Zakup używanego auta 2

[Masa05]

39 minut temu, xadamx napisał:

https://www.autoscout24.pl/lst/peugeot/205/ve_gti

https://www.autoscout24.pl/lst/renault/r-5/ve_turbo

http://www.gieldaklasykow.pl/renault-5-turbo-1-1980-wlochy/

A ze zrozumieniem kolega czytac umie ? Napisałem zdaje się o wyjątkach...

39 minut temu, xadamx napisał:

Poza tym nie wiem czy widziałeś ale kolega szuka auta nietuzinkowego. Pokaż mi co takiego nietuzinkowego jest w tamtej BMW

Tak, ale powiedział że chce coś fajnego i jak sam stwierdził uważa że fajne jest BMW. Możesz sobie być fanbojem francuzów, ale nie wmawiaj nikomu że to dobre fajne i ciekawe auta. Każdy ma swój gust, dla mnie  jakieś 90% francuskich aut to szmelc. Jak mogę zrozumieć niektóre racjonalne argumenty w celu użytkowania takich aut na co dzień, tak spuszczania się i udowadniania wyższości nad wszystkimi innymi "bo są ciekawe i nietuzinkowe" uważam za śmieszne... Wystarczy troche wiedzy technicznej   Rozumiem że jeździłeś wieloma BMW w fajnym stanie i będziesz uparcie przekonywać każdego że jakiś plastikowy miejski śmietnik z 1.6 THP będzie jeździł lepiej od limuzyny klasy wyższej z mocnym 6 cylindrowym dieslem ? 

[xadamx]

32 minuty temu, Masa05 napisał:

A ze zrozumieniem kolega czytac umie ? Napisałem zdaje się o wyjątkach...

Umie. Zadałeś proste pytanie, to prosto ci odpowiedziałem.

I nie jestem, jak to określiłeś, "fanbojem" aut francuskich. Nigdzie, też nie udowadniałem wyższości aut francuskich nad innymi. Po prostu pokazałem auta, a dokładniej tylko jedno bo drugi to był Ford, które uważam że wyglądają nietuzinkowo. Zapytałeś czy widziałem kiedyś aby auta francuskie trzymały wartość, to wprost ci wkleiłem takowe. I tyle.  Gdzie Ty tam dopatrzyłeś się mojego "fanbojowania" i "spuszczania" dla aut francuskich - naprawdę nie wiem. Za to czytając Twoją ostatnią wypowiedź, to odnoszę wrażenie, że czytam typowego "fanboja" BMW, który nie dopuszcza do siebie myśli, że na rynku istnieją inni producenci. Nie ważne że ulep, ważne że BMW, przepraszam limuzyna klasy wyższej i ma 6 cylindrów. Nie piję tu wcale do Twojego auta, Odniesienie raczej do treści/stylu wypowiedzi rodem 20letniego dresika z BMW.

To tyle ode mnie.

[zwirek03]

2 godziny temu, lukasz_byd napisał:

C5 x7 bym odpuścił

Widzisz ile ludzi tyle różnych zboczeń,  miałem w życiu już trochę aut,  zresztą bardzo często zmieniam ale to tylko z tego powodu że " dobrze kupić  pocieszyć się i sprzedać żeby nie stracić A wręcz przeciwnie  "  , niestety tak już mam,  ale nigdy przenigdy nie wchodziłem w rubrki z nazwa BMW albo Mercedes nigdy !!! Dlatego ciężko mi cokolwiek o tych autach powiedzieć.  Francuzy,  Japończyki, niemieckie, szwedzkie  nawet miałem 2 alfy tak dwie, nawet się sprzedały tylko Alfe Romeo kupuje się niestety sercem A nie rozumem pozdrowienia dla wszystkich właścicieli Alf

[alexander.p]

Godzinę temu, xadamx napisał:

 

Poza tym nie wiem czy widziałeś ale kolega szuka auta nietuzinkowego. Pokaż mi co takiego nietuzinkowego jest w tamtej BMW

Trzy litry w x3

[Qukie]

8 godzin temu, MMCzysci napisał:

Ło, Panie, ale 1.6 THP "is a no-no"!

Ośmielę się zapytać 'czemu'? Mam 1.6 THP i przez 3 lata i 80kkm (w sumie już 140kkm) miałem 1 niespodziewaną usterkę (pompa wysokiego ciśnienia paliwa przy silniku), ale to podobno standard przy około 100kkm przebiegu w tej wersji i dopiero pod koniec 2012 to poprawili. Wersja 200 konna jest bardziej dopracowana, a ta słabsza 156 konna ma większe skłonności do niespodziewanych usterek. Niemniej jednak jak ktoś nie dba to każdy silnik i w każdej wersji może spłatać figle właścicielowi  

 

Co do pomysłu @alexander.p to najlepiej będzie chwilę przemyśleć temat i wybrać to co Ci serce podpowiada, a rozum odpowiednio uzasadnia   powodzenia i się pochwal na czym finalnie stanęło. 

[xadamx]

1 minutę temu, alexander.p napisał:

Trzy litry w x3

X3 to nie moja bajka tak przy okazji

A wcześniej nawiązywałem cały czas do tej biednej 5tki z linku (gdzie nawet klimy dwustrefowej nie ma).

[PingNoMore]

45 minut temu, Masa05 napisał:

 Rozumiem że jeździłeś wieloma BMW w fajnym stanie i będziesz uparcie przekonywać każdego że jakiś plastikowy miejski śmietnik z 1.6 THP będzie jeździł lepiej od limuzyny klasy wyższej z mocnym 6 cylindrowym dieslem ? 

Ciekawe kto był współautorem tego silnika...

[Masa05]

12 minut temu, xadamx napisał:

Zapytałeś czy widziałem kiedyś aby auta francuskie trzymały wartość, to wprost ci wkleiłem takowe. I tyle. 

Niepotrzebnie, bo sam podkreśliłem że są wyjątki. 

 

12 minut temu, xadamx napisał:

Za to czytając Twoją ostatnią wypowiedź, to odnoszę wrażenie, że czytam typowego "fanboja" BMW, który nie dopuszcza do siebie myśli, że na rynku istnieją inni producenci. Nie ważne że ulep, ważne że BMW, przepraszam limuzyna klasy wyższej i ma 6 cylindrów. Nie piję tu wcale do Twojego auta, Odniesienie raczej do treści/stylu wypowiedzi rodem 20letniego dresika z BMW.

Akurat mówiliśmy w wątku o BMW, bo kolega szuka BMW... Fanbojem byłbym, gdybym na upartego doradzał wszystkim samochody bawarskiej marki, a nie wiem czy na forum znajdziesz takie moje wypowiedzi, ja uważam że wypowiadałem się merytorycznie. Jeżeli chcesz znać moje zdanie, to przekładam wyższość grupy VAG oraz Mercedesa i nie tylko nad samochody marki BMW w wielu segmentach. Jednak mam 20 letnią "beemę" i uważam E60 za lepszy samochód od ds3 to czyni mnie od razu fanbojem ? Logiczne...

Do tego co jest "ulep" a co nie, to chyba nawet nie będę się odnosić, bo tu widać chyba zabrakło argumentów, żeby przytaczać coś co w ogóle nie jest meritum dyskusji.

Moja wypowiedź bardziej czepiła się Twojego, moim zdaniem dziwnego polecenia. Człowiek szuka konkretnych samochodów, a ty ni z gruchy ni z pietruchy proponujesz coś co nie ma najmniejszej części wspólnej, bo powiedz mi jak ma się DS3 do BMW E60 poza tym że oba mają 4 koła i jeżdża ? Jeżeli ktoś szuka auta klasy wyższej, to liczy się że będzie stare, ale chce je po coś i ja to rozumiem. Odbieram, że poleciłeś DS3 "nietuzinkowe" jako przeświadczenie, że samochód jest fajny, bo go nie ma na ulicach i wątpliwie powtórzy sukces 205 GTi ?

[xadamx]

Stary. Przeczytaj jeszcze raz jego posty i napisz mi proszę czy widziałeś tam również inne marki. Podpowiem: Octavię RS, Focusa ST lub RS?

Zapytam jeszcze raz bo nie raczyłeś mi odpowiedzieć na wcześniejsze pytanie:

Co to auto ma nietuzinkowego w sobie?

11 godzin temu, xadamx napisał:

W dniu 8.03.2021 o 06:03, alexander.p napisał:

na 40ste urodziny chcę kupic BMW a konkretnie model z ogłoszenia, będę wdzięczny za inne sensowne oferty . kwota do 25k

https://www.olx.pl/d/oferta/bmw-seria-5-e61-525i-218km-automat-skora-nawigacja-prof-alu-zarejestrowany-CID5-IDIykT1.html

Czy ja dobrze rozumiem, że na 40te urodziny kupujesz sobie prezent w postaci zwykłego auta?

 

Jeżeli mi to pokażesz przyznam, że we wszystkim miałeś rację.

 

[lukasz_byd]

9 godzin temu, zwirek03 napisał:

Widzisz ile ludzi tyle różnych zboczeń,  miałem w życiu już trochę aut,  zresztą bardzo często zmieniam ale to tylko z tego powodu że " dobrze kupić  pocieszyć się i sprzedać żeby nie stracić A wręcz przeciwnie  "  , niestety tak już mam,  ale nigdy przenigdy nie wchodziłem w rubrki z nazwa BMW albo Mercedes nigdy !!! Dlatego ciężko mi cokolwiek o tych autach powiedzieć.  Francuzy,  Japończyki, niemieckie, szwedzkie  nawet miałem 2 alfy tak dwie, nawet się sprzedały tylko Alfe Romeo kupuje się niestety sercem A nie rozumem pozdrowienia dla wszystkich właścicieli Alf

Też miałem w życiu trochę aut (około 100 pewnie). Rówież korzystam z: " dobrze kupić  pocieszyć się i sprzedać żeby nie stracić A wręcz przeciwnie  "

C5 X7 miałem dwie. Jedna się psuła, druga nie. Auto jest spoko. Ale jeśli ktoś ma umysl techinczny i widzi tykającą bombę to albo probuje ją rozbroić, albo probuje uciec.

Ja uciekłem. Ale jeździło się zacnie, koszty części porównywane do BMW serii 5.

8 godzin temu, xadamx napisał:

Co to auto ma nietuzinkowego w sobie?

To BMW.

Jeśli samochód to coś więcej niż rzecz nabyta do poruszania się między punktami, to wystarczy poprowadzić takie BMW w dobrym stanie i myślami długo się o tym nie zapomni. Nawet gdyby tam był 2 litrowy diesel, to ludzie (nie ważne w jakim wieku i czy z problemem zdrowotnym na ciele lub jak odziani) będą do niego wzdychać. Po prostu to jest inna liga, inna jakość.
 

[Masa05]

8 godzin temu, xadamx napisał:

Octavię RS, Focusa ST lub RS?

Uważasz że to nietuzinkowe auta ? Samochody które są najczesciej spotykanymi na ulicach z jakimś pakietem wizualnym i mocnym silnikiem to już auta ciekawe ?

8 godzin temu, xadamx napisał:

Jeżeli mi to pokażesz przyznam, że we wszystkim miałeś rację.

Ale ja nie muszę, wątpię żeby autora interesowala Twoja definicja nietuzinkowego auta. Pytał o BMW, odniosłem się do BMW... Dla mnie tyle w temacie. Dla mnie ten samochód po prostu jest dobry, bo dobrze się prowadzi, nieźle wygląda, jest zwykle dobrze wyposażony, całkiem niezle wykonany, zajmuję w nim wygodną pozycję do jazdy. Myślę że dalsza dyskusja nie ma tu sensu. Ja wolę BMW więc takim jeżdżę, wolisz francuzy to kupujesz francuzy i oboje jesteśmy zadowoleni. Tylko po co to robienie z aut pospolitych jak ford czy skoda ciekawych ? Po co oferowanie ds3 z czapy co nijak miało się do wymagań we wcześniejszej części dyskusji ?

[zwirek03]

Niestety to prawda nie każdemu podoba się to samo jeden lubi rybki A drugi akwarium

[alexander.p]

BMW i długo długo  nic. Rozumiem.

Z tej marki to tylko te perełki na które dzisiaj mnie jest stać. 

Dyskusja przeszła na inne marki. Także ten tegoz spokojnie bo jest zaprosze na drinka.

 

[zdanek]

Ten kto nigdy nie jeździł dobrą sztuką BMW lub Mercedesa nigdy nie zrozumie o czym my mówimy Jeżeli ktoś wymaga czegoś więcej od samochodu oprócz tego żeby tylko jechał, odpalał, mało palił i był tani w utrzymaniu to nigdy już nie przesiądzie się do innych marek. Znam trochę osób, typowych petrolheadów, każdy zgodnie mówi, że jak raz spróbujesz jednej z tych dwóch marek to już przy nich zostaniesz, ja zrobiłem tak samo. To jest tzw. motoryzacja na wyższym poziomie. Ale zawsze powtarzam, samochód ma być w bardzo dobrym stanie, zachowany w oryginale, bo postrzeganie przez nasze społeczeństwo samochodu zadbanego jest średnie. Polacy nie czują w ogóle samochodów, nie serwisują ich zgodnie ze sztuką, mają jakieś dziwne przyzwyczajenia z dawnych lat. Potem wsiadam do takiego polskiego trupa i do samochodu sprowadzonego prosto od Niemca, Szwajcara, czy ściągniętego z Japonii - czuję się jakbym jeździł dwoma innymi autami z całkowicie innych światów, bez porównania po prostu.

[tazman]

W swoim życiu miałem kilka bmw, zapewne niewiele w stosunku do was. Pierwszym było poczciwe e39 525d, e46 compact n42, e87 120d m47, e87 118 lci n43, x5 e53 m57 (ten czołg miał przyjemność nawet skasować swifta, gdzie w x5 do wymiany zderzak, reflektor, dwa spryski i błotnik) i ostatnie f11 525d n57.

Benzynowe 4 cylindrowce to padaka jakich mało, szczególnie n43 i sypiąca ciągłym błędami sonda nox, nic jej nie potrafiło uleczyć, nawet wymiana na nową.

Bardzo fajne auta ogólnie i dające frajdę z jazdy, ale pisać takie rzeczy jak powyżej, że kto raz spróbował to poczuł motoryzację level wyżej jest imho na wyrost.

[Romanek11]

@tazman zdecydowany plus za końcówkę tego co napisałeś każdy może mieć swoją ulubioną markę i ma do tego prawo, ale z doświadczenia wiem, że jeśli trafisz na fanatyka bmw to dla niego to auto jest najlepsze pod każdym względem mnie raz taki jeden próbował uświadomić jakie to jego bmw ma trakcje i w ogóle, nawet próbował mi wmówić, że zimną na sliskiej nawierzchni będzie jechał pewniej niż ja i w śniegu też sobie lepiej poradzi

[Masa05]

3 godziny temu, Romanek11 napisał:

jakie to jego bmw ma trakcje i w ogóle, nawet próbował mi wmówić, że zimną na sliskiej nawierzchni będzie jechał pewniej niż ja i w śniegu też sobie lepiej poradzi

To od marki samochodu zależy trakcja i pewność na drodze ? Może warto by było uświadomić tych wszystkich doktorów fizyki, że się mylą. Pisałeś w tym temacie już jakąś rozprawę naukową ? 

Tak zupełnie szczerze i bez fanatyzmu, to zgadzam się, że mogą być sytuacje gdy FWD będzie bezpieczniejsze od RWD a zwykle zależy to od umiejętności kierowcy. Ale litości nie piszcie o rzeczach o których nie macie zielonego pojęcia... Bo w oczach kogoś kto zna jakiekolwiek zasady fizyki, mechaniki to tylko kompromitacja... 

[Romanek11]

Uderz w stół a nożyce się odezwą  @Masa05 pisałem o warunkach typowo zimowych i jeśli dalej uważasz że auto tylno napedowe będzie lepiej zachowywało się na drodze niż przednio to sam napisz taką rozprawę, może akurat przeczyta ją ten co mnie uświadamiał a tak już na poważnie:

Parę lat temu kolega kupił bmw i był zachwycony do pierwszej zimy, gdzie sam musiałem go wyciągać z nieodśnieżonej drogi, później "pokręciło" go na prostej drodze którą jeździ od lat po roku sprzedał auto mówiąc: nigdy więcej takiego gówna 

Z kolei szwagier (Niemiec) miał fajne bmw 5 3.0D ale co z tego jak przychodziła zima to do domu jeździł taxówką (mieszka w górach) sprzedał bmw i kupił wtedy A5. 

Następny przykład to kuzyn (też mieszka w Niemczech) miał fajnego Mietka okularnika, auto duże i wygodne a zimą ten sam problem, wtedy Mercedesa zamieniał na niezawodnego Golfa 2 (na letnich oponach) i jeździł wszędzie gdzie mercedes nie mógł później sprzedał i kupił A8 i powiedział to samo co sąsiad, ale dużo ostrzej. To są przykłady z życia wzięte i nie muszę pisać żadnych referatów, bo każdy kto ma trochę pojęcia przyzna mi rację a fanatyk zawsze będzie upierał się przy swoim i dodawał Ci łapki do Twoich postów hehe. 

Tak jak napisałem wcześniej każdy jeździ czym chce ale po co zachwalać coś co w niektórych warunkach się po prostu nie sprawdza

[Masa05]

@Romanek11 Z Twojej wypowiedzi zrozumiałem, że masz kuzyna i szwagra w Niemczech oraz kolegę z Polski i wszyscy trzej nie potrafią jeździć samochodami... Może w takim razie pora na zrzeczenie się uprawnień do kierowania pojazdami ? Mogę ci wymienić dużo więcej przykładów ludzi którzy Mercedesami/BMW jeżdżą od zawsze licząc zimy i ja przynajmniej od 5 lat do takich należę. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale jakoś nie widzę, żeby liczba BMW czy innych Mercedesów nagle malała zimą... Warto wspomnieć, że wiele aut "demoludu", których było sporo jeszcze kilkanaście-dzieścia lat temu (np:. Polonez, Fiat 125p 126p, Skoda 105 itp.) były głównie z tylnym napędem, kiepskimi oponami, bez systemów wspomagających i jakoś też dało się jeździć. Nie wiem kto Twoim zdaniem ma pojęcie, a kto nie, ale nie trzeba odkrywać ameryki, żeby wiedzieć, że większość samochodów ciężarowych i sporo aut dostawczych ma również napęd na oś tylną. Spróbuj sobie obciążyć przestrzeń ładunkową w Fiacie Ducato z FWD i w Iveco Daily z RWD i zobacz co lepiej poradzi sobie zimą. Czy odbijesz piłeczkę że samochody ciężarowe dotyczą inne prawa fizyki ?

Z mojej strony chyba tyle, pewnie i tak wiesz lepiej, więc nie ma sensu, żebym dalej się produkował. 

[Michał82]

@Masa05 ja mam to też sprawdzone na własnej dupie.   Praktycznie od zawsze moje auta to RWD. I właśnie zimą uwielbiam tylny napęd. Czuję się pewniej, bezpieczniej niż w FWD. I były to zarówno stare rekiny, "etrzydziestki" jak i np wspominane w tym wątku e60... Ale najpewniej czułem się zimą w e38 4,4l. Istny czołg. A zimy w czasach gdy te auto miałem były porównywalne z tegoroczną jak nie gorsze. 

Ok może ktoś teraz mi zarzucić, że skoro tak chwalę tylny napęd to dlaczego moje obecne auta są AWD. Cóż tak wyszło

[zdanek]

@Michał82 Mam dokładnie tak samo, uwielbiam RWD zimą, wystarczy jeden wyjazd za miasto i banan na twarzy nie schodzi przez cały dzień, jeździ mi się pewniej i bezpieczniej niż nieprzewidywalnym FWD. 

Za to moje byłe E39 528i Touring bardzo ciężko było wyprowadzić z równowagi zarówno na śniegu i lodzie, szedł jak czołg zawsze tam gdzie chciałem.

[Michał82]

@zdanek miałem sedana 2,8 +LPG, zgadzam się z Tobą. Sprawiało frajdę nie tylko zimą a przy tym koszta codziennej eksploatacji byly śmieszne. 

[Romanek11]

@Masa05 no tak masz rację oni nie potrafią jeździć bo gdzie im do ciebie takiego szofera  

Tak jak napisałem wcześniej, każdy jeździ czym chce i czym mu wygodniej to iż ktoś zmienił auto z RWD na FWD czy quattro ma swój powód, no ale co tu tłumaczyć fanatykowi, który twierdzi że wjechał by pod górę autem tylno napędowym skoro nawet nie widział w jakim terenie ktoś mieszka (alpy) Owszem dużo takich pewnych siebie, "zdecydowanych i opanowanych" kierowców jak Ty ma fan z jazdy zimą, bo można sobie trochę poszaleć i pojeździć bokiem i nie powiem sam też lubię jazdę zimą, ale największą frajdę mam jak stanę na światłach z jakimś cwaniakiem w bmw (czy mietku) , ruszamy i widzę jak on za wszelką cenę chciałby mnie wyprzedzić, ale boksuje się w błocie pośniegowym a ja bez wysiłku jadę dalej . 

Skoro mowa o dostawczakach to większość ma napęd na przód a dlaczego? Bo są po prostu bardziej praktyczne i lepiej sprawdza się na bezdrożach niż RWD  

Z "tirami" też Ameryki nie odkryłeś bo te które latają w trasach wszystkie mają napęd na tył bo przy załadunku os jest dociążona i dzięki temu koła się nie obracają. 

Z mojej strony też tyle bo, nie muszę nikogo do niczego przekonywać i nawet nie mam takiego zamiaru, jeden woli RWD a drugi FWD a trzeci 4x4 a jeśli ktoś pisze głupoty ze ktoś nie umie jeździć, bo nie potrafi wyjechać z nieodśnieżonej drogi gdzie wcześniej ktoś wyjechał zwykłym FWD no to sory... Fanatykowi nie przetłumaczysz

[lukasz_byd]

Dostawczaki w większości mają napę na przód?

Gdzie? U kolegi Niemca ? Jeśli ktoś pisze tutaj głupoty to mam wrazenie że jedna osoba.

A to czy ktoś wyjechał czy nie wyjechał z nieodśnieżonej drogi to kwestia bardziej opon niż napędu.

[zdanek]

@lukasz_byd Nie brnij w to dalej, nie ma sensu. Chciałem coś napisać, ale zachowam to dla siebie, bo mógłbym kogoś obrazić