Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 rok później...
Opublikowano

Witam, 

Czy po glinkowaniu zostaja wam smugi na lakierze? Ja glinkowałem malymi fragmentami i od razu pojawiały sie smugi po wodzie z szamponem której używałem jako poślizgu. Nie przejmować sie tym i po calym glinkowaniu umyc auto? Czy sa jakieś onne sposoby? 

Opublikowano
2 minuty temu, cimon97 napisał:

Witam, 

Czy po glinkowaniu zostaja wam smugi na lakierze? Ja glinkowałem malymi fragmentami i od razu pojawiały sie smugi po wodzie z szamponem której używałem jako poślizgu. Nie przejmować sie tym i po calym glinkowaniu umyc auto? Czy sa jakieś onne sposoby? 

1. Dałeś za dużo szamponu do wody 

2. Nie które glinki tak mają.

3. Proponuje po skończonym elemencie opłukać wodą od razu.

4. Ja umyjesz do smugi znikną. 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Mam takie pytanko, czy warto glinkowac lakier jeżeli nie mam możliwości wypolerowania go? Nie narobi sie więcej bałaganu glinką?

Mam normalna glinke i ręcznik glinkowy, co ewentualnie dałoby lepszy efekt jeżeli auto nie będzie polerowane.

Opublikowano

Glinkować warto choć ja jestem zwolennikiem dobrej dekontaminacji chemicznej. Nie lubię glinkowania i sam już tego nie robię jeśli nie będę robił zaraz po tym korekty. Ręczników tego typu nie miałem ale wydaje mi się że jest to bezpieczniejsza forma niż standardowa glinka

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Tylko właśnie czy ręcznik glinkowy poradzi sobie z 9 letnim autem które nigdy nie było poddawane procesowi glinkowania

  • Moderator
Opublikowano
3 minuty temu, omFreak napisał:

Tylko właśnie czy ręcznik glinkowy poradzi sobie z 9 letnim autem które nigdy nie było poddawane procesowi glinkowania

to juz lepiej rekawica albo pad

 

Opublikowano

U mnie ADBL clay sponge zostawił ryski a lakier mam z tych twardych więc ja osobiście po zastanowieniu nie polecam 😉

Opublikowano

Ile ludzi tyle opinii. Jak dla mnie tylko glinka. Te wszystkie gówna na gąbkach, szmatach i innych czarach nie sprawdzają się w ogóle.  Chemicznie też wszystkiego się nie usunie. Przekonałem się ostatnio na smarcie. Dostał chemię, potem męczyłem się padem aż w końcu z buta wracałem się z garażu do mieszkania po glinke (1km) bo auto już wymyte a za oknem śnieg. Tam gdzie tarłem padem (nie zależało mi - auto na wiosnę i tak czeka korekta) na różne sposoby (zawsze z ogromną ilością lubrykantu) koliście, pionowo, poziomo, z dociskiem i bez pad nie ściągnął nic. Po powrocie dosłownie 3 ruchy glinką w tym samym miejscu i taki efekt.

20181217-163536.jpg

Glinka przy umiejętnym użytkowaniu też niewiadomo czego nie narobi. Pod ledem może kilka rysek wyskoczy, ale przez 2 lata obleciałem leona glinką 3-4 razy i pod ledem ciężko znaleźć jakieś ryski. W halogenie czy jarzeniówce to w ogóle nic... Także nie przesadzajmy że po glince zaraz korekta bo tak auto zorane. Wszystko z głową i będzie ok. 

  • Lubię to 3
Opublikowano

@Fredi88  ciekawe jest to co piszesz. Kupiłem  Clay Block od WS. Niestety najpierw kompletny brak czasu, teraz znowu zima i brak chęci na działanie przy lakierze w nieogrzewanym garażu nie pozwalają na sprawdzenie efektywności tego cuda. Ale zauważyłem, że ludzie są podzieleni i albo lubią albo nienawidzą pracy z gąbkami. Niemniej jednak zmotywowałeś mnie do sprawdzenia mocy pada. Gdy temp wrócą na + to przy dokładniejszym myciu auta pokuszę się na jednym elemencie najpierw o dekontaminację chemią, następnie użyję Clay Blocka, a po nim jeszcze glinką ale w wersji soft bo chyba tylko kawałek takiej mi został.

Opublikowano
4 godziny temu, Domel napisał:

to juz lepiej rekawica albo pad

 

Mam ręcznik, więc nie będę już wydawał kasy na inne 🙂

 

Używał ktoś może glinki z aliexpress firmy auto care? Posiadam taka i nie wiem czy to hit czy kit bo cena była niska 😂

Opublikowano
Mam ręcznik, więc nie będę już wydawał kasy na inne
 
Używał ktoś może glinki z aliexpress firmy auto care? Posiadam taka i nie wiem czy to hit czy kit bo cena była niska

Zwykły kit .. mize nada sie do okien :D


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

@BiałyGTi nawiązując do 

Przetestowałem jak najszybciej bloczek do glinkowania Marflo.

Pierwsze wrażenia, faktycznie przyspiesza pracę.

Dorwałem samochód, który nigdy nie widział glinki i poszło przyzwoicie. Lakier nabrał śliskości w dotyku. Jednak miałem wrażenie, że klasyczna ma więcej "mocy" i lepiej nadaje się do szczurów.

  • Dziękuję 1
  • Moderator
Opublikowano

@ghost tak czytając o tych kostkach to mam wrażenie (po samym czytaniu) ze ona spoko sie nadaje do plaskich powierzchni  jednak tradycyjna sie bardziej dopasuje do nierówności, przetłoczeń, zakamarków no i nie chce wiedzieć co sie dzieje z lakierem jak pod ta kostkę trafi piach. I dzięki za szybka opinie  🙂

Opublikowano
1 godzinę temu, BiałyGTi napisał:

nie chce wiedzieć co sie dzieje z lakierem jak pod ta kostkę trafi piach

Pewnie to samo, co w sytuacji gdy ziarno wbije się w tradycyjną glinkę. A hardkor jak ktoś użyje siły wtedy z dociskiem. Przyznam, że widziałem ślady na lakierze po takiej akcji, paskudne, głębokie zadrapania.

Opublikowano
3 minuty temu, BiałyGTi napisał:

@ghost jednak z tradycyjną zawsze te ziarno w nia troche wejdzie, a przy takiej kostce juz nie.

Ten przypadek wyżej co opisywałem to chyba jednak nie weszło 😂

Kostka nie jest gładka, ma wzór z rowkami, prawdopodobnie w tym celu.

 

Jednak na chwilę obecną nie potrafię powiedzieć, która opcja jest bezpieczniejsza

Opublikowano
55 minut temu, smerf91 napisał:

@ghost sprawdzałeś po tym bloczku jeszcze tradycyjną glinką?  Ciekaw jestem czy dużo miała jeszcze do zebrania 🙂

Tylko ręką czy gładko, dobry pomysł, następnym razem tak zrobię

  • Okay 1
Opublikowano

@smerf91 Niebieska VP nie dużo, ale trochę zebrała po bloczku Marflo. A bloczkiem naprawdę bardzo dokładnie starałem się czyścić.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
  • 2 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Mam pewną zagwozdkę i chciałbym zapytać szanowne grono o opinie i jak wy to robicie.

Temat GLINKOWANIE, a dokładnie chodzi o poślizg pod glinkę, czyli Clay Lube 😄 

Zawsze jako poślizg pod glinkę używałem ciepłą wodę + kilka kropel szamponu. Wiadomo było trzeba to wypłukać wodą pod ciśnieniem, a nie raz jeszcze po glinkowaniu szybkie mycie na 1 wiadro. Praca zawsze na zewnątrz.

Teraz pytanie moje - jak to jest ze specyfikami Clay Lube np. od @Good Stuff który podaje w instrukcji: 

Sposób użycia:

1) Umyj i osusz auto

2) Spryskaj element który zamierzasz glinkować i przesuwaj po nim glinką

3) Wytrzyj element ręcznikiem z mikrofibry i przejdź do kolejnego elementu

Czyli jak dobrze rozumiem po Good Stuff Clay Lube nie muszę myć auta, ani płukać wodą pod ciśnieniem, tylko wystarczy wytrzeć do sucha. Plus następny, że mógłbym to robić w garażu (szczególnie porą jesienną-zimową). Czy Clay Lube nie pozostawi żadnych smug?

Mam nadzieję na ciekawą dyskusję 🙂 i rozwianie moich wątpliwości.

  • Moderator
Opublikowano
5 godzin temu, david2888 napisał:

Czyli jak dobrze rozumiem po Good Stuff Clay Lube nie muszę myć auta, ani płukać wodą pod ciśnieniem, tylko wystarczy wytrzeć do sucha. Plus następny, że mógłbym to robić w garażu (szczególnie porą jesienną-zimową). Czy Clay Lube nie pozostawi żadnych smug?

Fajnie to widać na filmikach od White Details. On najpierw myje, suszy, wjeżdża do garażu i glinkuje.

Od 10:00 minuty

 

Ja tam wole zaraz po myciu nie suszyć tylko od razu na mokro glinkowac i wspomagać sobie czystym szamponem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.