clavikord Opublikowano 1 Stycznia 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Stycznia 2018 Jak dobrze pamietam w Auchanie chyba jest płyn właśnie Max Master tylko etykieta inaczej wyglada. Bardzo fajny płyn. Delikatny nienachalny zapach męskiego żelu pod prysznic Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Michał126 Opublikowano 11 Stycznia 2018 Zgłoś Opublikowano 11 Stycznia 2018 Coś mi nie pasiło w tegorocznym (tzn. 2017, ale używanym przeze mnie teraz) Sonaksie Xtreme i zrobiłem dochodzenie. No bo tak, jak wlewałem niedawno go do zbiorniczka, wykończywszy poniewczasie letniego Wurtha, to miałem wrażenie, że wali takim dziwnym skisem. To nie był zapach, który zapamiętałem z zeszłego roku (kiedy miałem płyn A.D. 2016). Przez ten dołączony lejek wlałem go prawie bez pienienia, nie uroniwszy ani kropelki (jeszcze się wsparłem lejkiem zrobionym z butelki po wodzie mineralnej). Myślę - żeby nie było żadnej chały, ale zobaczymy. No i dzisiaj wreszcie tak pojeździłem, że musiałem bardzo dużo pryskać - jak jechałem za jakimś autem, to w sumie nawet nie próbowałem, tylko jak miałem pusto z przeciwka, to redukcja, but i będąc przed nim - spryskiwałem. Jak długo trzeba było czekać na lukę, to już praktycznie tylko światła widziałem Ale płyn nawet na zaschniętej soli działał po prostu perfekcyjnie - zero mazów, po jednym przejeździe wycieraczek w zasadzie czysta szyba. Dokładnie ta zeszłoroczna skuteczność. W międzyczasie się zorientowałem, że skisły zapach to w zasadzie były opary w bańce, a płyn pachnie identyko jak letni Xtreme (fioletowy gotowy lub koncentrat). Specjalnie wąchałem szyby po przyjeździe, jeszcze raz niuchnąłem z bańki - to jest to. Woń alkoholu niewyczuwalna - tylko przy tym pierwszym otwarciu. W aucie nic. Leciutko podjeżdża taką miętą. No ale mam jeszcze w garażu rozmieszane 1,5 litra z koncentratu (A.D. chyba 2013, bo z jakichś złogów w Auchanie i w ogóle to była uszkodzona butelka, dlatego kupiony tanio, made in Germany) do Malucha i czeka aż wykończę to, co teraz testuję. Zapamiętałem, że zapach tej mikstury (1:1 - do -20*C) był dokładnie taki sam jak tego gotowego w zeszłym roku (ale wyprodukowanego w 2016), zresztą właściwości czyszczące również, tylko kolor mikstury jest nieco inny niż gotowego. No to poszedłem niuchnąć i to był zapach jak "perfumy" marki Bond lub podobnej - niby "świeży", ale w rzeczywistości dość chamski. Chociaż jak rok temu pryskałem, to w aucie w zasadzie nic nie było czuć. Jaki wniosek z tej przydługiej i wzruszającej historii? Lepsze wrogiem dobrego. Sonax Xtreme to idealny zimowy płyn. Ekstra pachnie, ekstra myje, mega się pieni i ta piana jeszcze długo po użyciu utrzymuje się na piórach wycieraczek. A żeby nie było prawie pustego przebiegu, to w dwóch autach testuję jeszcze mikstury i mogę coś tam skrobnąć: - koncentrat Autolandu (ten -60*C) rozrobiony 1:3 (do -8*C) - lekko podjeżdża dyktą spod typowej autolandowej nuty (takiej słodko-cytrynowej, bliżej niesprecyzowanej), ale skuteczność bardzo zadowalająca. Fakt, że dolałem tam jeszcze 40 ml koncentratu letniego z Autolandu (na 4l mikstury), ale na te współcesne "mrozy" płyn jak znalazł. W aucie dykty nie czuć. - koncentrat Nigrina rozrobiony 1:2 (do -10*C) - zero wyczuwalnego alkoholu, kapitalny mydlano-kwiatowy zapach. Myje zaje*iście, jak czołówka. Nic do tego nie dolewałem, a jest świetnie. Będę go kupował. Widuję go w Auchanie, gdzie jest dość drogi (16 zł/litr), ale na emag.pl, skąd go mam, był po lekko ponad 11. Za 3 litry bardzo dobrego płynu - warto.
Michał126 Opublikowano 16 Marca 2018 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2018 Tip&trick. Pisałem w paru miejscach o dolewaniu koncentratu letniego płynu do spryskiwaczy do zimowego, w celu poprawy skuteczności. Tak się składa, że mój ojciec bierze płyny z Orlenu na Flotę, więc zwykle jakieś w jego garażu są i można się poczęstować. Ale nie jestem fanem tych płynów z Orlenu: kwiatowy śmierdzi (leśny bardzo ładnie pachnie, ale rzadko występuje) i kiepsko myją (bardzo mało środków powierzchniowo czynnych). Dlatego od zeszłego roku je wzbogacam. W zeszłą zimę używałem koncentratu Autolandu, ale nie jestem jego fanem - zarówno w takim zastosowaniu, jak i w zalecanym rozcieńczeniu z wodą demineralizowaną jako letni płyn, kiepsko domywa. Jesienią skorzystałem zatem z wyprzedaży w Kauflandzie i kupiłem kilka butelek takiego: To jest to. Poprawia skuteczność domywania i ilość piany w sposób naprawdę lawinowy. A do tego w zetknięciu z alkoholem barwnik ginie po kilku dniach od rozcieńczenia: Jeżeli ktoś ma większą ilość średnio skutecznego zimowego płynu, to polecam mocno.
PiterG Opublikowano 16 Marca 2018 Zgłoś Opublikowano 16 Marca 2018 Kupilem na poczatku zimy kilka butelek koncentratu plynu letniego od autolandu po 1,50 za sztuke.... dolewalem rowniez jedna butelke tesciowi bo kupil gdzies biedronkowa aure od organiki... super sprawa. Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka
szpyrek Opublikowano 30 Marca 2018 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2018 Ja do biedronkowej organiki wlewalem koncentrat w5 z Lidla. Jeszcze lepiej domywał i ładniej pachniał.
W1Michal Opublikowano 30 Marca 2018 Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2018 Sonax ma głowną zalete - wogóle nie czuć go w kabinie. Nie wiem jak to jest że w bańce go czuć dość mocno a do auta nie leci żaden zapach
Michał126 Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Kolejna wskazówka: jakby ktoś chciał sobie (i autu) zrobić dobrze i kupić dość drogi zimowy płyn Würtha, to niech idzie do Biedronki. Byłem dziś w ich markowym sklepie w Katowicach i przyjrzałem się stojącym bańkom - kształt typowy dla Organiki, umiejscowienie numeru partii i daty ważności (oraz jej długość) - również. Wyprodukowane w Polsce. Kiedyś Würth miał swój płyn zimowy, teraz tylko letni w koncentracie.
Gość Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Dziś testowałem letni płyn Sonax Extreme (gotowy, ten fioletowy) - rzeczywiście, wogole nie czuję go w kabinie, ponadto po wyschnięciu na czarnym samochodzie nie zostawia osadów.
W1Michal Opublikowano 8 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 8 Kwietnia 2018 letni jak letni, ale że zimowy nie śmierdzi to jest sztuka
dariusz77 Opublikowano 13 Kwietnia 2018 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2018 W Tesco jest obniżka 50% na zimowe płyny i odmrażacze
Kryman Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2018 Używa ktoś może Motula zimowego, albo WURTHA? Jak one maja się do Sonaxa?
Birkhof Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2018 Używa ktoś może Motula zimowego, albo WURTHA? Jak one maja się do Sonaxa?Mam wurtha i sonaxa - jesli chodzi o robaki to niestety musze stwierdzić po wakacjach na których zrobiłem 5k km i przelaniu 20 litrów płynu do spryskiwaczy ze sonax lepiej sobie radzi w tym temacie. Niestety dlatego ze kupilem 5 koncentratów wurtha i stoi teraz ;DWysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
ghost Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2018 10 minut temu, Kryman napisał: Używa ktoś może Motula zimowego? Jak one maja się do Sonaxa? Korzystałem z Motula zimowego i Sonaxa xtreme zimowego, w sumie, to jakos specjalnie ich nie testowałem, choć zużyłem kilka baniaków, każdy płyn jak płyn, każdy myje szybę, owadów zimą nie ma i każdy jak chlapnie na czarny lakier zostawia zacieki Ogólnie oba w porządku
Michał126 Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2018 7 godzin temu, Kryman napisał: Używa ktoś może Motula zimowego, albo WURTHA? Jak one maja się do Sonaxa? Który Wurth? Obecnie w sprzedaży jako zimowy Wurth jest płyn Organiki, to samo co Adixol albo Aura z Biedry. Koszt 2x. Nie opłaca się. Kiedyś był niemiecki płyn, dobry, ale śmierdzący. Mam jeszcze trochę w garażu, ale to jest nie do dostania. Co do Motula, ja nie używałem, ale uchodzi za porządny. Jedyny płyn, który z czystym sumieniem polecę jako równoważny Sonaxowi Xtreme, to Nigrin zrobiony z koncentratu. Polecam kupować ten koncentrat jak jest koło dychy, ładnie pachnie i naprawdę super myje.
Kryman Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2018 Chodziło mi o tego Wurtha http://real-tech.pl/plyny-do-spryskiwaczy-szyb/1021-wurth-zimowy-plyn-do-spryskiwaczy-5l.html Aktualnie używam zarówno letniego jak i zimowego Sonaxa, natomiast jakby znalazłoby się coś lepszego to bym z chęcią spróbował Sonax czasami lubi zostawić takie specyficzne zacieki na szybie (zależy to o dziwo od tego w jakim aucie go użyję), które jako tako nie wżerają się, ani nie zostawiają śladów, które są trudne do usunięcia, tylko tyle, że mnie wkurzają jak na to patrzę . Dlatego szukam może czegoś ciut lepszego, bo nawet te tanie płyny po psiknięciu na szybe po prostu sobie odparują i nie ma śladu, ale za to w domywaniu są gorsze od Sonaxa.
Michał126 Opublikowano 1 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 1 Października 2018 O tym mówiłem Płyn Organiki. Spróbuj Autolanda - jest bezbarwny i założenie spełnia.
clavikord Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2018 12 godzin temu, Kryman napisał: specyficzne zacieki Zgadzam się, zostawia zacieki, dlatego wróciłem do Wurtha, który odparowuje w całości (mówię o płynach letnich). Chętnie bym sprawdził zimowy tej firmy, szkoda, że nie jest dostępny, więc na zimę tylko Adixol czy jakikolwiek inny od Organiki
Michał126 Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2018 Rzućcie sobie G1kę na szybę i nie będzie żadnych zacieków. Zostają w zasadzie tylko na szybie bez żadnej powłoki hydrofobowej albo z zupełnie zapchaną brudem.
Kryman Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2018 Nie przepadam za NW dlatego szukam tego złotego środka. Skoro zostawia je na szybie to na reflektorach tez zostawi Zastanowię się w takim razie jeszcze czy kupić Motula czy Autolanda na zimie i opiszę wrażenia po pierwszych użyciach, ale to pewnie gdzies za miesiąc? W każdym razie dzięki
Fredi88 Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2018 Dziwne... piszemy o tym samym sonaxie xtreme? Poprzednie auto miałem czarne - żadnych zacieków. Obecnie w leonie przejeździłem 2 zimy używając tego płynu i też nie zaobserwowałem zacieków a też mam spryski reflektorów. Jedynie gdzie moze widać jakiś osad to 5cm pasek na szybie wzdłuż słupka A przy kierowcy gdzie wycieraczka nie dochodzi ale to mam po każdym płynie. Podejrzewam, że po prostu zostaje tam brud z szyby i jak odparuje to zostawia zaciek/zanieczyszczenie.
Kryman Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2018 Piszemy o tym: Gdyby nie te jak to określiłem "specyficzne" zacieki (nawet przy upalnych dniach te zacieki po umyciu auta znikały, to nie były wżery) to właściwie byłby to płyn idealny. Bardzo dobrze domywa i nie ma drażniącego zapachu. Aktualnie sprzedałem samochód gdzie te zacieki się robiły, także nie zrobię zdjęcia. Na razie więc pozostaje czekanie i obserwowanie Pokończyłem wszystkie płyny Sonaxa kupione na zapas więc na spokojnie mogę spróbować czegoś nowego.
Tomek1419 Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2018 Dodam trochę od siebie. Mam czarne auto, latem i zimą używam płynów sonax xtreme. Zostają po nich zacieki, ale są to zacieki powodowane już od najdelikatniejszego przykurzenia się lakieru. Jednak przy myciu samochodu schodzą bez problemu, nie pozostawiając po sobie kompletnie nic
Matt.0129 Opublikowano 2 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 2 Października 2018 W Leclercu jest teraz Xtreme po 19 zł
adek1983 Opublikowano 4 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 4 Października 2018 Czy ktoś ma jakieś zdanie, wyrobioną opinię na temat zimowego płynu MOTUL Vision Classic?
clavikord Opublikowano 6 Października 2018 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2018 Dostałem ostatnio jako gratis w paczce taki płyn, narazie mogę powiedzieć, ze śmierdzi Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się