Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie 3?

[Ojciec Dyrektor]

Zaprowadziłem samochód do doktora i czekam na efekty.

[Gość]

Wczoraj korzystając z dobrej pogody umyłem Golfa, który już prosił się o coś więcej niż spłukanie na bezdotyku. W niedzielę zająłem się kołami, a było co robić :

Jako że opony i felgi miałem ogarnięte to skupiłem się na czyszczeniu uszczelek, plastików i zakamarków, potem standardowe mycie moim ulubionym szamponem Zymöla, a na koniec na dwumiesięczne Fusso dałem Speed Wax od Muc-Off:

Efekt:

Na szyby Rain-X, opony Gtechniq, plastiki Koch i tak dalej... miło było spędzić trochę czasu przy autku. Gdzieś na forum ostatnio padło pytanie ile mniej więcej czasu trzeba poświęcić na mycie a zatem mi wszystko zajęło ok. 4,5h + 1,5h na koła

 

 

[Gold_Car]

[mention=14794]lk1407[/mention] jakie stężenie apc zrobiłeś do uszczelek? . Ja mam green star od kocha zrobiłem 1:20 (400 ml wody i 20 ml apc) myłem pędzlem uszczelki zewnętrzne przy szybach i plastiki , zrobiłem jedna strone auta plus listwa na dachu i płukanie wodą z węża piana była jasna, mycie drugiej strony i powtórka przy drugim myciu uszczelka puściła coś bo piana zrobiła się czarna a uszczelki matowe , czyste, struktura zdrowa ( były czarne lekko błyszczące) nie zdążyłem dać dressingu od kocha Nano... Plastyki są ok bez zmian błyszczace . Robiłem 1 raz tym apc i nie wiem czy tak mają wyglądać , Czy za mocne stężenie, czy za długo było na elemencie ? Czy to co puściło czarna piana był brud ? , czy zabezpieczenie gumy ? Takie jak jest fabryczne na gumowych dywanikach które są gładkie satynowe.

 

 

 

 

 

 

 

[Gość]

@Gold_Car robiłem Red Devilem 1:15. U mnie po umyciu uszczelki też nie są do końca matowe tylko właśnie jakby wpadają w satynę ale po umyciu mikrofibry nie brudzą i piana jest czysta więc wnioskuje że takie po prostu są

 

 

[CoolBreeze]

Na plastiki w Micrze, o której pisałem wcześniej, wleciał SG Jet-Black.

Coraz bardziej podoba mi się ten dressing

[Jacus]

Dnia 19.09.2017 o 16:32, lk1407 napisał:

Jako że opony i felgi miałem ogarnięte to skupiłem się na czyszczeniu uszczelek, plastików i zakamarków, potem standardowe mycie moim ulubionym szamponem Zymöla, a na koniec na dwumiesięczne Fusso dałem Speed Wax od Muc-Off:

Coś więcej na temat tego Muc-Offa ? Widzę, że ładny efekt daje  Dostanę go w PL ? Jak cenowo ? 

[Gość]

[mention=14146]Jacus[/mention] zdjęcie etykiety z opisem producenta:

Nie wiem jak z dostępnością w PL, radzę poszukać w TK-Maxx bo tam mi się to udało kupić za €6.

Jak widać look daje niezły, przynajmniej na leżącym już Fusso. Pachnie ładnie kokosami, w butelce dość szybko i mocno się rozwarstwia ale po dwukrotnym wstrząśnięciu jest już ok. Dociera się powiedziałbym przeciętnie, na pewno konieczne są dwie fibry ale mazów nie zauważyłem. Dodam że nakładałem na suchy samochód. Co do trwałości to narazie ciężko powiedzieć bo nakładałem go w poniedziałek ale narazie po trzech dniach deszczu i ok. 400km od aplikacji ma się dobrze

 

 

 

[Grzechu23]

W sobote wleciał na skóry produkt z rodziny @tenzidetailer Skóra - Pielęgnacja. Jako, ze wcześniej skóry zostały wyczyszczone oraz zaimpregnowane produktami Tenzi, to potrzeba było coś do szybkiego odświeżenia.
Nie bardzo jest z czego zrobić relacji do umieszczanie w dziale testów ale na szybko tutaj.
Po aplikacji naprawdę czuć w dotyku, ze skóry zrobiły sie sporo miększe oraz lekko przejaśniały robiąc się fajnie matowe + aspekt finansowy 12 zł na duży plus.  Moge polecić

[tenzi]

Godzinę temu, Grzechu23 napisał:

W sobote wleciał na skóry produkt z rodziny @tenzidetailer Skóra - Pielęgnacja. Jako, ze wcześniej skóry zostały wyczyszczone oraz zaimpregnowane produktami Tenzi, to potrzeba było coś do szybkiego odświeżenia.
Nie bardzo jest z czego zrobić relacji do umieszczanie w dziale testów ale na szybko tutaj.
Po aplikacji naprawdę czuć w dotyku, ze skóry zrobiły sie sporo miększe oraz lekko przejaśniały robiąc się fajnie matowe + aspekt finansowy 12 zł na duży plus.  Moge polecić
 

Cieszymy się z efektów

[KapselK]

W końcu znalazłem czas na swoje auto dzisiaj. Piana, dwa wiadra, osuszanie. Powłoka ma się dobrze, niedługo pyknie jej 10k km.  Felgi wymyte, opony wymyte oraz dressing od ADBL, na szyby poszedł Rain-X 2w1. Fotek brak, bo kończyłem po ciemku o 20.   Wnętrze wraz z skórami ogarniałem w sobotę. 

[Pajko]

Umyłem park maszyn

[paperson]

@Pajko przyznaj się Skodę to pod kocem trzymasz, co ? Wygląd salonowy 

[Pajko]

To jest właśnie detailing . Wystarczy odpowiednio dbać

[Fredi88]

2 godziny temu, paperson napisał:

Wygląd salonowy 

Ale ona jest niemal salonowa Kilka miesięcy od zakupu minęło... No i 7kkm nalotu więc tyle co nic

Niestety choćbyśmy nie wiadomo jak dbali o nasze auta to na ich zużycie lub (lepsze słowo) zniszczenie wpływu nie mamy. Co z tego, że moje od początku woskowane, nie myte na szczotach itp itd... Skoro po niecałym roku mam już kilka odprysków, ryskę na zderzaku itp... Nie da się tego uniknąć, a jeżdżąc po autostradach już w ogóle trzeba mieć chyba mega szczęście. Czekam tylko kiedy czołowa szyba pójdzie... bo w poprzednim aucie pajączek już od kamienia miałem, a i leonowi się raz oberwało. Wszystkie ubytki w lakierze to niestety lecący spod kół badziew. I tak staram się trzymać dość duży odstęp za autami... tak jak mówię, to jest niestety nieuniknione - kwestia czasu.

Także cieszyć oko póki można...  bo potem mimo że coś praktycznie niezauważalne to w oczy kłuje

[Pajko]

Moja Skodzina też już ma 2 odpryski na masce czy lampie , ale co się dziwić jak w 3 tygodnie po odebraniu z salonu zrobiłem w 12 dni 5500 km taki Eurotrip . 

Obecnie auto więcej stoi bo żona unieruchomiona po operacji kolana w domu siedzi , czasami gdzie ja nią wyskoczę . 

Ale jeszcze chwile i Skoda dostanie typowo miejski wycisk . 

[StreamHD]

Ja dziś zabrałem się za wygłuszanie nadkoli. 

Troszkę droga sprawa bo jedno przednie nadkole wychodzi około 60 - 70 zł za maty i pianki. 

[paperson]

Racja @Fredi88 Ja już na swój przedni zderzak nie mogę patrzeć. Jest cały w malutkich odpryskach klaru (jazda po autostradach). Może i go polakieruje za jakiś czas. Nie wspominam tu o osobnikach, którzy na parkingach otwierają drzwi z przytupem  Inna sprawa: przecież większość czynności detailingowych odpowiada za powstanie drobnych rys i tyle. Jedynie stosowanie korekty lub AIO wypełniające na jakiś czas ryski niweluje.  

[Pajko]

Z tym powstawaniem rys się nie zgodzę .

Jeżeli robisz wszystko z głowa i zgodnie ze sztuka nie ma takiej opcji

[Fredi88]

Eee... nie idzie umyć 20 razy auta tak żeby nie powstały żadne swirle. Ok ... grube rysy to co innego, ale swirle zawsze wyjdą. A piano black (mam na słupku b) to rysuje się od patrzenia... nawet bezdotykowo 

[paperson]

@PajkoJestem pedantem w takich sprawach i staram się robić wszystko sterylnie i dokładnie. Podświetlałem kilka razy ledem lakier przed i po dokładnych kilkugodzinnych zabawach. W ledzie zawsze jakaś nowa mikro ryska się ujawniała. Tarcie dwóch różnych materiałów jest kontaktem, który powoduje powstawanie mikro rys. Oczywiście Przyznaję, że jestem amatorem, który zajmuje się tylko swoimi autami, więc tu może być pies pogrzebany. Kiedyś gdy zaczynałem przygodę z pływaniem, a byłem niecierpliwym uczniem, mój trener na zadane pytanie o to co uczyni mnie mistrzem w stylu klasycznym odpowiedział zdawkowo:" kilometry Łukasz, kilometry"  Pewnie i tu rys będzie mniej, lecz całkowicie nie da się ich wyeliminować.

Nie wspominaj @Fredi88 o naszych słupkach 

[Pływak]

Umyłem dzisiaj makarona bo wreszcie po 3 tyg wyszło słonce. Na lakier po myciu poszedł autorski mix Pro Detailer + BSD, na opony Mamba, na deche standardowo NL, a skóry szybko odświeżyłem zestawem colourlock

 

[kamykmm]

2 godziny temu, Fredi88 napisał:

Skoro po niecałym roku mam już kilka odprysków, ryskę na zderzaku itp... Nie da się tego uniknąć, a jeżdżąc po autostradach już w ogóle trzeba mieć chyba mega szczęście. Czekam tylko kiedy czołowa szyba pójdzie... bo w poprzednim aucie pajączek już od kamienia miałem, a i leonowi się raz oberwało. Wszystkie ubytki w lakierze to niestety lecący spod kół badziew. I tak staram się trzymać dość duży odstęp za autami... tak jak mówię, to jest niestety nieuniknione - kwestia czasu.

A co sądzicie o foliach zabezpieczających lakier przed odpryskami kamieni itp., zdaje to egzamin czy raczej pic na wodę

[Pływak]

Wydaje mi się, ze zdaje. W okolicy firma carok okleja auta foliami xpel czy jakoś tak. Z tego co widzę to same grube i nowe fury oklejają. Przeważnie właśnie zderzak i maskę.

 

[Michał126]

Chciałem to kłaść na New Beetle, ale mnie w Mr Cleaner zniechęcali - nie wiem czemu, chyba trudniejsze jak fizyka kwantowa.

[Arkeolowy]

Było dziś myte :