
yacek _b Opublikowano 25 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2016 Ja niestety po pierwszych aplikacjach , nie jestem zadowolony . Mam duże problemy z dotarciem , mazy jakbym aplikował w pełnym słońcu na rozgrzany lakier , a nakładałem rano w garażu , temp. 18 C . Lakier w moim odczucie bardziej tępy niż po QD1 i te cholerne mazanie . QW nakładałem bezpośrednio na panel , jak najmniejsze ilości ( mgiełka ) . Kolejna przymiarka będzie to aplikacja na ściereczkę z MF i dopiero potem nakładanie i polerowanie . Na razie jeszcze nie skreślam środka , chociaż niesmak jest... To co Piotrek zamieszcza w filmiku to prawda i potwierdzam , krople i zrzut prawie jak świeży Carbon Zymola .
booohal Opublikowano 25 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2016 643789 Kolejna przymiarka będzie to aplikacja na ściereczkę z MF i dopiero potem nakładanie To samo
Marcinesku Opublikowano 25 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 25 Maja 2016 To ja napiszę kilka słów do siebie na temat QW. Zapach rewelacyjny, bardzo miły i przyjemny. Fibry po aplikacji i docieraniu wrzucone do miski w łazience cały czas pachniały. Sama aplikacja banalnie prosta, nie ma sensu przesadzać z ilością QW na każdy panel, szczególnie jak fibra jest już delikatnie wilgotna po przejechaniu kilku paneli. Po nałożeniu lakier nabrał błysku, gładkości oraz śliskości. Jak dla mnie produkt rewelacyjny, banalny w swojej aplikacji a zarazem bardzo widowiskowy w działaniu. Zobaczymy jak będzie z jego trwałością. Na koniec oczywiście fotki aby nie było, że tylko samo pisanie. Cały arsenał środków użyty do szybkiego umycia samochodu. Bezpośrednio po nałożeniu Dwa dni później, kiedy lakier już był trochę przykurzony i pokryty cienką wartą pyłków z drzew I teraz to co tygrysy lubią najbardziej czyli krople po deszcze 4 dni od nałożenia
dejwid92 Opublikowano 26 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2016 Marcinesku świetne zdjęcie kropelek między relingiem, a dachem (trzecie od końca). Czekam na paczuszkę z tym QW i sam biorę się do akcji.
kempus Opublikowano 26 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2016 Marcinesku, czego używasz do tych połaci plastiku?
Ma_rcin Opublikowano 26 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2016 Niestety u mnie tez problemy z aplikacja, zostają mazy, produktu uzywalem naprawde malo ale na czarnym lakierze praktycznie nie mogłem go wypracować. Sprobuje jeszcze podobnie go użyć jak yacek_b psikajac nie na panel a na fibrę a konkretniej na aplikator Z fibry tzw kostka, może pójdzie sprawniej
Piotrek Opublikowano 26 Maja 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2016 Według mnie wszystkie produkty które mocno ingerują w wygląd ( Reload i wszystko jego pochodne, detailer od TK, Morning Dew, QD1 itd. ) najlepiej jest aplikować na fibrę, przetrzeć nią lakier i dopiero wypolerować pozostałości drugą fibrą. Ten QW to zdecydowanie nie jest produkt typu psiknij, wytrzyj i gotowe, ale coś za coś ( w zamian oferuje dobre "osiągi")
Slovak Opublikowano 26 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2016 Szczerze Piotrku, to jeszcze wypróbowałbym metodę z aplikatorem bawełnianym i późniejszym docieraniem fibrą . Tak zrobiłem u siebie na AG. Zrzut wody jest naprawdę świetny, po przejechaniu dwóch kilometrów od myjni, auto jest suchutkie .
Piotrek Opublikowano 26 Maja 2016 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2016 643920 Szczerze Piotrku, to jeszcze wypróbowałbym metodę z aplikatorem bawełnianym i późniejszym docieraniem fibrą Wiadomo, że nie spryskuje całej fibry. Składam ją tworząc właśnie taki "aplikator bawełniany/obszyty MF" 643920 Tak zrobiłem u siebie na AG. Zrzut wody jest naprawdę świetny, po przejechaniu dwóch kilometrów od myjni, auto jest suchutkie . I tu jest nie inaczej
jqb Opublikowano 26 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2016 Jaki jest w takim razie sens Quick Wax'a, jeżeli przy jego nakładaniu musimy bawić się tak jak przy normalnym wosku (aplikator + fibra)?
powalla Opublikowano 26 Maja 2016 Zgłoś Opublikowano 26 Maja 2016 Woskowales kiedys twardym woskiem , bo po tym wpisie mniemam iz nie Sprobuj dotrzec wosk tyle co nalozony aplikatorem tzn. bez testu palca Stad ten Quick w nazwie takich produktow jak ten w temacie
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się