Skocz do zawartości

homemade wax


kecav

Rekomendowane odpowiedzi

  • Master

Trochę z innej beczki. Pytanie do nadwornych doświadczonych i początkujacych smarowaczy ;) :

Jaki, Waszym zdaniem, powinien być czas 'wysychania' wosku (od momentu nałożenia do polerowania). Co preferujecie?

5-10 minut - bo robicie 'po panelu',

20-30 minut - bo robicie po kilka paneli,

40-60 minut - bo wygodniej jest posmarować całe auto, chwilke odpocząć, a dopiero później buff off?

a może jeszcze inny?

Być może, jest to również zależne od tego czy amatorsko czy zawodowo?

 

Pytanie nie jest bez znaczenia, bo ten czas można w pewnych granicach regulować, więc jeśli miałby to być wosk dla detailera, to właśnie tak należy go przygotować, aby spełniał pokładane oczekiwania.

Wiem również, że czas wysychania jest silnie związany z warunkami (temeratura, wilgotność) i ten sam wosk raz schnie szybciej, a raz wolniej, ale gdyby przyjąć założenie stałych warunków pracy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie, próbki rozdają Ci którzy robią to komercyjnie.

Jeśli kolega kecav będzie chciał już takie udostępnić, to zasadnym byłaby jakaś rekompensata finansowa, aby miał możliwości dalszego rozwoju.

 

Naturalna sprawa, że za sianko te próbki. Co by na dalsze testy dudków nie brakowało:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:good: Tak jak pisałeś na początku

http://www.detailingbliss.com/forum/las ... oject.html - jemu się udało , Tobie życzę tego samego za zapał i pasję.Dobra robota ,trochę dobrego marketingu i mamy dobry lokalny produkt.Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Master

Jak zwykle dzięki za poparcie i odpowiedzi.

Z tymi próbkami, to na razie bym się wstrzymał, aż wosk będzie w moim odczuciu gotowy. Jednym słowem - przyjdzie czas i oczywiście pomyślimy.

Wciąż koncentruję się na wykonaniu 'TEGO' wosku i wciąż coś się oddala, a inne przybliża :wallbash: . Dlatego efektów nie można jeszcze tak bezkrytycznie oceniać po samych fotkach kropelek. Nie powiem, kropelki też są ważne, ale jest jeszcze przecież wygląd, konsystencja, wygoda aplikacji, łatwe polerowanie itp. itd. Nawet tak prozaiczna sprawa jak jednorodność w wyglądzie samego wosku w pudełku, okazuje się czasem nie lada wyzwaniem. Sposób przygotowania i sam proces chłodzenia może tak zmienić wynik, jak na tej, starszej już trochę fotce, przedstawiającej wosk z dokładnie tego samego przepisu:

 

hm8.jpg

 

Wracając jeszcze do czasu schnięcia, to wygląda na to, że krótki czas, wcale nie jest zbytnio pożądanym efektem. Odpowiedzi co prawda było niewiele (hmm... statystyk to całkiem by to wyśmiał :lol: ), ale wszyscy z odpowiadających woleli czas dłuższy. Tak też będę się starał dopasować ten parametr. (Tu trochę dziwiły mnie stwierdzenia ,mieszaczy z DW i coś w rodzaju wskazywania zalety, że ich wosk już po 5-10 min można polerować).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sposób przygotowania i sam proces chłodzenia może tak zmienić wynik, jak na tej, starszej już trochę fotce, przedstawiającej wosk z dokładnie tego samego przepisu:

 

Wniosek?

 

Musisz pracować po nocach :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Master

Jak zwykle dzięki Wszystkim, za trzymane kciuki !!!

 

Dzisiaj jedynie tylko krótka informacja z ostatnich prac, aby nie myśleć, że na tym etapie wszystko się zakończyło.

Jak, prawie każdego dnia, tak i dzisiaj, wykonuję kolejne próbki, czyli składniki w dłoń, waga, topienie, mieszanie, chłodzenie i... to kurcze - nieszczęsne MYCIE tego co z uporem maniaka wciąż się brudzi :D .

 

'Gotowanie':

hm14.jpg

 

Studzenie:

hm13.jpg

 

A tu, 'urobek' z ostatnich dni:

hm12.jpg

 

W tej ostatniej serii, testuję czas wysychania, czyli to, o co Was pytałem wcześniej. Dodatkowo w próbce 221 zwiększyłem ilość carnauby.

 

Testy domowe wyglądają dość obiecująco, ale muszę to zrobić na aucie. Pogoda trochę nie ta, no, ale może się uda w najbliższych dniach. Po fajnych rozmowach na PW, doszło do mnie, że te moje panele testowe, są trochę do d..., bo przecież są z tworzywa, a nie metalu. Dlatego sprawdzanie na nich działania wosku, nie jest do końca miarodajne, głównie ze względu na odprowadzanie ciepła i elektrostatykę.

 

Kończą mi się niestety niektóre komponenty, więc czas na zakupy :-] . Czekam również na obiecane próbki nowych rozpuszczalników i jak do tej pory, ich zdobywanie, to największa udręka w tej 'zabawie'. :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.