Skocz do zawartości

ADBL - nowa polska marka tworzona dla Was i dzięki Wam!


Chemik ADBL

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Pepiko napisał:

Przydało by się zamknąć ten wątek na kilka dni aż emocje opadną :)

Chyba całe forum to w prawie każdym temacie wspomina się temat ADBL...

Ale to fakt.

@ADBL coś może w planach Ala proxxon lub ibird ? Na coś takiego na bank bym się skusił :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, jest to wątek poświęcony ADBL, zatem pozwolę sobie właśnie tutaj zadać im następujące pytania:

1) czy macie realną propozycję nowych butelek/atomizerów?

2) czy planujecie rozpoczęcie sprzedaży środków w butelkach bez atomizerów lub typowych refill'ów? 

Zdaje sobie sprawę że mieliście wystarczająco dużo czasu na próby, jednak będziemy wdzięczni za udzielenie odpowiedzi do końca tygodnia. 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, menior napisał:

@Arkeolowy wszystkie ;) to Ty mi pokaż choć jeden gdzie wynik byłby że testujscy wyraźnie nie poleca danego produktu 

Na pewno kilka takich opinii/wyników było... Np jeden z moich pierwszych testów dot. dressingów Mainz do opon i daleka od pochlebstw opinia o Rubberize, którą to opinią nie zaskarbiłem sobie przyjaźni ze strony polskiego przedstawiciela Mainz... 

Wydaje mi się, że do publikowania prawdziwych, negatywnych opinii na temat testowanych produktów (gdy rzeczywiście produkt jest kiepski) nie zachęca właśnie obawa przed "odbiciem piłeczki" przez producenta/dystrybutora, tzn. publiczna wypowiedź producenta/dystrybutora, poddająca w wątpliwość zdolności/doświadczenie osoby testującej. Czytający/oglądający taki test przeważnie bardziej wierzą w wypowiedź i fachowość producenta/dystrybutora, niż w fachowość i doświadczenie osoby testującej produkt. Do tego niech innych 2-3 testujących stwierdzi (m.in. z ww powodów/obaw), że produkt jest ok - i wtedy ten testujący, który odważył się skrytykować testowany produkt, zostaje uznany (oficjalnie, lub nie) totalnym amatorem, hejterem, nieudacznikiem detailingowym... Uważam, że przedstawienie swoich prawdziwych, subiektywnych spostrzeżeń i uwag (czyli - jak coś jest do bani, to przedstawiam to bez litości, że jest do bani), oraz gotowość do obrony swojego zdania merytorycznymi argumentami wymaga na pewno odwagi :) i charakteru.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eidos71 No i Mainza juz nie ma :D:D:D a tak na serio,to juz pare razy mi sie zdarzylo ze nowicjusze ptyaja mnie prywatnie o wybor produktu bo jak sami twierdza czytajac testy to wszystkie sa dobre :),a zaciekla dyskusja o ADBL i butelkach/triggerach bierze sie stad ze ADBL tu juz przegial w tym temacie co i nie tylko ja widze,i pewnie odpowiedz bedzie jak zawsze ze juz nad tym pracuja i....za rok bedzie to samo bo jak ktos wyzej napisal po co sie maja tym przejmowac skoro produkty sie sprzedaja a bilans jest dodatni ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie robie testow bo testy opieraja sie w duzej mierze na fotkach a ja w tym dobry nie jestem a tym bardziej moim tanim telefonem,pozatym nie sadze by jakis producent zechcial wysylac probki produktow za granice ps.ale ja sie odnosze do testow tzw,promowanych przez dystrybutora,nie indywidualnych prywatnych bo te sa tutaj na najwyzszym poziomie,a opinie i doswiadczenia utentow bezcenne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I walka entuzjaści Adbl vs reszta ciągle trwa.

Dlaczego tak jest w polskiej kulturze, że Polak Polakowi wilkiem.

Zacytuję tekst:


,,Dziwny jest ten świat, 
gdzie jeszcze wciąż 
mieści się wiele zła. 
I dziwne jest to, 
że od tylu lat 
człowiekiem gardzi człowiek."

 
Dlaczego na tym forum nie może być jak na DW lub Meguiarsonline przyjaźnie, wesoło i pomocnie 

  • Lubię to 2
  • Okay 2
  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Berd napisał:

Dlaczego na tym forum nie może być jak na DW lub Meguiarsonline przyjaźnie, wesoło i pomocnie

Taka jest niestety mentalność Polaków... Rzeczywiście, gdy czyta się dyskusje na DW, Autopii, czy Detailersclub, poziom wypowiedzi i reakcje forumowiczów są praktycznie pozbawione jadu i agresji... A na KA dyskusja często schodzi do poziomu kłótni pod nocnym monopolowym... :D

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może cudze chwalicie a swego nie znacie:) nie znam aktywnie w/w for ale jestem aktywny na włoskim forum detailngowyn i nie ma porownania,to tu można obiektywnie o wszystkim porozmawiać,czegoś się dowiedzieć i nauczyć,są tu ludzie naprawdę kompetentni,z ogromnym doświadczeniem i pasja...a tam forum zarządzane przez jeden sklep i właściwie 1 człowieka,nie ma prawie wolności slowa,bo wystarczy coś negatywnego powiedzieć o jakimś produkcie lub pochwalić produkt spoza sklepu i posty są kasowane....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam wrażenie, że sami się wszyscy nakręcamy. Ja czytając posty w tym temacie nie widzę aby użytkownicy obrzucali się jadem albo byli agresywni. Widać natomiast poziom zażenowania i ogólnej niechęci do produktów adbl. Niestety nie jest to bezpowodne. Trudno nie wypowiadać się negatywnie o produktach które mają slużyć "detalistom" w tej branży w momencie kiedy mając na półce 6 ich produktów - 3 ledwo stoją, z 1 cieknie przez atomizer a kolejny ma nieszczelny korek. Produkty są dobre i nikt tutaj tego raczej nie podważa ale jest to po prostu mega irytujące.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wojtecki napisał:

A ja mam wrażenie, że sami się wszyscy nakręcamy. Ja czytając posty w tym temacie nie widzę aby użytkownicy obrzucali się jadem albo byli agresywni. Widać natomiast poziom zażenowania i ogólnej niechęci do produktów adbl. Niestety nie jest to bezpowodne. Trudno nie wypowiadać się negatywnie o produktach które mają slużyć "detalistom" w tej branży w momencie kiedy mając na półce 6 ich produktów - 3 ledwo stoją, z 1 cieknie przez atomizer a kolejny ma nieszczelny korek. Produkty są dobre i nikt tutaj tego raczej nie podważa ale jest to po prostu mega irytujące.

 

No masz tutaj racje :) ja jednak trafiłem na takie które stoją i nic się z nimi nie dzieje, nie ciekną ani nic jednak miałem tez kilka które były jakie były co mi przeszkadzało gdybym był Niemcem i myślał jak niemiec to wszystko by wracało do sprzedającego sklepu bo taka ich mentalność ( znam z doświadczenia potrafią zrobić zwrot za zamówienie bo naklejka na wiadrze się nie zgadza...) tutaj też wspomnieliście że inni atakują AMAZON chociażby SG, które strasznie musiało postarać się ze względu na opakowania i opłaciło się im to. Zarabia na tym dystrybutor , sklepy a użytkownicy cierpią bo produkt cieknie ;) dlatego czekam na jak najszybsze rozwiązanie względem butelek !

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Treys  A moze po prostu Polski klient co sluszne staje sie wymagajacy i nie wcisnie mu sie juz wszystkiego :) Nawet w mojej branzy widze ze jeszcze tak 10 lat temu przymykalo sie oko na jakosc produktu wysylanego na tzw.rynki wschodnie a dzis polski klient stal sie wymagajacy i wybredny co mnie osobiscie bardzo cieszy :) I nie tylko Niemcom by takie cos przeszkadzalo bo Wlochom tez i takie butelki/atomizery by nie przeszly,dziwie sie ze u nas to przechodzi i czekamy tu na rozwiazanie juz od 2 lat :roll:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Berd napisał:

Dlaczego na tym forum nie może być jak na DW lub Meguiarsonline przyjaźnie, wesoło i pomocnie 

Czy chcesz aby na tym forum pisano "dobrze albo wcale"? TAK/NIE

 

Może urządzimy gdzieś na forum sondę która zapyta o podejście użytkowników, będzie można w końcu raz jasno sprawę postawić i zdecydować czy jest tu miejsce na opinie krytyczne, czy tylko na bezkrytyczne pianie z zachwytu nad wszystkim jak leci "bo POLSKIE!"

  • Lubię to 2
  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, menior napisał:

@Treys  A moze po prostu Polski klient co sluszne staje sie wymagajacy i nie wcisnie mu sie juz wszystkiego :) Nawet w mojej branzy widze ze jeszcze tak 10 lat temu przymykalo sie oko na jakosc produktu wysylanego na tzw.rynki wschodnie a dzis polski klient stal sie wymagajacy i wybredny co mnie osobiscie bardzo cieszy :) I nie tylko Niemcom by takie cos przeszkadzalo bo Wlochom tez i takie butelki/atomizery by nie przeszly,dziwie sie ze u nas to przechodzi i czekamy tu na rozwiazanie juz od 2 lat :roll:

Widzisz np kosmetyki z USA przykładowo ChemicalGuys robi kilka produktów jednej mazi w nowym opakowaniu, które naprawdę cieszy oko a produkt praktycznie nie różni się od poprzedniego takiego samego z inną nazwą a klient i tak to kupi bo to nowość i wygląda naprawdę wygląda ! kij z tym że mam podobny produkt jak to opakowanie cieszy oko że to coś nowego ! O tym mówię że opakowanie to 50% sukcesu sprzedaży produktu, dlatego tez słyszałem już parę razy że butelki tuż tuż a wychodzi jak wychodzi :) nie jestem upierdliwy ale też oczekuję jakości

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, KHOT napisał:

Czy chcesz aby na tym forum pisano "dobrze albo wcale"? TAK/NIE

 

Może urządzimy gdzieś na forum sondę która zapyta o podejście użytkowników, będzie można w końcu raz jasno sprawę postawić i zdecydować czy jest tu miejsce na opinie krytyczne, czy tylko na bezkrytyczne pianie z zachwytu nad wszystkim jak leci "bo POLSKIE!"

Chyba nie do końca zrozumiałeś o co chodziło w moim poście. Mnie zależy na tym,żeby na forum były oceny dobre jak i krytyczne, ale połączone z szacunkiem wobec siebie i przyjazną atmosferą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Berd napisał:

Chyba nie do końca zrozumiałeś o co chodziło w moim poście. Mnie zależy na tym,żeby na forum były oceny dobre jak i krytyczne, ale połączone z szacunkiem wobec siebie i przyjazną atmosferą

A jaki to ma związek z prowadzoną tutaj aktualnie dyskusją? Czy szanowaniem cudzego czasu i pieniędzy nie jest ostrzeganie o produktach trefnych, jak np. wadliwe opakowania? Czy nie jest objawem przyjaznej atmosfery i zaufania wiedza, że jeżeli kupię produkt recenzowany na forum przez użytkownika to nie wtopię w bubla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, KHOT napisał:

A jaki to ma związek z prowadzoną tutaj aktualnie dyskusją? Czy szanowaniem cudzego czasu i pieniędzy nie jest ostrzeganie o produktach trefnych, jak np. wadliwe opakowania? Czy nie jest objawem przyjaznej atmosfery i zaufania wiedza, że jeżeli kupię produkt recenzowany na forum przez użytkownika to nie wtopię w bubla?

Ile jeszcze postów napiszesz, żeby wyładować frustrację. Jeżeli chodzi o Adbl to ja mam bardzo podobne zdanie do Ciebie. Luz kolego. Wystarczy jeden post i wszyscy znają Twoją opinię. Temat butelek Adbl powinien zakończyć się po kilku, no powiedzmy kilkunastu postach, a nie stronach. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Berd napisał:

Ile jeszcze postów napiszesz, żeby wyładować frustrację. Jeżeli chodzi o Adbl to ja mam bardzo podobne zdanie do Ciebie. Luz kolego. Wystarczy jeden post i wszyscy znają Twoją opinię. Temat butelek Adbl powinien zakończyć się po kilku, no powiedzmy kilkunastu postach, a nie stronach. 

Ile będzie tylko trzeba żeby odeprzeć nalot wyjątkowych śnieżynek które czują się urażone każdym głosem krytyki i chcą zamykać się w gettach "bezpiecznych miejsc", gdzie wszyscy są tylko przyjaźni i szczęśliwi jak różowe misie w dobranocce. Chcesz szacunku i przyjaźni? Zapracuj sobie na to. Nie ma na tym świecie nic za darmo, darmowy szacunek jest wart równe zero.

  • Lubię to 3
  • Super 1
  • Haha 1
  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ADBL Szkoda czasu i nie potrzebnych nerwów na Was, jeśli nie macie czasu odpisać na wiadomość prywatną po prostu o tym napiszcie "nie mam teraz czasu" Prowadziłeś ze mną rozmowę, pytałem o konkretne butelki czy możecie wysłać i napisałeś czy rozmawiamy o obecnych butelkach napisałem że tak i temat się urwał od wtorku zostawiłem 3 wiadomości na które nie raczyłeś odpisać NIC. Jeśli naprawdę sądzicie że temat uszkodzonych opakowań was nie dotyczy to pogratulować, jeśli na pytanie do was czy chemia często agresywna może leżeć w odkształconych butelkach lub co lepsze butelkach do których dochodzi z reakcją chemii i rozszczelnieniem opakowania publicznie wypisujesz że wasza chemia nie jest agresywna tylko działająca, proponuję się w niej wykąpać, myć ręce lub dać w glebę, jak by tego było mało przyznałeś się również publicznie że owszem chemia rozszczelniała opakowania i pod butelką i na półce których stały był szlam ale było to jakieś 12 miesięcy temu. Chcesz napisać że jesteś pewny i przekonany że już się tak nie dzieje i nie ma żadnego waszego produktu już w sklepach czy to internetowych czy stacjonarnych i wszystko jest ok? To już was bawić nie powinno. Kupując tego rodzaju chemie jest ona zabezpieczona korkiem często by dziecko nie odkręcało, sprzedajecie od lat swoje produkty które są w trafnych opakowaniach, czasem mam wrażenie że nie czytasz @ADBL chyba etykiety i składu na swoich produktach, więc proponuję przeczytać i zadać sobie pytanie czy te roztwory mogą leżeć w opakowaniach które są trafne a żeby Ci to ułatwić to nawet woda ma być szczelnie zamknięta. Wiele osób chyba nie zdaję sobie sprawy z zagrożenie, wycieku płynu i konsumpcji zwierząt, dzieci tylko widzą że ktoś naskakuję na firmę. Reasumując, cenie wasze produkty ale podejścia do opakowań i przede wszystkim do BEZPIECZEŃSTWA nie potrafię sobie wyjaśnić a klient niech nie myśli że ma związane ręce i jak najbardziej tego typu produkty może reklamować a jeśli bezpośredni dystrybutor będzie stawiał się "okoniem" dowodów jest wystarczająco by zajęły się tym właściwe osoby. Bez jaj, to nie jarmark @ADBL a po was spływa jak po kaczce i to wy będziecie rozdawać karty który produkt ma dostać nową butelkę jak byście robili nam "ŁASKĘ".

  • Lubię to 6
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, menior napisał:

Nie robie testow bo testy opieraja sie w duzej mierze na fotkach a ja w tym dobry nie jestem a tym bardziej moim tanim telefonem

Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy. :)

Niepotrzebnie mieszasz z tymi testami. Nawet jeżeli pewne rzeczy w opisie są ujęte delikatnie, to właśnie po to są zdjęcia, żeby można było sobie wyrobić zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Dystrybutor

@kusiu, odpiszemy na Twoje wiadomości prywatne. Twoich wiadomości od wtorku jeszcze nie widziałem bo jak sam trafnie zawuażyłeś nie miałem czasu. Odpisuje teraz tylko dlatego że dostałem Twój post na prywatne konto na fb. Przepraszam, że nie uzyskujesz ode mnie odpowiedzi na bieżąco. Prosze o cierpliwość.

Odpowiadając na Twoje zarzuty: tak jestem pewien że butelki są szczelne. Każda posiada bezpieczną zakrętkę a chemia w środku nie spowoduje jej rozszczelnienia.

Zdajemy sobie sprawę z zagrożen jakie może nieść ze sobą spożycie przez dziecko, zwierze czy w niektórych przypadkach bezpośrednio kontakt ze skóra, oczami, etc naszej chemii. Na etykiecie widnieją wszystkie obostrzenia. Chemia gospodarcza/przemysłowa zawsze powinna być przechowywana we właściwych miejscach po to by np dziecko nie miało do niej dostępu. Niezależnie od opakowania.

Klient ZAWSZE ma prawo do reklamowania produktu bezpośrednio u nas. To oczywista sprawa :).

Kwestia zarzutów co do bezpieczeństwa. W historii naszej firmy nie zdarzył się ani jeden przypadek związany z bezpieczeństwem używającego produkt. To chyba pokazuje jak podchodzimy do tej kwestii.

Temat zmiany butelek na nowe był tu już przytaczany kilkukrotnie. I kukukrotnie wpominaliśmy, że ten proces jest w toku. Wszystkie produkty będą miały nową butelkę. Ale nie w jednym czasie.

To, że nie odpisujemy na forum na bierząco nie oznacza, że "wszystko spływa po nas jak po kaczce". Projekt pod tytułem nowa butelka trwa już od dawna. Po drodze natrafialiśmy na masę problemów które bardzo go wydłużają. Nie wypuścimy butelki dopóki wszystko nie będzie dopracowane - czym też wspominałem już parokrotnie. Nie pójdziemy też drogą wielokrotnie wspominanej tu konkurencji - szybkiej wymiany butelki na nową ogólnodostępną - ponieważ później każdy może mieć taką samą butelkę. Taka sytuacja ma już miejsce: firma z 4 w nazwie ma butelki z tej samej fabryki co my. Checemy uniknąć tej stuacji przy nowej butelce dlatego robimy własne formy. Niestety wszystko trwa. Przepraszamy, że nie dotrzymaliśmy terminów które planowaliśmy na premierę nowej butelki. Jest to też powód dla którego nie podajemy terminu premiery teraz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, ADBL napisał:

W historii naszej firmy nie zdażył się ani jeden przypadek związany z bezpieczeństwem.

Grunt to szczerość :D

Pomijam ortograficznie posta, ale da się przeczytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.