Jump to content

Sonax Xtreme Briliant Shine Detailer


Evo

Recommended Posts

  • Administrator

Kiedyś, na forum padło takie stwierdzenie :

 

W pewnym momencie potrzeby przeradzają się w zachcianki :D Uwierz mi :evil:8-)

A w pewnym momencie te zachcianki przeradzają się w rutynę i marazm ;)

 

Wtedy tylko się uśmiechnąłem to czytając, dzisiaj podpisuje się pod tym w 100% ;) No bo ile można tłuc w kółko tą samą wysoką półke... :D

 

Dlatego dziś pozycja z przeciwległego bieguna ekskluzywności - QD od Sonaxa. Do testu skłonił mnie temat z DW, gdzie jeden z userów opisał ten produkt, potem jeszcze poszukałem i zaciekawiło mnie to na tyle że kupiłem ;) Tak, już widzę te kpiące uśmieszki pod nosami coraz licznieszej grupy świeżych posiadaczy rarytasów z wyższej półki :D

 

No bo jak to tak, gdzie niby ten Sonax pośród mojego nowo kupionego na giełdzie Zymola Detaila/Glasura/HDC ? :shock: No nic, zaraz zobaczymy gdzie ;)

 

 

Na początek kilka faktów, zacznijmy od opakowania :

 

isdsc07042.jpg

 

Instrukcja w języku wroga, niewiele z tego zrozumiałem , ale w końcu to QD wiec jakoś może to ogarnę :idea::kox:

 

isdsc07043.jpg

 

 

Produkt w polskiej dystrybucji wyceniony jest na 70 zł, za 750 ml opakowanie. Cena w normie, choć jak na Sonaxa może się wydawać sporo.

 

 

Sam produkt to dość gęsta ciecz, o miłym kokosowo-owocowym zapachu.

 

Aplikacja - no jak to QD, nic tu nowego się nie wymyśli. Banał, ten sam poziom co konkurencja.

 

Efekty ?

 

Wizualnie bardzo dobrze, produkt ładnie podbija wygląd :good: znalazłby się lepszy produkt tutaj, ale Sonax trzyma poziom. To co mnie zmartwiło to śliskość, a w zasadzie jej brak. Praktycznie wszystkie QD na rynku podbijaja śliskość po użyciu, niektóre mniej a inne bardziej, ale jest to regułą. Tutaj lakier po przetarciu nie nabiera ślikości, robi się co prawda gładszy ale napewno nie śliski :roll:

 

Kilka fotek pro forma, jak to wyglądało :

 

isdsc07047.jpg

isdsc07051.jpg

isdsc07052.jpg

isdsc07055.jpg

isdsc07057.jpg

isdsc07078.jpg

isdsc07080.jpg

isdsc07083.jpg

isdsc07085.jpg

isdsc07086.jpg

isdsc07096.jpg

isdsc07097.jpg

 

 

No fajnie fajnie, błyszczy się. Ale błyszczałoby się też równie fajnie po choćby Finale, czy innym Rapidwaxie albo Field Glazie.

 

Czyli co, siedem dyszek poszło na trzymający normę QD, którym niczym się nie wybija a do tego nie jest śliski ? :dontknow:

 

Tak by zapewne było, gdyby nie jeszcze jedna cecha tego produktu... :song:

 

Spójrzmy jak wyglądało auto po umyciu, a właściwie woda na nim. Na Leonie leży tygodniowy wosk Dodo Juice, jak widać jeszcze żyje ale długo to nie pociągnie...

 

isdsc07031.jpg

isdsc07032.jpg

isdsc07033.jpg

isdsc07034.jpg

isdsc07035.jpg

isdsc07040.jpg

isdsc07041.jpg

 

Felgi - ochrony nic jak widać :

 

 

isdsc07037.jpg

 

 

I jeszcze filmiki :

 

 

 

Auto zostało osuszone, popsikane QD, minęło parę godzin i znowu go polaliśmy wodą...

 

 

isdsc07101.jpg

isdsc07113.jpg

isdsc07114.jpg

isdsc07117.jpg

isdsc07121.jpg

isdsc07124.jpg

isdsc07128.jpg

isdsc07129.jpg

isdsc07130.jpg

isdsc07131.jpg

isdsc07140.jpg

isdsc07149.jpg

isdsc07150.jpg

isdsc07152.jpg

 

 

 

WTF ?! Czy ja właśnie obejrzałem kropelki na poziome Glasura, po quick detailerze Sonaxa ? :-]:D

 

 

A tak wyglądały felgi, które wczesniej nie miały na sobie nic :

 

 

isdsc07147.jpg

isdsc07143.jpg

isdsc07137.jpg

isdsc07105.jpg

isdsc07103.jpg

 

 

 

:song::song::song:

 

 

Ramiona wycieraczek też dostały :

 

 

isdsc07136.jpg

 

 

Tak działa na Plastidipie :

 

 

isdsc07110.jpg

 

 

A tak na tworzywie :

 

 

isdsc07111.jpg

 

 

W ramach testu tylną lotke zostawilismy bez QD :

 

 

isdsc07115.jpg

 

 

co widać ;)

 

 

isdsc07116.jpg

 

 

Podobnie jak kawałek maski :

 

 

isdsc07133.jpg

 

 

I na koniec jeszcze filmiki , koniecznie w HD :

 

 

 

 

 

 

 

I to by było na tyle, komentarz w kontekście tego co oferuje w tej dziedzinie utytułowana konkurencja z tej wysokiej półki, niech każdy stworzy sobie sam ;)

Link to comment
Share on other sites

Test troche mało miarodajny przez to że qd kładziony nalakier z warstwą wosku . Swoją droga coś kiepsko wygląda ten dodo podczas moich testów nawet w trudnych warunkach Dodki po 3 tygodniach wyglądały zdecydowanie lepiej .

 

cena wg Parysa (głowny importer Sonaxa w Polsce) 750 ml Cena 86.20zł co daje nam ok 114zł za litr. sporo jak na QD tym bardziej od sonax'a

Link to comment
Share on other sites

A to ciekawostka ;). Zachowanie wody robi wrażenie :D. Z tym badaniem śliskości, to pewnie piszesz o sprawdzeniu od razu po aplikacji. Zauważyłem, że w przypadku takich chemicznych wynalazków (kombinacja wosk + "ulepszacz"), dopiero po jakimś czasie (kilka h) lakier staje się śliski ;) - czasem jest to fajne, bo dzięki temu na lakierze jest mało kurzu.

 

PS. Na autogeek-u ktoś napisał, że szybki wosk Sonax-a jest od tego produktu jeszcze lepszy :). I pomyśleć, że oddałem go za darmo koledze :evil:.

Link to comment
Share on other sites

PS. Na autogeek-u ktoś napisał, że szybki wosk Sonax-a jest od tego produktu jeszcze lepszy :). I pomyśleć, że oddałem go za darmo koledze :evil:.

 

Pewnie dlatego, że to Sonax ;) jak widać pozory mylą, i dalej mogę z czystym sumieniem polecić ten twardy wosk od Sonaxa(ten za ok 30-40zł)

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator

tukolarz, śliskość mierzona na bierząco w przeciągu paru godzin po aplikacji,lakier był tak samo tępy o 11 jak i o 19 ;) Wczoraj nakładałem gdzie indziej i po 24h nic się nie zmieniło, jest po prostu tępo. Nie jest to tylko moje spostrzeżenie, większość userów ocenia to jako główną wadę tego produktu.

 

Przy czym śliskosć w LSP ma w gruncie rzeczy małe znaczenie w praktyce, poza miłym łechataniem ego właściciela, kiedy po skończej aplikacji jeździmy ręką po lakierze :mrgreen:

 

test troche mało miarodajny przez to że qd kładziony nalakier z warstwą wosku .

 

 

A do czego służą QD, jak nie do kładzenia na warstwę wosku ? :o tak czy inaczej argument upada, bo na felgach nie było wosku :) a i na aucie bez wosku ten produkt zachowałbym się praktycznie identycznie, co być może uda mi się jeszcze pokazać.

 

 

cena wg Parysa (głowny importer Sonaxa w Polsce) 750 ml Cena 86.20zł co daje nam ok 114zł za litr. sporo jak na QD tym bardziej od sonax'a

 

 

Nie wiem skąd wziąłeś te ceny. Moje opakowanie pochodzi właśnie z dystrybucji od Parysa, i zostało kupione za 70 zł z groszami, co daje nam mniej niż 10 zł za 100 ml.

 

 

tym bardziej od sonax'a

 

A gdyby zamiast naklejki Sonax była naklejka Dodo Juice np., to juz nie było by sporo ?

Link to comment
Share on other sites

I pomyśleć, że oddałem go za darmo koledze .

 

Jak poniosła mnie w pewnym momencie "fantazja", to petarda sonaxów poszła w ludzi za free albo za browar... :evil: Cóż, człowiek całe życie się uczy a i tak głupi umiera..... :-]8-)

Link to comment
Share on other sites

Pewnie dlatego, że to Sonax jak widać pozory mylą, i dalej mogę z czystym sumieniem polecić ten twardy wosk od Sonaxa(ten za ok 30-40zł)

 

Wiem o czym piszesz, bo ja tak z 3-4 lata temu używałem większości tych produktów (w tym całą puszkę tego wosku zużyłem)- większość jest przyzwoita, są perełki, ale też dużo jest w ich ofercie baaardzo przeciętnych towarów. To jednak jedne z najlepszych rzeczy dostępnych w hipermarketach czy mieszalniach lakierów :).

Link to comment
Share on other sites

  • Moderator

eee.... to na pewno jakaś prowokacja :mrgreen:8-)

 

Sam produkt to dość gęsta ciecz

ale gęsty jest jak co? - jak SV NE?

 

lakier po przetarciu nie nabiera ślikości, robi się co prawda gładszy ale napewno nie śliski

a jak z odprowadzaniem wody? - jest dobrze czy tylko ładnie kropelkuje?

Link to comment
Share on other sites

  • Moderator

nie zaczytało mi przy pierwszy wejściu filmików i kilku zdjęć, teraz wszystko zobaczyłem...

no i podtrzymuję zdanie że to jakaś prowokacja :P

 

kropelkowanie - zgadza się, najwyższa półka, rodem od Zymola albo nawet 1z Einszett Hartglanz :D:D ale z odprowadzanie wody to już trochę gorzej :idea:

Link to comment
Share on other sites

Evo, proponowałbym do porównania sięgnąć jeszcze bardziej na dno i skonfrontować tego sonaxa z K2 Spectrum. Użyłem go kilka razy i choć przy obecnych warunkach pogodowych trudno sobie wyrobić jednoznaczne zdanie, to myślę że może dolać oliwy do ognia tym bardziej przy cenie prawie 3x niższej :-]

Link to comment
Share on other sites

  • Administrator
Finisk Kare 425

 

 

Łatwość uzycia podobna, śliskość zdecydowanie dla 425, wygląd - Sonax lepszy, przynajmniej u mnie. A jeżeli chodzi o zachowanie sie wody, to nie ma w ogóle o czym mówić ;)

 

 

K2 Spectrum

 

Miałem okazję uzyć, jakos bez szału dla mnie, moze jeszcze będzie okazja kiedyś żeby zrobić porównanie. Na spocie będzie QD od Angelwaxa, to sie zrobi takie porównanie ;)

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.