Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie 3?

[piotrek305]

46 minut temu, Michał126 napisał:

Francuz z dobrymi blachami plus HDI to zestaw z długowiecznymi blachami i długowiecznym HDI. Więcej długowiecznych elementów w nim nie ma.

mało ? w dzisiejszych czasach to praktycznie wszystko. a blachy są najdroższych elementem w naprawie, skomplikowane silniki również

czego chcieć więcej ? elektryka też jest ok, mam 3 francuza, zaraz czwartego  nigdy nie miałem problemów ale jak już to wolę mieć problem z elektryką niż z silnikiem biorącym olej czy z dziurami w progach

[Michał126]

3 minuty temu, piotrek305 napisał:

czego chcieć więcej ? elektryka też jest ok, mam 3 francuza, zaraz czwartego  nigdy nie miałem problemów ale jak już to wolę mieć problem z elektryką niż z silnikiem biorącym olej czy z dziurami w progach

A ja mam pierwszego i ostatniego Jeździ się fajnie, jak akurat nie postanowił wysrać czegoś w instalacji elektrycznej Tak się odwdzięcza za same najdroższe części i coroczne przeglądy w ASO. Co do rdzy, to ciepło pomyślę o Tobie, jak zaraz będę do niego wsiadał i popatrzę na prawe przednie drzwi, lewy próg i lewy tylny błotnik. Żabojadom szkoda było kasy nawet na baranka pod tylnymi nadkolami. Volkswageny to są auta z innej galaktyki przy Citroenach.

[vlodek2532]

26 minut temu, piotrek305 napisał:

nigdy nie miałem problemów ale jak już to wolę mieć problem z elektryką niż z silnikiem biorącym olej czy z dziurami w progach

Ostatnio moja koleżanka zapłaciła prawie 5000 za naprawy elektryki w Clio 1,2 z 2013 roku. U miejscowego mechanika z dobrą opinią a nie w ASO. Nie wiem jaki wpływ na cenę miało to, ze jest kobietą i się zna. Przeszczep silnika w tym wypadku byłby chyba mniejszym kosztem.

[psemo]

35 minut temu, piotrek305 napisał:

mam 3 francuza, zaraz czwartego

Mondeo MK4 to francuz? 

[piotrek305]

29 minut temu, psemo napisał:

Mondeo MK4 to francuz? 

hehe   od półtora roku nie mam juz mk4   ale fakt miałem dwa..

Obecnie od półtora roku jeździmy clio z 2013 roku bo na dwoje nam starczy, a w listopadzie odbieramy nowe clio V a nasza IV zostaje w rodzinie bo zbyt fajna i dopasiona sztuka żeby ją oddawać  kiedyś miałem też megane  mam chęć na talismana ale zona ma dostać służbowy wiec pewnie bedzie służbowy i nowe clio V

[mefONE]

57 minutes ago, psemo said:

Mondeo MK4 to francuz? 

Nie drogi Watsonie, ale jak tylko troche wmasz czacze to wiesz, ze volvo swoje diesle produkuje przy wspolpracy z francuzka spolka motoryzacyjna w ktorej macza tez palce bmw, mazda, citroen, peugeot i pewnie Pan zbyszek z polmozbytu.

Francuzkie auta sa tak jakby z gory zaprojektowane pod styl jazdy w krajach gdzie temeratury wplywaja na kolor skory... albo gdzie ludzie nacodzien jezdza jakby dostali udaru od slonca i nagle nie widza ile maja miejsca na parkingu czy cos  

Silniki dopracowali, elektryka jak zawsze na tym samym poziomie, blachy poli nie rudzysz tez niczego sobie. VW to inna bajka. Tlumaczylem to wielu, ale najlepsze sa miny ludzi ktorzy brali odemnie paska a po paru latach zamienialismy to na jakies audi. Zawsze slyszalem cos w stylu - myslalem ze ten passat to juz serio jest taki prestiz, tak komfortowy wyciszony samochod a przy tym to to jakas zwykla taczka jest   
Wiec wszystko zalezy od indywidualnego punktu odniesienia.

Ja te ulissesy, 807 czy Lancie Phedra bralem zawsze jak widzialem ze diesel. Bardzo wdzieczne niedocenione i dobrze sprzedajne auta. W holandii o dziwo zawsze najtanszy wychodzil bo taki 8 latek tam to byl koszt max 1500euro a nawet ponizej 1000 sie udawalo za jezdzace sprawne do wypicowania auta... to multipla wowczas byla drozsza  nie wiem czemu tak bylo ale Gratuluje ze mimo upywajacego czasu udalo Ci sie to wdzieczne autko tak dobrze utrzymac. 

[piotrek305]

42 minuty temu, mefONE napisał:

Nie drogi Watsonie, ale jak tylko troche wmasz czacze to wiesz, ze volvo swoje diesle produkuje przy wspolpracy z francuzka spolka motoryzacyjna w ktorej macza tez palce bmw, mazda, citroen, peugeot i pewnie Pan zbyszek z polmozbytu.

Francuzkie auta sa tak jakby z gory zaprojektowane pod styl jazdy w krajach gdzie temeratury wplywaja na kolor skory... albo gdzie ludzie nacodzien jezdza jakby dostali udaru od slonca i nagle nie widza ile maja miejsca na parkingu czy cos  

Silniki dopracowali, elektryka jak zawsze na tym samym poziomie, blachy poli nie rudzysz tez niczego sobie. VW to inna bajka. Tlumaczylem to wielu, ale najlepsze sa miny ludzi ktorzy brali odemnie paska a po paru latach zamienialismy to na jakies audi. Zawsze slyszalem cos w stylu - myslalem ze ten passat to juz serio jest taki prestiz, tak komfortowy wyciszony samochod a przy tym to to jakas zwykla taczka jest   
Wiec wszystko zalezy od indywidualnego punktu odniesienia.

Ja te ulissesy, 807 czy Lancie Phedra bralem zawsze jak widzialem ze diesel. Bardzo wdzieczne niedocenione i dobrze sprzedajne auta. W holandii o dziwo zawsze najtanszy wychodzil bo taki 8 latek tam to byl koszt max 1500euro a nawet ponizej 1000 sie udawalo za jezdzace sprawne do wypicowania auta... to multipla wowczas byla drozsza  nie wiem czemu tak bylo ale Gratuluje ze mimo upywajacego czasu udalo Ci sie to wdzieczne autko tak dobrze utrzymac. 

a co masz na myśli, że VW to inna bajka ? pytam bo pracuje w VW i jakoś nie ciągnie mnie do tej marki żeby prywatnie jeździć no może nowa Octavia to tak..

[mefONE]

Wiesz poki mowimy o jakism bidulu tylko comfortline w gore to sa zawsze lepiej wyciszone i trwalosc materialow wydaje sie duzo wyzsza(poza tymi nowymi z ekranami polyskunacymi na pol kokpitu bo to faktycznie traci tandeta, jeszcze jakby dali ten ekran matowy z oleofobowym filtrem...) niz we francuzkich autach. A jesli brac najbiedniejsze wersje to porownaj takie C 3 z 2015 a np golfa czy tam polo. Nawet bidny wydaje sie zwarty i sztywny nawet jak wsiadasz juz wiesz ze jestes w konserwatywnym niemcu.  W C3 wbijasz jak na tapczan u babci, nie zebym mial cos do ich tapicerek bo te welury bardzo mi podchodzily ale materialowa tapicerka...pralem taka pare dni temu i stwierdzam ze  tak mocno pijacej a zarazem malo oddajacej wody przy ekstrakcji tapicerki chyba nikt inny nie robi. zaznacze ze to nie sa tylko moje spostrzeżenia, bo pralem polowe odedzwala sie kontuzja i reszte konczyl ktos inny i tez taki wniosek wysunal. Mysle ze powiazanie tego z jakoscia materialow to jak chodzenie po nitce do klebka. Zobacz jak znosza one ciezar grubszych osob. Te gabki krusza sie dolem fotela po kilku praniach a w niemcu przetrze sie material i gabka conajwyzej traci swoje pelne wlasciwisci - ale jest i trzyma. Nie kruszy sie jakbys golebie karmil  Ja tez pare lat w grupie vaga spedzilem, tez wolalbym octawie na fulu niz paska ale jesli budzet by mnie nie ograniczal szedlbym w olimpiade  

[CarlosBlack]

zaraz wpadnie @Domel i wyjaśni sprawę  

[mefONE]

Poniekąd bylo ze prałem c3 to wciaz w temacie watek utrzymany. Zgłosze do prokuratury  ile mam czasu na apelacje po otrzymaniu bana? 

 

[Karbo]

16 godzin temu, mefONE napisał:

Wiesz poki mowimy o jakism bidulu

Kolega @piotrek305 już w postach "co Ci dziś popsuło humor" wyjaśniał nie raz, że pracuje w vw ale nie jeżdżą nimi wcale pracownicy, francuzy są zajebiste itd.  

Taki jakby fanboj motoryzacji francuskiej  

Moim zdaniem każdy wybiera autko pod siebie. Ja np. przesiadam się do C4 z 2005 roku i czuje się zajebiście w fotelach itd. no i prowadzenie jest mega lepsze niż w Rapidzie z 2014 roku  ps. Miałem przyjemność podróżować passatem b7 z 2.0tdi oraz bmw e90 2.0d, może i gadam głupoty i nie mam czucia... Ale ten passat prowadził się jakby był na szynach w porównaniu do tej bmw. Zakręty, pewność, konsekwentność podczas manewrów, podjarałem się passkiem  

Ale faktem jest, że jeden lubi bułki, drugi córkę piekarza  

[Streat]

Dyskusja na temat która marka samochodowa jest lepsza to jak dyskusja która żona jest ładniejsza, jeden woli jak auto jest komfortowe i płynie po drodze a drugi lubi beton i pewne prowadzenie. Osobiście jeździłem nie jednym autem i w każdym jest coś dla każdego nie ma co mówić że BMW jest najlepsze czy audi bo nie ma idealnego auta

A żeby nie było ot to dzisiaj  odkurzyłem swoje zimówki i chyba pora je zakładać na auto

[mefONE]

Ja bym nie dzielil tego na marki tylko kraje. Niemcy sztywni konserwatysci, francja elegancja tylko gdzie gwarancja  w kazdej marce znajdzie sie czarna owca i tez opcja bezkonkurencyjna w swojej klasie.  Prywatnie nie patrzylbym nawet na bmw bez m packa lub audi bez sline i tylko wowczas gdy mowa o tych wersjach to wiem ze nie ma nic wygodniejszego do mojego stylu jazdy i anatomii. Wygodna jest werurowa kanapa we francuzach jednak na rondzie musisz sie skladac jak na moto bo te boczne profile tylko wygladaja jakby mialy trzymac

wczoraj o 18 zaczalem myc na 2 wiadra a o 3.30 skonczylem pranie.

Poszedl szybki onestep na fajnym autku, ale taki ulep ze chyba tylko dach i tylna klapa jest ori... tylna klapa tylko dlatego ze dokupiona a dach... coz zastanawialem sie czy cos na niego spadlo czy zfalcowało go tak po strzale...w kazdym razie wyszedl nawet spoko jak na 3,5godziny polerowania. Po myciu zauwazylem ze to nie akryl tylko metalik...
Szwagr ogarnal wnetrze i poszlo z gorki.

Z wszystkich tematow w kolejce ten wydawal mi sie najbardziej satysfakcjonujacy i efektu takiej pracy potrzebuje przed tym weekendem bo bedzie ciezki.

 

[MMCzysci]

Jako właściciel tego, jak to się wypowiedziałem grata, powiem tak. Są w tej klasie Sharany, Espacy i tym podobne. Czy któreś z nich jest bardziej trwałe od C8? Być może. Natomiast w kategorii cena-wyposazenie-rocznik i praktyczność C8 wygrywa (3 oddzielne, demontowalne fotele + przesuwne drzwi). Są jeszcze amerykańce, ale spalanie 16/100 nie za bardzo mnie konweniuje. Potrzebuję auta towarowo-osobowego i trafił się akurat Citroen, w niezłej cenie i niesamowitym, w porównaniu do swojego poprzednika, wypasie. Przyznaję uczciwie, że nie jest idealnie zmontowany w środku, ma miękki lakier, kapryśną elektrykę i nie wszystko do niego łatwo dostać, ale nauczyłem się z tym żyć. Poza tym w Sharanie odrzuca mnie dosyć prymitywne i zrobione ze średnich materiałów wnętrze, do tego 1.9 TDI o kulturze pracy bociana zmieszanego z traktorem.

[vlodek2532]

A wy jak tam? Millers? Motul? Liquid Moly? Cyk serwis olej + fitry w SDIku i za 140 zł spokój na rok xD Do tego wycieraczki 2x10 zł

Przyszedł też kolejny grid guard z ali

Edit: dałem dupy bo na zdjęciu pokazałem kabinówkę do 1,9TDI zamiast paliwa do SDI xD tyle z flexowania

[czester]

@vlodek2532 Ja leję ELF 5W-30 kompatybilny z moim samochodem co 10-12 tys. kilometrów i tyle

[mefONE]

Trzeba bylo poprawic linke recznego i wnetrze przed dzisiejsza trasa  

cos prosto nie chce jechac. Chyba wizyta w ASO nieunikniona

[Sodol]

Środek wkoncu ogarnięty trochę 

[KUBA46]

Nie przy swoim, bo od 2 tygodni jestem bez swojego i na etapie poszukiwań następcy.

Oczywiście w międzyczasie nie wytrzymałbym bez wiadra i szmaty...

Tak, więc zimowy setup na Toyocie Yaris(tej z mojego testu NW).

Był:

-Prickort

-D-tox

-Bilt hamber Auto Wash

-Carpro Reflect

-Carpro Eraser

-S99 F7 Coat Light

Był to mój pierwszy raz z Fusso. Co prawda nie legendarną pastą do butów, tylko odmianą w płynie.

Aplikator z zestawu jest tragiczny. Jedyne do czego się nada to może do szyb i aplikacji dressingu na opony...

Szybka zmiana aplikatora na mikrofibrowe słoneczko i odrazu aplikacja stała się przyjemnością. No prawie... Czemu prawie? Zapach Fusso to jakaś pomyłka, w dość dużym i dobrze wentylowanym garażu nie dało się wytrzymać. Uchylenie bramy pomogło mi dokończyć aplikację.

Dotarcie nie idealne, ale bez większych problemów.

Po 4h dałem drugą warstwę mimo, że producent nic nie wspomina o możliwości warstwowania. Moim zdaniem druga warstwa nadała większej śliskości.

Efekt wizualny na srebrnym pominę

[Streat]

@KUBA46 Wali ostro ropą F7 ale z moich testów bardzo fajny srodek, łątwa aplikacja, docieranie praltycznie bezproblemowe i meeega hydro  

[Pawel_t11]

[mefONE]

Dzis oblecialem Pole Star od kocha wszystkie skórki w Q7, ktore dzis wystroiliśmy w zaprzyjaźnionej hamowni. Kukułka wyplula optymalne dla siebie 280kucy, jeszcze wymiana przewodow wysokiego napiecia z mechanicznych spraw i śmiem twierdzic ze ta babcia zawstydzi niejednego ancymona  

to co matowe generalnie po wyscnieciu staje sie bardziej miekkie i elastyczne. Czasem przy autach na sprzedaz nawet nie daje niczego na skory, wystarczy ten PO i serio robi dla mnie mega robote. Porownanie oczywiscie robilem zroznymi producentami i stosunek cena jakosc jest poki co dla mnie najlepsza. co innego gdy przeprowadzamy rewitalizacje wowczas podchodze inna kombinacja. Ponizej 50/50

Po korekcie mialem kilka dni przerwy z tym autem. nie mam tu presji czasowej a tez mam inne tematy. Zdazylem za to polozyc kilka woskow dla wlasnego porownania, zreszta jak na kazdym aucie z ktorym mam kontakt na codzien. 

Powoli robie tez rekonesans i przymiarki do pierwszej ceramiki w zyciu  serio nigdy przenigdy nie dalem sie na nia namowic.  teraz jednak stwierdzilem, ze trzeba nabyc zestaw startowy typu Carpro lite i dla porownania artdeshine graphen nano ultra turbo diesel intercooler czy kakos tak  Wsrod morza ofert oblatac ciekawsze i porownywac. Poszukać czegos dla siebie zwyczajnie. Pozniej moze bede nawet rower przed gorami ceramika polrywal  zartuje. 
Co polecacie na pierwszy ogien? Czy te z  powyzszych w polaczeniu z brakiem doswiadczenia juz brzmia ciekawie

[Michał126]

4 godziny temu, mefONE napisał:

Co polecacie na pierwszy ogien? Czy te z  powyzszych w polaczeniu z brakiem doswiadczenia juz brzmia ciekawie

UNCra

[damian_acc]

Dzisiaj zrobiłem porządek pod maską w moim Berlingo. Jakieś dziwne te plastiki, dressing dziwnie siadł, ale przynajmniej mam świadomość że jest czysto

Nałożyłem Owatrol Polytrol na plastiki zewnętrzne:

 

Jakiś czas temu zrobiłem detailing wnętrza pierwszy raz po zakupie:

Przed zimą chcę nałożyć jeszcze Fusso. Kupiłem auto pod koniec lipca ale na lakier nic jeszcze nie kładłem Przydała by się korekta lakieru oraz reflektorów ale to zostawiam na przyszłość.

[maciek-drummer]

6 godzin temu, damian_acc napisał:

Nałożyłem Owatrol Polytrol na plastiki zewnętrzne

Jak Ci się aplikowało Owatrol? Kryło bez problemu? Ja ostatnio nałożyłem Valet Pro Trim Glitz na czarne zderzaki w Berlingo, które po czterech latach wyglądają fatalnie, tak wypłowiały i dressing ładnie się aplikował i wchłonął, ale po trzech tygodniach ani śladu. Ciekawy jestem jak długo Owatrol będzie u Ciebie siedział.