Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@gprzesniak  no tak , wszystkiego już jest aż za dużo. Ale ten kąt kropelek mnie przekonał do zakupu 🤣 

Trochę mnie ten termin przydatności zmartwił, gdybym wiedział to przed zakupem , wstrzymał bym się do wiosny... Narazie czekam na odpowiedź od FX Protect.

  • Lubię to 1
Opublikowano
W dniu 19.11.2022 o 14:14, AudiBlask napisał(a):

@gprzesniak okaże się , towar zakupiłem. Jeżeli rzeczywiście po trzech miesiącach będzie niezdatny do użytku , to pojemność 150 ml jest dla mnie bez sensu. Chyba że ktoś działa zarobkowo , to zdąży zużyć. Napisałem do FX Protect bo instrukcja nie jest dla mnie do końca jasna. 

Jeżeli to jest instrukcja to trochę niezrozumiała:

po ostatnim etapie mycia pojazdu, rozpylić powłokę ochronną na mokrą karoserię.

rozprowadzić preparat mokrą mikrofibrą.

dokładnie spłukać powierzchnię (nie doprowadzić do wyschnięcia produktu na powierzchni).

osuszyć za pomocą ręcznika (rekomendowany FX PROTECT TWISTED LOOP DRYING TOWEL).

wypolerować do połysku nową, suchą mikrofibrą.

 

Najpierw nałożyć na mokro nie dopuścić do wyschnięcia-> spłukać -> osuszyć ->wypolerować 😐 ?

Opublikowano
36 minut temu, osiolek1204 napisał(a):

Najpierw nałożyć na mokro nie dopuścić do wyschnięcia-> spłukać -> osuszyć ->wypolerować 😐 ?

Jeśli zostaną ci jakieś mazy to po prostu polerujesz je fibrą.

  • Partner forum
Opublikowano

Fajnie i trochę z dumą czytamy w wiekszości opisów nowych powłok zdania typu "zapewnia wysoką śliskość, co ogranicza powstawanie mikrozarysowań podczas mycia". ADS wprowadzając pierwszy NGC zakładało dążenie w powłokach do jak najlepszej śliskości kosztem nic nie dającej twardości, jako wyższość w aspekcie anty scratch. Tylko było to 2 lata temu, fajnie że inny zaczynają też to rozumieć 😆 Pozostaje kwestia jak długo wyczuwalna jest ta śliskość od aplikacji powłoki 🤔

  • Lubię to 2
Opublikowano

@Grzechu23 to wygląda jakby było na tej zasadzie że "producent" zbiera zamówienia, wysyła a dopiero później jest etykietowanie, na miejscu 😁

Identycznie było z organizerami do wiader, w tym samym czasie premierę miał Workstuff i sygnowane SCS. Tak jakby z jednego kontenera😁

  • Haha 1
  • Moderator
Opublikowano
12 minut temu, Tomas-sg napisał(a):

sygnowane SCS

a nie chodziło o Booskiego? Gdzieś mi sie w oczy obiło że też mieli wypuścić 
 

Opublikowano

@Streat ktoś pisał wcześniej,  ale chyba jednak jest tylko WS na rodzimym rynku. Oprócz tego są tylko absurdalne drogie organizery od zachodnich producentów.  Swoją drogą cena za ten gadget jest kosmiczna i zachodzę w głowę jak to może być droższe np. od wiadra z separatorem?

  • Moderator
Opublikowano
Teraz, gprzesniak napisał(a):

zachodzę w głowę jak to może być droższe np. od wiadra z separatorem?

Prawdopodobnie wytłoczenie tego - czyli ta forma wtryskowa - kosztowała majątek - tak samo jakbyś chciał miec włąsne customowe butelki.

  • Moderator
Opublikowano
8 minut temu, gprzesniak napisał(a):

ktoś pisał wcześniej,  ale chyba jednak jest tylko WS na rodzimym rynku.

no własnie chyba na instagramie mi sie migło że tez mieli ale nie moge zlokalizować.

  • Lubię to 1
Opublikowano

@Domel nie sądzę...Mam sporo znajomych, którzy zatrudniają nawet po kilkaset osób na wtryskarkach i uwierz,  że nie są tak drogie te matryce. Tutaj gdzie indziej moim zdaniem  jest pies pogrzebany.  Może chodzi o jakiś patent, tak czy inaczej ceny są przesadzone. W zasadzie to siostrzana sytuacja do wózków pod wiadra.  Wszystkie są praktycznie identyczne,  różnią się ceną i "producentem". Może z tymi powłokami o których pisał @Tomas-sg nie jest tak jak w przypadku tych akcesoriów, ale faktycznie wysyp tych powlok w tym samym czasie i po sezonie jest ciekawy. 

6 minut temu, Streat napisał(a):

no własnie chyba na instagramie mi sie migło że tez mieli ale nie moge zlokalizować.

Fajnie by było mieć wybór innego koloru i być może niższej ceny. 

  • Moderator
Opublikowano
13 minut temu, gprzesniak napisał(a):

Może chodzi o jakiś patent,

Też to obstawiam.

  • Lubię to 1
  • Partner forum
Opublikowano

Moim zdaniem sytuacja wygląda inaczej: wyprodukowanie jest za śmieszne pieniądze, cene lekko podnośni transport (bo trochę zajmuje to miejsca). Cena za sztukę jest śmieszna ale żeby taka była trzeba zamówić naprawdę spore ilości, branża nie jest duża, a produkt jest trwały (w sumie wieczny jeżeli nie połamiemy). Zamówić np kilkanaście tysięcy sztuk produktu który się nie zużywa i sprzedać z małą marżą jest totalnie bez sensu. To nie fibry że kilka użyć i klient wraca po kolejne. 

  • Lubię to 9
Opublikowano

Panowie, a może gdyby tak zrobić zamówienie grupowe u kogoś kto ogrania takie rzeczy na drukarce 3D nie wyszło by taniej ? Rozumiem że wtedy dochodzi jeszcze koszt projektu pod druk, ale przy zamówieniu grupowym by się to rozłożyło na kilka/kilkanaście osób

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.