Skocz do zawartości

Polerowanie szyb


Lolopolozo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator
Już lepiej szybę wymienić.

 

 

+1

 

Biorąc pod uwagę koszt nowej szyby z wymianą i nakład pracy,nerwów i czasu żeby osiągnąć wymierne rezultaty przy polerowaniu tlenkiem ceru, z dużą szansą że i tak odpryski i część rys zostaje, to dla mnie wybór jest prosty - traktuje szybe jako część zamienną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie jest to ledwo widoczna smuga, tylko tak wyszla na zdjeciu.. nie jest wyczuwalna pod paznokciem i chodzi mi wlasnie o zamaskowanie jej troche. wymiana szyby nie wchodzi w gre. no z tego co piszesz to faktycznie mam i robilem to tzw rozem polerskim :x eh...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam dla Ciebie pomysłu na usunięcie, ale jestem w takiej samej sytuacji. Jakiś miły Pan, poprzedni użytkownik, miał głęboko w pupie, że charakterystycznie mocowanie dla Audi zostało zniszczone i końcówka ramienia kierowcy rysował każdym przejazdem szybę, cały sęk w tym że nowe mocowanie kosztowało mnie 16 zł w ASO Audi :wallbash::wallbash: Co do tej wady do dałem sobie spokój , szyby mam ubezpieczone, a do tego mam jeden pokaźny odprysk, który nie postępuję, czekam teraz aż nawinie mi się jakiś tirowiec przez przykrytej naczepy i dzwonie na policję. To chyba jedyne sensowne rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Nie mam dla Ciebie pomysłu na usunięcie, ale jestem w takiej samej sytuacji. Jakiś miły Pan, poprzedni użytkownik, miał głęboko w pupie, że charakterystycznie mocowanie dla Audi zostało zniszczone i końcówka ramienia kierowcy rysował każdym przejazdem szybę, cały sęk w tym że nowe mocowanie kosztowało mnie 16 zł w ASO Audi :wallbash::wallbash: Co do tej wady do dałem sobie spokój , szyby mam ubezpieczone, a do tego mam jeden pokaźny odprysk, który nie postępuję, czekam teraz aż nawinie mi się jakiś tirowiec przez przykrytej naczepy i dzwonie na policję. To chyba jedyne sensowne rozwiązanie.

 

kup krążek filcowy na maszynę polerską, tlenek ceru 50 g na allegro, oklej wszytko folią wokół szyby ( maska dach etc) i jazda- nic nie tracisz, a powinno sporo tego "feleru" zniknąć :good: - łączny koszt - filc na rzep 120 mm ok 13 pln puls telenek ceru ok 25 pln :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup krążek filcowy na maszynę polerską, tlenek ceru 50 g na allegro, oklej wszytko folią wokół szyby ( maska dach etc) i jazda

Mało. Najlepiej zamknąć się w namiocie i obkleić całe auto. Ostatnio ostro orałem szybę znajomemu (jakiś wszechznawca rzemiosła potraktował szybę przednią papierem ściernym) i ucierpiały wszystkie przyległości stanowiska warsztatowego, niemalże całe auto było upaćkane kaszą z tlenku ceru, a ubrania nadawały się do prania w 90 stopniach.

 

Taka mała refleksja po skończonej pracy: Warszawa to jednak droga jest - filcowy krążek 150 mm kosztuje 7,50 zł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało. Najlepiej zamknąć się w namiocie i obkleić całe auto. Ostatnio ostro orałem szybę znajomemu (jakiś wszechznawca rzemiosła potraktował szybę przednią papierem ściernym) i ucierpiały wszystkie przyległości stanowiska warsztatowego, niemalże całe auto było upaćkane kaszą z tlenku ceru, a ubrania nadawały się do prania w 90 stopniach.

 

Taka mała refleksja po skończonej pracy: Warszawa to jednak droga jest - filcowy krążek 150 mm kosztuje 7,50 zł :)

 

oj tam - nie przesadzajmy - ja dziś polerowałem szybę - owszem bałagan był, ale nie w rozmiarze takim jak opisujesz ;)

Najważniejsze - zabieg był skuteczny :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
proximo, nawet ładnie. :-]

 

btw. do wszystkich naśladowców.

 

Proszę uważać przy polerowaniu szyby przedniej, bocznych itp.

Większość "nowych" Samochodów ma na szybach nałożony tzw. "Coating". Chroni on przed promieniowaniem, nagrzewaniem się wnętrza, refleksami itp.

 

Żeby, któremuś nie przyszło do głowy tego polerować filcem i tlenkiem ceru :!::!::!:

chodzi o fioletowe przednie szyby ? na bocznych nie zauważyłem nic takiego, są zwykłe zielone więc chyba można
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

A czy możliwe że Volvo V60 ma szybę przednią / boczne z coatingiem? Bo wyglądają na standardowe, choć są trochę zielonkawe. Mój tata dojechał skrobaczką wszystkie szyby poza tylną w nowiutkim aucie i chciałbym spróbować je jakoś wyratować, bo wygląda to tragicznie i nie wiem czy podchodzić do nich z tlenkiem ceru.. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Posiadam renault laguna z 2000 roku. Ma ono fioletowo niebieską przednią szybę i już ją polerowałem, tak jak wcześniejszy samochód BMW e36. Szyby w obu przypadkach wyglądały po spolerowaniu jak nowe. żadnych śladów po wycieraczkach nie zostało. A przed polerką były dosyć wyraźne. Warstwa niebieska na szybie pozostała nietknięta. To dowodzi że ta warstwa coatingu czy czegoś tam jest w środku szyby a nie na wierzchu. nie wyobrażam sobie aby jakiś producent umieścił jakąś warstwę na zewnątrz szyby. Po pierwsze szyba by się szybko rysowała, a po drugie, chyba oprócz diamentu to nie wymyślili jeszcze twardszego materiału niż szkło.

 

Co do powstawania soczewek na szybie przy polerowaniu, to uważam że jest to niemożliwe. Wiele razy polerowałem grubsze rysy i tarłem wiertarą z filcem w jednym miejscu i nic takiego nie powstało. Musiałby się ktoś nieźle napracować.

 

Poleruje kawałkiem filcowego walca na wiertarce i mocno doduszam. Rysy schodzą dosć szybko.

Używam tlenku ceru. Niestety na allegro już nie mogę dorwać tego specyfiku który kupiłem.

Nazywa się on CERUTEX D50. czysty tlenek ceru.

 

edit: ustawiam najwolniejsze obroty na wiertarce i jeszcze doduszam w wyniku czego wiertarka jeszcze zwalnia. Najbardziej odpowiednie są obroty w okolicy 800. Moja wiertara kręci się najwolnie z 1200 ale jak dodusze to powstaje to około 800 obrotów.

 

Aha bardzo ważne są proporcje. Odmierzam je dokładnie. Proszek na wagę a woda strzykawką. 3gramy proszku na 6 ml wody.

U mnie wystarczało 6gram na 12 ml wody na całą szybę. Taki proszek wydajny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

soczewke da sie osiagnac, tylko trzeba sie postarac :) mi sie na kawalku testowej szyby udalo :) ale jechalem z godzine w jednym miejscu (filc 80mm) a soczewka tez taka marna wyszla :P

 

Mini kompendium polerowania:

1) Co by nie bylo watpliwosci dla osob ktore chca podchodzic do tego procesu. Skazy plytkie np. po wycieraczkach da rade usunac, jakies plytkie wżery w szkło również ale odprysków po autostradowej jeżdzie to juz graniczy z cudem :(

2) Tlenek ceru nadaje sie zarówno do polerowania ale jest również genialny do oczyszczenia szyby oraz jej odtluszczenia

3) nie kupujemy rozno polerskiego, dziwnych srodkow do polerowania ktore dzialaja cuda i kosztuja krocie - cudow nie ma. Kupujemy zwykly BIALY tlenek ceru, a to czy bedzie producenta A czy B to juz bez znaczenia, grunt aby to nie byly mieszanki, magiczne mikstury, tylko zwykly tlenek ceru w proszku.

4) Moim zdaniem optymalnymi proporcajmi jest 1:2 tlenek z woda (nie koniecznie destylowana)

5) Co pewien czas zwilzamy lekko szybe z jakiegos atomizera tak aby nadal pracowac na mokro (woda odparowuje zarowno od tem na zew jak i od temp szyby w trakcie polerowania). Staramy sie utrzymywac caly czas taka sama konsystencje podczas pracy - zamiast dodawac znowu tlenku ceru to dodajemy samej wody (tlenek ceru nie wypracowuje sie tak jak zwykla pasta a na dodatek szybciej robi sie suchy przez to ze jest rozcienczony sama woda)

5) Pracujemy w zacienionym miejscu (na sloncu woda szybko odparowuje)

6) miejsce pracy trzeba przygotowac, nie musi byc streylne ale dobrze jest usunac elementy ktore moga zostac latwo ubrudzone (tlenek tosc mocno chlapie)

7) fajnie jest okleic uszczelki i czyms z lekka zabezpieczyc lakier (jak pozasycha to moze pozniej uszkodzic lakier - wżera sie)

8) pracujemy zawsze na mokro (na sucho tlenek ceru ma duzo slabsze wlasciwosci, z drugiej strony aby rozcienczony tez ma slabe i dodatkowo chlapie)

9) pracujemy na realatywnie wolnych obrotach (na szybkich tez dziala ale potwornie chlapie i syfi wszystko do okola). Obroty pomiedzy 800 a 1200 sa optymalne moim zdaniem

10) zwracamy szczegolna uwage na czystosc pada i szyby (drobny kamyczek moze spowodowac tragedie)

11) uzywamy padow filcowych (moga byc takie na polerke ale moga byc tez rozne stozki i inne wymysly, mozna zakladac na wiertarki i inne patenty). Moim zdaniem do polerowania przedniej szyby optymalny jest pad 80mm (ale kto co lubi, malym krazkiem na wiertarce tez idzie ale trzeba sie wiecej napracowac).

12) pady gabkowe sa zbyt malo agresywne i nadaja sie do ew. oczyszczenia szyby a nie do jej wypolerowania

13) Teoretycznie polerujemy cala powierzchnie ale punktowo tez mozna, bo soczewke ciezko zrobic ale z drugiej strony jadac calosc przy okazji oczyszczamy reszte szyby 14) Nie ma strachu tak jak przy lakierze ze zerwiemy za duza warstwe - no chyba ze ktos sie uprze i bedzie pracowal 2 tygodnie :D

15) pracujemy cierpliwie i skrupulatnie, tutaj nie wystarcza 2 przejazdy, tutaj trzeba naprawde sporo czasu i energii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten biały tlenek ceru to jakaś lipa.

Robiliśmy, a raczej próbowaliśmy z kumplem wypolerować przednią szybę w BMW na filcu jego tlenkiem ceru (biały) i po prostu żadnych efektów. W dodaktu schło ot dośc szybko, więc do miksutry dorzuciliśmy jeszcze mleczka polerskiego, żeby to tak nie schło szybko. Robiliśmy w jednym miejscu chyba 10-15 przejazdów i nawet małe ryski nie zeszły. Ten jego biały to jakaś ściema.

Ja mam w domu różowy i to jest killer, kilka przejazdów i szyba została wyprowadzona :good:

Zaznaczam, że szyba BMW oryginalna. Stężenie 1:1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też chciałem robić polerkę szyby bo mam zdrowo zjechaną i wieczorem jest niefajnie ale zrobiłem sobie próbkę tlenkiem i jak zobaczyłem że efekt marny a godzina w plecy to stwierdziłem że jeszcze dojadę szybę trochę i odłożę na zmianę ;)

Trzeba zdać sobie sprawę z materiału z jakim się ma doczynienia.

Szkło jest duuuużo twardsze od stali a że już o czymś tak miękkim jak lakier nie wspomnę. Nie na darmo ze szkła produkuje się różne rzeczy odporne na różne żrące świństwa.

Jak ktoś chce się wziąść za polerowanie szkła niech najpierw znajdzie sobie kawałek stali o podwyższonej wytrzymałości, wsadzi w imadło, pilnik w rękę i jechane..

Jak po godzinie muły zmienią sę we flaki to najlepiej się zrozumie jaką pracę daje się polerce kiedy ciśnie się ją do szkła :kox:

Że o tym jak delikatne jest szkło i jak można je zepsuć nie wspomnę :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potweridzam ze jest to praca ciężka i raczej nie dla osób co mają cieniutkie rączki. Ja przy swoich szybach pracowałem:

przy bmw e36 szyba była mocniej zniszczona więc 2 dni po 5 godzin.

przy renault już było mniej rysek ale pracowałem dwa dni po 3 gdziny.

Po takiej robocie ręce opadają. Trzeba mocno doduszać maszynę do szyby a ta z kolei się wyrywa i krążek cały myszkuje po szybie.

Trzeba mieć muły żeby to utrzymać.

Myślałem żeby nawet otworzyć firmę i polerować innym za kase szyby, ale szybko odpuściłem bo stwierdziłem że za jedną szybę to bym musiał kasować ze 100 zł, a i tak nie opłacało by mi się to.

Z drugiej strony, kto by przyjechał na polerke szyby za 100 zł jak za 300-400 można kupić nówkę.

Przykład VW lupo mojej mamy 429zł. w ubiegłym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo stwierdziłem że za jedną szybę to bym musiał kasować ze 100 zł, a i tak nie opłacało by mi się to.

 

Hmmm mało ;) Ja dowiadywałem się w Gdańsku w firmie zajmującej się polerowaniem szyb to miły Pan chciał ode mnie 200 zł za fragmenty 30 x 30 cm na szybie przedniej. Nie wchodziło w to zabezpieczenie i mycie pojazdu więc grzecznie podziękowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten biały tlenek ceru to jakaś lipa.

 

bialy tlenek ceru to czysty tlenek ceru (bardziej agresywny ale tez ciezszy w pracy - wymaga odpowiedniego dawkowania wody), rozowy to tzw. "roz polerki" czyli tlenek ceru z dodatkiem sproszkowanego korka (mniej agresywny ale tez latwiejszy w pracy)

 

telenek ceru rozcienczamy z woda a nie pastami, pasty sa tluste i robia "poduszke" przez co polerowanie nie daje jakichkolwiek efektow - tlenek zle sie miesza z tlustymi pastami

 

godzina w plecy

w godzine to mozna wypolerowac szkielko od zegarka a nie szybe w samochodzie... ;)

oczyszczenie dokladne przedniej szyby w aucie to jakas godzinka w porywach do 2 godzin pracy na maszynie. Wypolerowanie plytkich rys na calej powierzchni to 8-10h pracy (non stop). Im glebsze rysy i gorzej dobrany stosunek wody do tlenku ceru tym praca sie wydluza

 

Jak juz wspominalem to nie jest praca z lakierem gdzie kilka przejazdow i widac efekty - 10-15 przejazdow to mozna wstepnie szybe oczyscic a nie wypolerowac. Polerowanie szkla rozni sie od polerowania lakieru, nasze przeyzwyczajenia powoduja slabe efekty przy pracy ze szklem. Przy lakierze szukamy sposobnow na male pyylenie, male zasyfienie wszystkiego do okola, nawet lakieronicy jadacy farcela na mokro mieliby problem z przesiadka na tlenek ceru - tutaj trzeba duzo wody, ma byc mokro, caly czas mokro ale tez nie za bardzo - dlatego maszyny do polerowania szkla podaja oddzielnie tlenek ceru a oddzielnie wode (woda to sie tam prawie strumieniem leje...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcami, do polerowania szkła potrzeba mnóstwo czasu, cierpliwości i siły. W swoim escorcie miałem okropnie zrysowaną szybę przednią, a do tego tuż nad wycieraczką w dolnej pozycji mocno podrapane i "wydziubane" (po 2 przejazdach wycieraczką, smużyła niemiłosiernie i zostawiała ślady "na oczach"). W słońcu nie dało się jechać bo odbijało się w rysach, a w deszczu była ta smuga. Walczyłem z tym 2 dni po około 5-6h, polerka silverline na 1 biegu, biały tlenek ceru i filc. Zeszło praktycznie 90% rys, zostały tylko te głębsze, które akurat nie przeszkadzają, a uszkodzenie przy wycieraczce zniwelowane na tyle, że teraz nic nie niszczy pióra. Jestem zachwycony, ale ramiona bolały potem okrutnie:) teraz szykuję sie psychicznie żeby zabrać za boczne i tylną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli z tego co tu czytam ręcznie nie ma co podchodzić do polerowania szyb ? Chodzi mi raczej o boczne szyby. Jest w ogóle jakiś skuteczny środek do polerowania ręcznego ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja szybę przednią poleruję w 4 godziny i schodzą rysy od wycieraczek czy też od skrobaczki, wszystko to kwestia docisku oraz proporcji tlenek-woda. Korzystam z białego tlenku z glass24.pl.

Parametry żeby tak wychodziło:

-obroty max 600-900

-pad filcowy 120mm

-docisk tak mocny jak tylko da radę polerka

-robię połowę szyby na raz

-tlenek aplikuje z solniczki najpierw zraszam (dość mocno) pad wodą destylowaną(ważne) oraz część szyby za którą się zabieram z solniczki sypię tlenek prosto na pad w ilości żeby pad zrobił się siwy od tlenku

-rozprowadzam bez obrotów po szybie

- i teraz jazda

- należy utrzymywać na szybie błotko a nie strumienie wody czy też sypiący się proszek (konsystencja błota jest ok)

 

nie mieszajcie tego z wodą na gotowo (wtedy idzie jak krew z nosa) tylko wysypać na pad i jest super, moim sposobem idzie 2 krotnie szybciej

 

przed polerką warto dokładnie umyć szybę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam co do polerowania tlenkiem ceru, w sobotę zabieram się za przednią szybę w XSARA PICASSO, jest to szyba SOLARNA -fioletowa, rozmawiałem z ludźmi, którzy zajmują się polerowaniem szyb czołowych - firma z Częstochowy nie ma problemu z tym, że szyba jest SOLARNA, warstwa nieprzepuszczająca promieni świetlnych jest wklejona w szybę, więc nic a nic się nie ma prawa "wytrzeć" podczas polerowania, u Mnie są dwie sporej szerokości smugi od pracy wycieraczek "na sucho".

Jak zakończę pracę zamieszczę zdjęcia.

Będzie to Moja pierwsza praca przy szybie więc zejdzie dłużej i nie chcę "przedobrzyć" -czytaj Zrobić efektu soczewki.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam już jestem po "polerce" i efekty super mimo "tylko" 4 godzin polerowania, oczywiście ładnie usunęły się wszelkie zmatowienia po wycieraczkach, pierwszy raz podchodziłem do tematu więc nie chciałem przedobrzyć:), wrzucę niedługo zdjęcia, ciężko ogólnie było ująć "zmatowienie" szyby ale jak tylko wyczyściłem szybę po tlenku to widać że jest hmm jakby to ująć "klarowna" oczywiście w odpryskach tak jak koledzy wcześniej pisali zostaje tlenek ale nie jest tak źle. Ja rozrabiałem w pudełku po lodach tlenek z wodą demineralizowaną i nakładałem na filc przy czym sporo spryskiwałem wodą z rozpylacza. Naprawdę nie ma się co bać, że się refleksy porobią czy inne tego typu niespodzianki, przede wszystkim nie polerować w jednym punkcie i nie spieszyć się zbytnio.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.