Jakie opony polecamy?

[DZIADZIA]

6 minut temu, Michał126 napisał:

A czemu nie znowu Michelin?

jak nie znajdę nic ciekawego na pewno wskoczy Michał, klei zajefajnie i nigdy mnie nie zawiódł... zwyczajnie jestem ciekawy fuldy, na etykiecie jest imponująco- szkoda, że firmy walą je jak im pasuje...

[Michał126]

@rygryss, jak se możesz pozwolić na Michelina i masz sprawdzonego, to ja bym tak zrobił i tyle. A z tańszych o Rainsportach nie myślałeś?

[DZIADZIA]

Teraz, Michał126 napisał:

Rainsportach nie myślałeś?

mam je na tygrysie, głośne 

[Michał126]

Bo asymetryczne Coś za coś Ale oplowskie wygłuszenie, które dobrze znam, z pewnością nie dorównuje volvowsko-renaultowskiemu.

[paperson]

@rygryss które Michałki na lato zakładałeś?

[DZIADZIA]

@paperson , pirmacy 3

2 minuty temu, Michał126 napisał:

z pewnością nie dorównuje volvowsko-renaultowskiemu.

znajomy ma je na vołovinie i..... nie

 

to jest renobiszi

[Michał126]

Ogólnie to z Rainsportami jest ciekawe, bo Rainexperty 3, które mam w dwóch autach, też są asymetryczne i moim zdaniem są zupełnie ciche, a przy tym trakcyjnie dają wszystko to, co kierowca bolidu segmentu B może sobie zamarzyć.

Ile zrobiłeś na tych Primacy 3? Wydawały mi się wyjątkowo długowieczne, coś jak Pirelli P7. Mieliśmy raz w jednym, ale poszły razem z nim. W stanie w sumie eleganckim.

[Pływak]

Rainsporty bardziej przez mieszankę, aniżeli bieżnik są głośne. Trzymają jak szalone biorąc pod uwagę, ze to średnia półka jednak są głośnie i znikają tak szybko jak nasza kasa w ZUSie. Miałem komplet w AR147. Jak ktoś robi 30K rocznie to będzie je co sezon wymieniał.

[DZIADZIA]

1 minutę temu, Michał126 napisał:

Ile zrobiłeś na tych Primacy 3? Wydawały mi się wyjątkowo długowieczne

w okolicach 50kkm, minus klejących opon jest szybkie znikanie... 

[Michał126]

Teraz, rygryss napisał:

w okolicach 50kkm, minus klejących opon jest szybkie znikanie... 

Ale to właśnie nie są tak dobrze klejące opony. Klejące to są Pilot Sporty. Na P7 (nie Cinturato, tylko tych poprzednich) ojciec zrobił koło 100 tys. Cinturato P7 ma matka i myślę, że jest dobrze ponad 30 na nich, a zużycie raczej mizerne.

[DZIADZIA]

Teraz, Michał126 napisał:

Ale to właśnie nie są tak dobrze klejące opony.

a ja jestem z nich bardzo zadowolony.

[KapselK]

A jak z zużyciem Conti Sport Contact 3 i 5? Przymierzam się do nich na lato, ale jak mam je za dwa sezony wymienić to ich nie chce. 

 

[Michał126]

1 minutę temu, rygryss napisał:

a ja jestem z nich bardzo zadowolony.

I ja to rozumiem i podobnie stwierdzam, że to kawał fajnej gumy Tylko że nie ma co na siłę robić z nich klejących, bo to są normalne, ale bardzo porządne opony.

[Pływak]

3 minuty temu, KapselK napisał:

A jak z zużyciem Conti Sport Contact 3 i 5? Przymierzam się do nich na lato, ale jak mam je za dwa sezony wymienić to ich nie chce. 

 

 

Ustalmy jedno opony typowo do aut o "sportowych" osiagach szybko sie zuzywają i wyniki rzedu 30-40K km to nic nadzwyczajnego. Miałem RainSporty, miałem P Zero Nero, mam Pilot Sporty i wszystkie zużywają się dość szybko w porównaniu do ich normalnych odpowiedników. Chcesz trwały kapieć bierz PremiumContact, a nie Sport

[DZIADZIA]

na pewno są lepsze, przy moim klekocie sprawdzają się idealnie

no dobra, ktoś coś o FULDA SPORTCONTROL 2

[KapselK]

@Pływak widzę, że jeżeli chodzi o Continentala i run flaty, które muszę mieć zostają mi tylko Sport Contacty. Poszukam innej firmy. 

[Johnson]

Zjawisko opisane poniżej uważałem za absurdalne (opona to opona) - dopóki mnie samego nie dotknęło.

Michelin Energy Saver - przejechane 5 sezonów - ok. 70kkm - do wymiany

Fulda EcoControl - 2 sezony (!!!) - 25kkm - przy wymianie na zimowe wulkanizator zasugerował warunkowy następny sezon letni.

Kierowca ten sam, samochód ten sam... 

[czarekcw]

Jeździ ktoś na oponach wielosezonowych? Głównie interesują mnie opinie marek Michelin i Goodyear. Koleżanka ma Michelin Cross Climate + i jest zadowolona.

[paperson]

@czarekcw nie jeżdżę, lecz mocno rozważałem zakup michałków. Poczytałem opinie i obejrzałem kilka filmów z testów. Kupiłem zimówki. Jeśli mieszkasz i jeździsz głównie po mieście to ok. Jeśli wieś i trasy, a szczególnie u nas na Mazurach, to podaruj sobie wielosezonówki i nalewki. Już lepiej kupić używaną i niezjechaną zimówkę dobrej firmy.

[szox]

Jak dla mnie opony "wielosezonowe" to jedno wielkie bagno. Taka prawda, że zimą to i w mieście warunki potrafią być tragiczne, a miałem okazje jeździć na takich oponach i nie dają takiego poczucia bezpieczeństwa jak dobre zimówki.

[Chat]

Kazde wielosezonowe sa gorsze od najslabszych sezonowych. 

[powalla]

Szacun że osobiście testowałeś każde opony wielosezonowe i  każde sezonowe ...no bo chyba nie pisałbyś głupot bez testów lub powielał mity z internetów  

[czarekcw]

6 minut temu, Chat napisał:

Kazde wielosezonowe sa gorsze od najslabszych sezonowych. 

Ok, czyli przeprowadzane testy są o kant tyłka rozbić i chińczyk lub nalewka je przebija.

 

Masakra po prostu...

[kedar]

6 minut temu, Chat napisał:

Kazde wielosezonowe sa gorsze od najslabszych sezonowych. 

WOW, to tak z doświadczenia czy z głowy?

Mam dwóch kolegów z pracy, obydwoje mają Crossclimate i sobie chwalą. Mają ok.40km do pracy, trochę polną, reszta asfalt i czy błoto czy śnieg problemów brak. Sam nie raz jechałem z nimi w warunkach zimowych i nie czułem się zagrożony. Na pewno do miasta, a zwłaszcza dookoła komina kupiłbym takie. Zamiast zimowe Kormorana wziąłbym Crossclimate, zamiast letniego Nankang'a wziąłbym Crossclimate. Wielosezonowe, a wielosezonowe to nie to samo, jedne lepsze inne gorsze. Crossclimate - marnego słowa.

[Fredi88]

Porównajcie zimowego/letniego michelina do crossclimate a nie jakiś tani badziew. Też będzie lepszy? Wątpię. Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. 

Zgodzę się jedynie że jak ktoś jeździ wokół komina to taka opona ma sens.