Powłoki - realna trwałość

[boT]

W dniu 19.06.2019 o 10:57, Crasher napisał:

Aktualizacja Max Protect Uncr wczoraj zrobiłem pierwszy serwis czyli chemiczna dekontaminacja 13 miesięcy 22 tys km. Auto myte tylko przezemnie. Ujawnia się minus Uncr zdolność to lapania Ws. Miejscami jest kilka.

Obserwujemy dalej.

Edit co ważne auto garażowane.

Użyj APC SOUR o odczynie kwaśnym od Aqua, ściągnie ci te spoty i powloka będzie klarowna

[Crasher]

@boT

Dzięki za radę, w jaki sposób zastosować apc?

spryskac na suchy lakier i rozetrzec? Zdaje się to być najbardziej senasowna metodą..

 

[boT]

11 godzin temu, Crasher napisał:

@boT

Dzięki za radę, w jaki sposób zastosować apc?

spryskac na suchy lakier i rozetrzec? Zdaje się to być najbardziej senasowna metodą..

 

Najlepiej od najmniejszego rozcieczenia czyli od 1/15, jak za słabe to zwiększyć, produkt według etykiety od 1/5 do 1/15.

Następnie mycie właściwe zrób, aby usunąć resztki apc, mycie  najlepiej zrobić CleanTech clenerem ostatecznie Adbl shampo pro. Fajnie potrafi wyjalowic lakier. 

[SzaKal]

Panowie jak chcecie używać APC SOUR aby usunąć water spoty, to umyjcie samochód, wysuszcie lakier, spryskajcie go roztworem około 1:10 (najlepiej jedną stronę samochodu, spryskać i od razu spłukać, następnie druga tak samo itp.) bez mycia tym środkiem, ponieważ może to zaburzyć hydro,  uwaga na chromy, szyby itp. produkt na pH kwaśne.  

[Qukie]

W dniu 17.06.2019 o 11:46, Qukie napisał:

aktualizacja tematu. Dzisiaj 17.06 po myciu maskę i dach wyczyszczę dokładnie wipeoutem i położę tak jakby drugą warstwę C12. Następnie auto zostanie w garażu do środy rano czyli jakieś 36-40 godzin. Później oczywiście zero chemii przez co najmniej 7 dni i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Jak pisałem tak zrobiłem. Dzisiaj mija równo miesiąc i jakieś 3.500km od nałożenia C-12 po raz drugi zgodnie z planem powyżej. Auto czekało w garażu około 40 godzin przed wyjazdem. Na dwie aplikacje na maskę i dach zużyłem około połowy butelki, więc sporawo. Podtrzymuję to co pisałem wcześniej, na początku mega szkło, lakier wygląda bardzo dobrze, jest śliski, ale tylko przez chwilę.

Po pierwszym myciu czyli po tygodniu efekt szklistości był już zdecydowanie słabszy, można by powiedzieć, że zanikał. Maska i dach domyły się bardzo dobrze z dużej ilości robali z trasy. Nie musiałem nawet mocno się starać, schodziły pod rękawicą bez problemu. Zrzut wody był przyzwoity, choć według mnie słabszy niż na leżącym już kilka tygodni Fusso12. Auto myte szamponem FX Protect Nano.

Po 2-3 tygodniach efekt szklistości w ogóle zniknął, a kropelki były bardzo rozlazłe. Umyłem auto szamponem FX, a następnie Cleantech szamponem kwaśnym. Nie pomogło. Krople nadal są rozlazłe, a przy spłukiwaniu woda spływa taflą, ale nie do suchego.

Załączam zdjęcia auta po tych kilku tygodniach i kropli na nim uchwyconych. Część po deszczu, a część z atomizera. Dodatkowo jest jedno zdjęcie klapy na której leży wspomniany Fusso12M wspierany Sonaxem BSD. Różnicę w wyglądzie kropli widać  

Przed położeniem FXa auto zostało umyte -> cleaner -> korekta maski i dachu DA15 (maska: Sonax Ex04-06 na padzie ADBL czerwonym, dach: Meguiars Ultimate Compound i Pad NAT zółty) -> wymycie resztek IPA 50% -> Chemical Guys wipeout -> FX C-12 rozprowadzany fibrą, docieranie drugą czystą, obydwie Sonax.

 

6.07 czyli po 3 tygodniach maska dostała na jakieś 60-90 sekund Allegrini GoGo insect, bez wycierania, a tylko spłukany. Dopatrywał bym się tutaj powodu słabych kropelek, gdyby nie to, że dachu nim nie potraktowałem, a jest tak samo. 

Czy jest sens próbować uratować sytuację i po myciu użyć wipeout i położyć kolejną 3 już warstwę? Wszelkie pomysły i sugestie mile widziane.

 

Zdjęcia:

 

[D@ViD]

@Qukie kropelki jak kropelki ale jak zrzut wody? Porównujesz FXa do fusso wspieranego BSD? Troszkę mi to nie pasuje. 

Umyles tylko kwaśnym szamponem. Jakie stężenie kwasnego szamponu od Cleantecha? Może warto zrobić z Tech Cleanera oprysk i dotknąć lakier rekawica wydaje się to mocniejsze rozwiązanie. No i najważniejsze tzw. Odtykanie powłoki to proces dekontamonacji. Więc warto użyć T&G i Deirona. 

W ogole u ciebie z ta aplikacja tej powłoki poszło od początku coś nie tak. Cudwa wianki. Jakieś drugie warstwy po tygodniu po odtluszczenia tylko wipeoutem. 

Ja u swojego fx kladlem w weekend majowy i tak wygląda po myciu, osuszeniu i spadł letni deszcz. 

 

[Domel]

3 warstwy ? Druga po dwóch tygodniach ? Wipeout ? Powtórka ? what ??? ...

Zaorać wszystko i położyć od nowa wedle sztuki.

[Qukie]

@david2888  miałem nadzieję, że pokażesz jak Twoje C-12 i widzę, że krople też koślawe. U mnie zrzut tak jak pisałem, tafla i to nie do suchego. 

Porównanie według mnie słuszne, jedno i drugie według producenta zapewnia 12 miesięcy ochrony. Fusso leży już minimum 3 miesiące i ponad 10kkm więc wspomagam. Nie zakładałem, że 12 miesięczna 'powłoka' będzie potrzebowała wspomagania już po 3 tygodniach... 

Tak, umyłem kwaśnym Tech Cleaner w stężeniu około 1:10. Mogę rozpylić i ruszyć rękawicą, ale znowu rodzi się w mojej głowie pytanie czy rzeczywiście powłoka po 3 tygodniach powinna wymagać takich zabiegów? Zakładałem, być może niesłusznie, że wystarczy bieżące mycie odpowiednim szamponem i własnie lekko kwaśnym co jakiś czas. Od razu piszę, że nie wiem, dopytuję. Nigdy nie miałem powłoki i nie mam doświadczenia. Zrobię w weekend na masce pełną dekontaminację z T&G i Deironem.

Zakładałem serwis po około 8-10 tygodniach, chociaż wtedy to już chyba nie będzie żyła. To miał być test wytrzymałości latem bez wspomagania, żeby zobaczyć czy nada się na zimę. Nawet FX Protect zaleca mycie swoim Nano szamponem i co piąte mycie ich zwykły szampon.

Na początku aplikacja była poprawna, zgodnie ze sztuką, ale nie miałem możliwości zamknąć auta w garażu na te 24 godziny.

@Domel za dwa tygodnie ślub więc kiepsko teraz z czasem na pełne zabawy wedle sztuki. Może po wszystkim znajdę trochę czasu któregoś wieczora. Zaorać cleanerem czy od razu polerka miękkim padem? 

[Domel]

4 minuty temu, Qukie napisał:

Zaorać cleanerem czy od razu polerka miękkim padem?  

Sprawa dyskusyjna, na DM bylo kilka tematów czy korekta jest w stanie do końca usunąć powłokę. Ja osobiście zrobiłbym teraz po tych zabawach konkretne cięcie i reaplikacja.

[Gardor]

Nie używałem jeszcze fx C-12 pomimo że kupiłem, ale z tego co widzę również na zdjęciach od @david2888 to hydrofobowość nie urywa, pytanie jak zrzut wody. Jeszcze piszesz że takie kropelki po myciu na deszczu. Tak sobie myślę może warto psiknąć czymś lakier pare h po aplikacji w celu "ochrony" na czas utwardzania, skoro niektórzy muszą wyjechać przed tymi 24h. Może czymś w stylu watergold ? 


 

6 minut temu, Domel napisał:

Sprawa dyskusyjna, na DM bylo kilka tematów czy korekta jest w stanie do końca usunąć powłokę. Ja osobiście zrobiłbym teraz po tych zabawach konkretne cięcie i reaplikacja.

Wydaje mi się że Visiona nie możemy kwalifikować jako twardą powłokę i myślę że lajtowo szybki polish a nawet finish ściągnie ją do zera. Ale co jak co warto użyć maszyny.

[D@ViD]

16 minut temu, Qukie napisał:

miałem nadzieję, że pokażesz jak Twoje C-12 i widzę, że krople też koślawe. U mnie zrzut tak jak pisałem, tafla i to nie do suchego.

Delikatnie koślawe, ale podejrzewam, że to wina też szampony  który zawsze lekko zaburza hydro. Umyłem szmaponem Funky Witch ->osuszyłem -> Spadł od razu deszcz. Myślę, że po poprostu szampon nawet nie zdążył dobrze "odparować". Hydro przy płukaniu jak najbardziej w porządku.

16 minut temu, Qukie napisał:

Porównanie według mnie słuszne, jedno i drugie według producenta zapewnia 12 miesięcy ochrony. Fusso leży już minimum 3 miesiące i ponad 10kkm więc wspomagam. Nie zakładałem, że 12 miesięczna 'powłoka' będzie potrzebowała wspomagania już po 3 tygodniach... 

Nie mówię o porównaniu Fusso vs FX Protec Vision, ale o tym, że fusso wspomagałeś BDS. A powłoka nie była wspierana.

16 minut temu, Qukie napisał:

Zaorać cleanerem czy od razu polerka miękkim padem? 

Ja ostatnio "świeżą" powłokę ściągałem pasta finish  i widać było ja "schodzi" 

 

 

a i dodam jeszcze, że MX Nowicki w swoim odcinku na temat produktów FX Protec, mówił właśnie o tej powłoce, że z czasem sliskość i połysk schodzi, ale hydro w porządku i z tym się zgadzam. Miejmy jezcze na uwadzę, że ja na swoje auto zużyłem tylko pół butelki, a producent zaleca na bogato aplikacje- całą butelka na 1 auto.

[Qukie]

Konkretne cięcie to chyba za dużo, ale tak jak Gardor pisze to nie jest twarda powłoka i chyba zdecyduję się na miękki pad i Sonaxa 04-06 lub coś podobnego. Jak czas pozwoli to najpierw porównam na połowie maski i dostosuję pastę lub pada.

Co do porównania to też nie uważam, żeby sprawiedliwe było porównanie Fusso po 3 miesiącach i C12 po 3 tygodniach, stąd wsparcie dla Fusso, chociaż z tego co widziałem u siebie, to i bez wsparcia Fusso zdecydowanie wygrało by to porównanie  

Tak czy inaczej, w weekend po myciu wjedzie Cleantech 1:5 oprysk + rękawica i zaaplikuję albo Tevo QD Black z próbki albo Fukupika.

[powalla]

Panowie tylko nie wiem po co wam te równiutkie , śliczniutkie kropelki ze świetnym kątem na powłokach? Pomijam tu już sprawy twardej wody i waterspotów  lecz chodzi mi o wizualną sprawę przy myciu. Nie wystarczy wam świadomość iż "ona tam jest" i działa , tzn. świetnie zabezpiecza przed UV , kupami itd?  Ktoś spyta , a skąd wiemy że tam jest? Wystarczy dokładnie umyć szamponem , T&G, iron i  jest jak w dniu położenia  ... i nie trzeba tego sprawdzać co 3 dni, no chyba że ktoś się nudzi   

[Qukie]

@powalla pewnie że wystarczy, ale mi chodzi własnie o określenie jak długo "ona tam jest". Zakładałem że kropelki i zrzut wody są w pewnym stopniu miernikiem żywotności powłoki.

[D@ViD]

Ja myjąc swoje auto wiem że "ona" tam jest i ma się dobrze  spełnia swoje wszystkie właściwości. Owady odpadają od samego mycia ręcznego i ciśnienia wodą. 

Kusi mnie jedynie tak po myciu sobie przejechać lakier CarPro Ech2O 1:15  ale wiem, że wtedy mój test trwałości będzie nie rzetelny.

[powalla]

Powloki sa odporne na kwasy (chyba 2-3 ) i zasady (do 12-14) wiec jak ktos dla wlasnej przyjemnosci po myciu psika sobie jakims qd to aby sie przekonac czy ona tam siedzi , po prostu raz na 3 miesiace lub jak ktos tam ma czasu wiecej na zabawe z autem myje auto t&g , ironem i mocna zasada ktora rozprawi sie z qd i pod spodem bedzie powloka ... powinna byc  

[D@ViD]

@powalla W sumie w twoim tłumaczeniu trochę logiki jest  Zrobie przy następnym myciu małe 50/50 na jednym panelu i psikne QD Ech2O 

[boT]

@powalla  piszesz o fx ze jest odporny? 

Wlewalem  w kapselek trochę produktu a do następnego dnia wyparuje go 89% . Nie wpisujemy tego produktu jako powloka typu krzemionka bo zwyczajnie nim nie jest...   12 msc tez nie po siedzi, max jakie udało się uzyskać to 6 msc,  mi się wydaje ze ta buteleczka ma wystarczyć na 12msc, z tym sie zgodzę, produkt ogolnie jest super rozwiązaniem i tak butelka na 12msc w cenie 70zl jak dla mnie bajka, nawet jako co 3 miesięczna reaplikacja

A kolega Dawid przekombiniwal caly proces i przygotowania i aplikacje, wszystko jak to czytam to zapanował u niego niezły haos

[D@ViD]

@boT Chyba kolega Tomasz, czyli @Qukie 

[Birkhof]

[mention=8309]powalla[/mention]  piszesz o fx ze jest odporny?  Wlewalem  w kapselek trochę produktu a do następnego dnia wyparuje go 89% . Nie wpisujemy tego produktu jako powloka typu krzemionka bo zwyczajnie nim nie jest...   12 msc tez nie po siedzi, max jakie udało się uzyskać to 6 msc,  mi się wydaje ze ta buteleczka ma wystarczyć na 12msc, z tym sie zgodzę, produkt ogolnie jest super rozwiązaniem i tak butelka na 12msc w cenie 70zl jak dla mnie bajka, nawet jako co 3 miesięczna reaplikacja

A kolega Dawid przekombiniwal caly proces i przygotowania i aplikacje, wszystko jak to czytam to zapanował u niego niezły haos

 

To pytanie czy nie lepszym rozwiazaniem jest TSM (250ml za 169zl) w ilosci chyba 250 ml a 6 m-cy trzyma. Lub nowosc od carpro - light (150 ml za okolo 160zl)

 

[ghost]

Godzinę temu, Birkhof napisał:

To pytanie czy nie lepszym rozwiazaniem jest TSM (250ml za 169zl) w ilosci chyba 250 ml a 6 m-cy trzyma. Lub nowosc od carpro - light (150 ml za okolo 160zl)

W TSM jeszcze połysk się trzyma jakiś czas, a tu chłopaki piszą, że szybko przygasa w fx.

 

Wygląd to druga strona medalu. Np FUSSO może siedzieć 7 miesięcy a pierwotny wygląd w miesiąc ucieka.

 

O ile pamiętam to chyba na Forensic Chanel YT koleś mierzył glossmeterem 4 powłoki, i po jakimś czasie spadek na każdej z nich. Jedne mniej inne bardziej, warto poszukac. To normalne że blask ucieka, ale warto żeby jednak trwał jak najdłużej od aplikacji.

[robcok]

A na grupie detailing mafia chlopaki pisali ze vision trzyma spokojnie 10miesiecy

[D@ViD]

@robcok z tym Visionem i nie tylko, bo z każdym produktem to jest tak, że trzeba samemu sprawdzić i przetestować. Jednemu po 3 mies zniknie. Jednemu po 10, a drugiem po pół roku. 

Jest mnóstwo uwarunkowań od których to zależy np. Proces przygotowania podłoża, jakość, lakieru, dystanse, w jakich warunkach auto jeździ i stoi, oraz jak często i czym jest myte auto  

Takie moje małe spostrzeżenia  

Ogólnie FX Protec Vision można dopisać do tych "lekkich" powłok. Ciekawym porównaniem byłoby Vision - Carpro Lite - Tac System

[robcok]

Wiem, dlatego testuje co ile wytrzyma bez wspomagań itp tylko normalnie traktowanie na bezdotyku tak jak to robi Kowalski ze swoim autem po aplikacji powłoki w jakimś tam studiu

[Gardor]

W dniu 18.07.2019 o 11:13, powalla napisał:

Panowie tylko nie wiem po co wam te równiutkie , śliczniutkie kropelki ze świetnym kątem na powłokach? Pomijam tu już sprawy twardej wody i waterspotów  lecz chodzi mi o wizualną sprawę przy myciu. Nie wystarczy wam świadomość iż "ona tam jest" i działa , tzn. świetnie zabezpiecza przed UV , kupami itd?  Ktoś spyta , a skąd wiemy że tam jest? Wystarczy dokładnie umyć szamponem , T&G, iron i  jest jak w dniu położenia  ... i nie trzeba tego sprawdzać co 3 dni, no chyba że ktoś się nudzi   

Oczywiście, że sama świadomość że powłoka tam jest poprawia samopoczucie. Każdy by chciał żeby jego lakier non stop błyszczał i kropelkował jak świeże lsp. Trzeba pamietać o robieniu serwisów, czyli tak jak pisałeś T&G, iron, kwaśny szampon. Ale nie wiem czy wymagał bym od visiona super ochrony lakieru już szczerze bardziej wierzę w ochronę po moonlight lub po cquartz light.

Cquartz lite zamierzam przetestować na swoim własnym samochodzie, "zedre" uncr z maski i dachu i zaaplikuje poprawnie na cały samochód. Mam nadzieje że to będzie dobra alternatywa do wszystkich mocarnych produktów typu fusiak.

Dalej jestem fanem wosków ale na autach co pokonują stosunkowo nie dużo km. 

Przykładowo tutaj @Tevopoland Tevo s36 ponad 2tys km przebiegu z powłoka. Ostatni raz myty ręcznie przy bodajże przebiegu 500km. Tata mówi że domywanie i look petarda. 
Zobaczymy jak będzie to wyglądać po porządnym umyciu  

zdjęcie po spłukaniu na bezdotyku: