Skocz do zawartości

Krótkie pytanie i krótka odpowiedź


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, rufi75 napisał:

dzięki za odpowiedz,niestety nie kupię żadnej konkretnej powłoki na same reflektory , kilka stów na same lampy,aż tak kieszeń mnie nie swędzi :). Poszukam z tego softa. Może ma ktoś odsprzedać trochę powłoki ?

 

najtaniej odkupić od kogoś resztki, 2 krople wystarczą, od tego jest dział giełda ;)

a ze sklepowych masz w waxparadise duraglossa nanoglass ceramic coating 59ml za 40zł promo, cieżko o coś tańszego, nawet produkty pokroju F7 są droższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, galicek napisał:

maly update:

dzis bylo pierwsze mycie po woskowaniu (wosk polozony w zeszly weekend). Na masce, dachu itp woda wręcz taflowała,. Mozliwe ze wosk z jakiegos magicznego powodu nie przyjal sie na lakierze i zmyly go ulewy z tego tygodnia? Po nawoskowaniu auto stalo noc w garazu takze nie widze nigdzie bledu w sztuce:/ A moze trafil sie felerny egzemplarz wosku, np stare pudeleczko?

BodyWax trzeba szybko dotrzeć, później robi się tępy. Poza tym warstwa musi być cieniutka :)

4 godziny temu, kita33 napisał:

Szukam jakieś firmy do wycierania IPA. Czy ADBL Mr.Gray Towel będzie odpowiednia czy może jakąś inną np niebieski eurow lub coś innego

O ile sceptycznie podchodzę do marki, to mr. gray bardzo dobry ręcznik do odtłuszczania, a puffy towel do różnego docierania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, NeeRek napisał:

Nie glinkowałem . Ale wyczyściłem na ideał przed woskowaniem . Tylko ten wosk jakis do .. Zasychał bardzo szybko i bardzo ciężko było go dotrzeć . Umyje dziś na dwa wiadra tak jak poleciłeś.

Mam jeszcze dwa pytania : 
1. Jaki tani łatwy w aplikacji i docieraniu wosk na czarne auto ? (Chcę się nauczyć dobrze kłaść wosk) 
2. Mam możliwość w gratisie dostać aktywną pianą którą wybrać :
  A) TENZI TAN CAR (5l)

  B) K2 SAMBO (1l)

  C) K2 ACTIVE FOAM (5l)

  D) TENZI CAR MAX (1l)

 

Samo mycie na dwa wiadra Ci nie wystarczy. Musisz odszczurzyć powierzchnię lakieru z uzbieranego, mocno przyklejonego brudu, m.in. za pomocą prickbort, glinki, itp. Poczytaj trochę to forum, to Ci się rozjaśni wiele wątpliwości, np. Poradnik dla początkujących Jeśli chodzi o wosk, to na początek kupiłbym jakąś małą próbkę chociażby Dodo Juice Blue Velvet Wax. Jeśli chodzi o piany, które wymieniłeś, to są one dość agresywne (bardz zasadowe) i szybko zjedzą położony wcześniej wosk, więc albo rybki, albo akwarium :D. Jeśli już się upierasz przy tym gratisie, to weź jakąś mniejszą ilość i sam sprawdź. Lepiej jednak pójść w środki mniej agresywne, np. Pianę ADBL Yeti. W dodatku przy położonym wosku i regularnym myciu auta piana nie jest niezbędna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Bruuuum napisał:

BodyWax trzeba szybko dotrzeć, później robi się tępy. Poza tym warstwa musi być cieniutka :)

O ile sceptycznie podchodzę do marki, to mr. gray bardzo dobry ręcznik do odtłuszczania, a puffy towel do różnego docierania.

Fakt ze dosc grubo go polozylem bo byla juz szarówka jak bralem sie za woskowanie i slabo widac bylo gdzie sie rozsmarował - wiec dawalem nieco wiecej towaru dla pewnosci, az ciezko bylo miejscami dotrzec ;) Ale to byłby powód przez który np na masce, dachu przy pierwszym myciu woda tafluje zamiast momentalnie splywac z maski? :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.06.2017 o 05:21, mbieniek napisał:

to się dobrze starałeś przepolerowac tym antiholo, jedna tubka to na 5 aut minimum :D także podejrzewam, ze poprostu nie usunąłeś rys od samego początku jak ktoś wspomniał. Czy wymywales fg 400?

 

Rozegraj to tak, ze porządnie wymywasz. pady beda ok, ale twój pomysl żeby używać bliskiego finish na audi, jeśli to lakier metalik, to niewypał.

rozmawiamy czarny finish czy ten jasnozielony booski??

jaki kolor auta? Samo fg 400 na średnim padzie może zostawić mgiełka 

Dzieki za odp.

Ja dopiero dzis wrocilem ze "zlotu"

Auto przejechalem na koniec 3w1 menzerny ale dupy nie urywal lakier.

Napewno wycialem rysy bo spedzilem na bokach samochodu 40+ godzin z czego wieksza czesc to bylo ciecie mf i megsem 101.

Zrobilem test i fg400 na mf padzie megsa extra cut maltretowalem tylne drzwi. Po kilku przejazdach wymycie ipa no i bylo tylko coraz wiecej tych mikro rysek mieniacych sie pod odpowiednim katem padania mocnego swiatla. A nakladalem paste, cialem i wymywalem ipa kilkukrotnie.

Stawiam ze to hologramy.

Pasty 3m tez mi nic nie pomogly.

W kazdym badz razie teraz bez pospiechu moge zamowic odpowiednie pasty i ew dokupic pady.

Co proponujecie aby wyprowadzic balagan po megs 101 na mf padzie cut?

A ten boski finish to czerwony pad z otworem...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem wlasnie po drugim woskowaniu colli 476 w przeciagu miesiaca, za pierwszym razem auto bylo dosc zaniedbane wiec w ruch poszla piana, prickbort, dwa wiadra, glinka, swirlx, ipa i na to jedna warstwa wosku. Po ostatnich ulewach lakier nie kropelkowal juz tak, jak na poczatku, i byl pokryty waterspotami od gory do dolu, wiec dzisiaj postanowilem umyc auto porzadnie i nawoskowac raz jeszcze, z pominieciem glinki, prickborta, swirlxa i ipy.

Pytania mam dwa:

1. Czy to normalne, ze po niecalym miesiacu collinite 476 na niegarazowanym aucie tak traci swoje wlasciwosci? Cos tam tego wosku bylo, ale krople staly sie zdecydowanie wieksze i woda nie uciekala tak, jak na poczatku. No i brud - z bliska wygladal jak plaster miodu.

2. Chce polozyc druga warstwe w niedlugim czasie (powiedzmy w przeciagu 3 dni), bo troche mi dzisiaj na swiezy wosk napadalo - jak umyc auto przed ponownym woskowaniem, zeby nie zdjac pierwszej warstwy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zephi napisał:

Jestem wlasnie po drugim woskowaniu colli 476 w przeciagu miesiaca, za pierwszym razem auto bylo dosc zaniedbane wiec w ruch poszla piana, prickbort, dwa wiadra, glinka, swirlx, ipa i na to jedna warstwa wosku. Po ostatnich ulewach lakier nie kropelkowal juz tak, jak na poczatku, i byl pokryty waterspotami od gory do dolu, wiec dzisiaj postanowilem umyc auto porzadnie i nawoskowac raz jeszcze, z pominieciem glinki, prickborta, swirlxa i ipy.

Pytania mam dwa:

1. Czy to normalne, ze po niecalym miesiacu collinite 476 na niegarazowanym aucie tak traci swoje wlasciwosci? Cos tam tego wosku bylo, ale krople staly sie zdecydowanie wieksze i woda nie uciekala tak, jak na poczatku. No i brud - z bliska wygladal jak plaster miodu.

2. Chce polozyc druga warstwe w niedlugim czasie (powiedzmy w przeciagu 3 dni), bo troche mi dzisiaj na swiezy wosk napadalo - jak umyc auto przed ponownym woskowaniem, zeby nie zdjac pierwszej warstwy?

1. Colli to raczej bardziej długo dystansowy wosk więc dziwne, być może po prostu się zapchał i wystarczy porządne umyć auto i wszystko wróci do normy.

2. Auto porządnie umyć na dwa wiadra jakimś szamponem który ma neutralne pH, np. ADBL Cola.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Nienormalne - widocznie lakier był źle przygotowany; może zabrakło cleanera? Z drugiej strony zależy co rozumiesz przez stratę właściwości. Przy czerwcowym obfitym pyleniu, sokach z drzew i kurzu każdy wosk dostaje wciry. Ważne jest żeby regularnie myć auto i stosować jakiś qd. Colli jest woskiem dla leniwców. Przy właściwym położeniu wytrzymuje mega długo. Wielu stosuje go na zimę. Niektórzy tutaj zdzierali go po kilku miesiącach żeby już położyć coś nowego.

2. Mycie dobrym neutralnym szamponem na dwa wiadra, wytarcie do sucha, przetarcie ipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Michał126 napisał:

Jesteś pewien? :lol:

Odrobina alkoholu jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiła :D A na poważnie: myślisz, że odrobina izopropanolu zrobi colli jakąś kukę? Sam jestem ciekaw czy są jakieś konkretne przeciwskazania. Na forum ktoś radził żeby IPA przetrzeć kurz między warstwami wosku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam pytanie, troche z innej beczki, ale dalej w tematyce samochodow, a mianowicie:
W swoim golfie 4 mam antene, ta zwykla fm, chce wymienic sam bat, ale tutaj pojawia sie problem... bat anteny nie ma gwintu tylko jest jakby na wtyk. Koncowka wyglada jak krzyzyk, znak +, mysle, ze zalapiecie o co mi chodzi. Przekopalem juz caly internet i nie moge znalezc takiego bata z taka koncowka, wszystkie maja gwinty m5 albo m6. Pod uwage biore tez fakt, ze moze zle szukam lub poprostu ma to swoja nazwe jakas i dlatego nie moge tego znalezc. Moze ktos z Was sie spotkal sie z czyms takim lub wie gdzie takie cos dostac albo wie jak to sie nazywa i pod jakim haslem to szukac. Bylbym cholernie wdzieczny za jakakolwiek pomoc. Rece mi opadaja, a nie chce mi sie wymieniac calej anteny, wolalbym tego uniknac.

Wysłane z mojego KIW-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, paperson napisał:

Odrobina alkoholu jeszcze nikomu krzywdy nie zrobiła :D A na poważnie: myślisz, że odrobina izopropanolu zrobi colli jakąś kukę? Sam jestem ciekaw czy są jakieś konkretne przeciwskazania. Na forum ktoś radził żeby IPA przetrzeć kurz między warstwami wosku :)

Nie myślę, tylko jestem pewien. :) To nie powłoka niestety. Między warstwami to ok, bo ta druga lepiej złapie, jeżeli pierwsza będzie osłabiona, ale nie na finalną warstwę. Sam wymywam cleaner IPą przed Colli (845, fakt, ale pod względem właściwości to praktycznie to samo co 476) i tak jest dobrze i trwale.

***

Z innej beczki. Czym sugerujecie pomalować miskę olejową? Muszę zrzucić miskę w Maluchu, bo uszczelka już powiedziała dobranoc i olej spiernicza jak zły. Przed wymianą o tym nie wiedziałem, bo miałem na bagnecie minimum i nie dolewałem gdy taki poziom się ustabilizował, nie mając czego i chcąc kupić dobry, ale po wymianie niestety znaczę teren. :lol: Myślałem, żeby wyszlifować miejsca, gdzie powierzchownie pojawiła się korozja, zabezpieczyć je Miparoxem i pociągnąć całość albo epoksydem w sprayu, albo czymś pokroju Hammerite'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Michał126 napisał:

Nie myślę, tylko jestem pewien. :) To nie powłoka niestety. Między warstwami to ok, bo ta druga lepiej złapie, jeżeli pierwsza będzie osłabiona, ale nie na finalną warstwę. Sam wymywam cleaner IPą przed Colli (845, fakt, ale pod względem właściwości to praktycznie to samo co 476) i tak jest dobrze i trwale.

No właśnie kolega jest przed finalną warstwą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie na dniach mam zamiar zacząć konserwację podwozia w swojej hondzie... zastanawiam się czym auto przygotować przed położeniem specyfików na podwozie. 

Szukam środków, dzięki którym umyję, pozbędę się soli, luźnego asfaltu i pomogą mi pozbyć się lotnej rdzy z elementów podwozia. 

 

Zastanawiałem się nad brunoxem albo fosolem, tylko nie wiem co poza tym użyć, żeby umyć samochód od dołu wcześniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.07.2017 o 20:29, zephi napisał:

1. Czy to normalne, ze po niecalym miesiacu collinite 476 na niegarazowanym aucie tak traci swoje wlasciwosci? Cos tam tego wosku bylo, ale krople staly sie zdecydowanie wieksze i woda nie uciekala tak, jak na poczatku

Dziś umyłem swojego woła roboczego - przed myciem polałem z węża i poprostu tafla, nie było ani grama kropelkowania - myślę - to samo co u Ciebie. Czyli nic już nie popsuje :P poszła zielona Tuga na drzwi kierowcy, spłyneły metale, spłukałem, poszła piana i co -- na całym aucie zaczeło się coś skraplać, woda spływała w strużkach, a na drzwiach poprostu kropelki - odetkał się wosk :)
Później dwa wiadra, suszenie i wosk jak nowy, auto odzyskało blask jak i kropelki - Colli 476s jak najbardziej siedzi, tylko było ukryte :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, chciałbym sie na szybko poradzić czym usunąć hologramy i zmatowienia po ręcznym użyciu G3 (na szczęście tylko na kawałku zderzaka).

"Eksperci" z dwóch sklepów moto w mojej okolicy powiedzieli że rysy mogę usunąć ręcznie farecli G3 przy użyciu ściereczki bawełnianej (najlepsze jest to że ten sam produkt i postępowanie zalecono mi dwóch miejscach) i później  na to nałożyć wosk w płynie firmy PLAK . Dużo nie myśląc i nie czytając forum, zrobiłem jak mi polecono (robiłem na mokro). Rysy może i usunąłem, z daleka zderzak wygląda dobrze, ale powstały hologramy i delikatne zmatowienia, widoczne przy świetle z bliska. 

Trochę poczytałem i wiem, że postąpiłem źle :oops:.  Jaki środek byście polecili na poprawienie lakieru na błotniku ręcznie? Poniżej moje typy:

- MEGUIARS SwirlX

MENZERNA ONE STEP POLISH MENZERNA 3 IN 1 250ML

- MEGUIARS Scratch X 2.0 

Do tego pad: 

ValetPRO Ergo Polishing Applicator

- Monster Shine Aplikator ręczny Lite Polishing - średnio twardy

Miło gdyby środek posłużył również do usunięcia delikatnych rysek na przyszłość.

Nie oczekuje efektu lustra, ani przywrócenia stanu fabrycznego auta, bo nie mam też na to czasu obecnie:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.