Skocz do zawartości

Jaki AIO polecacie?


darek87dz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 288
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Podzielę się swoją opinią o SRP. Zaznaczam że ilość moich postów odzwierciedla też moje detailingowe doświadczenie. Nałożyłem ten środek tydzień temu. Oczwiście po odsmoleniu i wyglinkowaniu auta. Do tej pory opłukałem auto dwa razy samą wodą żeby nie zmarnować swojej pracy.

Kropelkowanie zdecydowanie się osłabiło w stosunku do "dnia po". Natomiast mimo tras w ulewnym deszczu auto nie brudzi się tak jak przed zabiegiem. Jeżeli chodzi o właściwości kryjące i polerujące nie mogę się wypowiedzieć bo mój lakier to tak zwana igła. Według mnie aby osiągnąć zadowolenie z blasku auta trzeba by ten środek nakładać bardzo często. Zamierzam następnym razem użyć cleanera i sealantu aby lakier kropelkował dłużej niż kilka dni. SRP wraca na półkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio Menzerna PP Ultra robi małe zamieszanie

 

Klik

 

Relacja z DW

 

A czy jest sens stosować jeszcze dodatkowo wosk po tej manzernie? Jeśli tak to jaki? W miare odporny na chemie i sól.

 

Pytam o budżetowe rozwiązanie (manzerna lub manzerna plus wosk) gdy auto jest opłukiwane wodą co kilka dni i myte na myjni recznej (niestety szczotką z pianą) jeżeli nie uda się usunąć brudu wcześniejszym spłukaniem wodą.

Wiem, ze to woła o pomste do nieba, ale chce zobaczyć ile wytrzymam w tym trybie. Jak zlapie bakcyla to pewnie przejde na pełną pielegnacje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tasek, nie wiem. Nie znam się i dlatego pytam.

 

A tak przy okazji, czym mogę zastąpić IPA ? Mam na jutro ambitny plan polecieć auto SRP, IPA i FK hi-temp. Dzisiaj już nie dam rady pojechać do sklepu detailingowego żeby zakupić IPA więc przydał by się jakiś zmaiennik z marketu.

 

Czy może źle kombinuję i nie warto przecierać IPA między SRP a FK ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Aplikować tak, by aplikator był wilgotny nie ociekający, tylko wilgotny.

Jesli aplikatorem german to preferuję twardszą stronę. Zawsze coś - mikroryski usunie - a większe rysy w jakimś stopniu wypełni. Później test palca i ścieramy. Chery glaze ma to do siebie, że bardzo szybko wysycha i można ścierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twardsza strona raczej się boje ze narobie szkod na lakierze... Wiec mysle o stronie czarnej. Co to znaczy test palca? Ile tego srodka aplikowac na jeden element, polerowac kazdy element osobno? Tym aplikatorem mam wcierac czy na lakierze tylko przejechac?

 

Polecam lekturę działu testy odnośnie chery glaze i forum. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo szukasz...

 

Dajesz na aplikator tyle, żeby był wilgotny z tendencją (jak przy woskowaniu) nie przesadzać. Tj 3- 4 nieduże krople na aplikator. Poza tym to nie apteka, nie przedawkujesz. Rozprowadzasz to kulistymi ruchami na danym elemencie - (niektórzy preferują ruchy tylko prawo lewo lub góra dół) - tak jakbyś rozprowadzał wosk, dokładnie pokrywając miejsce. Nie jest to tradycyjny cleaner wymagający wypracowywania niemal do zniknięcia. Wymaga dokładnego pokrycia - uprzedzając Twoje pytanie - powiedzmy trzy razy przejeżdżasz kulistymi ruchami po danym miejscu. I przechodzisz do kolejnego fragmentu. Po ok. 5-7 minutach kiedy widzisz, że na zaaplikowanej powierzchni powstała taka jasna mgiełka, przejeżdżasz palcem, jak widać, że aplikacja "się ściera" pod palcem tzn. zostaje sucha powierzchnia, patrz. nie marze się to polerujesz. Wszystko.

 

PS. Nie zadaj tych samych pytań w rożnych miejscach forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo szukasz...

 

Dajesz na aplikator tyle, żeby był wilgotny z tendencją (jak przy woskowaniu) nie przesadzać. Tj 3- 4 nieduże krople na aplikator. Poza tym to nie apteka, nie przedawkujesz. Rozprowadzasz to kulistymi ruchami na danym elemencie - (niektórzy preferują ruchy tylko prawo lewo lub góra dół) - tak jakbyś rozprowadzał wosk, dokładnie pokrywając miejsce. Nie jest to tradycyjny cleaner wymagający wypracowywania niemal do zniknięcia. Wymaga dokładnego pokrycia - uprzedzając Twoje pytanie - powiedzmy trzy razy przejeżdżasz kulistymi ruchami po danym miejscu. I przechodzisz do kolejnego fragmentu. Po ok. 5-7 minutach kiedy widzisz, że na zaaplikowanej powierzchni powstała taka jasna mgiełka, przejeżdżasz palcem, jak widać, że aplikacja "się ściera" pod palcem tzn. zostaje sucha powierzchnia, patrz. nie marze się to polerujesz. Wszystko.

 

PS. Nie zadaj tych samych pytań w rożnych miejscach forum.

 

dzięki za wyczerpująca odpowiedz dużo mi rozjaśniłeś lecz jeszcze mam pytanie czy ta twardsza strona tricoloru może uszkodzić lakier np przez ryski, czy mogę użyć czarnej strony aplikatora? czyli te 3 krople na jeden element np drzwi i znowu przechodząc do kolejnego elementu dodać płynu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam wszystkich

 

Jako że jestem nowicjuszem w temacie zaawansowanej kosmetyki samochodowej, siedze juz troche na forum i zdobywam wiedzę. Cos juz sie dowiedziałem i wstepnie wybrałem i chciałem to omówić z Wami, czy dobrze wybrałem.

 

Samochód to Astra H rok 2008, lakier dosć zadbany, ma troche swirly ale nimi narazie bym sie nie przejmował i nie chciał ich narazie likwidować....zgłębiłem cały temat o Ultimate Compound i uśredniając wypowiedzi - nie jest to łatwy temat.

 

Postanowiłem aby lakier odświerzyć i zabezpieczyć.

 

Moj wybór to:

 

1. Tenzi Prix

2. "Odsmolacz"

3. Glinka Valet Pro Yellow

4. Aplikator German

5. Cherry Glaze

6. Collinite 476s

 

Czy ma to sens?

 

 

PS. A tu obecny stan samochodu

 

DSC_0289.JPG

 

DSC_0294.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bikeman1, Z doświadczenia powiem Ci, że zestaw Cherry Glaze + Colli nie posiedzi za długo na lakierze. Zwykle po maksymalnie miesiącu już nic nie ma. Collinite jest długodystansowcem i lepiej nakładać go na "jałową" powierzchnię. Jeśli chcesz koniecznie coś na Cherry nakładać to raczej woski "wakacyjne" jak Dodo lub Poorboy's red / blue.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.