Ranking
Popularna zawartość
Zawartość, która uzyskała najwyższe oceny od 26.10.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Witam wszystkich ponownie tym razem przychodzę do was z nietuzinkowym autem jakim jest Mercedes klasy S w nietypowym wydaniu Coupe z stajni AMG. Auto to świeży nabytek prosto z Japonii mojego bardzo dobrego znajomego który postanowił oddać mi swoje nowe oczko w głowie na dopieszczenie. Auto do mnie przyjechało względnie czyste i zadbane ale wiadomo zawsze mozna cos poprawić Mycie/dekontaminacja: -SG Sleek Premium Shampoo -SG Citrus Oil -SG ALL Round APC -SG Red Devill Deegreser -SG Disolver T&G -SG Pure Black Tire Cleaner -SG D-tox -SG Fruit snow foam -SG EF Wheel Cleaner -Claytowel -Pędzelki CARPRO -Vikan -EZ Detail EZ-GO Brush -Karcher K520 Wnętrze: -Binder Premium Interior Cleaner -SG Perfect Glass Cleaner -SG Fabric Cleaner shampoo -CT Inside Cleaner -Colourlock Soft -Colourlock Versiegelung -Good Stuff Leather Milk -ScrubPad Polerowanie: -Zentool 21 -Flex PXE -LE A1000 -Niebieski pad cuttingowy Royal Pads -Niebieski pad Cuttingowy Royal Pads -Żółty pad (ADBL/Royalpads) -3D ONE -Neoxal Primer -Colinite Metal Wax -Ipa 50% -K2 Klinet -ADBL Wipe Out Zabezpieczanie: -Ewocar Hydro36 -Neoxal QD -Aqua Glass Protection -Soft99 Glaco -SG Back 2 Black -Meguiars Gold Class Trim Detailer Tak auto do mnie przyjechało: Jak to mowie nie ma tragedii ale i tak będzie co robić, standardowo zaczynam od mycia kół: Felgi ogarniete to pora zajać sie lakierem na początek piana zrobione z SG CO: Stara wersja wiec piana dość kaszkowata a ja zaczyna pędzelkowa szczeliny: Wstępne umycie za mną wiec por na mycie właściwe: Auto umyte wiec pora na dekontaminacje: Disolvera postanowiłe wzrouszyć i troche mu pomoc rekawicą: Po nim czas na D-toxa Na to wskakuje piana: I przechodzę do glinkowania: Finalne spłukanie i wjazd na garaż w celu osuszenia auta: Pierwsze mocne zadrapanie już zauważone: Ogólnie lakier w niezłym stanie jest: Kombinacja na ten lakier: Wyszło całkiem niezłe wiec jedziemy z całym autem Rant drzwi oczywiście cały obity wiec kupiłem zaprawkę w kolor i postanowiłem zamalować uszkodzenia: Tylne lampy mocno zniszczone: Przejechane tą sama kombinacja co lakier wiec 3D One i wyszły naprawdę dobrze Ciężko na tym lakierze uchwycić rysy Auto wypolerowane z grubsza i juz wyglada to całkiem dobrze Elementy black piano pokryte waterspotami i rysami wyglądały okropnie: Ideału nie ma ale jest o niebo lepiej Elementy lusterka gdzie sie dalo to zrobiłem maszyna a gdzie nie to recznie musiałem sie wspomoc: Lista progowa wyglądała strasznie: Ja jestem zadowolony jak na tak uszkodzone listwy wyszło naprawdę dobrze, Znaczek miał uszkodzenie wiec postanowiłem to zamalować zaprawka Oczywiscie zapomniałem zrobić zdjecie po... Przednie lampy tez nie wygladały za dobrze od zaschnietych WS i chemi grill również nie wygladał zbyt dobrze, liczne odbarwienia wiec zająłem sie nim recznie: Efekt naprawde dobry wiec lecimy z całym grillem: Zbedne naklejki zostały usuniete: Szyby były w dobrym stanie jedynie troche WS'ów było ale Neoxal Primer poradził sobie z nimi bez problemu: Dolny grill wyglądał jeszcze gorzej niż górny gdzie sie dało to zrobiłem maszyna na przedłużce a gdzie nie to musiałem robić ręcznie, na zdjęciu może nie wiadc ale roznica była koloslna. Tutaj przed: Małe 50/50 Pod klamkami rownież masa syfu sie zabrała: Bardzo ładnie zeszło. Miedzy listami zostało troche pasty wiec nimi tez trzeba sie zająć: Koncówki wydechowe nie wygladały nieźle ale zawsze moga wygladac lepiej Uszczelki zewnetrzne wyczysciłem CT Inside Clenaer plus Magiczna gąbka Małe 50/50 Lakier skonczony pora zabrac sie za wnetrze: skóry niby czyste ale zrobilem 50/50 i widac juz spora roznice w odcieniu ale do skóry to jeszcze wróce pora na dalsze czyszczenie: Zaczynam od tyłu: Zestaw gotowy: Na początku odkurzanie: z tyłu było w miare czysto Chciałem zobaczyc czy bedzie jakaś róznica widoczna przy czszczeniu skóry ale była tak minimalna ze ledwo było ją widać Szyby w dół i szczyscimy wszystkie szczeliny: Za pasażerem z tyłu było dość bnrudno wiec postanowiłem to przeprać: Jasna tapicerka i brud niewiadomego pochodzenia wiec nie spodziewałem sie cudów. Wracam do czyszczenia wnetrza na skóry wleciał Colourlock Soft a na plastiki i dekory Binder: W listwach drzwiowych zostało sporo syfu ktorego udało sie wyciagnąć wykałaczką Na początku zdjemuje jakies japońskie ustrojstwo które i tak nie działało: O dziwo udało sie zdjąć bez wiekszych szkód myslałem ze bedzie gorzej. Środek nie jest jakoś mocno brudny wiec postanowiłem użyć mojego ulubionego IC: Bezpieczny dla skóry wiec nie obawiam sie go uzywac w mercedesie gdzie wiekszość wnetrza jest pokryta skórą Niby nie było brudne ale mimo wszystko widac różnice po czyszczeniu Wszystkie ekrany przetarłem ADS: Kierownica wygladała na bardzo czysta wiec tylko przetarłem ja delikatnie aby moc ja zabezpieczyć na nowo Tu małe 50/50 z czyszczenia skóry na drzwiach nie zapoimnam o szczelinach okiennych bo przy tym aucie szczególnie widac brud w nich oraz o dobrym wyczyszczeniu szyb odrazu lepiej Stare niepotrzebne naklejki z szyb również znikły Odtłuszczam całe auto: W czasie jak rozpuszczalniki odparowywuja ja zabezpiecze opony: Auto gotowe na przyjcie powłoki: Wybór padł na Hydro36 Powłoka moze nie jest mocarzem ale daje niesamowity wygląd Zdjeć z aplikacji nie mam bo tam jednak liczy sie czas. Po ceramice przyszła pora na zabezpieczenie skór: Pieknie chłoneły skóry Versigelunga dostaly porzadna warstwe a na to aby dac im jeszcze lepszego wygladu i troche zapachu wpadł nieoceniony Leather milk Na wneki drzwi wpadł: na przednia szybe wleciał NW od Aquy: A na boczne glaco Rollon Pozostałe elementy zabezpieczyłem Binderem premium interior wax: Uzbrajam auto w dywaniki: I pora wyjechać na słońce Dziękuje za doscrollowanie do końca mojej relacji. Mam nadzieje że się podoba i jak zawsze liczę na wasze komentarze!31 punktów
-
Witam Wszystkich ponownie! tym razem przychodze znowu z dość nietypowym i mało spotykanym na naszych ulicach autem jaki jest Lexus GS300. Auto stosunkowo młode jednak w aucie to chyba od nowości nie było sprzątane a pikanterii dodaje brak dywaników przy jasnym dywanie... Takie auta sprzeta sie najlepiej wiec zapraszam wszystkich do seansu Mycie/dekontaminacja: -Megs Wash+ -Cleantech Citrus Foam -Cleantech APC -CleantechT&RC -Cleantech Red DeWheel -Ręcznik glinkujacy - Mac Pricboart -Allegrini Go Go Insect Wnętrze: -Cleantech Inside Cleaner -Cleantle Interior Cleaner+ -Cleantle Glass Cleaner2 -CleanTech Leather Cleaner -CleanTech Leather Protector -Excede Encapsulator Polerka: -Red Rage -3D ONE Zabezpieczanie: -ADBL Rimtector -Soft99 Glaco rollon -Hydrophobic Coat Ceramic Wax Red Na poczatku standardowo zobaczymy z czym mamy do czynienia: Jak widać z zewnatrz nie jest zle za to w środku jest co robic... No nic stadardowo zaczynam od kół Zestaw gotowy do mycia: Na poczatek opłukać felgi aby pozbyc sie piasku: Wneki traktuje APC i zaczynam szorowanie: Nastepnie oprysk na felgi tez z apc i wlatuje ze szczotka: Na koniec czyszcze opony: Jako że auto w miar czyste to wlatuje z tarem: O dziwo na aucie nie było praktycznie smoły spłukuje i jedziemy z myciem: Oprysk na owady bo troche ich było: i wlatuje z pianą: Jak widac zaczyna się sciemniać wiec lece szybko z myciem: Na koniec deiron i piana i glinkowanie: Skonczone juz po ciemku wiec wjazd na garaż i suszenie. Nastepnego dnia zabrałem sie za wnetrze a było co robic... Najpierw wstepne odkurzenie: Odrazu lepiej ale moze uda sie cos ten dywan uratwoać chociaż jest on na tyle brudny ze cudów sie nie spodziewam: Wlatuje excede encapsulator i zaczynam szczotkowanie: Na koncu wszystko zebrałem odkurzaczem, jest lepiej ale do ideału brakuje duzo jednak tutaj czas mnie gonil i nie było czasu na zabawy z powtórnym praniem lece dalej z odkurzaniem i wybonetowaniem podłogi: W dalszych partiach auta znacznie lepiej to wyszło. Teraz pora na bagażnik: jest roznica Zaczynam walek z plastikami, zestaw gotowy do tego jeszcze scrubpad z ali wpadł jest brudno, zaczynam od deski rozdzielczej i juz czuje ze bedzie co robić czyszczenie takich aut sprawia mi przyjemność, stare fajne plastiki do czyszczenia które super sie czysci. Aż chce sie pracowac a nie jak w nowych autach gdzie tylko duze tablety i wszedzie piano blacki... Kierownica ładnie odżyła, mialem obawy czy napisy nie zejda jednak jeszcze dobrze sie trzymaja pod warstwą brudu Wszedzie gdzie tylko mogł być brud to był... No nic trzeba zacząć czyścić Odrazu przyjemniej Jedziemy dalej: Na palastikach było masa wszelkiego rodzaju brudu... Wszystko uklejone i brudne ale jak widac udało sie w miare doczyscić wszystko Pora na skóry: Takiej 50/50 jeszcze nigdy nie udało mi sie zrobic Aż miło popatrzec Skóry wyczyszczone to zająłem sie wydechem który az sie prosił o troche czułości Nie jest moze idealnie bo swoje on przeszedł ale dało rade cos z niego wykrzesać wlatuje dressing na opony: Oraz QD do zabezpieczenia kół: A na skóry zabezpieczenie: NW na wszystkie szyby tak aby lepiej sie jeździło w deszczu: No i lapmy wymagały polerki: Wisienką na torcie jest wosk A tak auto prezentuje sie Dziękuje ze dotrwaliście do końca relacji. Mam nadzieje że spodobała wam się mimo tego ze paru zdjęć niekiedy nie udało mi się zrobić bo zwyczajnie gonił mnie czas i zapomniałem o nich. Jak zawsze liczę na wasze komentarze!17 punktów
-
Wiele produktów stosowanych w auto detailingu dostępnych jest w formie koncentratu, co wymaga ich samodzielnego rozcieńczania przed użyciem. Przygotowaliśmy dla Was przejrzystą tabelę rozcieńczenia, aby zapewnić maksymalną skuteczność preparatów i ochronę powierzchni. Poradnik w wersji rozwojowej! Polecane aplikacje na smartfona Istnieją również aplikacje na smartfony, a jedną z nich jest Dilution Calculator na iOS i Androida. Z aplikacji korzystamy już od ponad roku, pozwala ona na szybkie i łatwe obliczenie odpowiednich proporcji preparatu i wody. Linki: Wersja na iOS, Wersja na Androida. Tabela rozcieńczeń chemii profesjonalnej Wersja graficzna Wersja do druku Tabela-rozcienczen-v2.pdf W przypadku znalezienia błędów, proszę o informację Zobacz cały wpis10 punktów
-
Dzięki za pozytywny odbiór. Wczoraj zrobiłem czyszczenie i impregnację skóry. Zanim zabrałem się do czyszczenia wcześniej odkurzyłem całą tapicerkę. Do wyczyszczenia użyłem mydła w płynie Valetpro Leather Soap, scrub pada i mf do wytarcia. Mydło ładnie się pieni, jest dość wydajne i dobrze czyści. Na padzie widać brud. Z minusów to zapach jest średni, da się pracować ale daje jakby lekko octem. Butelka nie ma dozownika wiec łatwo rozlać preparat lub zaaplikować go za dużo. Tapicerka nie była szczególnie brudna ale widać różnicę. Po czyszczeniu kolor zrobił się intensywniejszy. Do zakonserwowania użyłem Gliptone gt11 Po pierwszej warstwie widać efekt. Kolor został wyciągnięty a poświata jest półmatowa. Efekt o drugiej warstwie jest jeszcze lepszy. Teraz mogę spokojnie jeździć bez martwienia się o uszkodzenia skóry. Ogólnie jestem zadowolony z jej stanu. Jak na swój przebieg wygląda bardzo dobrze a jej stopień sfatygowania jest minimalny.9 punktów
-
8 punktów
-
Nasze produkty w nowej odsłonie! Już teraz możecie cieszyć się kosmetykami Auto Graph Detailing w zupełnie nowym formacie – mniejszych, poręcznych opakowaniach o pojemności 400 ml! To ta sama niezawodna jakość, którą znacie i uwielbiacie, teraz dostępna w jeszcze bardziej przystępnej formie. Mniejsze opakowanie to nie tylko niższa cena, ale też większa wygoda użytkowania. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy chcą mieć nasze produkty zawsze pod ręką! Kompaktowe rozmiary świetnie sprawdzą się również podczas podróży czy codziennej pielęgnacji samochodu. Niezależnie od tego, czy jesteś pasjonatem detailingu, czy po prostu dbasz o czystość swojego auta, nasze kosmetyki w nowej wersji zapewnią Ci profesjonalne efekty w każdej sytuacji. Nie czekaj – przekonaj się sam i wypróbuj nasze nowe opakowania już dziś! Dostępne w wybranych sklepach detailingowych! https://auto-graph.eu/gdzie-kupic8 punktów
-
Wiele produktów stosowanych w auto detailingu dostępnych jest w formie koncentratu, co wymaga ich samodzielnego rozcieńczania przed użyciem. Przygotowaliśmy dla Was przejrzystą tabelę rozcieńczenia, aby zapewnić maksymalną skuteczność preparatów i ochronę powierzchni. Poradnik w wersji rozwojowej! Polecane aplikacje na smartfona Istnieją również aplikacje na smartfony, a jedną z nich jest Dilution Calculator na iOS i Androida. Z aplikacji korzystamy już od ponad roku, pozwala ona na szybkie i łatwe obliczenie odpowiednich proporcji preparatu i wody. Linki: Wersja na iOS, Wersja na Androida. Tabela rozcieńczeń chemii profesjonalnej Wersja graficzna Wersja do druku Tabela-rozcienczen-v2.pdf W przypadku znalezienia błędów, proszę o informację8 punktów
-
8 punktów
-
7 punktów
-
Cześć, Niedawno zakupiłem auto z tematu. Co najbardziej mnie denerwowało to fakt że ma zajechany lakier. Ta krótka relacja przedstawi głownie korektę lakieru. Na inne rzeczy przyjdzie jeszcze czas. Bedę starał się dodawać w miarę możliwości kolejne relacje z picowania auta. Jest co robić. Auto ma 96 tys. km przebiegu i do ideału mu daleko. Pacjent Zaczynamy oczywiście od mycia. Piana aktywna Emer Turbo z pianowicy techkar Mycie za pomocą rękawicy Cleantle i szamponu Ultracoat Shampoo plus Felgi tylko liźnięte kwasem Polchem Alu fl tir i gąbką Nat a rant opon szczotką Vikan. Następnie zdjęcie smoły Prickbortem, której było niewiele. Gorzej jest na panelach poziomych, które są okropnie zarośnięte. Lakier jest tępy jak papier ścierny. Zapewne są to efekty postoju rocznego pod salonem Bmw który się znajdował w okolicach centrum Gdańska przy 3 pasmowej drodze. Całe auto obleciałem rękawicą Adbl clay mitt a za poślizg użyłem roztworu własnej roboty. Potem znowu piana i mycie. Do osuszenia użyłem ręcznika WS Prince a ościeżnice przetarłem innym za 7,5zł kupionym wiadomo gdzie. ...i zaczynamy drogę krzyżową. Poniżej zestaw do cięcia czyli p7 na nim gąbka LC żółta z serii ccs/SS biała. Na proxxonie taka sama gąbka tylko 50mm lub żółta typu onestep nie pamiętam jakiej firmy. Niebieski Scholl nawet nie został użyty. Tnie szybko ale tak samo szybko się zapycha. Bez pad washera nie ma racji bytu. Miał być użyty do mocno zniszczonych partii ale w zasadzie cały lakier wyglądał tak samo czyli kijowo. Po wycięciu maski maiłem dość. Te gąbki nie dają rady. Co zrobić żeby nie siedzieć przy tym tydzień. ?Wiedziałem że czeka mnie futro i tylko kolega z forum dał impuls do jego użycia. Jutro nowy dzień i nowe otwarcie. Gąbki poszły w kąt a na ich miejsce wskoczyło futro Brayt. W zasadzie innego nie miałem. Z czeluści pojemników wygrzebałem 3 sztuki. Jedna nowa a 2 mało używane. To wystarczyło. Dawno nie używałem. Zaskoczyło mnie że praca na nim jest o wiele przyjemniejsza niż na gąbce. Maszyna się lepiej prowadzi, wytwarza się mniejsza temperatura i dzięki temu człowiek się mniej męczy. To że dodatkowo rysy szybciej znikają to szczegół. Lewa strona była malowana( przednie drzwi, tylne drzwi i tylny błotnik) a lakier nieoryginalny miększy. Tam futro zrobiło trochę bałaganu ale nie jest to problemem. Poprawiłem tam białą gąbką SS, Stan lakieru... ...i co mi się udało wyprowadzić. Oczywiście Sporo tego zostało. Moim celem nie było spuszczanie się nad każdą rysą ale uzyskanie klarownego, przejrzystego wyglądu. Wiadomo że jest to auto typu daily i na pewno mu przybędzie kolejnych ran. Gdzie jesteśmy? Finish czyli maszyna DA LE, na niej gąbka SS żółta i pasta Kocha. Auto po korekcie. Wszędzie syf, pył i włosy po futrze wiec nie pozostaje nic innego tylko umyć. Efekty widać od razu. Lakier dostał porządnego odbicia i można zobaczyć ziarno. Dowiedziałem się dlaczego ten lakier ma w nazwie szafir. Większość ziarenek jest niebieskich. Przyszła pora na zaprawki. Odprysków na masce tyle co gwiazd na niebie... Pozostało LSP. Nie odtłuszczam. Jakoś tak źle mi to wygląda jak się trze mikrofibrą po świeżo wypolerowanym lakierze. To proszenie się o nowe rysy. Nie jest woskowym onanistą i nie mam ich dużo. Postanowiłem wrzucić coś co bardzo długo kurzyło się na półce. W zasadzie nie pamiętam właściwości tego wosku. To dobra okazja żeby sobie przypomnieć. Używałem go ze dwa razy. Można dać mu szansę. Rozkładanie i docieranie jest dość proste byle nie przeciągać czasu. Kiedyś miałem z nim mały problem bo przysechł ale tym razem poszło gładko. Na szybkie dopełnienie akcji od lewej: szyby, felgi i opony Efekt końcowy mnie zadowala. Osiągnąłem to co zamierzałem. Nie powiem że się super bawiłem bo bym skłamał. Te cięcie mnie wykończyło. Jestem na to za stary. Jednak satysfakcja jest nie podważalna. Jeśli kogoś uraziłem tą amatorszczyzną i bolą go oczy od patrzenia to przepraszam. Wiem że jest to relacja z tych okrojonych i nie do końca pro ale zawsze będzie jakieś urozmaicenie na forum. Pozdrawiam wszystkich zajaranych detailerów, dobranoc i do jutra.7 punktów
-
Cześć, Czas ma wyłonienie testerów. Dzięki za wszystkie głosy. Zapraszamy do testów: @Emilo @mancini @DaV @slawik_G @adi1509 @siws00n @MMCzysci @PawelRDM @Streat @Mumins Pamiętajcie proszę żeby w prywatnej wiadomosci: Imię i Nazwisko adres telefon email adres wysyłamy kurierem Do usłyszenia7 punktów
-
Pierwsze 500km za nami więc producent pozwala już a wręcz zaleca jeżdżenie w pełnym zakresie obrotów i najlepiej na łopatkach. Można pocisnac. Alfa pojechała na lotnisko. O 4 rano. W mgle dziesieciolecia. I wróciła. Szybkie dwa dni u klientów w zagranicach. Źle dotarłem niewidzialna ale kto by się przejmował. Poprawię jutro. W nagrodę dostała full vpowera 100 a co @AndrewZS oglądam się za stelvio. Moim zdaniem niesamowicie wygląda w kolorze czerwonym.7 punktów
-
Nie było źle, ale poprawiłem po handlarzu [emoji846] Wyryte w skale z S20 FE 5G6 punktów
-
6 punktów
-
[emoji16] Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka6 punktów
-
@gprzesniak ja już od dawna nie bawie sie w czyszczenie opon do białej piany. Nie ma to najmniejszego sensu. Porządnie umyc opony przed dressingiem opone z wyszorowanie i starczy i tak dressing do opon po 2-3 myciach traci swoj wygląd wiec i tak finalnie wlatuje nowy dressing na nie6 punktów
-
Zrobiłem ostatnio pewien test - mam w aucie lewe tylne drzwi ponownie lakierowane i lakier jest miększy niż ten oryginalny - zastanawiało mnie, dlaczego ten panel po X myciach rinseless ma mikroryski, a pozostałe elementy samochodu nie, dlatego ostatnio spolerowałem sobie ten lakier finiszem, poczekałem aż się zabrudzi i umyłem rinsseless - gąbka Pure Chemie i szampon DIY. Myłem góra-dół, a potem osuszałem ręcznikiem twisted pile poziomo - połowę drzwi osuszyłem samym ręcznikiem, a do osuszania drugiej połowy drzwi użyłem trochę QDka, 2 psiki na ręcznik, jeden na panel (w tym wypadku mix AG Sapphire+ECH2O). Efektami byłem trochę zaskoczony, bo podobno do osuszania szamponów rinseless nie potrzeba używać żadnych wspomagaczy osuszania a okazało się, że strona gdzie osuszałem bez QDka, miała dość sporo poziomych mikro rysek, a na stronie z użytym QD - lakier w stanie idealnym, bez najmniejszych mikrorys. I teraz podważam tezę, że szampony rinseless te bardziej surfaktantowe, na miękkich lakierach faktycznie pozwalają na ich bezpieczne osuszanie bez dodatkowego lubrykantu - z moich obserwacji wychodzi na to, że nie.5 punktów
-
Zapraszamy do nowego działu : ZAKUPY GRUPOWE ! REGULAMIN: https://kosmetykaaut.pl/forum/374-zakupy-grupowe/5 punktów
-
Nowości Meguiar's: Meguiar's Marine & RV Hybrid Ceramic All Surface Sealant Meguiar's Heavy Duty Trim Restoration Kit Meguiar's Hybrid Ceramic Waterless Wash & Wax Meguiar’s Paint, Dash & Glass Inside & Out Detailer Nowości Griot's Garage: Rinseless Wash Silicone-Free Detailer Ceramic Glass Coating Kit Ceramic Vinyl & Rubber Protectant BOSS™ Ceramic All-in-One Ultimate Wash Bucket II Nowość P&S: P&S Reflect Nowości Koch Chemie: Hydro Plast Care Ceramic Effect Shampoo Ceramic Body Cb0.01 Ceramic Rims Cr0.01 Nowości CarPro: CQUARTZ Finest Reserve WheelX CQUARTZ Gliss 2.0 CQUARTZ DLight cdn..... A spoza SEMA - nadciąga nowy produkt Fireball: Extremely Hard SiO2 Super Hydrophobic & Glossy Finish Extremely Long Term Durability5 punktów
-
5 punktów
-
4 punkty
-
@Belzebub, TL jest swietny. Od siebie dodam, że jeśli masz już nowego TL to stężenie 2% na zabezpieczone auto, jest w pelni wystarczajace.4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
TO CZEGO NIE WIDAĆ - CARLAB Leather Cleaner Soft (72) Kolejna polska firma ma w swojej ofercie produkty do czyszczenia skóry. Marka CarLab , należąca do spółki Nolexim i pojawiła się na rynku w maju 2020 roku. W listopadzie 2021 roku, CarLab wprowadził na rynek Leather Cleaner Soft. Jest to produkt gotowy do użytku, dostępny wg opisu na allegro w opakowaniach 0,5L ,1L, 5L oraz 20 litrów w cenach około 40zł z a 1L i 122zł za 5L. Opakowanie 1 litr prezentuję na poniższym zdjęciu: Na starcie, cleaner notuje u mnie minus za piktogram: Sprawdzam teraz trwałość piany. Przelewam cleaner do pianowniczki, aplikuję dwie porcje i mierzę czas. Jak widać, trwałość tej piany, w porównaniu do większości prezentowanych cleanerów, jest delikatnie mówiąc dość słaba. Wynik zapisuję w dolnej części mojej tabeli. Czas na pomiar drugiego parametru, czyli pH: Tym razem, wynik zapisuję w górnej części tabeli:4 punkty
-
4 punkty
-
4 punkty
-
Dobre hydro + ceramika = Sonax Xtreme Ceramic Spray Coating. Niektórzy mówią, że to nie QD i ciężko się aplikuje, ja problemów z nim nie mam4 punkty
-
Właśnie z tymi Conti też mam problem, za każdym razem jak coś kładę to tak jakby opona nie przyjmowała dressingu, ciągnie się on po oponie strasznie. Na drugie auto dzisiaj wrzuciłem ADBL Tire Coat, też żel ale z tym się trochę męczyłem, no i na cztery 19 co prawda o sporym profilu poszła prawie cała próbka 50 ml.3 punkty
-
Nie wytrzymałem wczoraj i o północy przetestowałem szampon Koch Chemie RRW - 1:250 stężenie - moje wnioski są takie, będę porównywał w stosunku do szamponu DIY bo jego teraz najczęściej używam: - przyjemny, taki jakby cytrusowo-perfumowy zapach, chociaż jak dla mnie troszkę zbyt intensywny - w połączeniu z gąbką (Pure Chemie) trochę większy poślizg niż przy DIY - doczyszczanie gąbki - zbliżone do DIY, ale DIY chyba minimalnie lepiej brud z gąbki wypłukuje - dużo mniej się pieni niż DIY i to akurat dla mnie na plus - siła mycia raczej zbliżona - wycieranie / osuszanie - troszkę lepiej niż DIY, tak jakby szybciej odparowywał Jedyne zastrzeżenie - po umyciu całego auta, zauważyłem że z emblematu na tylnej klapie kilka kropel szamponu wyciekło i zaschło, nie dało się tego na sucho ręcznikiem dotrzeć, trzeba było psiknąć szamponem albo QDkiem żeby to zdjąć, DIY nawet jak przyschnie to łatwiej schodzi. I jeszcze na koniec ciekawostka - być może to moje złudzenie albo zmęczenie, bo jeszcze auta o 1 w nocy nie myłem, ale wydaje mi się, że drzwi tylne o których wcześniej pisałem że mikroryski przy osuszaniu ręcznikiem po myciu DIY się zrobiły - zniknęły - tak jakby ten szampon coś zostawiał po sobie, i w jakiś sposób maskował mikroryski?3 punkty
-
Pobawiłem się pinncle singature wax. O ja ale klasyk. Super się smalcuje i dociera a na koniec wykończenie sztos. Co za wosk3 punkty
-
@luk45z o ile przy detailerach masz rację tak przy deironach i szamponach moim zdaniem to dobry ruch.3 punkty
-
Witam wszystkich, fajnie dołączyć do społeczności osób interesujących się detailingiem.3 punkty
-
Cały forumowy mailing został przeniesiony do usług Google. Od teraz nie powinno być problemów z mailami.3 punkty
-
3 punkty
-
Za mną już 4 mycia. Jestem jak na razie bardzo zadowolony. Jest wieksza niż daytona na długość. Ma bardzo fajne 3 rodzaje nie chlapiace włosia. Jeszcze 6 myć i filmik na youtuba wleci z "finalną" recenzją https://www.instagram.com/p/DBEhiCSNCo-/3 punkty
-
@MMCzysci żona mnie próbowała przekonać ja siebie próbowałem przekonać. Oglądałem jeździłem Niemcami. Jak to powiedziałem mojej żonie. Jak kupię beemkę, to będę się czuł jakbym miał 50 lat. Ja kupię Alfa to będę się czuł na góra 30. Ma wady. Ja mam wady. Moja żona ma wady. A jest najlepsza Na parkingu stałem obok m pakietowej trójki. Dobrze zrobiłem @skrzat06 robi ten lakier. Cały czas się poznajemy ale podoba mi się jak on zmienia odcienie zależnie od światła. Między bordowym wiśniowym na prawie strażackim.3 punkty
-
2 punkty
-
Nie miałem 1, bo 2 jest dostępna na pewno ponad 10 lat. Koncepcja bazująca na żółtej karnaubie została, ale jeżeli chodzi o dodatki sporo się zmieniło w składzie, mieszanka nowych polimerów i olejków. Chwalili się też, że po reformulacji spełniał ówczesne normy dotyczące lotnych związków organicznych. Jako ciekawostka, dodam, że można aplikować w gorące dni. Można też sposobem WOWO - ale podobnie jak Petes53 osobiście zawsze czekam. Rzeczywiście stara szkoła, dobry look, przyjemna aplikacja i docieranie bez zbytniego skupiania się na kroplach. Jak ktoś lubi od razu po aplikacji mocno podcięte krople to raczej celować np. w Gyeon q2 Wax2 punkty
-
2 punkty
-
Lexusy mają inny lakier - nieco twardszy i mniej podatny na zarysowania, niż lakiery Toyoty. Lakiery Toyoty również różnią się od siebie twardością i podatnością na uszkodzenia, w zależności od koloru. Jeśli trzymać się 3D One, śmiało można zacząć od padów polishowych / one step. Miękkie / średnio-miękkie pady nie sprawdzą się w skutecznym usuwaniu swirli, a tym bardziej poważniejszych zarysowań.2 punkty
-
@sztefan24 Tylko że te quick detailery miały zupełnie inne cechy - ICY nie kropelkował za bardzo, ładnie taflował więc po deszczu nie było aż takiego problemu z kurzospotami, Morning DEW dawał typowo woskowy look z mocnym przyciemnieniem i ładnymi kroplami a teraz "łączymy cechy produktów w jeden" No chyba, że na triggerze będzie przełącznik trybu - kropelki, tafla, wosk, szklistość. To byłaby innowacja.2 punkty
-
@StanDL dzięki! Staraliśmy się bardzo poprawić średnio udany poprzedni dressing.2 punkty
-
Długo nie miałem okazji trafić na odpowiedniego kandydata, aż w końcu się pojawił - samochód prywatny (nie mam pojęcia kto, gdzie, ani jak bo oberwał tylko słupek A i nadkole w widocznym miejscu): Na wstępie użyłem pada Heavy Cut od Work Stuff + pasta ADBL Hard Cut: Sporo usuniętych, ale grubasy zostały. Wtedy zdecydowałem, że to dobry czas na test Wool Pad (pasta została ta sama): Różnica była znacząca, więc drugi przejazd: I tak mój błąd (tak dobrze widzicie) - nie doceniłem siły cięcia pada i przeceniłem grubość klaru na krawędzi. W dodatku pierwszy raz pracowałem na tej maszynie (mały ADBL Roller 12mm) i jej "wady" też nie pomogły. Po finalnym wykończeniu sprawdzoną kombinacją do wyciągnięcia zmatowienia na tym lakierze (pad One Step od Work Stuff + pasta finishowa od ADBL) efekt następujący: Wnioski: - różnica między heavy cut a wool pad jest bardzo duża - miękka gąbka tak jak myślałem wymaga wyczucia by nie dociskać maszyny zbyt mocno (wystarczy wręcz waga samej maszyny i to nawet za dużo) - co do bałaganu spokojnie do wyciągnięcia (przynajmniej na tym lakierze) pastą finishową - w moim odczuciu jest to jedne z najmocniejtnących (o ile nie najmocniejszy) pad z jakim miałem styczność na maszynach DA Pamiętajcie - z wielką mocą, wiąże się wielka odpowiedzialność!2 punkty
-
Owszem świeci się, ale jeśli go dotrzesz po chwili fibrą, to wpada w ładną satynę. Nie wiem czy jakoś specjalnie tłusty, jest żelem, więc samo z siebie inaczej się zachowuje. Ja bardzo lubię klasyczny dressing FXa do opon i jego look. Na pewno ładnie się łapie opony. Na aucie testowym leżał ponad 2 miesiące bez mycia czy płukania. Po samym płukaniu opona znowu miała fajny look. Ja potestuje teraz przez zimę na pewno Wysłane z mojego Pixel 6 przy użyciu Tapatalka2 punkty
-
@Streatjestem tego samego zdania. Jak jeszcze widzę że coś jest tzw dogorywanie to raz mocniejszym TC przejechać i tyle. Chyba że kładę coś trwalszego to wtedy 2x TC i wtedy dopiero Dressing. Szkoda czasu na takie akcję.2 punkty
-
@damian_acc zeskrobać i uformować płaski dysk na dnie puchy albo spróbować podgrzać w np. garnku z wodą. Nie wiem jak się zachowa Fusso, naturalny wosk rozpuści się pod wpływem temperatury2 punkty
-
Cześć. Prolog. Dzisiaj przychodzi mi złożyć hołd historii tego forum i czuję się onieśmielony. Odbywały się tu prawdziwe renowacje i metamorfozy. Przy legendach jestem mały. W pewnym sensie w ten sposób dziękuję forum bo tu się wszystkiego nauczyłem i bez tego forum droga od smarowania samplem płynnego meguiarsa pod blokiem do mojego największego hobby i ostoji, w której się wyciszam, mogła się nigdy nie wydarzyć. Co do auta. Miałem pełną świadomość zakresu prac bo auto miało już inspekcję. Spodziewałem się ostrego cięcia. Przybyło w piątek. Za to czasu na zrobienie po mojemu miałem ile chcę. Do wyrozumiałości mojej żony jeszcze wrócimy. Kamilka. Jesteś najlepsza. Zapraszam Was do garażu. A w garażu pojawiła się siostra bliźniaczka mojego focusa. Jakie są szanse? Poznajcie Julię. Julia nie miała łatwego życia. Na szczęście nie ucierpiało wnętrze. Natomiast lekier wg moich standardów to jest totalny dramat. Stan jest wielokrotnie gorszy niż mój siedmioletni focus, kiedykolwiek. Zakres prac - czyszczenie i zabezpieczenie wnętrza. Wszystko. Wyprowadzenie lakieru do mojego standardu i zabezpieczenie tak jak lubię. Limitem jest jedynie zdrowy rozsądek. To zaczynamy. Od sprzątnięcia garażu dzień wcześniej To ważne. Nie robimy w piasku. Godzina już późna więc po ciemku nie umyjemy. Na początek wnętrze. Jak wspomniałem - jest okej. Zakres nie jest wielki Jest dużo skóry. Krowy ktore poświęciły życie znalazły się jak widać w pięknym miejsu Bo w środku jest pięknie. Ale czysto to nie jest Fotki fotkami. Każda szczelina jest odkurzona do zera. Kolejne kroki - mycie skór i zabezpieczenie. Nie bardzo znam się na skórach więc wybór to odporny na lamusa colourlock soft. Szczotka jest do bani a fibra niewielka. Jak taniej masz same produkty to nie ma po co brać zestawu. Fajne. I fajnie odparowuje Zwróć uwagę na tunel. Tak to jest jak się projektuje wyścigówkę a potem przerabia na auto rodzinne. Plama na środku siedziska zeszła po dłuższym przeszorowanku softem. Nie wiem co to było. Znalazłem tego więcej. Brudu nie dużo - po. Soft odparowuje. To dywany. Zgodnie z instrukcją - obficie i wmasować. Bagażnik cały też! I tapicerkę klapy też Schnie. Śmierdzi. To plastiki. Pasuje mi produkt deturnera. Jest dosyć mocny i często używam rozrobiony 4:6. Mniej pachnie, czyści wystarczająco. Łopatki jak w ferrari. Poszli na całość. Piękne i metalowe. Aplikatory - showcarshine świetnie odparowuje - produkt jest bezproblemowy, prawie.. Na koniec gtechniq na wszystko co plastikowe i powoli kończę bo mamy środek nocy. Nie znalzłem do tej pory dobrego sposobu na aplikację ale kupuję ten look. 7:03 melduję się w garażu. Tak zacznąć sobotę! Trochę za wcześnie żeby hałasować myjką. Ale jest co robić. Demontuję tablice. Auto mówi że za mało powietrza to dmucham cierpliwie aż się zrobi zgodnie z instrukcją. Czujniki mają laga to chwilę to zeszło. Ale czasu nie marnuję. Wiaderka gotowe. Koła jak trzeba. I poszła. Spoko - trochę zakurzenia. Nic wielkiego tu sie nie dzieje. Dobra wróżba Klasyka. Deiron, tar, kilka minut. Nic nie przysycha - jest cień, nie ma wiatru. Temperatura nie jest wysoka. Więc koła. Billbery. Na nadkola, opony i zakamarki GS APC. Lubie ten produkt. Nigdy nie zaskoczył mnie z wypłukiwaniem. Mocy mi wystarcza. Fajnie pachnie. Oczywiście, że Bilt Hamber Auto Foam Pod pędzel szampon w butelce. W sumie nie amiętam który to szampon. Jest slisko. A mycie ręczne to już formalność. Gąbka softa - może nie za szybko ale za to bardzo dokładnie. Koła. Patent od kolegi - wysokie stężenie BHAF. Mniej nalotu na hamulcach. Coś tu kropelkuje Dobry pre-wash to podstawa - rękawica niemal czysta. Cześć Julia. Będziemy się dobrze razem bawić Blo - jak jeszcze nie kupiłeś to nie czekaj. Suszenie masakra - tafla i zero ślisko Na kilka minut skupienie na fordzie. Ma brudne koła bo ostatnio szedł rinsless. I wjechał w jakieś błotko. Okej. Jest jak powinno być. Można działać. To zobaczmy ten lakier. Wtrącenia. Swirle. Swirle są wszędzie. I rysy też To lusterk Odbicie nie fajne ale rys brak. Co tu się działo - nie wiem. Może ktoś był przed nami. Każdy centrymetr lakieru wygląda tak lub jeszcze lepiej. Przedni zderzak to masakra. No wg moich standardów A tu jest spoko Tutaj słabe miejsce. W tym miejscu była przeprowadzona drobna naprawa lakiernicza i fachowiec zostawił autograf. Było też "polerowane". a pia a piano guano to tutaj nikogo ne zdziwi. Rysy - tu nie widoczne. Listewki nie mają wyglądu i są całe w swirlach. Zacieki - to ja. Na koniec zaskoczyło niestety słońce. Szyby. Waterposty. Wtrącenia. Bajzel. Podsumuję stan lakieru - zrobiłem słabe zdjęcia. Lakier jest w całości porysowany. Swirle wszędzie. Wygląda to słabo. Jest ich cała masa i nie bardzo to na foto widać. Sprzęt i działamy. Do listewek podchodzę rotacją. Przerwa na mycie padów - debiut padwashera. Czyści ale lekko przyciął boczek. Robię więc większą dziurę i jest gitara. Działa do bardzo okej. Ale. Mimo wszystko odwirowuję do wanny - mogę, wygodniej. Blo w sekundy suszy pada. Mega. I na listewki wpadam ... DA15 nie byłem zadowolony z efektu po rotacji. Mimo miękkiej gąbki nie było to w pełni klarowne. Tam nie dojdzie sprzęt - ręcznie Listewki done - to pierwsze próby na lakierze. Tylne klapa. Niby jest spoko ale.szukam dalej. Może inny pad. Wskakuję zwizzer thermo i zwizzer medium. Pad jest kiepski. Twardy więc słabo się tym jeździ po obłościach. Moc jest, nie ma wygody. Rozleciał się po jednym elemencie i jednym praniu - materiał pod rzep się odkleił. Może jest beznadziejny ale przynajmniej ma cene premium Wracam więc do sprawdzonych supershine - rewelka. Działaly mi na sticky. Tutaj łatwiej się po nich dociera pastę. Moc w punkt do tego co chcę zrobić. Dobrze się wypierają. Finalna kombinacja to pady jak wyżej i pasta zwizzer medium cut - jest świetnie. Kolor alfa red - piękny. Tak ma być. co do założeń - nie ma korekty 100%. Szkoda lakieru. Robię 95%. Auto w przysżłości na pewno będzie polerowane i jeśli zostanie coś drobnego na teraz wypłyconego - to zejdzie. 95%+ to tutaj optimum. Wyprane ponownie - pad washer z wiaderka na ogórki robi robotę. Maska jest wielka. Do tego aluminiowa. Reaguje trochę słabiej niż stal. Miejscami robię drugie podejście. Na masce swirle, ryski, wtrącenia z wody. Widok jest fajny. Z aluminium prosto na plastik. Tutaj było bardzo słabo. Wyszło pięknie. Idę w około auta moim tempem. Nie za szybko. i tu kończę etap, na dziś. Jestem zmęczony. Nie mam powodu, żeby gonić czas. Ryski i waterposty są też w zastrzałach drzwi. Auto było nieumiejętnie myte, Decyzja. Nie poleruję. autem będą jeździć dzieci. Narobia kolejnych rys szybko - zatakuję to po prostu kolejnym razem. Hurtem Wyjmuje mistrza oszustów i całkiem trwały produkt. Do tego fajny w aplikacji. Przed dotaerciem Dzień dobry Drzwi kierowcy. Drzwi pasożytów Tu byli ludzie - drugie podejście. Generalnie kombinacja wyrzuca miejscami wszystko. Czasami jednak za drugm podejsciem. Dla mnie to jest okej. Nie chcę drzeć lakieru niepotrzebnie. Czas mam wolę punktowo podejść inaczej lub drugi raz. Na krawędzi coś zostawiam - tu będzie darte. Z 30 cm nie widać. Spłyci się dalej kolejnym razem. Ładne widoki! ale mi się podoba to auto. Konfig i linie. Ramka off Markerem zaznaczam jak to było przykręcone. Widok w przerwie. Do zakamarków mniejsza maszynka Progi z mieczem świetlnym. Starannie. A tu następnym razem wpadnie zaprawka. Jestem nieprzygotowany. Scudetto! Gąbeczka zaimpregnowana i pasta również na bok i .. pasuje A gdzie nie pojdzie - fibra i ręcznie Poważne sprawy są tutaj. Ostatni czerwony element. Była tu przeprowadzona punktowa naprawa lakiernicza. Element wypolerował się do perfekcji. Ale zostało to. To jest pod klarem. Na moje oko - ślad po koreczku i szlifowaniu lakieru. Taka "malinka" na Julii od lakiernika. Zostanie. Wpadamy na czarny zaczynając od listerka. Lakier twardszy się zapowiada bo.. nie ma swirli. Mamy perfect finish. Zachwycam się lakierem. Dach i lusterka to Alfa volcano grey. Z kolorowym drobnym brokatem. W pełnym słońcu czy pod led nie jest czarny a mieniący się, nie czarny. Wspaniały. Malują w to też całe auta. A tam gdzie maszyna nie wejdzie - wejdzie gąbka. Dach. Stan dobry, Waterspoty. Są jednak ryski i jakiś ślad.. Mały theromopad na rotację. Zobaczmy. Prawie. Dwa podjeścia. Nie katuję dalej. Reszta schodzi od razu. A tu po środku jest malutkie "zmatowienie". Nie idzie rotacją. nie idzie tarem. Ale wygląda jakby coś było na lakierze - zostawiłem. Punt ma z 5x5mm. Fantastycznie. Że maszyna ma za króki kabel? Szukaj roziwązań Koniec na teraz. Udało się dotrzeć do końca polerowanka. Są inne sprawy Obraz po bitwie Inne sprawy Wieczorem kontynuacja. Żona usypia dzieci a ja działam. Tulipany! do góry nogami! Szyba super. Listewka chyba ktoś zapomniał Szyba zaraz będzie super. I jest Szyby poszły super sprawnie. Nie ma rys. Tylko ślady po wodzie i jakieś wtrącenia. Skok w bok. Na koniec odtłuszczenie szyb. Glaco czeka. Czekało cierpliwie - jestem! Produkt jest fantastyczny w aplikacji - bez zaskoczenia. Na wszystkie szyby. Na boczne to na lata. Wracamy do odtłuszczania bo.. Powłoka Znaczki, światła, piano. Wiem. Widzę. Wrócę. I teraz jest czas na sprzątanie - sprzątamy cały lekier za pomocą reborn. Juz jest super a będzie tylko lepiej. Alfa fajnie podeszła do dyfuzora. Nie jest to piano. Da się myć pewnie szczotką. Dobre. Prep. Powłoka nie do plastików na plastiki. Apap na noc w dzień. Vibovit junior dla seniorów. Totalna anarchia. 50/50 Siadło mega. Jest znacznie ciemniej. Satyna. Dokoksowało look. tak - pod spodem też. Cieszymy wzrok widokiem podłogi. Pod spodem to jest sportowy samochód. Oczywiście że będzie zymol. co tu sie nie zgadza? bo to nie hdc. Obok stał polish do szyb. Pomyłka. Pad prosto do koszta. I wpada kolejny. Tutaj kończymy dzień lekką irytacją. Historie o tym, że HDC się źle dociera, pyli, wszystkie zła tego świata. Jeszcze mi się nie trafiły do teraz. To się trafiły. Praca dramat. Nie chce mi się. Wrócę jutro. No właśnie. Miałem okazję porozmawiać z bardziej doświadczonym kolegą. Tajemnica to odrobina wody demi. Pracuje się rewelacyjnie. Przeskakuję na gąbkę fisniszową ADBL - większa, miękka Prawie nie pyli. Dociera się bajka. Jak miejscowo przyschnie to strzał wodyna firbę i powtórz np tutaj Gąbkę zakatowałem. ale tą metodą idzie super i zostaje to w padzie. Zobaczymy jak się wypierze. To nowy No juz jest grubo. to detale. Nie mogło być inaczej. Tak jak lubię. Mój ulubiony wosk. Wsparcie! Na vulcano black wpada Destiny. Kolega wspoomiał że na czarnych robi - to niech robi. Lusterka i dach. Na dolne progi oraz zastrzały DSW. Koła będą zdjęte pod powłokę w innym terminie więc tylko umyte. Opony tylko przetarte. Ale dressing musi być choćby miał spłynąć jeszcze w garażu. DSW docieram. Zymole. No Zymole. Zostawiam na noc. Dotarcie to formalnosć - jeden ruch ręcznikiem. Biuti shots. Blaszki. I więcej biuti shots. W tym oto miejscu dokonało się moje pierwsze PSB. Całość prac to ponad 35 godzin. Oddaję Wam. Bawiłem sie świetnie i wyżyłem detailngowo. Mam dużą satysfakcję z efektu i generalnie sukcesu. Cieszę się, z podjętych decyzji w tym, drobnych, kompromisów. Efektem jest auto, które "wygląda jak nowe" Prolog. Uzupełnienie. Auto jest zachwycajace. Od zawsze chciałem mieć Alfę. Moja żona miała rację, że samochód ma mocne kompromisy na rzecz sportu, kosztem rodziny. Historia powstania Alfy Romeo Giuli jest inspirująca i nie wiem czy kiedyś sie w motoryzacji powtórzy. Legenda mówiąca, że QV ma silnik z ferrari. Nie jest prawdziwa. Histoira jest jeszcze lepsza. Zarówno silniki jak i karoserię i podwozie projektowali ludzie, których Alfa zabrała z Ferrari. Łopatki, karbonowy wał, zawieszenie, sztywność karoserii, bumpy road mode, silnik za przednią osią, pozycja za kierownicą. Tylko kilka smaczków. To nie jest passat przerobiony na szybkie audi tylko auto które miało kopać tyłek. I kopie. Znaleźliśmy się jednak w miejscu i czasie, gdzie "wóżki już nie sa potrzebne". elementy praktyczne nie aż tak ważne. Moja żona powiedziała, Analyzator, chyba już czas na tą Giulilę. Powitajcie proszę na forum Julię. Moją nową Julię. Nowa przygoda się zaczyna tutaj i teraz. Mam nadzieję, że dobre otwarcie wróży wspaniałą przyszłość. Kamilka. Wspierasz mnie bym mógł pielęgnować w sobie dziecko. Jesteś najlepsza. ps1. Ford szuka nowego domu. ps2. Auto jest nówka. Tak wygląda nowy samochod z placu. Po odebraniu auta zrobiłem nim 160km zgodnie z instrukcją pierwszego układania i hop do garażu. ps3. Stan lakierniczy samochodu był mi znany i był częścią umowy. Szkoda lakiernicza była transportowa - zadrapanie do podkładu długości 1cm. ps4. Szykowałem się na dwa etapy. Nie było potrzeby. Pasta finishowa nic już do wyglądu mi nie dodawała.2 punkty
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
Sponsor serwisu
O nas
Kosmetyka Aut to największa w Polsce społeczność pasjonatów auto detailingu. Od 2009 roku naszą misją jest uświadamianie użytkowników samochodów i motocykli, jak prawidłowo dbać o swoje ukochane pojazdy. Znajdziesz u nas profesjonalne porady, a także testy produktów i akcesoriów do pielęgnacji aut. Nasi użytkownicy prezentują również swoje rozbudowane relacje przy różnego rodzaju pojazdach w działach Pokaż Swój Blask i Wash & Wax.
Dołącz do najstarszego polskiego forum o auto detailingu!