Skocz do zawartości

FinishKare 1000P Hi-Temp Paste Wax


firmek

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno kupiłem tester FK 1000P z myślą o zabezpieczeniu nim felg, na których mam komplet ziomowych opon, nestety wcześniej po całym procesie czyszczenia/korekty felg zdążyłem już nałożyć dwie warstwy NTX 2.0 ( wybór podyktowany chęcią szybkiego pozbycia się )

Zastanawiam się czy kłaść FK 1000P na NTX 2.0 czy lepiej najpierw ściągnać go jakimś cleanerem ? Dodam tylko, że był nakładany jakiś miesiąc temu i felgi cały czas leżą w garażu, więc NTX napewno ma się świetnie :)

 

Jeśli uważacie, że lepiej się go jednak pozbyć to powiedzcie, który cleaner pod FK 1000P: Wolfgang Paint Enhaser, PB Professional Plish, DC1 Megsa, HD cleanse.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się że 1000P nie zda za bardzo egzaminu na felgach, tym bardziej w zimę, raz go nałożyłem na swoje alu felgi i jakoś szybko zszedł niestety...

Ogólnie się trochę zawiodłem co do tego produktu jeśli chodzi o trwałość, myślałem, że będzie lepiej. Tatowy samochód po uprzedniej polerce został potraktowany SRP a następnie dwie warstwy 1000P, na masce były nawet 3 warstwy. Cała operacja była robiona 1 września natomiast tydzień temu podczas mycia już zero kropelek, odpychanie wody bardzo mierne, ot tak nagle jakoś. Czyli miesiąc z hakiem... Wosk nie miał lekko na pewno, bo samochód niemal codziennie jeżdżony, ale za to garażowany.

Co do pozytywnych cech to łatwe nakładanie i polerowanie prawie w każdych warunkach, np. dzisiaj na wcześniej wymieniony samochód przetarty IPA nakładałem 1000P przy temp. 4*C w nieogrzewanym garażu. Ze spolerowaniem nie było żadnych problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety ja też sie troche zawiodłem i jednak kupie puche colii zamiast fk... co do trwałości to nie wiem sam, niby za 1 razem wytrzymał po pb pp 1 warstwa miesiąc, ale wydaje mi sie że po prostu lakier był brudny albo za mało pracowałem clinerem. Teraz bardzo dobrze wyclinerowałem lakier i 2 warstwy fk poszły, zobaczymy co z tego wyniknie. Już raz myłem i planuje w następny weekend znów umyć, wtedy zobacze czy jest jeszcze na lakierze.. A 2 sprawa że chybaa nie podoba mi sie jego wygląd, auto wygląda jakby oblane szkłem, za to zero głębi i weetlooka, no ale to już "od zawsze" było wiadomo o fk że taki jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym teraz wybrał Colli 476 ale już kupiony 1000P w dużej puszce więc na razie zostanę przy nim. Może zamiast SRP użyć typowego cleanera, ale podobno z SRP to dobre połączenie, a skoro mowisz że po PB PP było podobnie to po prostu ten typ tak ma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, Faktycznie z tego co piszecie to nie są to jakieś mistrzowskie wyniki jeśli chodzi o trwałość, a to miała być chyba główna zaleta tego produktu. Biorąc pod uwagę, że np sealant Wolfganga Deep Gloss Paint sealant 3.0 ma trwałość na poziomie 4 miesięcy ( wybrałęm go na zimę) i przy tym bardzo ładny efekt wizualny to FK 1000P szału nie robi. Jeśli faktycznie znika po 2 miesiącach ( nie mówię już o miesiącu) to jest to wynik na poziomie letnich wosków. Myślę, że 2 miesiące to i zymol carbon by o tej porze roku poleżał a nie jest to wosk syntetyczny.

No nic chyba w takim razie daruję sobie FK na felgi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Evo, może jakieś konkrety, co mogliśmy zrobić źle, że 1000P tak krótko wytrzymał, bo wg. mnie wszystko zrobiłem jak należy, ale mogę się mylić bo jestem początkujący :-]

Ile wg. Ciebie powinien średnio wytrzymać ten wosk w naszych warunkach? Z góry dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

U ojca na Audi trzyma się na lakierze potraktowanym tylko glinką od początku sierpnia,czyli już 2,5 m-ca. Myśle że te 3 miesiace najmarniej powinien wytrzymać. Cieżko mi mówić o konkretach bo nie widziałem procesu nakładania. Ale wystarczy sobie poczytać opinie na DW i wysnuć samemu wnioski, czy miesięczna trwałość jest normalna dla tego sealanta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam doświadczeń z FK, ale sądząc po czasie jaki siedzi on Wam na lakierze moge śmiało stwierdzić, że coś było nie tak z aplikacją/przygotowaniem lakieru. Ja miałem tak z NXT- początkowo trzymał mi ok miesiąca, półtora. Dopiero później jak zacząłem większą wagę przywiązywać do szczegółów, tj. dokładne osuszenie auta, odpowiednie warunki nakładania, odpowiedni czas pozostawienia go niespolerowanego na lakierze, to zaczął trzymać się dłużej. A jak daliście Panowie jeszcze jakieś cleanery to już wogóle trzeba pilnować czasów i warunków (w tych warunkach pogodowych). Tak samo jak ów wspaniały temat 'czy colli 476s jest najtrwalszym woskiem?". Bogu ducha winny Colli zebrał masę krytycznych opinii, a nikt prawie nie chciał pokornie przyznać, że sam zrobił coś nie tak ;) Osobiście nałożyłem 2 warstwy 476s ok. 3 tygodnie temu na dwie warstwy SRP i narazie trzyma się znakomicie- rano jak schodzę do auta to wygląda jak z photoshopa, ale jeśli zacznie schodzić za 2 tygodnie czy 3, to będę wiedział że to moja wina :) Na próbę nie nałożyłem SRP na całe auto. Po prostu widziałem Colli np na aucie Evo i to po dosyć sporym czasie, i wiem, że jak wszystko zrobi się odpowiednio, to trzyma się wosk tyle ile powinien. Ale wszyscy się tutaj uczymy właśnie na błędach (własnych i innych), więc jeszcze trochę czasu przed zimą na ponowne nałożenie wosku mamy!! :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki koledzy za odpowiedzi, oczywiście ja nie twierdzę, że robiłem wszystko w 100% dobrze, ale starałem się robić jak najlepiej ;)

Co prawda na moim samochodzie ten sam zestaw trzyma się o wiele dłużej ale za to w wakacje samochodzik bardzo mało jeździł więc nie biorę tego pod uwagę. Nałożyłem na niego kolejną warstwę na początku października i teraz samochodzik niestety będzie pod chmurką, zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wszystko jasne, na początku września jak go nakładałem to lało non stop no i niestety nie było innych warunków jak zwykły nie ogrzewany garaż, na pewno powietrze było bardziej wilgotne niż normalnie. Na swój samochód nakładałem jak było ciepło i sucho, wiec może będzie lepiej, zobaczymy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Wczoraj położyłem kolejne dwie warstwy Fk1000 wiec mogę się podzielić moimi doświadczeniami.

Nakłada się go przyjemnie, duża puszka ułatwia nakładanie na aplikator. Ściera się również miło, ale tylko wtedy gdy nałożymy niezbyt grubą warstwę. Gdy warstwa jest odpowiedniej grubości za pomocą testu palca można łatwo stwierdzić czy już możemy ścierać. Gdy warstwa jest za gruba po palcu zostają ślady, czyli niby jeszcze nie wyschło, a później jest już bardzo trudno zetrzeć.

 

Jeśli chodzi o kropelkowanie to efekt jest naprawdę ładny, z drugiej strony nie jestem do końca zadowolony z połysku i głębi koloru. Wcześniej używałem samej AUTOPOLITURY Sonaxa i głębia koloru dużo lepsza, a lakier również dobrze odpychał wodę.

Wiem, że politura to politura, a sealent to sealent, to odżywia, tamto zabezpiecza, ale spodziewałem się lepszego efektu wizualnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.