Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Co do syfu jakiś zapył siadł mi na auto, głownie na masce dachu, czym to najlepiej usunąć nie naruszając mocno unc-r? Próbowałem apc niestety nie pomogło

Glinka? cleaner?

Opublikowano

Wiem wiem, ze zabrudzenia zaleza od sposobu uzytkowania :)

Musze sprecyzowac bardziej moje pytanie z poprzedniego postu.

Niech bedzie auto uzytkowane przecietnie codziennie i garazowane. Miasto/przeloty i dajmy na to 15-20 tys km rocznie. Jak czesto uzywacie iron off i tar off?

Opublikowano

Witam, przymierzam się do aplikacji UNC-Ra. Mam takie pytanie przyszłościowe;) Powłoka powinna leżeć na aucie 2 lata albo i dłużej, tak więc w takim czasie samochód na pewno się trochę porysuje. Czy w takim wypadku można powłokę przelecieć jakimś finiszem? Jeżeli tak to czy znacząco skraca to żywotność powłoki?

Opublikowano

Witam,

 

jak się ma położenie UNC-Ra na Cquartz? Można tak warstwować, czy lepiej usunąć CQ?

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Ktoś pisał, że mocno tnącą pastą jej do końca nie usunął, więc miałem nadzieje, że taki finisz nie zrobi na powłoce wrażenia.

Opublikowano
Pogodny, takimi proszkami to miałem ciężko Glasura ściągnąć, a spróbuj clenera :-]

 

Ja popsikalem powloke unc-r srodkiem do felg na bazie kwasu fluorowodorowego - nie ruszona ;)

Opublikowano
Witam, przymierzam się do aplikacji UNC-Ra. Mam takie pytanie przyszłościowe;) Powłoka powinna leżeć na aucie 2 lata albo i dłużej, tak więc w takim czasie samochód na pewno się trochę porysuje. Czy w takim wypadku można powłokę przelecieć jakimś finiszem? Jeżeli tak to czy znacząco skraca to żywotność powłoki?

 

 

Mam dokładnie to samo pytanie do doświadczonych np.szakala.

Powłoka od roku na aucie i nadal jak nowa ale już miejscami porysowana mimo obchodzenia się jak z dzieckiem........ i teraz pytanie co dalej.....

Lekki finish, ścierny cleaner tylko żeby zdjąć lekkie swirle i jest szansa że uncr przeżyje, czy muszę ciąć aż zdejme rysy i uncr. i położyć na nowo.

I jeżeli zdejme powiedzmy finishem wszystko co bym chciał a powłoka nadal będzie działać to mogę na to położyć kolejna warstwę czy co rok dwa trzeba zdejmować całkowicie i nakładać od nowa.

Pozdrawiam

Opublikowano

Dzięki SzaKal za odpowiedź. Problem w tym że CQ już leży na aucie od zeszłego roku i nie wiem czy jest sens go drzeć, czy można lekkim finishem polecieć i nałożyć UNC-Ra.

Opublikowano
Siemanko, jak długo można przechowywać UNC-R po otwarciu buteleczki?

 

U mnie stał około pół roku od otwarcia szczelnie zakręcony i nie zauważyłem żeby coś się z nim działo .

Opublikowano

Potrzebuję małej pomocy/podpowiedzi. Napisałem temat w dziale "szukam pomocy" ale odzew niewielki :) Może tu mi się poszczęści. Pod spodem jeszcze raz smutna historia ;)

Przygotowałem sobie auto do nałożenia powłoki tzn zrobiłem korektę, pasty wymywałem zmywaczem silikonowym. Po umyciu auta na dwa wiadra przyszła kolej na przetarcie lakieru angelwax'em stripped ease i zaczęły się schody. Auto (Skoda Octavia I) miała malowane przeszło pół roku temu kilka elementów (przez wysokiej klasy partacza) i na tych właśnie elementach lakier po psiknięciu niewielką ilością zaczął się robić jak skórka pomarańczy i sklejać przy próbie wytarcia z fibrą (maska) a na dachu po psiknięciu IPĄ zrobił się zupełnie gumowy i można go ściągnąć paznokciem :/ Po godzinie lakier stwardniał ale jeszcze nic z nim nie robiłem. I teraz pytanie do bardziej zaawansowanych wiedzą kolegów, czy ma sens kłaść UNCRa na lakier który będzie wymyty tylko zmywaczem silikonowym (tylko on nic złego nie robi lakierowi),czy raczej sobie darować i położyć po prostu wosk?

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!

Łukasz

Opublikowano

Nie wiem co jest. Wcześniej nakładałem praktycznie całymi elementami i bez problemu docierałem UNC-r'a dach dzieliłem jedynie na dwie części. Teraz w żaden sposób nie mogę dotrzeć ;/ nie dość że maska bardzo krótka, to albo nie nadążam docierać i powstają "duszki" albo nie da się dotrzeć śladów po łączeniu.... fibry są, temperatura jest. Czyżby wilgotność aż taką role grała O.o ?

 

Macie jakieś patenty na ślady po łączeniu ? Ogólnie nakładałem aplikatorami gyeona, może płatek bedzie lepszy ?

 

edit:

 

Na zderzaku siadło idealnie, nie zostały przejścia, a docieranie w trymiga. Po testuję jeszcze. mam dwie buteleczki UNC-R'a na próby.

Opublikowano

201604150_ssehnqw.jpg

 

Takie rzeczy się dzieją. po prawej widać sporo hazow mazów czy tam duszków.

 

Dodam, że na plastikach problemu nie ma, z łączeniem i docieraniem.

Opublikowano

Lej tyle żeby się rozprowadzalo po całym panelu bez zacinki. Ma iść gladko

Opublikowano

Ostatnio aplikowałem pierwszy raz powłokę i był to właśnie UNCR. Nakładałem aplikatorem i fibrami typu suede a ścierałem terry towel. Produkt dozowałem pipetką z apteki ;) Pacjentem była vectra b w kombi.Na cały samochód bez zderzaków poszło mi tyle co na zdjęciu. Chyba trochę za mało jak na początkującego ale samochód po 24h w garażu wyjechał na deszcz i kropelkował więc coś tam położyłem. Zobaczymy w słońcu jak to wygląda. Jak na razie jestem zadowolony.

04e6e3f9.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.