Skocz do zawartości

Jaki wosk na szybko? Quick Wax


Prezes

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Właśnie kończy mi się QW DG#951 z którego jestem bardzo zadowolony i chciałem wypróbować coś innego,ale równie dobrego,co by dawało efekt lustra,trwałość i nie przyciągało kurzu.

Wiem,że Reload jest dobry,ale może znajdzie się coś tańszego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie kończy mi się QW DG#951 z którego jestem bardzo zadowolony i chciałem wypróbować coś innego,ale równie dobrego,co by dawało efekt lustra,trwałość i nie przyciągało kurzu.

Wiem,że Reload jest dobry,ale może znajdzie się coś tańszego?

Podobny efekt daje ponoc QD od AngelWax,a jest sporo tanszy.Sam posiadam i polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny efekt daje ponoc QD od AngelWax,a jest sporo tanszy.Sam posiadam i polecam

Napewno dodaje duzego polysku. Wiecej narazie nie wiem ;) aha i troche smierdzi :kox:

Troche przyciemnia i daje troche polysku choc bez przesady,jak dla mnie jest bezzapachowy :song:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Reaload to bardziej QD na powłoki i syntetyki, ale i sam jako Sealant daje redę.Jedyne co to aplikacja odbiega od standartowej QD.Trzeba się namachać :-]

W porównaniu z DG 951 to katorga :dontknow:

Mój wybór to WetCoat.Najmniej roboty i niezły efekt.Potem Dg#951 i Megs D156, czyli spray woski.

Należy pamiętać, że wosk na szybko=szybko znikający wosk.Z w/w najtrwalszy chyba WetCoat, jak i najdroższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...
  • 4 tygodnie później...
SURF CITY GARAGE Black Edge Spray Wax

Co prawda pytanie z przed miesiąca ale może komuś pomoże. Wosk aplikowany na tylko umytą powierzchnię lakieru wytrzymuje jakieś dwa tygodnie. Łatwo się aplikuje i bezproblemowo przeciera. Bardzo dobrze maskuje niedoskonałości lakieru nadając mu fajną głęboką czerń (maskowanie, czerń, zapach lepsza od Soft99 fusso 12 month). Finalny efekt wosku uzyskuje po około dwóch godzinach od przetarcia.

Nie mam zbyt dużego doświadczenia z innymi środkami ale z tej czerni jestem bardzo zadowolony :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie na czarne auto rządzi DG 951. Aplikacja bajka, latem jak nie pada potrafi wytrzymać koło miesiąca zalezy jak sie myje auto

A jak w jego wykonaniu wygląda maskowanie niedoskonałości lakieru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat ostatnio zwrócilęm na to uwage, wg mnie są do tego inne środki niż wosk, on ma zabezpieczać dawac zjazd wody i poprawiać połysk a nie maskować, ale zrobiłem na mace 50/50 i tam gdzie prysnąłem widac że jakieś mikroryski zostały zamaskowane, ale nie jest to efekt jak po np AIO. Osobiście wczoraj zastosowałem AF Tripple i na to 951 i efekt lux biorąc pod uwage nie duży nakład roboty. Raczej żaden wosk w sprayu nie da ci dobrego maskowania bo nie takie jest jego zadanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Nie dawno stałem się posiadaczem nowego auta które wymagało drobnych poprawek lakierniczych została zrobiona polerka i nałożony wosk auto wygląda super a lakiernik zlecił mi pielęgnację auta woskami typu (wymienił te dwa Turte Wax ICE oraz Sonax Xtreme)

Po przeczytaniu całego wątku nie napotkałem informacji na temat wymienionych przeze mnie wosków natomiast piszecie o całej masie innych, wiec prosiłbym o doradzenie jaki wybrać aby przede wszystkim był łatwy w nałożeniu trwały no i dawał jak najlepszy efekt cena bez znaczenia zauważyłem że mieszczą się w przedziale do 100zł chyba że są jakieś wyjątki ?

Z góry dzięki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za pomoc po wcześniejszym zapoznaniu się z tym wątkiem też obstawiałem ten, a tak z ciekawości wymienione przeze mnie produkty Turte Wax ICE oraz Sonax Xtreme to jakiś straszny syf że nawet nikt o tym nie pisze ? bo ten Sonax Xtream jest najdroższy z wszystkich tu wymienionych ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turtle kiedyś miałem bardzo dawno temu i jako tako dawał rade na zwykłym metaliku, ale są po prostu produkty dużo lepsze za nie wiele więcej, jakbym miał dac 20 czy 25 zł za turtle to bym sobie wolał kupić używaną puszke collinite czy natty'sa za pare groszy więcej, albo wogóle jakieś AIO np AF Tripple z którym sie super pracuje i efekt po nim biorąc pod uwage cene i nakłąd roboty jest bardzo dobry. Większość ludzi poleca to co jest pod ręką bo nawet nie zna firm z pólki wyższej. Temat jest na temat wosków w sprayu i również polece Megsa Ultimate Wax albo Duragloss 951

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Turtle kiedyś miałem bardzo dawno temu i jako tako dawał rade na zwykłym metaliku, ale są po prostu produkty dużo lepsze za nie wiele więcej, jakbym miał dac 20 czy 25 zł za turtle to bym sobie wolał kupić używaną puszke collinite czy natty'sa za pare groszy więcej, albo wogóle jakieś AIO np AF Tripple z którym sie super pracuje i efekt po nim biorąc pod uwage cene i nakłąd roboty jest bardzo dobry. Większość ludzi poleca to co jest pod ręką bo nawet nie zna firm z pólki wyższej. Temat jest na temat wosków w sprayu i również polece Megsa Ultimate Wax albo Duragloss 951

Moim zdaniem w tej kwestii kluczową rolę ma po prostu podejście do tematu i oczekiwania. Nałożenie twardego wosku z puszki w sposób prawidłowy wymaga pewnego obycia i przede wszystkim informacji, które są zamieszczone na tym forum (ja się nauczyłem tego stąd). Natomiast taki preparat woskowy w butelce już na dzień dobry jawi się jako łatwy w pracy i przez wielu ludzi stosowany jest po prostu w ramach okresowych prac związanych z oczyszczeniem auta, raczej w celu podbicia głębi lakieru, niż z myślą o jego konserwacji. Mówię za siebie (do niedawna) i moich znajomych. Detailerzy pieczołowicie nakładają drogie woski z puszki na dokładnie przygotowaną powierzchnię i cieszą się, gdy powłoka wytrzyma parę miesięcy, a amatorzy czerpią radość z samego woskowania, przeprowadzanego co kilka myć, chociaż z uprzednim umyciem karoserii i posprzątaniem wnętrza potrafią się wyrobić w sobotnie przedpołudnie. ;)

 

Kupiłem kumplowi na urodziny niedawno wosk Turtle Wax w mleczku dedykowany do metalika. Wpierw umył auto na bezdotyku, potem poprawił szamponem Sonaxa, a następnie nałożył, bez odtłuszczania, odsmalania czy glinkowania. Uwinął się szybko, a efekt go bardzo zadowolił, zresztą jego samochód lakierniczo jest w bardzo dobrym stanie i naprawdę wygląda teraz dobrze. Myślisz, że takim ludziom naprawdę potrzeba wiedzieć, co potrafi Collinite? ;) Zresztą zużył na Passata w kombi pół flaszki, więc Collinite'a czy SV też by mnóstwo zmarnował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.