Jaki wosk polecacie i dlaczego?

[psemo]

2 godziny temu, menior napisał:

dekontaminacja jak najbardziej ale nie koniecznie za kazdym razem,ja pelny cykl robie raz w roku

Dekontaminacja powinna być ZAWSZE przed każdym położeniem wosku.

Już po miesiącu na dolnych partiach auta zbiera się sporo zanieczyszczeń, które należy usunąć.

Detailing to nie droga na skróty...

[Fredi88]

Godzinę temu, psemo napisał:

Dekontaminacja powinna być ZAWSZE przed każdym położeniem wosku.

Już po miesiącu na dolnych partiach auta zbiera się sporo zanieczyszczeń, które należy usunąć.

Detailing to nie droga na skróty...

Dokładnie... zawsze coś zbiorę w dolnych partiach drzwi czy na zderzaku z tyłu gdzie spod kół leci. 

[menior]

@psemo mam co 3 miesiace dekontaminacje robic  robie raz w roku i bardziej dla zasady bo wlasciwie nic nie zbieram,rozumiem ze pasja ale nie wchodzmy w paranoje,nie droga na skroty ale i nie paranoja,chyba ze ktos mieszka i porusza sie w specyficznych warunkach,ja i po roku prawie nic nie mam

[ad.am]

7 minut temu, menior napisał:

bo wlasciwie nic nie zbieram

Znam to, w poprzednim aucie,tuga zarastała pajęczyną,bo nie miała co robić. Aktualnie powinienem przerzucić sie na 5l baniaczki,bo praktycznie każde mycie powinno być poprzedzone deironem. Takze róźnie to wygląda.

W handbooku SV rekomenduje cleaner co drugie woskowanie

[psemo]

12 minut temu, menior napisał:

mam co 3 miesiace dekontaminacje robic 

Jeżeli wtedy nakładasz świeży wosk to zdecydowanie tak.

12 minut temu, menior napisał:

robie raz w roku i bardziej dla zasady bo wlasciwie nic nie zbieram

Było sporo tutaj relacji z zabezpieczenia nowych aut i wtedy było widać ile potrafi zebrać Prickbort i Iron na autach, które nie jeździły po drogach.

No offens. Ale skoro Ty tak robisz i uważasz że jest ok, to nie mam nic przeciwko, Twój wybór.
Ale jeżeli tak mocno się angażujesz w tym wątku to nie doradzaj tej drogi innym, bo nie tak powinno wyglądać przygotowanie powierzchni pod wosk.

[menior]

@ad.am dokladnie,znam takie przypadki jak ktos mieszka np. przy stacji kolejowej czy jakiejs fabryce,dlatego uwazam ze nalezy to robic z glowa,a nie robic byle robic

@psemo z calym szacunkiem ale zbyt dlugo sie bawie tymi preparatami by nie widziec na oko czy jest koniecznosc czy nie,owszem sa przypadki jak pisze @ad.am ze trzeba to robic czesciej lub na calkiem nowym, w innym przypadku jest to strata czasu i produktu,ale jak ktos lubi i lepiej sie dzieki temu czuje to moze i codzien 

[menior]

Jestesmy tu po to by wymieniac sie doswiadczeniami a nie narzucac innym sztywne reguly,bo w tym przypadku kazdy przypadku  jest inny,pamietam jak kiedys sie osmieszylem gdy znajomy poprosil mnie bym mu jakis z tych moich woskow nalozyl na jego odebranego z salonu merca,uparlem sie ze niezbedna jest i dekontaminacja nawet jesli auto prawie nowe co tez chcialem mu udowodnic  no i udowodnilem ....glinka nic nie zebrala ani zadnej reakcji ze strony irona  nie tak to mialo wygladac  chcialem mu zademonstrowac ile glinka zbierze i efekt irona a tu nic 

[Birkhof]

Godzinę temu, menior napisał:

Jestesmy tu po to by wymieniac sie doswiadczeniami a nie narzucac innym sztywne reguly,bo w tym przypadku kazdy przypadku  jest inny,pamietam jak kiedys sie osmieszylem gdy znajomy poprosil mnie bym mu jakis z tych moich woskow nalozyl na jego odebranego z salonu merca,uparlem sie ze niezbedna jest i dekontaminacja nawet jesli auto prawie nowe co tez chcialem mu udowodnic  no i udowodnilem ....glinka nic nie zebrala ani zadnej reakcji ze strony irona  nie tak to mialo wygladac  chcialem mu zademonstrowac ile glinka zbierze i efekt irona a tu nic 

Panowie, a może złoty środek - mi ktoś kiedyś powiedział, że na oko to chłop w szpitalu zmarł. I podpowiedział mi sposób na to - to kontrolne psiknięcia drzwi, błotnik, zderzak - jak krwawi/rozpuszcza smołę to wjeżdża chemia - jak nic nie ma to nie wjeżdża.

[menior]

Czy glinkowac to przejezdzam reka po karoseri w rekawicy lub woreczku foliowym,karoseria musi byc gladka jak pupa niemowlaka,jesli wyczuwasz chropowotosc to znaczy ze glinka ma co zbierac 

plamy asfaltu/zywicy sa ewidentne a co do zanieczyszczen metalicznych to tez widac takie mikroskopijne kropki ale na ciemnych kolorach moze byc to trudne wiec probnie psikanam na roznych partiach by zobaczyc czy bedzie reakcja,jesli sa zanieczyszczenia to reakcja jest bardzo ewidentna 

[MichałES]

jeśli użyjemy cleanera do zdjęcia wosku (recznie czy maszynowo) to docieramy go fibra i na to wosk ? tak myślę czy używając cleanera na nawoskowana powierzchnie nie złączy się ten wosk z naszym cleanerem ? można najlepiej wymyć to ipa ,ale znowu trzeba nałożyć cleaner .

[menior]

Cleaner to jak polish,wypracowujac go sciagasz resztki wosku,i robi to o wiele lepiej niz ipa 

[MichałES]

3 minuty temu, menior napisał:

Cleaner to jak polish,wypracowujac go sciagasz resztki wosku,i robi to o wiele lepiej niz ipa 

chodziło mi ,że po wypracowaniu cleanera wymyć jeszcze raz wszystko ipa ,ale znowu dużo więcej zabawy ,dobra to już wiem jak to wszystko wygląda 

[menior]

Zasada jest niby taka ze przed woskami syntetykami lepiej wymyc,a przed naturalnami nie ma koniecznosci,wedlug mnie lepiej tego tez nie robic jesli uzywamy cleanerow typu glaze jak np.prima amigo 

[altagor]

Polecicie jakiś wosk (lub coś innego) na lakier mieszany mat/połysk. Mam motor ciemnografitowy matowy z malowaniami czarnymi (połysk), chciałbym go jakoś zabezpieczyć.

[D@ViD]

16 godzin temu, altagor napisał:

Polecicie jakiś wosk (lub coś innego) na lakier mieszany mat/połysk. Mam motor ciemnografitowy matowy z malowaniami czarnymi (połysk), chciałbym go jakoś zabezpieczyć.

ADBL SSW

[Domel]

2 minuty temu, david2888 napisał:

ADBL SSW

albo kanapka ADBL QW + SSW

[yas]

18 godzin temu, altagor napisał:

Polecicie jakiś wosk (lub coś innego) na lakier mieszany mat/połysk. Mam motor ciemnografitowy matowy z malowaniami czarnymi (połysk), chciałbym go jakoś zabezpieczyć.

https://autonablask.pl/produkt/angelwax-luminosity-30ml-wosk-lakierow-oraz-folii-matowych/

https://sklep.motogo.pl/folie-lakiery-matowe-c58

lakiery matt i folie mat wymagaja 2 X wiekszej  dbalosci , bo inaczej latwo z matu stana sie satyną  a potem półpolyskiem

[ghost]

Tak sobie ostatnio myślałem, że w pogoni za nowościami, niekończąca się opowieść testowania kolejnych produktów sprawia, że zapominamy o klasykach

 

Trafiłem przy okazji na przyjemny test sealantów:  CarPro Relaod CarPro Hydro2 . CarPro Hydro2 Lite CarPro Essence PlusConcours Nova Jet Zaino Z2  Wolfgang Deep Gloss  Poorboy's EX-P  Duragloss 111 Clear Coat Prima Hydro Seal  Menzerna Power Lock  Gyeon Cure  Gyeon Wet Coat  Dodo Juice Supernatural  Optimum Opti-Coat

 

 

 

Warto wrócić do klasyków. Z wymienionych moimi ulubieńcami są:

Wolfgang DGPS 3.0, król,  za genialny look, dosyć odporny na czynniki środowiskowe i trwałość do pół roku.

Duragloss 111 Clear Coat Polish, za to że jest bardzo przyjemny w aplikacji, dosyć odporny chemicznie, trwały, oferuje bardzo dobry wygląd jak na relatywnie niską cenę.

no i może bym dorzucił Poorboys Wold EX-P za bardzo przyjemną pracę z nim, jak większość produktów tej marki mozna aplikować w słońcu, ma też całkiem przyzwoita cenę.

[Birkhof]

31 minut temu, ghost napisał:

Wolfgang DGPS 3.0, król,  za genialny look, dosyć odporny na czynniki środowiskowe i trwałość do pół roku.

 

Ostrzę sobie zęby na zestaw od WolfGang'a od jakiegoś czasu czy czasem ktoś nie będzie na giełdzie sprzedawał, ale najwyżej wleci nowy

[soulem]

Jakiś czas temu zaciekawił mnie bardzo Prostaff CC Wax Gold - dobre opinie, ładna puszka, cena już z tych wyższych biorąc pod uwagę 100g produktu... do tego został mi jeszcze Kiwami więc postanowiłem poświecić klape i zrobić pół na pół. 

3 tygodnie wcześniej klapa została przepolerowana Menzerna (1100, 2500, 3000) i padami Flexipad (efekt jak efekt, jest lepiej ale szału nie robi, ale mniejsza o to). Przygotowując się do położenia wosku całe auto zostało porządnie umyte: pianownica + sg citrus oil -> mycie na dwa wiadra (SG sleek&bubbly) -> d-tox ->glinka soft99 -> ponowne mycie ->carchem pre wax cleaner -> IPA -> po lewej CC Wax Gold - po prawej Soft99 Kiwami.

 

Na całe auto poszło 10g CC Waxa.. trochę dużo, ale jak na pierwszy raz nakładania fibra chyba nie ma tragedii. Wosk był nakładany na początku czerwca, ok 7-ego. (czyli miesiąc temu!). Od tamtej pory 3 razy opłukane na bezdotyku wodą demineralizowaną i wytarte do sucha. Raz umyte ręcznie na dwa wiadra i także wytarte do sucha. Podczas tego okresu żadnego QD. Wczoraj auto odwiedziło kolejny raz bezdotyk tym razem z piana, mycie chemią i woda demineralizowana. Bez wycierania - jazda na ekspresówce ładnie osuszyła karoserie. Było ładnie... rano deszczyk i można było zweryfikować stan wosku. Ogólnie widać, że szału nie ma ani z jednej, ani z drugiej strony... Mimo wszystko Kiwami lepiej się zachował (z prawej), dokładając jeszcze łatwość nakładania, docierania, cenę i ilość, według mnie lepiej się sprawdza Kiwami. A na moje potrzeby? Chyba czas na jakiegoś długodystansowca...

Auto w tym czasie garażowane "pod chmurka", przejechane jakieś 4300 km głównie ekspresówkami.

 

 

 

[paperson]

@soulem fajnie, że sam się bierzesz za porównywanie produktów 

W Twojej krótkiej relacji zaskoczyły mnie dwa stwierdzenia:

Godzinę temu, soulem napisał:

Na całe auto poszło 10g CC Waxa.. trochę dużo, ale jak na pierwszy raz nakładania fibra chyba nie ma tragedii.

Aplikowałeś wosk za pomocą mf?

Godzinę temu, soulem napisał:

Od tamtej pory 3 razy opłukane na bezdotyku wodą demineralizowaną i wytarte do sucha.

Nie szkoda Ci lakieru i włożonej pracy w korektę?

[zibi-M]

22 minuty temu, paperson napisał:

Aplikowałeś wosk za pomocą mf?

O dziwo tak jest zalecane przy tym wosku 2w1 czyli jednoczesna aplikacja i docieranie w jednym poprzez aplikację mikrofibrą.

 

[soulem]

8 godzin temu, paperson napisał:

@soulem fajnie, że sam się bierzesz za porównywanie produktów 

W Twojej krótkiej relacji zaskoczyły mnie dwa stwierdzenia:

Aplikowałeś wosk za pomocą mf?

Nie szkoda Ci lakieru i włożonej pracy w korektę?

Dzięki! 

Tak, aplikowałem przy użyciu mikrofibry z zestawu tak jak właśnie zaleca producent (jako jedna chyba z dwóch opcji). Drugą jest nakładanie aplikatorem i docieranie wilgotną mf. 

Co do korekty... to jej w sumie nie było  Polerowałem tylko samą klape, wiesz w ramach nauki tylko  A co do wycierania auta do sucha to wielkich szkód mu nie narobię. To nie jest auto wystawowe tylko autko na codzienne dojazdy do pracy... ale fakt, fajnie jak będzie cieszyć oko  Na pełną korektę przyjdzie jeszcze czas... 

Zanim zdecyduje co zrobię z puszką CCWaxGolda spróbuje jeszcze aplikacji drugim sposobem.

[paperson]

@soulem spróbuj drugim sposobem i daj znać. Powinno pójść troszkę mniej wosku na auto niż 10g 

[Kozaa]

10g to faktycznie dużo. Aplikatorem oszczedziłbyś te parę gramów. WaxGold na pewno miałby wzięcie na giełdzie, także co z nim zrobić się nie bój