Tenzi RLS

[Streat]

 

Tenzi RLS

Opis producenta:

Cytat

Zabezpieczenie lakieru i szyb, poprawia głębię koloru.  Wysoki efekt hydrofobowy, szybka i łatwa aplikacja

 

Innowacyjny środek do zabezpieczania lakiery i szyb oraz odnawiania powłok ceramiczno-kwarcowych oparty na zaawansowanej technologii krzemowo-ceramicznej. Zapewnia wysoki stopień hydrofobowości oraz ochronę przed złymi warunkami atmosferycznymi. Nadaje efekt super poślizgu. RLS może być stosowany samoczynnie dla zabezpieczenia lakieru oraz powierzchni szklanych. Dzięki prostej i szybkiej aplikacji jest idealny dla wymagających odbiorców, którym zależy na czasie.
 

- zabezpieczenie lakieru samochodowego
- zabezpieczenie szyb samochodowych
- zabezpieczenie szyberdachów i reflektorów
- odnowa powłok kwarcowo-ceramicznych
- zabezpieczenie szyb bocznych, lusterek samochodowych, reflektorów, szyberdachów



- na czystą i odtłuszczoną powierzchnię nanieść niewielką ilość preparatu spryskiwaczem
- nie czekać! przetrzeć i przepolerować powierzchnię w celu uzyskania połysku i odpowiedniej śliskości

Test:

Produkt otrzymujemy w matowej butelce wraz z atomizerem guala. Bardzo fajny kształt butelki, dobrze leży w dłoni i wyróżnia się spośród innych butelek na półce.

Aplikacja:

Produkt nie sprawia problemów z aplikacją, dobrze się rozprowadza i na tym lakierze nie miałem problemu z dotarciem produktu. W garażu aktualnie miałem 10*C wiec trochę za mało ale nie było problemu z dotarciem. Produkt aplikowałem na fibrę a druga suchą docierałem i w mojej ocenie to najlepszy sposób na aplikacje produktu. Na aucie znajduje się powłoka Servface 365 

 

Na drzwiach kierowcy przykleiłem taśmę tak aby zobaczyć ewentualne przyciemnienie, lub maskowanie. Przyciemnienia nie zauważyłem maskowania rys również, za to połysk jaki daje produkt to aż bije po oczach . 

 

 

Efekt końcowy:

a tak prezentują się krople:

Test trwałości trwa:
Data aplikacji: 18.11.2020
Przebieg: (jutro spisze bo zapomniałem spojrzeć :P) 

Chciałbym podziękować firmie @tenzi za możliwość przetestowania produktu . 

Nie znalazłem informacji odnośnie wiązania produktu, @tenzi mógłbyś napisać czy produkt potrzebuje szczególnego traktowania? Czy po prostu można go zaaplikować i wyjechać prosto na deszcz? 

Podsumowując:

Tenzi RLS to bardzo fajny produkt, łatwy w rozprowadzeniu oraz dotarciu ja robiłem na dwie fibry i nie miałem z nim żadnego problemu. Bardzo dobrze odparowuję. Śliskość na bardzo wysokim poziomie. Krople kształtne i dobrze uciekają z lakieru. W mojej ocenie to bardzo fajny produkt. Łatwość aplikacji plus fajne szkło. Deklarowana trwałość przez producenta to miedzy 1-3 miesiące. 
Zapach produktu mocno rozpuszczalnikowy, zalecam stosowanie maski. 

 

Zalety:

- Ślisko na bardzo wysokim poziomie
- Bardzo fajne szkło
- Łatwość aplikacji i docierania
- Kształtne krople i odpowiednie hydro

Wady:
-Zapach rozpuszczalnikowy, duszący

 

[smerf91]

Ok już działają  

[PPatryk]

Teraz, smerf91 napisał:

U mnie coś nie działają zdjęcia ?

U mnie też. Może by trzeba wrzucić raz jeszcze

[Streat]

37 minut temu, PPatryk napisał:

U mnie też. Może by trzeba wrzucić raz jeszcze

w dalszym ciagu nie działaja? 

[MMCzysci]

U mnie jest OK.

[ghost]

A jak to sie zachowuje na niezabezpieczonej powierzchni?

[vlodek2532]

@ghostnapisze w sobotę

[Streat]

8 godzin temu, ghost napisał:

A jak to sie zachowuje na niezabezpieczonej powierzchni?

Postaram się sprawdzić w tym tygodniu

[vlodek2532]

No to kilka słów ode mnie. Mi akurat butelka nie podpasowała jakoś. Czarna, matowa, estetyczna jednak jej kształt jakoś mi nie leży w dłoni. Drugą rzeczą, która przeszkadza mi w tym produkcie to bogaty bukiet aromatów rozpuszczalnikowych. Do zestawu otrzymałem atomizer Gaula oraz mikrofibrę Tenzi z krótki włosiem.

Pacjent to moja Cordoba w jakże popularnym kolorze „ch** wie jakim”. Przed aplikacją umyta za pomocą prewashu Shiny Garage Citrus Oil oraz kwaśnym szamponem Elite Detailer Apple Mint Shampoo. Samochód nie jest niczym zabezpieczony. Do aplikacji będę używał dostarczonej mikrofibry od Tenzi. Na zewnątrz 9 stopni i porywisty wiatr. Samo nakładanie jest bajecznie proste – dwa psiknięci na suchy lakier, jedno na fibrę i jedziemy. W moim przypadku nawet nie musiałem docierać ponieważ wiatr w połączeniu z rozpuszczalnikową bazą robiły swoje jednak wedle zaleceń producenta przecieram suchą stroną fibry. Śliskość na bardzo fajnym poziomie. Atomizer Gaula daje fajną mgiełkę i mimo kłopotów spowodowanych wiatrem, dozowanie płynu nie sprawiało problemu. Efekty wizualne? Środek na pewno nie przyciemnia oraz nie maskuje rys. Jak zauważył wyżej Streat, Tenzi RSL pozostawia solidny połysk. Ciężko to pokazać na zdjęciach, w dodatku w dość bystrym świetle. Lakier wyraźnie bardziej mieni się w świetle słonecznym. Wstrzymałem się z testem hydrofobowości – Tenzi nie podało informacji ile czasu potrzebuje RLS, żeby „siąść”. Nadrobię to za 2-3 dni.

 

Przed aplikacją

Zdjęcie 50/50 maski wzdłuż narysowanej linii. Z lewej położone Tenzi z prawej jałowy lakier. Ciężko uchwycić ten połysk na zdjęciu jednak w górnej, środkowej części maski widać minimalną różnicę przy odbiciu gałęzi winogrona. Podobnie przy krawędziach maski na dole.

Tu już na całości

Producent deklaruje, że Tenzi RLS można używać na szybach. Sprawdziłem na tylnej szybie, aplikacja chyba jeszcze łatwiejsza niż na lakierze, mega śliskość. I to chyba jedyny efekt jaki zauważyłem. Zastanawiałem się czy nie warto położyć środka na lusterka boczne jednak wstrzymałem się do czasu oceny hydrofobowości.

 

Co do trwałości to aplikacja 5.12.2020, przebieg xxxxxx km. Będę testował.

 

Zalety:

-prosta i szybka aplikacja

-solidny połysk

-śliskość na wysokim poziomie

-atomizer

 

Minusy:

-dla mnie kształt butelki

-zapach

 

Podsumowanie:

Podoba się on dla mnie! Super połysk – na pewno przed jakąś okazją (typu wesele) przetestuję combo mycie Tenzi Szampon Wax i aplikacja Tenzi RLS.

 

Dziękuję @tenzi za udostępnienie produktu do testów. BTW. Mama bardzo chwali zapach, który dostałem w paczce.

[smerf91]

To i ja się podzielę swoimi spostrzeżeniami na temat @tenzi RLS. 

Jako, że pojawiło się odrobinę słońca to szybkie mycie, odtłuszczenie wipe outem i aplikacja. 
Aplikacja na dworze w cieniu przy temperaturze +9'C.

Początkowo wrzucam na błotnik i sprawdzam czy przy 50/50 będzie jakaś widoczna różnica: 


Atomizer Guala daje fajną mgiełkę, docieranie dołączoną fibrą Tenzi - bezproblemowe mimo niskiej temperatury produkt szybko odparowuje jeszcze przetarcie drugą suchą stroną i gotowe




Na zdjęciu jak i na żywo  jakiejś mega różnicy w kryciu nie widać za to daje super szkiełko  
Aplikuję na resztę auta i gotowe  







Małe podsumowanie: 
 Bardzo szybki i łatwy w aplikacji produkt. Na minus na pewno smród  rozpuszczalników, tutaj można by się zastanowić @tenzi nad dodaniem jakichś nut zapachowych żeby aplikacja była przyjemniejsza   Butelka jak dla mnie fajna - taka inna niż wszystkie   + za atomizer Guala który daje fajną mgiełkę no i duży plus za super szkiełko. 
Co do kropelek i trwałości to się na razie nie wypowiem ale postaram się sprawdzić i wrzucić aktualizację ( chociaż mam w głowie jednak zdjąć to i wrzucić jakiś wosk na zimę ).

Dzięki @tenzi za produkt i do następnego!

[powalla]

Dziś udało mi się umyć nareszcie auta i przesmalcować RLSem 3 autka. Jako iż nie posiadam w swojej stajni auta bez jakiegokolwiek zabezpieczenia więc samodzielne jego działanie tylko na szybach mogę sprawdzić . Postanowiłem że auta podzielę na pół i wszystkie strony kierowcy zostaną wysmarowane Tenzim, a strony pasażerów zostaną bez jego aplikacji i bym tym samym mógł sprawdzić efekty wizualne , jak i hydrofobowe , no i trwałość.  

Po umyciu auta szamponem Sonaxa (pomarańczowy) , spłukaniu tylko wężem (myjka już zimuje w domu) , przetarciu IPA50%  nakładałem dołączoną w zestawie mf , czyli psikałem preparatem na lakier (2-3 strzały na element) i docierałem mf , a w zasadzie rozcierałem, bo produkt szybko odparowywał i aplikacja była bezproblemowa . Lakier od razu nabierał śliskości i mf sunęła wręcz sama !  Jedyny minus ... i to taki DUŻY minus , to tak jak wspomnieli koledzy wyżej ... JEZU jak to śmierdzi!!! RLSa nakładałem w rękawiczce ale później pomyślałem że na 2 felgi od strony kierowcy też nałożę więc gołą ręką wziąłem mf i przetarłem felgi ...i ty był mój błąd którego żałuję dosłownie do teraz, bo ręka pomimo kilkunastokrotnego mycia dalej lekko "pachnie" tym Tenzim  

Wklejam jedną fotkę bo pomimo iż próbowałem na 3 autkach dostrzec różnice pomiędzy lewymi i prawymi stronami, to nie dało się fotek tak zrobić żeby pokazać różnice śliskości   Uaktualnię potem ten temat jak tylko sprawdzę kroping , bo z tego co czytam we wtorek już ma lać .  Zobaczę też czy będzie różnica w brudzeniu się i później w domyciu pomiędzy stronami L i P w autach. 

[vlodek2532]

@powalla ja wyprałem fibrę po RLS w Good Stuff MW a dalej czuć od niej było ten rozpuch. Dopiero wietrzenie cały dzień pod altaną pomogło.

[pablo15005]

Dodam i ja swoje skromne 3 grosze. Jak narazie uzylem go tylko raz. 

Auto szczur nie myty kilka miesięcy. Piana bi od  carlab, pozniej mycie kwasnym szamponem od nich również i tyle przygotowania. Na aucie dracha, konkret przygotowanie z glinka by sie przydalo ale czasu brak. Auto na szybko osuszylem jednym recznikiem no name czyli lakier lekko wilgotny. 

Temp w garazu ok 15 stopni. Strzal z gualli na panel i wcieranie ruchami kolistymi. Zostawialem tak produkt i wszystko odparowywalo. Jak przy myciu szyb. Zero problemu przy takiej aplikacji z mazami itd. Lakier zabity ale czuc bylo pod mf roznice po aplikacji. Kilka minut i przeleciane cale auto, wyjazd z garazu na 0 stopni. Szkli przyjemnie. Auto jezdzi juz kilka dni, nie garazowane, sporo jezdzone droga nie utwardzona. Klapa zlapala sporo kurzu ale boki ladnie sie trzymaja. Ciekaw jestem deszczu i syfu drogowego, kolejnego mycia. Produkt nie ma lekko jak i baza do testu nie przygotowana ale zobaczymy jak sie zachowa przy myciu z jesiennego filmu drogowego. Test marny, zero zdjec ale mam nadzieje ze sie prawie jak auto dostanie baty i kolejne mycie pokaze czy jest jeszcze jakieś życie na nim. 

 

[tenzi]

Dzięki za dotychczasowe testy. Ciekawi jesteśmy Waszych obserwacji na temat różnicy jaką robi RLS na szybach podczas mrozów. Na ile hamuje osadzanie się lodu/szronu.

[Moniak Lord Masło]

Koledzy może jakiś ciemny lakier ?  Na czerwieni wygląda nie źle

[analyzator]

U mnie siedzi na połowie szyberka. Dowiemy się ile poleży i co zdziała. Odnośnie czarnego to @Moniak Lord Masło jest plan wrzucić go na czarne auto i pewnie obok twardziel, turtle ice lub adbl qw.

[Mumins]

@Moniak Lord Masło mówisz, masz

Nie chciałbym się rozwlekać na temat produktu i postanowiłem, że opiszę po 3 zalety i 3 wady RLS (na pewno część się powtórzy):

Zalety: 

- nadaje mega śliskość, przy minimalnym nakładzie pracy i dużej wydajności (trzy strzały na mf i jesteśmy w stanie oblecieć całe drzwi czy też pół maski),

- jest uniwersalny - do każdej powierzchni zewnętrznej samochodu, czy to stal, aluminium, plastik, szyby,

- ładnie szkli i mimo leżącego LSP, dodaje coś od siebie do całkowitego wyglądu.

Wady:

- jak wszyscy zauważyli - po prostu capi, a momentami nawet poddusza w trakcie pracy;

- nie odparowuje samoczynnie i w moim przypadku wymagał (bardzo delikatnego, wręcz muśnięcia, ale zawsze) dotarcia drugą mf - ktoś pisał, że deklarowana trwałość sięga ok. miesiąca więc przy takim interwale produkt powinien być typu PPZ,

- nie tyle odnośnie samego produktu, ale na pewno warto nad tym popracować - butelka po prostu wygląda tanio, jest wykonana z cieńkiego, uginającego się w ręku tworzywa i nie przykuwa uwagi swoim designem; atomizer jest OK, ale raczej nie pociągnie długo przy takim rozpuchu

 

Moim pacjentem była roczna Tesla 3 z przebiegiem 25,000km, zabezpieczona topowym zestawem powłok FX Protect. Niestety, przy tak dobrym stanie lakieru ciężko jest uchwycić prawdziwą różnicę.

Spoiler

Elementami testowymi pod kątem ewentualnej zmiany w wyglądzie będzie tylny prawy błotnik oraz drzwi.

Spoiler

Aplikacja na mf i rozprowadzenie 

Spoiler

Odczekuję chwilę, ale produkt nie odparowuje do końca więc docieram drugą mf - wystarczy dosłownie musnąć i spokojnie można to zrobić drugą stroną tej samej ścierki.

Spoiler

Spoiler

Spoiler

Spoiler

Spoiler

 

Pierwsze spostrzeżenie - zrobiło się bardzo przyjemnie ślisko. Czuć pod mf, że RLS sporo po sobie zostawia na powierzchni. Chyba nawet na zdjęciach widać różnicę, ale ciężko to uchwycić.

Próbujemy z aluminiową obudową lusterka:

Spoiler

Spoiler

Jest naprawdę dobrze, także jedziemy z szybami. RLS ma typowy zapach podchodzący pod IPĘ więc dlaczego nie?

Spoiler

Spoiler

Czysto, przejrzyście i ślisko. Spokojnie mógłby być konkurencją np dla Hybrid Glass.

Spoiler

Spoiler

Ostatni rzut oka na całość - dostrzegliście to zeszklenie? 

Niestety nie będę mógł obserwować jak produkt spisuje się na samochodzie ponieważ przyjeżdża on tylko na serwisy, a na codzień właściciel samodzielnie dba o wygląd. Jak w końcu zmobilizuję się do zapowłokowania mojego UFO, na pewno sprawdzę działanie RLS'a. Produkt wymaga dalszych testów, ale rokuje na całkiem przyzwoity qd do powłok (bo boostery jednak cechują się dłuższą trwałością - przynajmniej deklarowaną).

[analyzator]

Tu mam właśnie spory problem jak RLS wypozycjonować. QD to nie jest ze względu na utrudnioną aplikację i agresywny nośnik. Byłoby to ok gdyby trwałość była wyższa. Ze względu na nośnik rozważam tylko do powłok szyb i na goły lakier. Na tracycyjne LSP czymś o takim zapachu bym nie wskakiwał Są inne produkty przyjemniejsze w aplikacji i o wyższej trwałości więc jako samodzielne zabezpieczenie też nie do końca.

Fajny look i śliskość na duży plus tylko do czego go używać @tenzi ?   

[Moniak Lord Masło]

@analyzator teoretycznie ja bym to widział jako ew. booster do powłok. Typu te wszystkie ceramic qd itd. @Mumins Tesla wyszła petardycznie fakt faktem widać mało na tak dobrze utrzymanym lakierze ale jak się dobrze przyjrzeć tam gdzie rozcierałeś na prawych tylnych drzwiach widoczne jest znaczne rozjaśnienie czyli przyszkliło w znacznym stopniu niż przed aplikacją. 

Wydaje się spoko szkło i śliskość w dodatku można wjechać na szyberek jak mówicie albo na szybę. Faktycznie dobra alternatywa dla glass cleanerów z dodatkiem nw. Można wyrwać za 31zł uważam że cena bardzo spoko i jak szkli na takim poziomie to już dużo. Kto wie może wpadnie do koszyka tylko miałem już nic nie kupować

[Bapko]

Ktoś jakieś hydro pokaże?

[tenzi]

22 godziny temu, analyzator napisał:

Fajny look i śliskość na duży plus tylko do czego go używać @tenzi ?   

Główne przeznaczenie tego produktu to szybki reloader / booster powłok ceramicznych na lakier, felgi i szyby. 

[analyzator]

13 minut temu, tenzi napisał:

Główne przeznaczenie tego produktu to szybki reloader / booster powłok ceramicznych na lakier, felgi i szyby. 

To tu osiągany efekt jest właściwy (podbicie wyglądu widać gołym okiem, śliskość fajna) tylko nie zgadza się nośnik (smród) i konkurencja ma oczko łatwiejsze wypracowanie. Pamiętam ocenie - jest bardzo atrakcyjna i ciężko konkurować z dwa czy trzy razy droższymi produktami.

Jakby produkt miał 2-3mce trwałości to "lepiej bym go rozumiał" jako faktycznie booster.

Odnośnie trwałości - planuję sprawdzić.

[Eidos71]

@tenzi - a czym się różni testowany RLS od wersji w okrągłej butelce o poj. 600 ml (poza wyższą ceną tego drugiego) ?

[vlodek2532]

@Eidos71te okrągłe butelki były przed powstaniem linii pro detailing. Wszyscy się już z tego wyprzedali tylko kilku sprzedawców, z cenami z kosmosu, zostało ze stara wersja. To samo mleczko PR - świetny produkt.

[powalla]

Jak jutro bedzie na plusie i nie zamarzl mi waz to umyje auto by sprawdzic hydro . Dzis myjac przednie lampy polalem z ciekawosci doly drzwi i  zrzut wody byl natychmiastowy