Moderator krd Opublikowano 8 Listopada 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 8 Listopada 2017 Pewnie większość z Was wie, że około 2 tygodnie temu miały miejsce targi Warsaw Moto Show 2017. Wystawiały się na nich różne firmy. Między innymi Shiny Garage. Jako, że już wcześniej znałem właściciela marki - Wojtka - spotkaliśmy się bodajże na dniach otwartych w MX Nowicki parę lat temu i wymieniliśmy różne spotrzeżenia to stwierdziłem, że wypadałoby się chociaż przywitać Jednak jak zwykle spotyka się dwóch "świrów" to nie może się to zakończyć na samym "cześć! cześć!, co tam?". Przegadaliśmy spokojnie ponad godzinę. Zostałem wprowadzony w zawiłości nowej szaty graficznej i systemu numerkowego (tak, wiem. Trochę wstyd, ale ostatnio - tak z pół roku naprawdę mam mało czasu na śledzenie nowości). Wymieniliśmy różne doświadczenia, liczę, że kiedyś moje pomysły wejdą do oferty firmy... No, ale do sedna. Shiny Garage wypuściło ostatnio nowy produkt - Pre-Wash Citrus Oil, czyli jak sama nazwa wskazuje - do mycia wstępnego i zostałem poproszony by sprawdzić czy działa jak trzeba... Foto poglądowe: Opis ze strony producenta: Pre-Wash Citrus Oil to zaawansowany produkt do mycia wstępnego, którego recepturę oparliśmy o naturalne olejki cytrusowe znane ze świetnych właściwości odtłuszczających i rozpuszczających zabrudzenia. W połączeniu z zaawansowanymi składnikami zwilżającymi i chelatującymi zabrudzenia powstał niezwykle skuteczny produkt myjący. Pre-Wash Citrus Oil dzięki bardzo dobrym właściwością odtłuszczającym, idealnie sprawdzi się podczas przygotowania lakieru przed myciem właściwym czy korektą. Produkt odtyka powłoki kwarcowe i ceramiczne nie naruszając ich struktury, może naruszać słabej jakości woski/sealanty. Jest całkowicie bezpieczny dla delikatnych elementów karoserii. Idealnie usuwa zabrudzenia ulicznej czy owady. Pre-Wash Citrus Oil może być stsosowany jako oprysk lub jako piana aktywna. Sposób użycia: - upewnij się że powierzchnia jest chłodna, - nie aplikuj w bezpośrednim słońcu, - pianownica: 100ml produktu rozcieńcz w 1L ciepłej wody, spryskaj powierzchnię i pozostaw na 4-5 minut i spłucz, - oprysk: 25-50ml produktu rozcieńcz w 1L ciepłej wody, spryskaj powierzchnię i pozostaw na 4-5 minut, następnie spłucz. No i właściwa część testu. Co do grafiki, może się podobać albo i nie, ale fakt jest taki, że nie znam innej firmy, w której by to tak wyglądało - schludne białe butelki i gustowne czarne etykietki. Osobiście nie kumam do końca tego systemu cyfrowego, ale jak zostałem wtajemniczony dla wielu osób jest zbawieniem w organizacji swoich pierwszych kroków w detailingu. No skoro tak, to nie będę z tym polemizował. 100ml mówią? No to lecimy. Na potrzeby testu nie myłem samochodu przez 2 tygodnie. Nadmienię, że stoi pod chmurką i jeździ codziennie. Nie był nawet płukany... Zapamiętajcie te ptasie placki na masce No to zaczynamy zabawę. I mniej więcej po 5 minutach: Pamiętacie te guano na reflektorze i masce? Spłynęło samo razem z pianą... No i po porządnym spłukaniu. ` Czy LSP, a raczej jego pozostałości jeszcze żyje? Z tego co widać to tak. Wiadomo nie jest to świeży Zymol, ale jak na QW nie jest źle - Funky Witch Botox. Moja konkluzja. Piana jest okej jeśli chodzi o domywanie - jest znacznie skuteczniejsza jak moim zdaniem przeceniany ADBL Yeti. Na pewno uważam, że 100ml na PA to aż nadto. Piana jest zdecydowanie za ciężka i spływa w 5 minut. Jest to czas zupełnie wystarczający na odpowiednie spenetrowanie brudu i zluzowanie go do łatwiejszego umycia samochodu. Muszę przetestować nieco mniejsze stężenie. Dokładnie ten sam "problem" występuje przy pianie Time to Shine Snow White. Dopiero wlanie 50-60ml do PA rozwiązuje krótkie leżakowanie na lakierze. Podejrzewam, że tutaj również się to sprawdzi znakomicie. Sprawdzę to przy najbliższej okazji... czyli nie wiadomo kiedy Przy oficjalnej cenie 89zł za 5L przy założeniu, że będziemy wlewać trochę mniej jak 100ml to wychodzi bardzo ekonomicznie. Dalej... w sumie to nie za bardzo podoba mi się idea braku zapachu. Piana Fruit była super. Nawet przy myciu na dworze czuć było woń owoców co bardzo umilało pracę. Tutaj jest poprawnie - nic nie śmierdzi zgniłą rybą i można bez obaw pracować z nią w zamkniętym garażu. Będąc zupełnie szczerym to jest chyba jedyna rzecz, która by przeważyła szalę "nie kupuję". Parę lat temu powiedziałem sobie, że nie postawię już nic nowego na półce co nie odpowiada mojemu zmysłowi węchu Za dużo już się tego nazbierało... Jednak poza tym jest bardzo dobrze i mogę ją z czystym sumieniem polecić. Ach, byłbym zapomniał. Bardzo dziękuję naszemu forumowemu partnerowi - Myjni na 2 Wiadra za udostępnienie miejsca do mycia w trybie ekspresowym. @na2wiadra piona! 1 1
maciek-drummer Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 Dzięki za test bo mało teraz tu na forum informacji o nowych produktach od SG. Krzysiek mówisz, że piana jest bardziej skuteczna od Yeti, tylko jak ja rozumiem to chyba trochę inny produkt. Dlaczego uważasz, że. Yeti jest przeceniany?
Grzechu23 Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 Hmm albo czegoś nie kumam albo gdzieś jest pomyłka Piszesz o cenie 89zł za 5L.. Z tego co widzę to w necie to: 5l = 149 zł 1l = 39 zł
Fredi88 Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 A ja widzę też po 89zł wszędzie jest po tyle... Choćby u Pawła http://www.pielegnowacauto.pl/shiny-garage-pre-wash-citrus-oil-5l.html
Gardor Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 @krd Fajnie że podzieliłeś się swoimi spostrzezeniami na temat tego produktu. No i powiem Ci że chętnie go kupię z litr na próbę. Również nie rozumiem dlaczego adbl yeti jest tak chwalone. Ogólnie ostatnio coś forum KA o shinygarage zapomniało tylko liczą się inne marki...
Moderator BiałyGTi Opublikowano 9 Listopada 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 Ja odliczam mililitry kiedy yeti sie skonczy a mam jeszcze z 2L po uzyciu piany od GS to wlasnie ona zdobyla moje zaufanie. Yeti jest dobra ale sa tez inne lepsze.
Grzechu23 Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 No to coś ANB zamieszało bo jako jedyni mają za 150 ;Dhttp://autonablask.pl/produkt/shiny-garage-pre-wash-citrus-oil-5l/
Fredi88 Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 11 minut temu, Grzechu23 napisał: No to coś ANB zamieszało bo jako jedyni mają za 150 ;Dhttp://autonablask.pl/produkt/shiny-garage-pre-wash-citrus-oil-5l/ Ale za to 50litrów Rzeczywiście coś pomieszali
Moderator krd Opublikowano 9 Listopada 2017 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 @maciek-drummer a czym się różnią? Oba to delikatne piany do pre-washu nie zjadające wosków A Yeti uważam za przeceniany bo ani się jakoś super nie pieni przy proponowanych przez producenta proporcjach, ani nie leży długo na lakierze. Z domywaniem nie będę dyskutował bo w końcu ma być bezpieczna dla wosków. Jednak sądzę, że jest wiele innych i lepszych produktów do mycia wstępnego na rynku.
Arkeolowy Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 Dobrze, ze kończę już yetiego, bo uległem trendowi forum i moim zdaniem mogłem równie dobrze myć auto bez piany.
maciek-drummer Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 Krzysiek wydaje mi się, że SG to silniejsza piana z tego co czytałem w opisie, która może podjadać wosk.
Moderator krd Opublikowano 9 Listopada 2017 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 Cytuj może naruszać słabej jakości woski/sealanty Przecież taki tekst można do każdej piany dopisać Ale fakt - nie jest aż tak delikatna w teorii jak konkurencja. Ja już to dawno mówiłem - nawet mocniej działające piany nie ruszają specjalnie uczciwie położonego LSP.
Grzechu23 Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 Wg opisu producenta...'może naruszać słabej jakości woski/sealanty'. edit: krd już mnie uprzedził
Moderator krd Opublikowano 9 Listopada 2017 Autor Moderator Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 W każdym razie są dwa obozy: Pierwszy - pianujemy i cieszymy wzrok (jak produkt pozwala) przez dłuższy czas. Z brudem niespecjalnie się coś dzieje. W sumie sztuka dla sztuki. Taka detailingowa masturbacja Drugi - używamy czegoś co może osłabić LSP, ale jednak wiemy, że domycie będzie znacznie prostsze. Ja wybieram bramkę #2... 2 1
Moderator Domel Opublikowano 9 Listopada 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 @krd ubiegłeś mnie z testem bo też jestem na etapie brudzenia auta Tylko, że ja go testuje w formie pre-wash w spryskiwaczu - nie pianownicy 50ml na litr wody. Też sobie bardzo dobrze radzi. Zbieram dane od miesiąca. Dostałem od Wojtka nową próbkę i zamierzam porównać go do polecanego przez @Arkeolowy Koch Chemie Green Star. To co już teraz mogę pokazać, to że produkt dobrze sobie radzi z brudem deszczowym i to co najważniejsze - usuwa "film" deszczowy. Wystarczy normalne ciśnienie. Widać to na filmiku 50/50. Lewa strona spłukana a i tak brązowe spoty zostały - prawa spłukana i jest czysto. Sprawdzę go na mocniejszym brudzie i myjce ciśnieniowej. Produkt fajnie się pieni. Testowane na tylnej oponie w drugim filmiku. 100ml na litr wody może usuwać dressingi. U mnie pojawiły się przebicia. Nie mniej jednak ciśnienie ze szlaucha nie usuwa brudu. Sprawdzę to na myjce ciśnieniowej. Testy trwają. Będę updejtować jak coś ważnego będzie do pokazania. Produkt ma postać żelową i potrafi mocno się spienić. Osiada na panelach i spływa powoli. Na chwilę obecną miksując stężeniami można używać go jako wszechstronne APC. 13 godzin temu, krd napisał: Myjni na 2 Wiadra za udostępnienie miejsca do mycia w trybie ekspresowym. @na2wiadra piona! z tym to macie tam super ! zazdroszczę !
DZIADZIA Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 4 godziny temu, Arkeolowy napisał: Dobrze, ze kończę już yetiego, bo uległem trendowi forum jak robiłem porównanie z SG, to mnie prawie zlinczowali na forum, na szczęście dostałem 1L w gratisie i oddałem połowę znajomemu...
Michał126 Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 4 godziny temu, rygryss napisał: jak robiłem porównanie z SG, to mnie prawie zlinczowali na forum, na szczęście dostałem 1L w gratisie i oddałem połowę znajomemu... Niektórzy po prostu czerpią dziką satysfakcję ze stygmatyzowania różnych rzeczy nie ze względu na walory użytkowe, a na pochodzenie (i do końca nie klarując co w tym pochodzeniu jest takiego złego). Myślę, że ma to związek z kompleksami. 13 godzin temu, maciek-drummer napisał: Dzięki za test bo mało teraz tu na forum informacji o nowych produktach od SG. Skoro przez jakąś bzdurę przestało być partnerem forum, co dla mnie jest absurdem... Na (nie)szczęście akurat SG cieszy się na tyle ugruntowaną pozycją na rynku, u miłośników motoryzacji różnego pokroju, że nie jest to ich "być albo nie być". Piszę tak, bo w tym sporze byłem po ich stronie (mentalnie).
Moderator BiałyGTi Opublikowano 9 Listopada 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 Ja tam nie wiem czemu ich nia ma na forum ale SG ma pare fajnych produktów których uzywam. Majac kolege co pracuje w SG to wiem ze dzialaja ostro
Treys Opublikowano 9 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 11 minut temu, BiałyGTi napisał: Ja tam nie wiem czemu ich nia ma na forum ale SG ma pare fajnych produktów których uzywam. Majac kolege co pracuje w SG to wiem ze dzialaja ostro raz był temat ze pożarli się z właścicielami forum czy coś takiego , ogólnie do firmy też nic nie mam sam używam ich produkty a opakowania te nowe robią robotę i ładnie wyglądają, mają kilka ciekawych produktów które są u mnie w arsenale na stałe 1
Moderator Domel Opublikowano 9 Listopada 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 9 Listopada 2017 Godzinę temu, Treys napisał: mają kilka ciekawych produktów które są u mnie w arsenale na stałe dlatego Panowie/Panie kupować, testować - wspierać polskie marki
Gardor Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2017 8 godzin temu, Domel napisał: 9 godzin temu, Treys napisał: mają kilka ciekawych produktów które są u mnie w arsenale na stałe Możesz wymienić jakie kosmetyki używasz tej marki? 17 godzin temu, Domel napisał: polecanego przez @Arkeolowy Koch Chemie Green Star. Dość długo używam już Green Stara jako prewash w opryskiwaczu. Na DW już dawno o tym pisali, a na norweskich forach to ludzie używają np. surfexa. Dlatego chętnie przetestuje tego shiny
Treys Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2017 1 godzinę temu, Gardor napisał: Możesz wymienić jakie kosmetyki używasz tej marki? O ile dobrze Pamiętam to mam to : -Dressing do wnętrza : Interior Quick Detailer / Satin Dressing / Vanilla Dressing ( nie ma go w sprzedaży mam stara butelkę ) - Zewnątrz : Bardzo lubie Quick Detailer do lakieru ten zwykły bez dodatku wosku psiknij > przetrzyj - SG Red Devil do ciężkich zabrudzeń bardzo dobrze się sprawdza - Cała gama ich zapachów zawieszki jak i te sprayable przynajmniej je czuć parę dni nie tak jak Chemicalguys - Butelka od Fruit Snow mi się skończyła jednak używam jej jako Butelka do Pianownicy - Coco Tire buster też bardzo fajny dressing jednak na zloty bardziej sporadycznie używany - Monster Wheel Cleaner na ten moment mój nr1 - DTOX tak samo bardzo wydajny i szybko działający - Perfect Glass Cleaner bardzo dobry płyn jednak czasami trzeba dolewać z bańki 5L jak odparuje alkohol - Dodatkowo Leather Cleaner wlany w buteleczke pieniącą i działa Każdy ma coś ciekawego z Polskich producentów szkoda nagonki na 1 marke każdy używa co kto lubi to jest detailing
Maciej WTN Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2017 Również używam kilku produktów SG i są w mojej opinii bardzo dobre. Szampony, piana Fruit, B2B (bardzo dobry dressing), cleanery do skóry, Red Devil używam kolejnej bańki 5L. Co do samego testu bardzo fajny Na pewno skusze sie na ten prewash , bo wygląda bardzo obiecująco.
Moderator Domel Opublikowano 10 Listopada 2017 Moderator Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2017 8 godzin temu, Gardor napisał: długo używam już Green Stara jako prewash w opryskiwaczu. Na DW już dawno o tym pisali, a na norweskich forach to ludzie używają np. surfexa. Dlatego chętnie przetestuje tego shiny nigdy nie mogłem sie przekonac do tych prewashow - strach o LSP. Ale od Maja tego roku jak @krd siedzę w punkcie 2)
czyzu6491 Opublikowano 10 Listopada 2017 Zgłoś Opublikowano 10 Listopada 2017 Ja cały czas migruje między bramką #1 i #2 Na opłukanie na bezdotyku biorę ręczna pianownicę z pianą neutral ph, żeby nie podjadać LSP gdy nie ma możliwości dorzucenia QW/QD natomiast przy myciu na 2 wiadra wybieram mocniejszy pre-wash bo i tak dorzucę QW/QD tak to sobie sprytnie obmyśliłem
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się