Co mnie dziś wkurzyło 3

[Birkhof]

Niestety moja wpłata za lusso oro przepadła. Zero kontaktu, zero tematu. Gdyby ktoś chciał robić interesy z osobą z nickiem @julian to nie polecam. 

[DZIADZIA]

@Birkhof  a takie achy i ochy wypisuje kolega @julian

[Domel]

hmmm legenda forum ?

[Tomas-sg]

Dobry ananas

Kontakt się urwał czy upieranie się że kasa nie dotarła ?

Trzymam kciuki by jakoś sprawa się rozwiązała

 

[Birkhof]

Dobry ananas
Kontakt się urwał czy upieranie się że kasa nie dotarła ?
Trzymam kciuki by jakoś sprawa się rozwiązała
 

Kontakt sie urwał - od półtora miesiąca cisza


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mention=3124]Birkhof[/mention]  a takie achy i ochy wypisuje kolega@julian

No kolejny raz sie przekonałem na własnej skórze, ze specjalista w swoim fachu =/= dobry człowiek (patrz ksiądz pedofil, cfaniak prawnik, alkoholik kafelkarz czy obojętnie kto tam sie trafi)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Gesiu_15]

Miałem zakładać czarne nerki zakupione od PL dystrybutora . Otwieram a tu lakier odszczerbiony .. Poszedł email i będę reklamował Dość tego nawaliło śniegu , błoto , miałem umyć i nawoskować bmw ale w takich warunkach odpuszczam ..

[Michał82]

Można się wkurzyć. Ja niedawno zamawiałem etui do telefonu i w gratisie miało być szkło hartowane. Przyszło bez szkła. Sprawdzam aukcję i sprzedający w międzyczasie zmienił ofertę i nie ma szkła gratis. Ale w dniu zakupu było. Także wymiana kilku maili i dosłali mi szkło na swój koszt. Przyznam szczerze, że nie chodziło o te kilka zł ale o uczciwość sprzedawcy. Na szczęście sprawa załatwiona pozytywnie. @Gesiu_15 powodzenia i szybkiego uznania reklamacji życzę

[PiterG]

Syn chory, ja chory, żona przeziębiona.

Dzisiaj jakiś gość w BMW przecenił swoje możliwości na zakręcie (chciał się popisać) i zarzuciło go tyłem.... Jeszcze 5 cm i uderzylby mi w bok auta. Mina gościa który stanął w poprzek pasa bezcenna. Jeszcze lepsza policjantow, którzy na światłach stali tuż za mną

[Slovak]

Nie potrafię zrozumieć, dlaczego polscy kierowcy mają taki problem z utrzymywaniem bezpiecznej odległości od poprzedzającego samochodu. Skręcając do swojej miejscowości ponownie zostałbym staranowany przez kolejnego idiotę, włączam wystarczająco wcześnie kierunkowskaz i delikatnie zaczynam hamować, a i tak zawsze "coś". Pada śnieg, drogi są całe białe i jest bardzo ślisko, a ludzie nadal nie potrafią utrzymywać bezpiecznej odległości. Gdybym nie kontrolował w lusterkach sytuacji i nie odpuścił w ostatnim momencie skrętu, dostałbym potężne uderzenie od strony kierowcy przez sunącą bokiem ciężarówkę. 

[KapselK]

@Slovak prawda... dziś u mnie napadło około 10 cm śniegu i ludzie zapomnieli jak się jeździ samochodem, w mieście korki, że hej, po drodze do domu ludzie w rowach i tak co roku. Śnieg w grudniu?! Jak to? Niemożliwe.  Bawi mnie to każdej zimy. Najlepsze, że jest koniec grudnia a niektórzy na letnich oponach. 

[Kozaa]

No cóż, ten okres dzieli ludzi na kierowców i posiadaczy prawa jazdy.

[Michał82]

@KapselK około 18stej pojechałem do sklepu, po drodze w wiadomościach mówili właśnie, że trudno jeździć po Bydgoszczy i Toruniu, bo śnieg cały dzień pada, są stłuczki i korki...  Myślę sobie, że choć raz nie na wschodzie ten śnieg. Wychodzę ze sklepu i już auto białe. Jeszcze zanim zapiąłem pasy to wyłączyłem DTC

[lol19pl]

@Kozaa Szkoda tylko, że kierowcy nawet o tym nie wiedzą, że są kierowcami, a niestety "posiadacze prawa jazdy" myślą, że są kierowcami. Dzisiaj na s7 śnieg i gołoledź, jazda ~60, przy 50 na 4 moje 130KM zrywało przyczepność, ale znaleźli się tacy, którzy jechali 120...

[Tomas-sg]

3 godziny temu, KapselK napisał:

Najlepsze, że jest koniec grudnia a niektórzy na letnich oponach

Jak to w ogóle prawnie wygląda ? Jest w Polsce obowiązek używania opon zimowych ?

Kiedyś szukałem info o kolcach i trafiłem na tekst że nie ma obowiązku....

[Michał82]

Nic mi nie wspominajcie. W pracy jeżdżę też po wioskach prawie pod granicą z Białorusią. O ile główna droga krajowa jest czarna to między wioskami już  jest mniej kolorowo (czytaj: biało i ślisko). Ale nie to jest problemem. Tak naprawdę problemem i zagrożeniem jest  jak trafisz na kogoś kto jedzie max 30km/h i nie ma szansy go wyprzedzić. bo jest po prostu za wąsko. Błagam nie zrzucajcie winy tylko na tych "za szybkich". Niestety dużo wypadków jest spowodowanych przez tych "za wolnych", czasem pośrednio ale jednak.

6 minut temu, Tomas22 napisał:

Jest w Polsce obowiązek używania opon zimowych ?

Zdaje się, że nie wszedł ten przepis.

Ale kolce są zabronione.

Edit: Nie ma w PL obowiązku zmiany opon na 100%.

[lol19pl]

@Tomas22 W Polsce nie ma obowiązku zimówek (choć były takie zapędy), a na kolcach nie wolno jeździć.

[Michał82]

Tak przy okazji jak w krajach, w których jest obowiązek jazdy na oponach zimowych są traktowane coraz popularniejsze opony wielosezonowe?

[Tomas-sg]

Wiem dokładnie że zabronione ale szukałem info czy są wyjątki np. Gdy auto przyjeżdża z kraju gdzie jest dozwolone. Zdania były podzielone 50/50 aż w końcu miałem 3 komplety kół : lato, zima kolce, zimą bez kolcu

 

Zimówki powinny być obowiązkowe. 

[lol19pl]

@Tomas22 Zawsze możesz się powołać na konwencję genewską, według której obowiązuje Cię takie wyposażenie jakie masz w swoim kraju, ale jak to wygląda w drugą stronę, nie mam pojęcia.

[Tomas-sg]

@lol19pl  to co wiem ja vs to co wie policjant wolałem nie ryzykować. Odkąd zmieniliśmy auto staram się nie odwiedzać kraju w zimę.

[Michał126]

13 godzin temu, Michał82 napisał:

Tak przy okazji jak w krajach, w których jest obowiązek jazdy na oponach zimowych są traktowane coraz popularniejsze opony wielosezonowe?

Normalnie - nie chodzi o to, czy są stricte zimowe, tylko czy mają homologację M+S. Nawet na Crossclimate można wówczas jeździć, choć jest to "opona letnia z homologacją zimową".

[Pływak]

14 godzin temu, Tomas22 napisał:

Zimówki powinny być obowiązkowe. 

Ale na rozsądnych zasadach jak np. w niemczech. Nie ma sztywnego terminu, a jedynie informacja, ze są obowiązkowe jeśli warunki tego wymagają. Czytaj utrudniasz zimą ruch, spowodujesz kolizje i masz letnie płacisz mandacik. Pocinasz sobie w słoneczny listopadowy dzień na letnich nikt się nie przyczepi. Sztywne terminy w naszym klimacie to imo bezsens.

[lol19pl]

@Pływak Sztywne terminy w naszym klimacie, to bat na debili, którzy stosują zasadę "zmienię, jak spadnie śnieg" i potem jedzie taki na letnich, w śnieżycę, do wulkanizacji, albo jak mój szczfany znajomek, którzy nie mógł wyjechać na letnich z domu, to założył na przód zimówki, a na tył letnie (no nie miał czasu chłopina), przejechał kilometr i musiał wyciągać auto z rowu.

[Tomas-sg]

4 godziny temu, Pływak napisał:

spowodujesz kolizje i masz letnie płacisz mandacik.

Czyli dupa

Zabije kogoś na drodze i mandacik. Muszą być sztywne zasady na nasz kraj i tyle. Ja u siebie mam i nie widzę w tym problemu ba a nawet często zmieniam przed terminem i nie boli mnie to że "ktoś" mi każe zmienić je do tego i tego dnia

[397]

Wkurzyła mnie wczorajsza sytacja na drodze. Korek na dwóch przeciwległych pasach a ja z racji wykonywania zawodu „złotowy” wjeżdżam na bus pas i w tym momencie z lewej strony zza tira wybiega mi starsza pani wprost na maske. Niestety nie udało mi się wychamowac. Pani skończyła z złamana noga i została odstawiona do szpitala, a ja natomiast mam wgniecioną maskę, prawdopodbnie błotnik poluzował lub urwał sie któryś zaczep i dotego świąteczna choinkę na zegarach( tzn kontrolka poduszek, komunikat o aktywnej masce i moj ulubiony czyli visit sercice). Czy wie ktoś może jak wyglada proces zgłaszania takiej szkody ? Czy tylko proces cywilny wchodzi w grę z racji tego ze był to pieszy i pewnie nie ma żadnego ubezpieczenia...