Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kusiu, o natty's red/blue wałkowane było milion razy ;) przyjemny w pracy, fajny zapach, dobry look, za tą cenę - miszcz, ale nie licz że poleży całe lato. Wiem to ze słyszenia, sam nie miałem :D

 

Ps. masz kubły z CTR czy coś innego?

Opublikowano

a co byście polecili na cherry glaze? Czy natyss polezy tak samo długo jak na SRP? Czy QD+ od PB bedzie dobre?

albo moze lepiej pojsc w fusso coat do ciemnych lakierow? tylko czy to bedzie dobrze siedziec na cherry? czy lepiej zakupic DJ Lime Prime i wtedy dopiero wosk?

Opublikowano

Niektórzy nie potrafią zrozumieć że detailing w dużej mierze polega na testowaniu aż osiągnie się to czego się oczekuje.Jednemu się spodoba efekt po sealancie innemj po wwosku naturalnym a trzeci pier..li i kupi powłoke kwwrcową...

Opublikowano
Niektórzy nie potrafią zrozumieć że detailing w dużej mierze polega na testowaniu aż osiągnie się to czego się oczekuje

 

Ciekawa nowa definicja detailing-u :D , jedni kupują masy towaru a ich auta i tak gorzej wyglądają od niektórych kolegów co naprawdę przykładają się do pracy i kompleksowo czyszczą i konserwują każdy element , stosując preparaty jednej firmy .

Opublikowano

Czytaj ze zrozumieniem.To że jedna firma nie znaczy że nie da rady.Dla Ciebie czy mnie swisswax czy wolfgang da efekt taki jaki chciałeś a ktoś kupi colliego i powie że jest najlepszy i jemu twój efekt się nie podoba...Wybór kosmetyków to raczej indywidualne upodobania bo każdemu jak pisałem wyżej pasuje co innego.Jedni zachwycają się i kupują tylko megsa i efekt im spasuje inni mają całą szafe bo czegoś im dalej brak bo chcą czego inne spróbować a nóż-widelec bedzie lepsze...To jest jak z samochodem.Jeden wsiądzie do passata (taka pierwsza myśl-nikogo nie obrażam) i powie że rwie du.e i nie kupi innego a jak kupi to też coś od vw a drugi nie kupi passata w ogóle bo powie że to paździerz bo woli volovo itp itd.

Nie powiesz mi że nie masz ulubionego wosku czy innego siuwaxu...ale jak oglądasz po sklepach kosmetyki to się zawsze zastanowisz..."ciekawe jaki by to dało efekt/wygląd"-ot ciekawość ludzka

Opublikowano

No właśnie przeczytaj jeszcze raz co napisałeś wcześniej o definicji detailing-u , zerknij nawet na " google " i przestań walić mi tu elaboraty nie na temat .

Bardzo przepraszam moderatora za zaśmiecanie tematu .

Opublikowano

Hmm, ja staram się dokładnie zajmować samochodem, a gdy wchodzę na strony partnerów forum to i tak mnie zawsze korci żeby kupić coś innego, nowego i wypróbować. A nóż widelec będzie bardziej mi odpowiadać.Ale może tylko ja tak mam. :dontknow:

Opublikowano

Napisałem to samo wyżej dokładnie ale kolega yacek brnie w swoje.Jak ci google napisze że k2 tempo jest najlepsze to też będziesz się tego trzymał..nie bądźmy dziećmi bo każdy ma swój rozum...ok sorry Panowie za offtop

Opublikowano

Dla Ciebie detailig to ( cytuję twoje słowa ) TESTOWANIE wielu środków w celu osiągnięcia najlepszego rezultatu - co jest niezrozumieniem całego detailing-u , dla mnie to kompleksowe dbanie o każdy element auta i nie ważne czy to robię 10-cioma środkami różnych firm czy jedna linią kosmetyków danej firmy .

 

Koniec , tyle ode mnie .

 

K2 , Tempo - wielu od tych środków zaczynało przed trafieniem na to forum , co nie znaczy że to są polecane kosmetyki .

Opublikowano

Czy wosk Zymol Glasur sprawdzi się na metalicznym lakierze BMW arctis silber ? Konczy mi się Carbon i chcę wypróbować coś nowego. Myslałem również nad Ttanium jednak barzdiej zależy mi na efekcie wizualnym niż na trwałości ponieważ w sezonie lubię woskować autko co 6 tygodni.Oczywiscie używam HD-C przed woskiem :D

Opublikowano

Przy 'arctis silber' i tak nie zauwazysz roznicy czy to Titanium czy Glasur. Chyba ze kupisz Glasur'a dla wlasnego spelnienia pracy z czyms lepszym ;)

Opublikowano

Witam wszystkich! Jestem tu nowy i w zasadzie nowy w temacie kosmetyki aut. Jako świeżo upieczony kierowca i szczęśliwy posiadacz pierwszego samochodu chciałbym aby moje "cacko" prezentowało się jak najlepiej. Przeszukałem trochę internetów i tematów na forum, lecz do końca nie wiem co i jak. Jeśli ktoś ma czas i ochotę to proszę o poradę co krok po kroku zrobić aby auto olśniewało swym blaskiem, jeśli natomiast ktoś ma zamiar pisać komentarze typu: ,,to już było...", ,,poszukaj w google" itp. to proszę zignorować mój wpis!

Auto dość leciwe - 20lat, ale zadbane. Solidnie je odkurzyłem, wymyłem i wywoskowałem jakimś woskiem "no name", efekt - w środku wszystko fajnie ale na zewnątrz efekt chwilowy.

Więc prosiłbym o to co mam zrobić po kolei by: usunąć drobne ryski (nie jest ich jakoś mega wiele), odświeżyć lakier (zmatowienia, itp.) no i na końcu wydobyć głębię i połysk. Wszystko ręcznie no i żeby nie było za drogo. Generalnie myślałem nad zakupem wosku Collinite 476, ale to chyba na sam koniec, a co wcześniej jakieś pasty czy coś to jestem zielony. Pozdrawiam.

Opublikowano
Witam wszystkich! Jestem tu nowy i w zasadzie nowy w temacie kosmetyki aut. Jako świeżo upieczony kierowca i szczęśliwy posiadacz pierwszego samochodu chciałbym aby moje "cacko" prezentowało się jak najlepiej. Przeszukałem trochę internetów i tematów na forum, lecz do końca nie wiem co i jak. Jeśli ktoś ma czas i ochotę to proszę o poradę co krok po kroku zrobić aby auto olśniewało swym blaskiem, jeśli natomiast ktoś ma zamiar pisać komentarze typu: ,,to już było...", ,,poszukaj w google" itp. to proszę zignorować mój wpis!

Auto dość leciwe - 20lat, ale zadbane. Solidnie je odkurzyłem, wymyłem i wywoskowałem jakimś woskiem "no name", efekt - w środku wszystko fajnie ale na zewnątrz efekt chwilowy.

Więc prosiłbym o to co mam zrobić po kolei by: usunąć drobne ryski (nie jest ich jakoś mega wiele), odświeżyć lakier (zmatowienia, itp.) no i na końcu wydobyć głębię i połysk. Wszystko ręcznie no i żeby nie było za drogo. Generalnie myślałem nad zakupem wosku Collinite 476, ale to chyba na sam koniec, a co wcześniej jakieś pasty czy coś to jestem zielony. Pozdrawiam.

 

Kolego każdy z nas by coś osiągnąć przebrnął tu przez 200-1000 postów, żeby coś zrozumieć... więc czemu miałoby to Ciebie ominąć?

Opublikowano

ciezko zignorowac wpis nie pisząc "było" bo to na prawde było juz dziesiatki razy i w 3 sekundy znajdziesz temat z odpowiedzią na swoje pytania

Opublikowano

Ja natomiast zastanawiam sie czy nakladajac typowo letnie woski dajmy raz na miesiac(bo taka mniej wiecej ich trwalosc)jest sens za kazdym razem klasc pod niego jakis cleaner :?: Nie szkoda kasy i czasu skoro te woski i tak dlugo nie leza :dontknow:

Opublikowano
menior, masz zupełnie nie datailinowe podejście do tematu :acute:
Moze i tak ;) Ale lubie woskowac,a niektore woski naklada sie tak szybko i przyjemnie jak QD,wiec chetnie robilbym to czesciej :D gdyby nie te cleanery....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.