Seat Toledo II, 2002 by Justyna

[krd]

To sie kolega troche spoznil

[zawiszaM]

przejrzalem wszystkie foty i jestem pod wrazeniem , szacuneczek dziewczyno .......

[makgajwer]

Przeleciałem cały temat. Trochę czasu to zajmuje ale warto!!!!. Brak mi słów podziwu.

Szacun.

[Justyna]

Witam serdecznie

Jak już wspominałam kilka miesięcy temu zawsze chciałam mieć w Tolku jasne beżowe wnętrze i powoli doprowadzać go do coraz bogatszej wersji wyposażenia. Niestety znaleźć części idealnie pasujące w sensie elektrycznym i w dodatku w kolorze beżowym jest bardzo trudne, bo większość tak wyposażonych aut pochodzi z zagranicy. Zebranie większości elementów zajęło mi około 8 – 9 miesięcy, a i tak jeszcze niektórych brakuje...

Przed montażem zakupionych części trzeba było się nimi zająć i doprowadzić je do stanu prawie idealnego, piszę „prawie”, bo większość szrotów itp. nie dba o przechowywanie części i walają się one po podwórku albo są przerzucane z miejsca na miejsce, poza tym są to części 10-letnie... ale przejdźmy do czyszczenia.

Użyte kosmetyki to:

- SNB Mac APC w stężeniu 1:5

- miejscami magiczna gąbeczka

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Małe 50/50

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Efekt „po” będzie potem...

Następnie z pomocą Krzyśka (Krd) wzięliśmy się za pranie tylnej półki oraz wykładziny. I tu podziękowania dla Dzinkinsa za pożyczenie odkurzacza piorącego.

Jako prespray posłużył Meguiar’s APC 1:10 i szczoteczka Colourlock, a do prania proszek Karcher RM 760 i K2 Tornado Plus.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po oczyszczeniu połowy już widać różnicę...

 

 

 

 

 

 

 

I cała półka po wypraniu

 

 

 

 

Teraz czas na wykładzinę, która była w nieco gorszym stanie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wymagała też strzyżenia

 

 

 

 

 

 

W czasie, gdy półka z wykładziną schły ja wzięłam się za rozbieranie Tolka...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kilka przydatnych narzędzi...

 

 

 

A tu kropelki po Duragloss’ie 111 nakładanym rok temu na osłonę kabli wewnątrz, więc

wytrzyma jeszcze bardzo długo

 

 

Dobra, rozbieramy dalej

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I myjemy APC Red Devil 1:10

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Gdy ja myłam wnętrze Krzysiek wziął się za lampkę w bagażniku, która też musi być czysta

 

 

 

 

 

 

 

Następnie wszystkie elementy lakierowane zostały posmarowane SV Best of Show

 

Śrubki też mają swoje miejsce, aby przypadkiem żadna nie zaginęła

 

A elementy plastikowe potraktowane Zymol Vinyl Conditioner

 

50/50 (dolna połówka po Zymolu ciemniejsza)

 

 

 

 

 

I zamontowana półka z roletką, zabezpieczona 303 Fabric Guard

 

 

 

 

 

 

Czas na odkurzanie... (Dla czepialskich odkurzacz stoi na macie wygłuszającej a nie na lakierze)

 

 

 

 

Wykładzina długo schła w garażu, więc wykorzystałam słonko na dworze

 

 

 

 

 

 

I długo oczekiwany montaż w Tolku...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Osłona pod kierownicę również na swoim miejscu

 

 

 

 

 

Teraz fotele. Niestety jeszcze te co były, bo na nowe jeszcze brakuje kasy...

 

 

 

 

 

W międzyczasie trafiły się boczki z anglika, więc trzeba było się nimi zająć.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Do mycia posłużyły SNB Mac APC 1:5, Surfex HD 1:5, Wolf’s Decon Gel i magiczna gąbeczka

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Boczki na montaż musiały jeszcze jednak poczekać, bo w planach było wygłuszenie drzwi i zmiana tylnych szyb z korbek na elektryczne, co wiąże się z przeróbką tylnych blach i wymiany wiązek elektrycznych oraz modułu komfortu...

Ale najpierw zakupione wiązki elektryczne trzeba było odświeżyć

 

 

 

 

 

 

 

Cała owijka została zdjęta, kabelki przemyte i owinięte na nowo taśmą tak jak fabryka

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Dobra, demontujemy blachy w celu wymycia wnętrza drzwi

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Do mycia posłużyły:

- SNB Sanesolv Extra

- mieszanka SG Red Devil APC i Tenzi Trucka

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po kilkunastu cyklach mycia w końcu drzwi czyste

 

 

 

 

 

 

W międzyczasie trzeba było jechać na działkę, więc blachy chwilowo trafiły z powrotem na drzwi, aby móc je zamknąć i reszta prac odbywała się w ciszy i spokoju...

 

No to wracamy do blach, które również wymagały porządnego mycia, w dodatku tylne wspomnianej przeróbki na elektryczne

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

I po umyciu

 

 

 

 

 

 

 

 

Podnośnik szyby rozebrany i umyty przed ponownym montażem...

 

 

 

 

 

 

Następnie blacha przednia

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po rozebraniu blachy od strony pasażera okazało się, że pęknięte jest jedno z mocowań szyby, które trzeba było wymienić.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

A skoro już było zdemontowane to trzeba je było umyć tak jak kilka innych elementów...

 

 

 

 

 

W Warszawie udało się umyć tylko drzwi kierowcy, więc teraz pora na kolejne, nieco bardziej brudne

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W końcu wszystkie drzwi czyste i można wziąć się za wycinanie szablonu pod maty wygłuszające...

 

 

I można zacząć wyklejanie matami STP Silver

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Do wyklejania blach od strony drzwi posłużyła mata GMS-05 i resztka STP

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Natomiast do wklejenia blach od strony tapicerki drzwi mata GMS-01A (Przykręcone zostały także oryginalne głośniki w tylnych blachach, wymienione pęknięte mocowanie przedniej szyby, wiązki elektryczne a wszystkie linki, kółka itp. podnośników szyb przesmarowane)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wyjęte wcześniej szyby przednie zostały umyte i zabezpieczone Autobrite Repel

 

 

 

 

 

 

 

 

Umyte wcześniej elementy plastikowe i harmonijki również zostały zabezpieczone

 

 

 

 

 

 

 

 

Następnie wnęki drzwi zostały pokryte przeźroczystym środkiem do profili zamkniętych, poza matami oczywiście

 

 

 

 

 

 

 

 

Profile schną, więc na tylne szyby również trafia NW.

 

 

 

Czas na uszczelnienie blach za pomocą uszczelki do blendy tylnej... (plus jest taki, że jak złapie to nie przecieka i trudno ją zdemontować, ale da się bez żadnych uszkodzeń w razie potrzeby)

 

 

 

 

 

I blacha już na aucie

 

 

 

Oraz boczek

 

 

 

No i reszta blach...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ok, wszystko zamontowane. Brakuje jeszcze odpowiedniego modułu komfortu, aby to wszystko działało, więc bierzemy się za wymianę i długi dzień przeróbki kabelków według schematów przede mną...

Było tak:

 

 

Jest tak:

 

 

 

No i wszystko działa, więc powrót do Warszawy i czas na mycie wnętrza... Tu nie ma dużo fotek a efekt finalny potem

 

 

 

 

 

 

 

Jak wszyscy wiecie auto miało rok temu wykonaną przeze mnie pełną korektę i zostało zabezpieczone CQuartz’em, co było jednak bardzo dobrym wyborem, ale o tym potem.... Na poniższych zdjęciach widać już trochę zrysowany lakier, przez jeden incydent zimą, a mianowicie prezent dziadka dla mnie, czyli odśnieżenie mojego auta szczotką... Poza tym widoczne zmatowienie i zacieki po Prickborcie z Magifoam, które powstały jakoś w czerwcu podczas mycia auta w słońcu. Nie chciały zejść polishem i potrzebny był cutting.

 

 

 

 

 

 

 

Zacieki i swirle usuwane były za pomocą maszyny Lare, zielonego pada 3M i pasty Urbana

 

 

 

 

 

 

Tu widoczne rysy po otarciu drzwi rowerem, które na szczęście zeszły z pomocą koreczka i papierków 2500 i 3000.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po darciu całego auta, przelaniu litrów IPA i benzyny ekstrakcyjnej oraz APC czas na mycie. Piana to mix Magifoam Rose 100 ml, Surfex’a HD 100 ml i 30 ml Tenzi Trucka

 

 

 

 

I tu wracamy do CQuartz’a, który po tych wszystkich zabiegach dalej żyje

 

 

Jako finish posłużył SV CF Pro Regular na żółtym 3M. Na masce Krzysiek postanowił sobie potestować woski, natomiast na całe auto poszedł Duragloss Track Claw

 

 

 

 

 

Przy okazji pod tablice z przodu poszła wlepka...

 

 

 

 

I efekty końcowe

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Następnie wymienione zostały żarówki mijania

 

 

 

 

I pozycyjne na ledy

 

 

 

A także oświetlenie bagażnika, również ledowe

 

 

 

 

 

I to by było tyle z prac na chwilę obecną. Póki co prania i strzyżenia wymaga jeszcze alcantara na boczkach i zmienione zostały dywaniki. Planów jest jeszcze dużo, ale muszą poczekać...

Foty gotowego auta :

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Moja ulubiona fota

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Gratuluję wszystkim, którzy dotarli do końca relacji i pozdrawiam

[manio49]

Zbieram szczękę i jeszcze trochę mi to zajmie, kolejny raz rozbiłaś (ście) system. Rewelacyjna robota

 

Wyślij foty do głównej siedziby seata, może Ci podrzucą nowego leona cupre

 

Mam pytanko - żarówki mijania to to co krd wrzucał do fabki?

[pawelpp]

Uff,ja dotarłem :-) Robota...szok

Miałem zaproponować ledy SMD do wnętrza i...na końcu jednak są.

A do strzyżenia nie nadałaby się maszynka taka na baterie do strzyżenia sweterków ? (albo raczej z zasilaniem 230V)

[coobah]

Kawał roboty!

 

Zazdraszczam...

...ilości wolnego czasu

Ale nie rozumiem jednego - wrzucasz jasną wykładzinę, a potem przykrywasz ją ciemnym dywanikiem...

No ale co kto lubi! Jeden lubi szarlotkę, a drugi lubi jak mu nogi śmierdzą

[mpadlewski]

Świetna robota. Kolejny raz nie wierzę w to co widzę. Swoją drogą od zobaczenia relacji z Twojej pracy na wykop.pl zaczęła się moja przygoda z detailingiem Także myślę, że byłaś i jesteś inspiracją dla wielu forumowiczów

 

1) Nie masz zamiaru zacząć zajmować się tym komercyjnie?

2) Ile osób mówiło Ci już, że ustawia się w kolejce jeśli tylko kiedyś postanowisz zmieniać auto?

[coobah]

mpadlewski, tutaj chłopy ustawiały się w kolejce do ożenku z Justyną, a nie po Jej auto

Już rozwody były planowane, zrywanie celibatu, wyjścia z seminariów, powroty z platform wiertniczych jeśli tylko Justyna zerknęłaby w któregoś stronę

[booohal]

Zwariowane Wariaty

To się nazywa trzymanie poziomu. Nie pamiętam takiej relacji.

Kłaniam się w pas

[luq92]

Robota pierwsza klasa

Chcę mieć taką żonę

[Franek]

i w tym boczku prawym już zostanie taka dziura?

O_o

 

Ja chyba do konca nie rozumiem.

Wyprułaś zadbane i nie zniszczone szare wnętrze by włożyć stare i zapuszczone kawałki beżu z anglika?

 

Widać, że masa pracy, ale kompletnie nie rozumiem po co.

[Prezes]

Chyba nie wierzę w to co obejrzałem...

[gruby_RS]

Chyba nie wierzę w to co obejrzałem...

 

+1

 

Dzięki Panie Prezesie - nie wiedziałem co napisać

[kubik]

Chyba będę miał zakwasy od scrollowania

Jak zwykle rozbiłaś bank

Na fotelach są pokrowce?

Jak wrażenia po wygłuszeniu ?

Powoli,powoli Tolek będzie na pełnym sztosie

[Evo]

Grubo , nie ma co a ja nie mogę się zebrać z wymianą dziurawego fotela od roku

[Pogodny]

Grubo , nie ma co a ja nie mogę się zebrać z wymianą dziurawego fotela od roku

 

Haha i coś w tym jest bo szewc w dziurawych butach chodzi

 

A poza tym grzebanie w samochodzie to taka nowa choroba XXI wieku, bez względu co się robi, grunt to działać, modzić, dopieszczać

[Domel]

Pozamiatalas...

Szacun totalny !

Pozdro

[Artih]

Ponownie niesamowita praca i świetne fotki

I jak tu wrzucić swoja pierwszą relację jak taki poziom występuje w PSB

 

Fajnie wnętrze zaczyna wyglądać - jednak ta fabryczna wersja faktycznie smutna. W 100% rozumiem zamianę - po fotelach będzie git.

[Gajek]

WOW!

[wirus_kamil]

No nie ma co relacja robi robotę ale ...

- przydało by się założyć dywaniki jasne

- te pokrowce na fotelach trochę psują całokształt. Myślisz o jakiś jasnych fotelach ?

 

Szacunek za pracę i za to że chciało Ci się skleić fotorelację

[Patryykk]

Jestem pod mega mega wielkim wrażeniem

[damian]

Jestem w szoku Wielki szacunek za dążenie do perfekcji

[tfelek]

te pokrowce na fotelach trochę psują całokształt. Myślisz o jakiś jasnych fotelach ?

 

z tego co słyszałem na warszawskich spotach pod złotymi łukami to mają być elektryczne krzesła do tego w skórze i alkantarze..

[soll]

1. Co mi się podobało najbardziej? Wszystko, a największe wrażenie zrobiło na mnie "strzyżenie owiec".

2. Żeście się dobrali z Krzychem

3. Myślę że to nie koniec doładowania Toldka, więc dywaniki, fotele - nie komentuję

4. Słowo ode mnie - JUSTYNA, JEST MOC