Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Roztwór przedstawiony na zdjęciu stoi w pianownicy od 23/10/2011, proporcja to ok 2,5cm i uzupełnione do pełna wodą, 23/10 zużyłem tyle ile widać na zdjęciu resztę odstawiłem na półkę, dzisiaj postanowiłem zobaczyć czy będę miał ten sam problem co koledzy, temperatura jest garażowa czyli ok 15 stopni, przed użyciem został wstrząśnięty.

Problem się nie pojawił :) a sama piana była taka jaka powinna być.

 

Witam

 

zdjecia wyżej u "Młody" :)

 

Sory koledzy ze odkopuje ale takiego efektu jak tu na zdjeciach nie moge osiagnac....

wlewam do pianownicy 2,5cm, pianownica skrecona max na "-" i nawet nie zalana do pelna tylko gdzies 3/4 i nadal mleko. Mam karchera wersji Pro oraz pianownice Pro.

 

Powoli zaczynam podejrzewac ze piana jest jakas lewa... co Wy na to?

Opublikowano
ttt123, Wklej zdjęcie swojej pianownicy albo podaj jakiś link ...

http://allegro.pl/profesjonalna-pianownica-pa-karcher-kranzle-hd-hds-i2544733145.html

cos takiego

  • Partner forum
Opublikowano

ttt123, wlej 100-120ml piany , pokrętło dozownika zakręcone na max.

 

Jeżeli nadal leje się mleko to są 2 wyjścia :

 

- zła piana

- przypchane sitko

 

Czy od nowości pianownicy ani razu nie wyszła ci konkretna piana ?

Opublikowano

Wyszla ale jak wlalem okolo 300ml moze wiecej... przypchane sito odpada bo piane kupilem w tym samym czasie co pianownice.

 

A moze byc przyczyna zimna lub letnia woda? Bo nigdy nie uzywalem cieplej czy goracej...

Opublikowano

 

- zła piana

- przypchane sitko

 

 

lub bardzo twarda woda, sprawdzałem to z kolegą Barman, u mnie przy średniej wodzie piana była OK, u niego przy bardzo twardej było rzadkie mleko.

  • Partner forum
Opublikowano
Wyszla ale jak wlalem okolo 300ml moze wiecej... przypchane sito odpada bo piane kupilem w tym samym czasie co pianownice.

 

A moze byc przyczyna zimna lub letnia woda? Bo nigdy nie uzywalem cieplej czy goracej...

 

 

300ml to stanowczo za dużo.

 

 

Tak jak radzi Tworek może wina wody :o

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Test sponsorowany przez :

 

logo.jpg

 

 

Na wstępie chciał bym podziękować autofanatic, za wybranie mnie poza forum, do wykonania testu :good: Mam nadzieje, że będzie się podobać, zaczynamy : :-]

 

Próbka jaką dostałem to przedpremierowa wersja świetnej piany od AB, Blue Magifoam.

 

IMG_1062.JPG?gl=PL

 

Kilka słów od producenta :


Bardzo gęsta piana, która w połączeniu z pianownicą AUTOBRITE Heavy Dute Foam Lance utrzymuje się na aucie do 30min. Tak długi czas utrzymywania się piany pozwala na czyszczenie felg, progów i innych elementów bez żadnego pośpiechu w czasie kiedy piana powoli sobie ścieka. Stosowanie aktywnych pian jako mycia wstępnego pozwala zredukować ilość powstających kolistych zarysowań podczas mycia właściwego.

- Skuteczne i bezpieczne czyszczenie.
- Bardzo wysoki stopień spienienia.
- Przyjemny bananowy zapach.
- Ekonomiczna.
- Utrzymuje się do 30min co pozwala jej na dokładne spenetrowanie zabrudzeń.
- Zawiera biodegrodowalne środki powierzchniowo czynne.

 

 

Kupując Blue Magifoam, dostaniemy przede wszystkim świetnym produkt, ale o tym zaraz. Opakowanie, to bardzo solidna butelka o pojemności 500 ml, która posiada gwint 24 mm i po zużyciu piany możemy wykorzystać butelkę do innych prac, stosując odpowiednie końcówki. Etykieta nie przemaka w kontakcie z wodą co jest plusem. Co do samej piany jest to bardzo rzadka ciecz, koloru ciemno granatowego, która o dziwno pachnie bardzo przyjemnie, w porównaniu do innych pian.

 

Obiektem testu było auto po trasie około 500 km, lekko przykurzony w dolnych partiach lekko zachlapany :

 

IMG_0995.JPG?gl=PL

 

IMG_0991.JPG?gl=PL

 

IMG_0992.JPG?gl=PL

 

IMG_0993.JPG?gl=PL

 

IMG_0994.JPG?gl=PL

 

Stężenie jakie zastosowałem to 40 ml piany na 800ml wody, pianowane Marolex'em, czyli około 1:20.

 

 

 

 

IMG_1047.JPG?gl=PL

 

IMG_1048.JPG?gl=PL

 

IMG_1049.JPG?gl=PL

 

IMG_1052.JPG?gl=PL

 

Chyba za wiele nie muszę pisać, jako że używałem większość dobrych pian na rynku, to Blue Magifoam deklasuje rywali, pod względem domywania, zapachu, ma inny kolor, niż większość, nie barwi posadzki, kafli czy też pol-bruku, jedynym jej minusem jest delikatne barwienie skóry, co można bez problemu usunąć myjąc ręce mydłem. Z tego co mi wiadomo cena ma pozostać taka sama jak zwykła Magifoam, co jest kolejnym plusem. Jeżeli się znajdzie się ona w Polskiej dystrybucji na pewno kupię ją do swojego "arsenału".

 

Udało mi się jeszcze skleić film pokazujący, że Magifoam nakładana z Marolex'a spokojnie poleży do 10 minut :

 

 

Dodatkowo kilka zdjęć z pianowania felg, które doprowadzałem z Barmanem do stanu używania na sezon zimowy :

 

IMG_1053.JPG?gl=PL

 

IMG_1054.JPG?gl=PL

 

IMG_1057.JPG?gl=PL

 

IMG_1061.JPG?gl=PL

 

IMG_1061.JPG?gl=PL

Dziękuję za uwagę :good:

  • Moderator
Opublikowano

kamilgt,

która o dziwno pachnie bardzo przyjemnie, w porównaniu do innych pian

 

czyli musi się różnić zapachowo od zwykłej Magi, bo by tak nie napisał :D

  • Partner forum
Opublikowano

kamilgt, Jakby pachniała tak jak wersja zwykła to nie napisałby :

 

która o dziwno pachnie bardzo przyjemnie, w porównaniu do innych pian.

 

Blue Magifoam deklasuje rywali, pod względem domywania, zapachu,

 

;)

 

[ Dodano: 23 Wrzesień 2012, 10:20 ]

Eryczek, byłeś pierwszy ;)

Opublikowano

Eryczek, wiesz, słyszałem kiedyś, że ktoś psikał magi pod dywaniki bo tak mu się podobał zapach :D:D mi on średnio leży, no ale nawet jak w niebieskiej jest taki sam to decyzję już podjąłem 8-):mrgreen:

  • Moderator
Opublikowano

kamilgt, ja też na pewno wezmę. Zwykłą magi jest dla mnie numero uno (no może poza tym rybnym zmrodkiem, choć tragedii nie ma).

Fajnie to będzie musiało wyglądać na jasnych autach :-]

Opublikowano

Dokładnie jak koledzy wyżej napisali, Zwykła Magi to stęchła ryba, i klimaty stojących skarpet :lol: Blue Magi pachnie rewelacyjnie, a po aplikacji jeszcze przyjemniej niż koncentrat. :good:

 

Arekkaz, dziś cyknę, żaden problem. :good:

Opublikowano
Zwykła Magi to stęchła ryba, i klimaty stojących skarpet :lol:

 

Święte słowa panie kolego , ktoś wreszcie oficjalnie o tym napisał , a nie cudowne smaczniutkie banany , psiamać !

 

Bardzo dobry test :good:

Opublikowano

escimo,

 

ma inny kolor, niż większość, nie barwi posadzki, kafli czy też pol-bruku, jedynym jej minusem jest delikatne barwienie skóry

 

Nic z tych rzeczy :good:

Opublikowano

Tak jak pisałem wcześniej, producent wciąż jeszcze prowadzi badania i wciąż ulepsza kolorową Magi, ale na pewno dla wosku jest 100% bezpieczna, na razie mamy zwykłą Magi i też jest super poza niestety zapachem:)

Opublikowano

Tworek, a jak kostka brukowa? ;) bo Stjarnagloss ze swoim Red'em się nie popisała ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.