Piotrek Opublikowano 28 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2015 Kolejny produkt - OPONA Dressing ma białą, wodnistą konsystencję. Zapach nie odpycha, ciężko mi określić czym pachnie, coś "chemicznego". Aplikowałem słoneczkiem z Ali. Nie doświadczyłem żadnych problemów przy aplikacji. Produkt dobrze się rozprowadza, nie jest tłusty. Według mnie wydajność na dobrym poziomie, jedno lub dwa psiknięcie na aplikator i możemy zrobić cała oponę Kilka zdjęć: Nie zauważyłem wad / niedoróbek w tym dressingu. Wykończenie jest kwestią gustu, mi się podoba Dodane po 41 minutach 26 sekundach: PLAST OUT Tak jak w przypadku QD i dressingu do opon, Plast out ma postać białej, rzadkiej cieczy.Zapach jest fenomenalny, arbuz/melon Jak widać na poniższych zdjęciach, produkt mocno przyciemnia, ale nie zostawia sztucznego połysku.Aplikacja podobna jak w przypadku dressingu do opon. Plast out nie jest tłusty, nie zostawia smug.Jedyną wadą/wątpliwością jest styczność produktu z wodą, na tych plastikach po deszczu pojawiły się ślady ściekającej wody. Nie wiem czy jest to wina produktu czy plastików, jestem ciekawy opinii innych testerów. Ogólnie wrażenie jak najbardziej pozytywne Dodane po 31 minutach 5 sekundach: PLAST IN Produkt również biały, ale gęściejszy od poprzednich. Jak na dressing do wnętrza zdziwił mnie brak zapachu. Na testowych plastikach efekt był ekstremalnie matowy, odklejając taśmę momentami nie widziałem odcięcia. Sama aplikacja, aplikatorem gąbkowym bez żadnego problemu. Moim zdanie produkt bardzo neutralny, dla fanów matowego wykończenia ( może jednak się zmienić na innych plastikach ). Ostatnio bardziej "polubiłem" się z płynnymi dressingami ze względu na szybszą aplikację, w tym przypadku trzeba się "bawić" aplikatorem, kwestia gustu. Lewa - po , prawa - przed: Lewa - po , prawa - przed: Lewa - po , prawa - przed: Lewa - po , prawa - przed: Lewa - po , prawa - przed: Lewa - po , prawa - przed: Lewa - przed, prawa - po: Lewa - przed, prawa - po: Lewa - po , prawa - przed:
Master kecav Opublikowano 28 Lipca 2015 Autor Master Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2015 Piotrek - bardzo dziękuję za relację i cenne uwagi. W kwestii śladów ściekającej wody po PLAST OUT - to byłaby to ewidentna niedoróba. Mnie się to nie zdarzyło, co nie oznacza, że tak może być. Tak jak napisałeś, zobaczymy co napiszą inni. Po to w końcu są te testy. Ale mam pytanie, czy ten deszcz, był 'zaraz' po aplikacjii? Po jakim czasie? PLAST IN Jak na dressing do wnętrza zdziwił mnie brak zapachu. No właśnie. Brak zapachu, to bardzo świadome działanie z mojej strony. Być może błędnie rozumuję, ale nie chciałem nikomu narzucać jakiejś woni we wnętrzu auta. Praktycznie każdy lubi co innego i ewentualnie stosuje dedykowane zapachy. A może mimo moich wątpliwości, źle myślę i powinienem wyposażyć ten środek w jakiś zapach? Na testowych plastikach efekt był ekstremalnie matowy, odklejając taśmę momentami nie widziałem odcięcia. Sama aplikacja, aplikatorem gąbkowym bez żadnego problemu. Moim zdanie produkt bardzo neutralny, dla fanów matowego wykończenia ( może jednak się zmienić na innych plastikach ). Wydaje się, że to ewidentne potwierdzenie, że rodzaj wykończenia jest różny w zależności od rodzaju plastików. Przygotowywałem go właśnie jako mat (tak wygląda w Passacie na desce rozdielczej) lub ewentualnie satyna (tak wygląda w Peugeocie 206 na desce). A przykładowo, mam wstępna inna opinię, że "za duży połysk". Nie wiem jeszcze na czym to było stosowane, ale pewnie się dowiemy.
Piotrek Opublikowano 29 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2015 Piotrek - bardzo dziękuję za relację i cenne uwagi. W kwestii śladów ściekającej wody po PLAST OUT - to byłaby to ewidentna niedoróba. Mnie się to nie zdarzyło, co nie oznacza, że tak może być. Tak jak napisałeś, zobaczymy co napiszą inni. Po to w końcu są te testy. Ale mam pytanie, czy ten deszcz, był 'zaraz' po aplikacjii? Po jakim czasie? Nakładałem około południa, a w nocy padał deszcz, rano zauważyłem te ślady No właśnie. Brak zapachu, to bardzo świadome działanie z mojej strony. Być może błędnie rozumuję, ale nie chciałem nikomu narzucać jakiejś woni we wnętrzu auta. Praktycznie każdy lubi co innego i ewentualnie stosuje dedykowane zapachy. A może mimo moich wątpliwości, źle myślę i powinienem wyposażyć ten środek w jakiś zapach? Wydaje mi się, że co osoba to opinia. Neutralność nie jest zła
Master kecav Opublikowano 29 Lipca 2015 Autor Master Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2015 Nakładałem około południa, a w nocy padał deszcz, rano zauważyłem te ślady Sorry, że się tak dopytuję, ale muszę (a raczej bardzo chciałbym ) wiedzieć, czy te ślady były na wszystkich posmarowanych elementach? Jak mniemam, nałożyłeś preparat na obudowę lusterka, klamkę i listwę nad rejestracją. I jeszcze jedno pytanie: czy po aplikacji zostawiłeś do samoczynnego wyschnięcia, czy przetarłeś czymś do sucha?
Piotrek Opublikowano 29 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2015 WOSKI Dostałem 6 sztuk od A do F: - A - według mnie cytrusy przełamane czymś chemicznym, trochę jak świeczka - B - fenomenalny zapach pierników ( cynamon ) - C - mój faworyt, same cytrusy, podobnie do któregoś ze SV - D - chyba najmniej przyjemy zapach, trochę jak pleśń - E - też jakieś cytrusy, ale według mnie mniej przyjemne - F - migdały/cynamon, przyjemny Przesmarowałem 5 próbkami, A niestety zapomniałem zabrać ze sobą Maskę podzieliłem na 4 części, uzyskując 4 panele, piątym panelem jest błotnik kierowcy. Na panelach zrobiłem finish Kochem z czerwonym NATem, wymyłem zmywaczem i tuż przed aplikacją był jeszcze PB PP na DA. Przygotowane do aplikacji: Lewa góra - B Prawa góra - C Lewy dół - D Prawy dół - E Błotnik - F Smarujemy: Efekty: Jak widać najmocniejsze przyciemnienie jest widoczne w lewym dolnym rogu, czyli próbka D. Przy pozostałych nie zauważyłem większych różnić w wyglądzie. Nie można jednak powiedzieć, że wygląda to źle. Powierzchnia po aplikacji dosyć śliska. Aplikacja nie sprawiała większych problemów, jedynie moim zdaniem woski mogły by być bardziej "oleiste", łatwiej by się rozprowadzało. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania lub zapomniałem o czymś to śmiało Dodane po 2 minutach 42 sekundach: Nakładałem około południa, a w nocy padał deszcz, rano zauważyłem te ślady Sorry, że się tak dopytuję, ale muszę (a raczej bardzo chciałbym ) wiedzieć, czy te ślady były na wszystkich posmarowanych elementach? Jak mniemam, nałożyłeś preparat na obudowę lusterka, klamkę i listwę nad rejestracją. I jeszcze jedno pytanie: czy po aplikacji zostawiłeś do samoczynnego wyschnięcia, czy przetarłeś czymś do sucha? Nie ma sprawy Tak nałożyłem na te elementy, ślady były na wszystkich. Nie przecierałem, zostawiłem do samoczynnego wyschnięcia. Powierzchnie najpierw umyłem ADBL Grenn'gine 1:10 , a tuż przed aplikacją przetarłem Gyeonem PREPem.
Master kecav Opublikowano 30 Lipca 2015 Autor Master Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2015 Tak nałożyłem na te elementy, ślady były na wszystkich. Nie przecierałem, zostawiłem do samoczynnego wyschnięcia. No to już wiadomo w czym był problem. Samoczynne wyschnięcie, praktycznie nie występuje, tzn. trwa to naprawdę bardzo długo. Środek tak pozostawiony, nawet po 3 dniach wciąż jest 'mokry'. Dlatego, po aplikacji (tak napisałem w 'instrukcji obsługi'), po 2- 3 minutach należy go wytrzeć do sucha. Robi się on wyraźnie śliski. Po takim przetarciu, śladów po wodzie na pewno nie będzie, gdyż środek tworzy film hydrofobowy. Mimo iż już wiedziałem w czym rzecz to i tak nie wytrzymałem i poszedłem w nocy do garażu posmarować testowo listwę. Kawałek przetarty fbrą i kawałek pozostawiłem do 'samaoczynnego wyschnięcia'. Na razie minęło jakieś 6 godzin od aplikacji. Poczekam jeszcze trochę i pochlapię to wodą . Oczywiście zrobię zdjęcia.
bienek Opublikowano 30 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2015 Ja dzisiaj miałem okazję wypróbować środek do opon i jestem mile zaskoczony. Konsystencja wodnista, kolor biały, zapach przyjemny. Najlepszy jest efekt na oponie. Widać wyraźne ożywienie koloru opony, ale przy tym nie błyszczy się tylko jest satynowy. Po megsie endurance, którego zwykle używam, ten środek zdecydowanie lepiej mi się podoba jeśli chodzi o efekt wizualny. Co do trwałości na razie nie jestem w stanie nic powiedzieć dopóki nie zaaplikuję go na do któregoś ze swoich aut
Piotrek Opublikowano 30 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2015 Tak nałożyłem na te elementy, ślady były na wszystkich. Nie przecierałem, zostawiłem do samoczynnego wyschnięcia. No to już wiadomo w czym był problem. Samoczynne wyschnięcie, praktycznie nie występuje, tzn. trwa to naprawdę bardzo długo. Środek tak pozostawiony, nawet po 3 dniach wciąż jest 'mokry'. Dlatego, po aplikacji (tak napisałem w 'instrukcji obsługi'), po 2- 3 minutach należy go wytrzeć do sucha. Robi się on wyraźnie śliski. Po takim przetarciu, śladów po wodzie na pewno nie będzie, gdyż środek tworzy film hydrofobowy. Mimo iż już wiedziałem w czym rzecz to i tak nie wytrzymałem i poszedłem w nocy do garażu posmarować testowo listwę. Kawałek przetarty fbrą i kawałek pozostawiłem do 'samaoczynnego wyschnięcia'. Na razie minęło jakieś 6 godzin od aplikacji. Poczekam jeszcze trochę i pochlapię to wodą . Oczywiście zrobię zdjęcia. Ok, mój błąd, nie doczytałem. Posmaruje jeszcze raz, przecierając po aplikacji. Zdam relację
Master kecav Opublikowano 30 Lipca 2015 Autor Master Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2015 Ok, mój błąd, nie doczytałem. Posmaruje jeszcze raz, przecierając po aplikacji. Zdam relację Ale to absolutnie nie rozpatruję w kategorii błędu . Dzięki temu uzyskałem cenną informację i dowiedziałem się, co się dzieje w przypadku braku przetarcia po aplikacji. Jakoś zawsze do tej pory, tak z automatu, wycierałem do sucha i nie wpadłem -wydawało by się oczywistym - na to, aby przetestować bez wycierania. Dodane po 5 minutach 25 sekundach: Ja dzisiaj miałem okazję wypróbować środek do opon ... Bardzo dziękuję. Jak aplikowałeś? Prosto na oponę, pędzlem, czy jakimś aplikatorem? p.s. rozumiem, że UNC-R już leży na mercu i praca dobiega końca ?
Administrator Evo Opublikowano 30 Lipca 2015 Administrator Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2015 Na szybko napiszę, że też miałem tą przypadłość po użyciu PLASTOUT, również na nieprzetartych plastikach jakoś w weekend postaram sie napisać coś więcej o innych produktach.
Piotrek Opublikowano 31 Lipca 2015 Zgłoś Opublikowano 31 Lipca 2015 Próbka D zdecydowanie najlepsze kropelkowanie, F trochę gorzej, reszta raczej porównywalnie z naciskiem na dokładny zrzut wody
Master kecav Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Autor Master Zgłoś Opublikowano 4 Sierpnia 2015 Piotrek – oczywiście wielkie dzięki. Takie testy są mi bardzo potrzebne. Widać już na dotychczasowych przykładach Twoich i krd, jak różnie zachowują się woski w zależności od cleanera w połączeniu z daną próbką. Te różnice, mam nadzieję, jeszcze się uwidocznią, tym bardziej, że każda z próbek tych wosków to totalnie różne receptury. No, ale na wnioski jeszcze przyjdzie czas …
Piotrek Opublikowano 11 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 11 Sierpnia 2015 Moim zdaniem jak na prawie miesiąc i około 1500 kilometrów jest więcej niż dobrze
Moderator krd Opublikowano 12 Sierpnia 2015 Moderator Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2015 Muszę w końcu umyć Felicię by zobaczyć jak u mnie te woski wyglądają
Master kecav Opublikowano 12 Sierpnia 2015 Autor Master Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2015 Moim zdaniem jak na prawie miesiąc i około 1500 kilometrów jest więcej niż dobrze Dzięki za update. Trwałość, jak na QD, jest chyba wystarczająca. Celowałem raczej w jakieś 2 tyg., a tu dość miła dla mnie niespodzianka. Ciekawi mnie oczywiście jeszcze opinia innych 'testerów', ale pewnie musimy na to poczekać. Muszę w końcu umyć Felicię ... Biedna Felcia , długo nie myta
bienek Opublikowano 12 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2015 Kurde ja mam teraz taki nawał różnych zajęć, że tylko środek do opon na razie użyłem 2 razy Woski czekają, ale bij zabij, nie mam na razie jak potestować
Master kecav Opublikowano 12 Sierpnia 2015 Autor Master Zgłoś Opublikowano 12 Sierpnia 2015 Kurde ja mam teraz taki nawał różnych zajęć, że tylko środek do opon na razie użyłem 2 razy Woski czekają, ale bij zabij, nie mam na razie jak potestować Kamil - kurde, spokojnie, nie piekarnia. Przekazując środki do testów zaznaczyłem, że termin nie jest określony. To co zrobiłeś na oponach tego Merca, chociaż nie wypada mi tego pisać, mega mi się podoba. Nie wiem na ile efekt jest zasługą również wzoru opony i oczywiście ekstra zrobionego auta, ale jest to coś, co bardzo chciałem uzyskać. Czy się potwierdzi u innych? zobaczymy.
Administrator Evo Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Administrator Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2015 To teraz parę słów ode mnie, jako kolejnego testera kecavowych wynalazków Miałem okazję pobawić się woskami, QD, dressingiem do opon i trochę PLAST-OUT. Na początku o woskach zapachy koledzy wcześniej opisali, więc sie nie będe powtarzał. Powiem tylko, że konsystencja wszystkich próbek jest super. U mnie A i F chyba najbardziej miękkie, C zdecydowanie najtwardsza, może nawet trochę za bardzo dla niektórych. Jakieś 4 tygodnie temu położyłem u siebie na masce A i D, wybrane w zasadzie na chybił-trafił Przygotowanie składało się z umycia auta i przelecenia maski cleanerem Detailer's Pro Coating Prep. Aplikacja w obu przypadkach poszła absolutnie bez problemu, woski się ładnie rozprowadziły. Ze starciem czekałem 15-20 min, mimo dużych temperatur nie było z tym problemu. Po ok. godzinie czasu poleciałem z drugą warstwą. Z aplikacji zdjęć nie mam bo a)za gorąco było, b)na srebrnym lakierze za wiele nie pokaże Od tego czasu auto przejechało ~1000km, w tym stało tydzień czasu w środku lasu pod sosnami. Z uwagi na fakt, że w tym okresie czasu padało jak na lekarstwo to za wiele nie mogę powiedzieć o różnicach w brudzeniu. Dodam jeszcze tylko, że pomijając przejechane kilometry,to u mnie woski na masce lekko nie mają z uwagi na bardzo duże temperatury (ciasno upakowany spory silnik w małym aucie). W ostatni czwartek miałem okazję umyć samochód i tak to wygląda, strona pasażera to wosk A, kierowca to D. Nie są to produkcje na miarę testów Piotrka, ale co trzeba to widać Wg. mnie próbka A poradziła sobie rewelacyjnie, na pewno nie gorzej niż zrobiłyby to butikowe woski z półki ~500 PLN .Wosk D gorzej, ale i tak jest to przyzwoity wg. mnie poziom. Jeszcze parę zdjęć z próbki A : Sukcesywnie będę testował inne woski, również pod kątem wizyty na torze w Poznaniu we wrześniu QD - co tu dużo pisać, powtórzę to co napisali inni. Bezproblemowy w obsłudze, zapach ok, nadaje śliskości i zauważalnie podbija kropelki Dressing do opon - jak wyżej, solidny produkt, ładne satynowe wykończenie. Trwałość się ciągle testuje Narazie to tyle, jak mi obowiązki w pracy i czas pozwoli to postaram się kontynuować testy
Master kecav Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Autor Master Zgłoś Opublikowano 16 Sierpnia 2015 Evo - oczywiście wielkie dzięki za cenne informacje i uwagi. Przy okazji - jak (czym) aplikowałeś dressing na opony? Na tych Michel'inkach trochę połyskuje. Faktem jest, że nie tylko na nich, bo również na tych Continentelach u Krd. Ale tam jest dość specyficzny wzorek na oponie, który daje taki efekt. Zauważyłem już, że na niektórych gumach jest mniej matowy, a bardziej satynowy . To oczywiście nie jest złe, ale zastanawia mnie, na ile to zależy od aplikacji, a na ile od rodzaju opony.
Administrator Evo Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Administrator Zgłoś Opublikowano 17 Sierpnia 2015 Aplikowałem niebieskim aplikatorem do opon. Fakt, na początku jest lekki połysk, ale jak zobaczysz inne zdjęcia tych opon, to po każdym dressingu się błyszczy Ten typ tak ma po prostu, może kwestia w miare świeżej opony - końcowka 2014. W weekend postaram się wrzucić to to na jedną zimówkę, zobaczymy.
Master kecav Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Autor Master Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2015 W wątku Krzyśka (krd), gdzie testuje On Slick Rims Tyre Treatment (http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?f=221&t=24461&view=unread#unread) pojawiły się informacje dotyczące konsystencji środków do opon. Nie chcąc zaśmiecać tamtego wątku, chciałbym tutaj zapytać, jakie macie zdanie nt. konsystencji tych prepearatów w połączeniu z wygodą/łatwością ich aplikacji i oczywiście stosowanego aplikatora. Czy według Was, istnieje przewaga jednej konsystencji nad drugą? Ciekaw jestem, czy któraś grupa zwolenników określonej konsystencji (wodnista, żelowa, mleczko) ma zdecydowaną przewagę . To oczywiście nie ankieta (choć pewnie było by tak łatwiej), ale przynajmniej z mojego punktu widzenia, bardzo ważna informacja, a dla innych może być jakąś tam zabawą .
Piotrek Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Kolejny produkt - H2O+ Produkt dosyć dziwny, nie przypominam sobie żeby któryś z producentów miał coś takiego w ofercie, nie bardzo też wiedziałem do czego mogę użyć Samo H2O+ to przeźroczysty, bardzo gęsty , żel bez zapachu. Wspominałem o bardzo dużej gęstości. Popatrzcie, stoper wyzerowany: Nakładam trochę na płatek: Stoper wskazuje ponad minutę, a tu nic się nie wchłonęło Płatek prostopadle do powierzchni stołu: Produkt odporny na rozlewki Do rzeczy, obiektem testowym stał się "prezent" od jakiegoś ptaka: Drobna ilość na "prezent": Delikatne rozprowadzenie płatkiem: "Prezent" po chwili odspoił się od lakieru i delikatnie usunąłem go przykładając fibrę: Jak widać produkt działa bardzo dobrze, przez swoją gęsta postać pozwala punktowo usuwać ptasie niespodzianki. Jeżeli ktoś z Was ma jakiś pomysł jak inaczej wykorzystać H2O+ to chętnie przeczytam
kamilgt Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2015 W wątku Krzyśka (krd), gdzie testuje On Slick Rims Tyre Treatment (http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?f=221&t=24461&view=unread#unread) pojawiły się informacje dotyczące konsystencji środków do opon. Nie chcąc zaśmiecać tamtego wątku, chciałbym tutaj zapytać, jakie macie zdanie nt. konsystencji tych prepearatów w połączeniu z wygodą/łatwością ich aplikacji i oczywiście stosowanego aplikatora. Czy według Was, istnieje przewaga jednej konsystencji nad drugą? Ciekaw jestem, czy któraś grupa zwolenników określonej konsystencji (wodnista, żelowa, mleczko) ma zdecydowaną przewagę . To oczywiście nie ankieta (choć pewnie było by tak łatwiej), ale przynajmniej z mojego punktu widzenia, bardzo ważna informacja, a dla innych może być jakąś tam zabawą . jeśli nie wymaga to drastycznej zmiany składu, a co za tym idzie wzrostu kosztów - ja pokusiłbym się o dwie wersje sam używam dressingów wodnistych jeśli mam mało czasu i zależy mi na wyglądzie opony w najbliższym czasie i max przez kilka dni. Jak ogarniam samochód np dziewczynie to używam dressingu żelowego, bo taki po prostu dłużej leży, ale do aplikacji trzeba się bardziej przyłożyć, nie wystarczy raz zrobić kółka aplikatorem po oponie gdybym miał wybrać tylko jedną wersję, wziąłbym wodnistą
bienek Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Zgłoś Opublikowano 24 Sierpnia 2015 Ja też zwykle używałem żelów, ale.... chyba wodnista jest wygodniejsza w aplikacji. A poza tym zauwżyłem, że Twoj produkt w takiej właśnie formie długo potrafi leżeć na oponie więc, o trwałość chyba też nie ma co się bać.
Master kecav Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Autor Master Zgłoś Opublikowano 25 Sierpnia 2015 Kolejny produkt - H2O+ Produkt dosyć dziwny, nie przypominam sobie żeby któryś z producentów miał coś takiego w ofercie, nie bardzo też wiedziałem do czego mogę użyć Produkt odporny na rozlewki Jak widać produkt działa bardzo dobrze, przez swoją gęsta postać pozwala punktowo usuwać ptasie niespodzianki. Dzięki za fajny test. Pomysł ze stoperem i odporność na rozlewki Cieszę się na działa na "prezenty". Ja stosuję to z powodzeniem już od jakiegoś czasu Jeżeli ktoś z Was ma jakiś pomysł jak inaczej wykorzystać H2O+ to chętnie przeczytam Pojawiło się zainteresowanie we florystyce. Zrobiłem jednak szybki test, wkładając kwiatuszka do buteleczki z H2O+. No i po jakiś 4-5 godzinach, kwiatuszek zmienił pozycję z pionowej na .... horyzontalą . Jedynm słowem klapa. Pewnie to z powodu tego '+' po H2O . Tak, czy siak, florystyka odpadła. Co do innych zastosowań w naszym światku detailingu, to zdradzę jedynie, że musimy chwilkę poczekać na obiecaną inną relację.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się