Skocz do zawartości

Sonax Xtreme Briliant Shine Detailer


Evo

Rekomendowane odpowiedzi

Lepsze efekty daje Sonax Speed protect

To znaczy? Są na forum porównania, np. Justyny. Efekt zgoła odwrotny.

 

Żeby nie było pustego przebiegu. Robiłem wujkowi auto na imprezę rodzinną. Jako rasowy autodbacz, pomimo podróży samolotem przywiozłem nieco środków w małych (100-150 ml) buteleczkach. Lakier jałowy w stanie masakrycznym, na klapie, słupkach i dachu nieoryginalny, na dachu ponadto niesamowite hologramy. I BSD nie podbija looka? Kto tak powiedział? :D

 

c4bsd.jpg

 

A BSD kładłem trochę jak wosk, tylko bez aplikatora - cienki pasek na jedną fibrę i dokładnie rozprowadzałem po elemencie, po chwili dotarcie drugą fibrą. Zużyłem dzięki temu bardzo mało środka (jakieś 20 ml na całe auto) i efekt - tak kropelkowanie, jak wygląd - był moim zdaniem lepszy. Wprawdzie kłóci się to trochę z ideą quick detailera, ale z drugiej strony - jeżeli potraktować go raczej jako ratunek dla wosku, niż zwykłe podbicie wyglądu, to czemu nie? Kładłem go bodaj nieco ponad godzinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo psikać na fibrę i drugą docierać :) BSD i tak jest całkiem wydajny, bo jest gęsty. Tzn. jak ktoś wali bez umiaru i większość po prostu ściera fibrą którą dociera, to nie jest, ale zważywszy na ilość realnie potrzebną do osiągnięcia konkretnego efektu na samochodzie - jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tak a'propos, bo zacząłem się zastanawiać. Chcę używać BSD na Colli. Jak powszechnie wiadomo, jedno i drugie należy do trwałych, a BSD powiela właściwości powierzchni, na której leży - czyli jak jest to jałowy lakier, to jest tępy, a jak wosk, to śliski. I tak sobie myślę od strony czysto teoretycznej: czy to jakaś niewielka domieszka naturalnych lub syntetycznych tłuszczy jest odpowiedzialna za kropling BSD? W składzie wosku sensu stricte próżno szukać. Wiem, że masa została napisana w tym temacie i ja te 102 strony kiedyś przeczytałem, ale odpowiedzi na takie pytanie sobie nie przypominam.

 

Jeśli taka kanapka miałaby się w jakikolwiek sposób gryźć (nie, że nastąpiłby zanik kropelkowania, bo to niemożliwe, ale na takiej zasadzie, że BSD swoimi właściwościami czyszczącymi zmyłby wosk), to sobie kupię innego quick detailera, choćby ADBL QD1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak powszechnie wiadomo, jedno i drugie należy do trwałych, a BSD powiela właściwości powierzchni, na której leży - czyli jak jest to jałowy lakier, to jest tępy, a jak wosk, to śliski.

 

No właśnie u mnie tego nie zaobserwowałem. W tym roku latem nałożyłem po jednym z myć na leżący na Astrze Meguiar's NXT TEch Wax 2.0 BSD i lakier jak po umyciu był mega śliski, tak po położeniu BSD stał się tępy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]Michał126[/ref], to jest ciekawe pytanie. Sam stosowałem bsd na colli i z racji niedużego doświadczenia sam już nie wiem co po kilku miesiącach kropelkowało. Bsd bo zjadł colli czy kanapka, bo działanie się nałożyło ?

Może ktoś odpowie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto wie. Nie sądzę żeby producent jakiego kolwiek qd komponował go tak, żeby poradził sobie z osłabieniem wosku. Idą qd jest jego odświeżanie.

U mnie również po bsd zrobiło się mniej ślisko w dotyku. Przed zimę pewnie bsd się podda to wyjdzie wosk spod spodu :D Albo jak w końcu umyję jak należy to na górę wrzucę "jeżynki"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Jeszcze tak a'propos, bo zacząłem się zastanawiać. Chcę używać BSD na Colli. ....

 

nic sie nie będzie gryźć. Używałem takiej kombinacji przez 2 lata (colli + bsd). Tępość lakieru nie ma znaczenia. Odpych i kropling był u mnie fenomenalny.

Lakier po BSD ma być tępy.

Potem przez rok testowałem i bawiłem sie w różne kombinacje : np 90% BSD z dodatkiem innego QA lub gęstszego sealanta. Mam gdzieś jeszcze butelki z tymi wariacjami.

chcesz to wpadnij do mnie to Ci dam. zalegają mi (za symboliczną flaszkę);)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co w związku z tym, że BSD sam ma właściwości czyszczące (o których mowa nawet na etykiecie) i na zaniedbanym lakierze po umyciu działa trochę jak bardzo delikatny cleaner? :) Tzn. rzeczywiście usuwa jakieś tam delikatne zanieczyszczenia wewnątrz defektów, słabe ślady po guanach itd. Ja zmierzam po prostu do tego, żeby sobie nie spieprzyć tego Colli zastępując go BSD, abstrahując od kropelkowania, zrzutu wody itd. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak większość QD radzi sobie jakoś z waterspotami. Ten akurat tak sobie ;) Nawet w materiałach producenta na youtubie jest mowa że czyści owszem - przykurzenie :) Nie przesadzaj nic ci nie zepsuje. Masz na aucie jeden z najtrwalszych wosków, którego na raz nie zdejmiesz pewnie czystym ipa a boisz się quickdetailera. Jak masz przez to spać gorzej to po prostu olej i nie psikaj :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem też tego zdania, że sam QD nie ściągnie wcześniej nałożonego wosku tylko zmieni chwilowo jego właściwości. Jakiś czas temu przepolerowałem panel przy pomocy AF Finale w samochodzie na którym wcześniej było nałożone AIO, które samo w sobie fajnie kropelkowało i odprowadzało wodę. Po użyciu Finale znaczaco się wszystko pogorszyło, tak samo bywa w przypadku szamponów które maja w sobie rożne polimery i po myciu chwilowo zmieniają napięcie powierzchniowe na lakierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze? Jakichkolwiek. Ale nie używałem BSD, gdy było naprawdę zimno. Najbardziej ekstremalne warunki to poniżej 10*C przy wysokiej wilgotności powietrza i nie powiedziałbym, żebym musiał się jakoś szczególnie namachać, ale ja wszelką chemię oszczędzam, a na dotartym elemencie i tak po chwili robiła się wilgotna mgiełka z racji właśnie wilgotności. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...
  • 10 miesięcy temu...

Edit . Nieaktualne pytanie. Kupione bsd na fusso 12.

Ps.Domel piękny filmik ,kolorowa czerwona koszulka u pana, kolorowe butelkowe tło, wysoka jakość, coś tam bredzi od rzeczy dziadek i niezdecydowanych na pewno zachęci.  Taka współczesna yt reklama. Nie wiem w jakim celu to oglądać i puszczać dalej ale ok.

Rozumiem że sonax firma ci pasuje i kilka postów wyżej zachwalasz produkt, nieco wcześniej pobudzasz temat pytając o bsd na felgach . Czemu robisz to tak natarczywie to chyba tylko ty wiesz a inni się mogą domyślać ale trochę za bardzo się w oko rzucasz kiedy prześledziłem temat. W każdym bądź razie takie zachowanie wzbudza pewne podejrzenia. Nie twierdzę że tak jest ale tak to może odbierać ktoś kto czyta forum.. Zupełnie nic osobistego, zwykła konkluzja.

 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Użyty bsd na moim aucie- jasny grafit i rodziców-złote capuczino po samym GC Mega. U mnie oczywiście podbiło efekt przy 2 miesięczym sofcie fusso efekt prawie jak po nałożeniu na nowo wosku.

U mnie po 2 miesiącach fusso już nie robi wrażenia co oczywiście nie oznacza że go tam nie ma.  Czas fusso skrócił się u mnie o blisko połowę z racji dodatkowych wycieczek...

Kropelki po deszczu się poprawiły (są mniejsze i bardziej kuliste). Także kropelki i poprawa wizualna połysk na duży plus.

Jest tępy.  Używałem na aucie które nie było idealnie do sucha po myciu wytarte i sprawdziło się również dobrze przy dotarciu na próbę u rodziców. Na słońcu również się da sprawdziłem.

Można dać spokojnie na przednią szybę , ja dałem resztki ze ścierki  i na wolniejszym trybie dziś używałem wycieraczek przy ulewie. Nie marze się nic. Na bocznych oknach podczas deszczu fajno, tam dodatkowo psiknąłem bajka u pasażerów. szyba jak sucha.

Jeśli chodzi o kurz nie było widać by coś przyciągało, a dwa dni po nałożeniu u mnie była patelnia a na podwórku ziemia kiepskiej jakości piaszczysta.

Na samochodzie po zwykłym myciu gold class mega dodało sporego połysku jak na czas poświęcony i wysiłek to bomba. Kropelki powiedzmy 2,5/5 Nie były tam okrągłe tylko jakieś kanciaste ale były . Tutaj musiałby być już chyba wosk w podstawie albo chociaż wyglinkowana blacha ale nie miałem czasu.

 

Ogólnie spoko preparat za fajną kasę. Nie mam nic wspólnego z tą firmą ani innymi ,po za tym jednym produktem. Do tej pory nie używałem QW ale z racji na niską cenę dorzuciłem do zamówienia. Będę teraz wspomagać tym fusso bo dobrze podbija wygląd i znów idealne kropelki.

 

Ogólnie za te pieniądze bardzo fajny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Birkhof napisał:

BSD nie wspomaga a tworzy swoją warstwę na fusso.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To chyba logiczne i dotyczy kazdego QD,poczytaj chocby watek o nakladaniu Fusso i co sadzi producent o nakladaniu na nim czegokolwiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.