Jaka maszyna polerska dla początkującego ?

[4dminwhyyyyy]

Macał ktoś tego meeca? wygląda podobnie do rollera ale znacznie tańszy...jedyne opinie, które wynalazłem na forum, to że rotacja meeca urywa ręce.  Ogólnie nigdy nie bawiłem się czymś takim i raczej miałoby służyć pod cleaner lub jakiś one step. Wiem, że obecnie jest hamron w promocyjnej cenie ale chciałbym jednak 9mm zamiast 15mm. W garażu leży jakaś rotacja wiec z czasem jak wyczuje prowadzenie, to pewnie ona będzie robiła główną robotę, a mała będzie pomagać
https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja/pielegnacja-samochodu/srodki-do-woskowania-i-polerowania/polerki-elektryczne/polerka-014140/#tab02

[powalla]

Chcesz dobrej rady ...  dołóż te kilkanaście zł i kup 15 Hamrona . Dlaczego? Napisałem z własnego doświadczenia , a jeśli mi nie wierzysz , to poszukaj  info na forum. 

[4dminwhyyyyy]

No tak ale czy takim talerzem 125 dojdę wszędzie? No nie tu przyda się rotacja ale 75 już prędzej dotrę w więcej miejsc. Nie mam zamiaru robić pełnych korekt, bo pewnie więcej bałaganu narobię niż efektu. Głównie maszyna posłuży do przyspieszenia pracy z cleanerem. 

[Mrt09]

24 minuty temu, 4dminwhyyyyy napisał:

No tak ale czy takim talerzem 125 dojdę wszędzie? No nie, a 75 już prędzej. Nie mam zamiaru robić pełnych korekt, bo pewnie więcej bałaganu narobię niż efektu. Głównie maszyna posłuży do przyspieszenia pracy z cleanerem. 

Z tego co widzę to Meec też ma średnicę talerza 125mm więc nie widzę różnicy między Hamronem oprócz skoku. Kupiłem kilka dni temu Hamrona i zrobiłem już dla testu maskę one step i cleaner. Łatwo i przyjemnie się na niej pracuje.

[4dminwhyyyyy]

Po prostu jestem ciekawy, bo wyglada podobnie do rollera, tez ma skok 9mm wiec powinno się dać założyć mniejszy BP

 

[nossy]

Menzerna będzie bardziej pylić od 3d one.  2500 ma niby podobną moc cięcia co 3in1, ale z tej jestem średnio zadowolony na tą chwilę. Może Tobie przypasuje (coś wytnie, coś ukryje, jakiś tam wosk zostawi). Z padami musisz kombinować i zdecydowanie warto mieć alternatywę. Padami wyregulujesz moc cięcia i finish więc lepiej kupić od razu parę. U mnie jak wspomniałem na tą chwilę biały i niebieski nat przy one stepach. Ale z japońcami za dużo nie miałem do czynienia. Robiłem polerkę jednego detalu na yarisie i dla przykładu czarny abw i m3800 był zdecydowanie za słaby...a  kto inny powie, że na 3500/3800 one stepa robił  z mocniejszym padem.

[Streat]

@4dminwhyyyyy osobiscie wolałbym dołożyć i kupić cos z sprawdzonych urządzeń, a tak naprawde to takim Hamronem to dojdziesz praktycznie wszedzie, a tam gdzie nie dojdziesz to nawet taki roller z padem 75mm moze miec problem 

[rafcio91]

A, jak się Hamrona do Yato? Czy to raczej sama półka?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[D@ViD]

Godzinę temu, Streat napisał:

@4dminwhyyyyy osobiscie wolałbym dołożyć i kupić cos z sprawdzonych urządzeń, a tak naprawde to takim Hamronem to dojdziesz praktycznie wszedzie, a tam gdzie nie dojdziesz to nawet taki roller z padem 75mm moze miec problem 

Jesli maszyna głównie do cleanerow to taki Harmon wystarczy, ale jeśli jakieś łanstepy to roller lub krauss DB5800s  + bp 75. Bo lepiej dotnie mniejsze i obłe elementy. Na dużym talerzu na 99% ruch rotacyjny będzie mu się zatrzymywał skoro jest nowiciuszem 

Ja właśnie zaczynałem od takiego zestawu i od siebie polecam

[powalla]

Jak ma rotację i tylko cleaner, to po kij DA? Co można zepsuć przy nakładaniu  cleanera rotacją? 

[nossy]

3 godziny temu, rafcio91 napisał:

A, jak się Hamrona do Yato? Czy to raczej sama półka?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Ma się tak, że to podstawowa półka, którą idzie coś zrobić. W skrócie:

-Hamron- cięższa, krótki i kiepski kabel, ale za to normalne bp

-Yato-lżejsza, długi i przyzwoity kabel, ale za to trzeba dokupić bp125 za ok.50zł. Walizka w zestawie dość pomocna. Duże bp i 3 pady w zestawie raczej mało przydatne no ale są i kiedyś do czegoś można zużyć.

Zatem wychodzi 250zł (jak promka w juli) vs 320zł+50zł = 370zł (jak mają w castoramie). Ja wybrałem Yato-jest oki. Ale i tak mniejsze płaszczyzny jadę rollerem na małym bp.

[Wojteksw]

Ja jutro wybieram się pomacać Yato i Hamrona. Wybiorę to co mi lepiej leży w rączkach, bardziej skłaniam się do Yato, obecna cena to 299 zł plus dodatkowy bp 125 mm.

Zastanawiałem się tylko czy nie będą większe bicia po wymianie bp na 125. Znalazłem w tematach o Hamronie fotki tych maszyn i wydaje mi się, że maja podobną budowę i nie będzie problemu z podmianą bp.

 

[nossy]

U mnie nie zauważyłem zwiększonego bicia...gdyby założyć jeszcze mniejszy to pewnie by było dlatego ludzie podkładki jakieś sobie dają (przynajmniej takie info chodziło tu na forum)

[xadamx]

W dniu 7.03.2021 o 21:13, 4dminwhyyyyy napisał:

No tak ale czy takim talerzem 125 dojdę wszędzie? No nie tu przyda się rotacja ale 75 już prędzej dotrę w więcej miejsc. Nie mam zamiaru robić pełnych korekt, bo pewnie więcej bałaganu narobię niż efektu. Głównie maszyna posłuży do przyspieszenia pracy z cleanerem. 

To dołóż i kup ADBL Roller 9mm

[mat231]

Na promocjach jest za blisko 400zł roller 9mm.

[audicoupe]

@nossy nie zgodzę się z twoja teorią że  yato lżejsza wg mnie to ta sama waga albo nie wielką różniąca wagi. Robiłem hamronem a dal siebie kupiłem yato. 

[Mrt09]

Zważyłem polerkę Hamron DA:

- bez kabla ~2,43 kg

- z kablem ~2,53 kg

 @audicoupe mógłbyś zważyć Yato, ciekawe ile różnicy i może wyjaśnimy te pomówienia z wagą w tych budżetowych maszynach

 

[thomasindaclub]

@Wojteksw macałeś ? 

[Wojteksw]

16 godzin temu, thomasindaclub napisał:

@Wojteksw macałeś ? 

Tak, macałem. Yato jest lżejsza, blokada wyłącznika bardzo dobrze zaskakuje. Natomiast Harmon, w egzemplarzu oglądanym przycisk blokady nie za każdym razem trzymał. Natomiast rączka dobrze pokryta gumą. Trudno o jednoznaczną decyzję co do wyboru.

[victor89]

Cześć,

Szukam maszyny polerskiej dla siebie. Mam jedno nietypowe wymaganie i chyba jedno z najważniejszych - ma być możliwie jak najcichsza.

Będę ją wykorzystywał czystko amatorsko do delikatnego odświeżenia lakieru (one step lub two step).

Upatrzyłem sobie na początku harmona ale jak włączyłem skurczybyka to aż się przestraszyłem

Budżet do ok 350zł, jak najbardziej mogę poszukać używki jeśli jest sens.

Pomożecie?

[daniel87]

Panowie małe pytanie. Krauss shinemaster s15 v2... miał ktoś styczność, warto w porównaniu do pierwszej wersji?? jest sens dopłacać do v2?? Od lat jadę na Krauss P7 i jestem mega zadowolony, ale coś na szybki one step, cleaner itp. przydałoby się. Z ciekawości wpadł hamron z Juli i poczułem chęć posiadania DA

[grozlik]

Jak ktoś myśli o Harmonie to teraz na promocji jest za 249 zł.

[Streat]

W dniu 13.03.2021 o 23:34, victor89 napisał:

Budżet do ok 350zł, jak najbardziej mogę poszukać używki jeśli jest sens.

Pomożecie?

Ciezko bedzie, wiekszość maszyn DA po prostu jest głośna 

[Mrt09]

Godzinę temu, Streat napisał:

Ciezko bedzie, wiekszość maszyn DA po prostu jest głośna 

W dziale Sprzedam jest Krauss DB5800S za 400zł, pozostałe możliwości to Yato 82200 za 330zł Castorama + talerz 125mm co daje prawie 400zł lub Hamron DA w promocji teraz za 250zł

[largo]

Którą polerkę DA najlepiej wybrać do 800 zł (za nówkę sztukę)? Szukam maszyny do obycia się z polerką, którą coś już można zrobić, ale wybacza sporo błędów  Dobrze jakby nie wyrywała się z ręki i była stosunkowo cicha (jak na DA). Przeczytałem praktycznie cały temat (to były dłuuuugie zimowe wieczory) i po lekturze mam trochę mętlik w głowie. Jedni polecają te z najmniejszym skokiem, inni doradzają od razu 15 (np. Hamron z Juli), bo małymi się nie dotnie, a są dobre jedynie do cleanerów i nakładania wosku. Auta to Seat Cordoba III i Ford C-max mk2 (oba srebrne, efektu "wow" i tak się nie spodziewam), więc trochę "obłości" jest.  W związku z tym przychylam się do maszyn ze skokiem 8-10, gdzie można założyć mały talerz, a jednocześnie ciężko lakier spalić. Ewentualnie chodzą mi po głowie 12mm, ale tu pojawia się problem z BP75. 

Na chwilę obecną waham się pomiędzy:

skok 8-10 mm (a co za tym idzie możliwość BP75 i 125):
ADBL ROLLER D09125-01 - cena 500, skok 9mm, moc 650 W, obroty 2000-6400, 5m kabla, 2.0kg, torba w zestawie
Krauss DB5800S - cena 720, skok 8mm, moc 900W, obroty 2500-6500, 4m kabla, 2.3kg, torba w zestawie
Evoxa HDF8 - cena 540, skok 8mm, moc 850W, obroty 2200-6800, 5m kabla, 2.2kg, brak torby, łożyska NSK
Liquid Elements T2000 V3 - cena 500, skok 8mm, moc 710W, obroty 1500-5000, 7.5m kabla,  1,7 kg
Evoxa HDF10 - cena 631 (z BP75), skok 10mm, moc 850W, obroty 1500-5500, 5m kabla, 2.1 kg
Heckmann HS900 - cena 550 (talerz 125), skok 8mm, moc 880W, obroty 2500 - 6500 , 3m kabla, 2.6kg

skok 12mm (brak możliwości BP75)
Evoxa HDF12 - cena 770, skok 12mm, moc 850W, obroty 2200-6800, 5m kabla, 2.2kg
Liquid Elements T3000v3 - cena 700, skok 12mm, moc 750W, obroty 2500-5500, 8m kabla, 2.4kg

Która z powyższych maszyn będzie najprzyjemniejsza w pracy?

Tymi ze skokiem 15 już jest większa szansa demolki na lakierze, więc chyba je odpuszczam  Tylko czy słusznie?

No i czy te pady 75 faktycznie są niezbędne czy może dałbym radę ogarnąć wspomniane fury używając samych 125 (i wówczas nie muszę się ograniczać do maszyn 8-10mm)?

Z góry dzięki za pomoc.