Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 3


Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, analyzator napisał(a):

kurde trzeba wsadzić jakieś wolnossące v8 do garażu 

To zastanów się dobrze jakie... ja obecnie posiadam jedno z tańszych w eksploatacji V8, ale "marne" 300KM zaczyna być mało.

Za kilka miesięcy... może rok planuję przesiadkę na coś bardziej męskiego i dalej wolnossącego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DaV, Astra ma 21 lat i spełnia Euro 4, ale według rządzących jest starym gratem i powinna zniknąć z drogi. Właśnie w piątek specjalnie lecę do WK i prostuję po urzędasach normy euro w swoich autach. Nawet z zagranicznych dowodów nie potrafią poprawnie nic przepisać. 

Kolejnym głupim pomysłem EU jest pozbycie się papieru toaletowego do 2030 roku. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ty zgłupiałeś? Ślad węglowy zostawisz za sobą zrywając liść. Trzeba będzie trzeć dupą po asfalcie

Asfalt jest robiony z ropy więc też trzeba będzie go zutylizować…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W temacie. Ręce opadają. Ludzie idą po życiówki, a taki upierdliwiec psuje zabawę... I jeszcze wydaje im się, że robią wielką różnicę klimatowi takimi działaniami...

https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-incydent-na-maratonie-biegacze-omijali-aktywistow-7358529?fbclid=IwAR1uI1f9QIYZNUY4aChITI_i3QxC2ajOhPr6Y4mNT4eNatSSR73TvhfOqyU

Kiedyś protestowali w jakimś muzeum, albo czymś takim. Obsługa po prostu wyłączyła światła, zamknęła i wyszła, zostawiając ich na noc


Wyryte w skale z S20 FE 5G



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MMCzysci tzw pożyteczni idioci. Za finansowaniem tego gówna stoją ludzie jak soros i inne gnidy.
Nie chciałem już tego tak nazywać, to też ludzie... ale generalnie się zgadzam.

Skopiuję Wam coś z profilu zlomnika. Dość, że głupota, to jeszcze obłuda...

Nie chcę być wredny ani wymieniać nikogo z nazwiska, ale wczoraj zadziwiła mnie pewna historia.

Oto jest pani aktywistka ekologiczna, która wydała dwie książki o tym, jak można uratować naszą planetę i jak żyć, aby nasza przyszłość nie była całkowitą katastrofą. No dobrze, to w sumie jest spoko. W jednej z tych książek pani aktywistka powołuje nawet na eksperta innego aktywistę, a dlaczego to jest ważne, o tym powiem później (to nie on jest na zdjęciu, chociaż podobny).

Nie trzeba oczywiście dodawać, że pani aktywistka i pan ekspertoaktywista są wielkimi przeciwnikami ruchu samochodowego. Samochody są złe, wstrętne i w ogóle precz z nimi, niech je piekło pochłonie – no to w sumie też jest spoko, nie mam nic przeciwko temu żeby ludzie mieli takie poglądy.

Coś jednak łączy panią aktywistkę i pana eksperta. To samochód. Oboje mają Volkswageny T4, raczej z tych mocno starszych, takich jak ja miałem. Tu jednak wypada uczciwie przyznać, że choć ów pan Volkswagena posiada, to jednak jeździ nim prywatnie i ponoć auto ma nawet silnik benzynowy, a nie diesla, co wprawdzie wbija śrubokręt w oko jego ideałom, ale złego słowa o nim nie powiem, bo ja robiłem to samo.

Jednak pani aktywistka idzie dalej. Posiada 30-letniego Volkswagena z dieslem 2.4 i zabudową kempingową. Jeździ nim prywatnie? Zapewne też, ale poza tym również go wypożycza. Za hajs. Pobiera pieniądze za wypożyczenie 30-letniego samochodu z dieslem, którym ktoś inny jedzie i pruje spalinami w atmosferę. To tak, jakby weganin, który sprawdza nawet czy w składzie nie ma barwników pochodzenia zwierzęcego, wynajmował swój lokal użytkowy na rzeźnię, gdzie codziennie szlachtowano by zwierzęta. No można, nic tego nie zabrania, ale, no kurde.

Piszę o tym dlatego, żebyście wiedzieli, że 99,9% aktywistów ekologicznych, klimatycznych itp. nie ma zamiaru rezygnować z własnych wygód, a gdy przychodzi do zarobienia kasy, to nagle wyjątkowo trujące spaliny z diesla przestają aż tak przeszkadzać i ogólnie to mówić o nich jest niepotrzebna. Równie często osoby które mówią slogany typu „mieszkanie prawem, nie towarem”, żyją z wynajmu mieszkań.

Powstaje więc pytanie: czy można jednocześnie być ekoaktywistą ale zarabiać hajs na wynajmie 30-letniego busa z pierdzącym dieslem? Można, tylko trzeba napisać książkę o ratowaniu Ziemi. Na tym polega odpowiedzialność.



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DaV, Astra ma 21 lat i spełnia Euro 4, ale według rządzących jest starym gratem i powinna zniknąć z drogi. Właśnie w piątek specjalnie lecę do WK i prostuję po urzędasach normy euro w swoich autach. Nawet z zagranicznych dowodów nie potrafią poprawnie nic przepisać. 
Kolejnym głupim pomysłem EU jest pozbycie się papieru toaletowego do 2030 roku. 
Mój focus z 2004 1.6 benzyna/gaz... dostał w systemie Euro 3?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Kolega wiele lat temu kupił mieszkanie i wziął na nie kredyt we frankach. 

Był młody, nie miał zdolności kredytowej więc do kredytu dopisani zostali jego rodzice. Kolega przez lata spłacał kredyt sam (w sensie z żoną, bez wsparcia rodziców) i mieszkał w mieszkaniu z żoną i dzieckiem.

W tym roku bank zaproponował mu ugodę. Warunki fajne, kolega nie czuł się nigdy oszukany przez bank, nie miał ochoty robić z siebie idioty i łazić po sądach. Podpisał. Bank umorzył w zaokrągleniu 50 tyś zł. Było pięknie.

Do zeszłego tygodnia.

Urząd Skarbowy zażądał od rodziców kolegi, zapłacenia podatku dochodowego od umorzonej wierzytelności😀

Kolega jest zwolniony z podatku bo wziął kredyt na cele mieszkaniowe więc ustawodawca go zwolnił ale jego rodzice wzięli kredyt na mieszkanie w którym nie mieszkali (mają swój dom) więc podatek muszą zapłacić. Wstępnie mowa o 9 250 zł.

Co ciekawe, gdyby kolega stwierdził że był idiotą i został przez bank wprowadzony w błąd przy podpisywaniu umowy i teraz poszedł do sądu tą umowę unieważnić to zarówno on jak i jego rodzice byliby z podatku od umorzonej wierzytelności zwolnieni😀

Reasumując. Mam 44 lata i bazując na swoich doświadczeniach życiowych, nigdy nie spodziewam się niczego dobrego ze strony Państwa w którym mieszkam.

Tego i Wam życzę. Zaoszczędzicie sobie zawodów i nerwów.

  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobór części po Vinie i Katalogach producentów części. Strzeliła sprężyna w Golfie, trzeba dobrać jakieś sprężyny, oczywiście do modelu producent przewidział chyba 30 sprężyn albo lepiej. W ASO sprawdzili, ma być, jakiś numer X, oznaczenie sprężyny, dwie różowe kropki jedna żółta. Natomiast w aucie siedzą zielona i dwie białe. (sprężyny oryginalne). Sprawdzałem po katalogach: KYB i Sachs, odpowiednik sprężyny X nie pasuje do mojej wersji auta. Muszą być sprężyny Y, najlepsze jest to, że w jednych i drugim katalogu te sami informacje. Sprężyny X są do benzyny a Y do diesla, takiego jak mam, z tymi samymi oznaczeniami kodu silnika.
Poprosiłem kumpla w IC żeby po Vinie sprawdził i też mówi, że mają być sprężyny X. Ręce opadają, nie wiadomo co kupić i czym się sugerować, kupi się żle to albo będzie motorówka, albo szuranie miską po drodze... roboty trochę i nikt zwrotu nie przyjmie. 
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Myślałem, że tylko mnie ten debilizm pewnej stacji zdenerwował. I najgorsze, że są to ludzie z mojego pokolenia, a głupi jak buty z lewej. 
Mi też ręce opadły. Mam wrażenie że ludzie głupieją.

Nadałem z mojego fona przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.