Skocz do zawartości

Co mnie dziś wkurzyło 3


Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, mili moi,ze to dla co niektorych to moze byc przesada, ale no taki juz jestem:) dla mnie to juz po latach troche wiecej niz hobby czy pasja:) i moze mam tylko wedlug mnie najlepsze auto:) walka z water spotami, jak pewnie sami wiecie, nie jest zbyt przyjemna. 

@peciu wspolczuje ci, to juz mozna podpiac pod kategorie: tragedia. Mam nadzieje, ze sprawa sie szybko i bezproblemowo rozwiaze.

@Birkhof to mi ojciec zrobil taka niespodzianke pol roku temu. Ale rozumiem twoj bol. Ja np. kalkuluje dosyc skrupulatnie koszt wakacji, wiadomo ze nigdy sie na to nie wyjdzie ale co sie wyliczylo, ale to, to juz niepotrzebny dodatkowy wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, peciu napisał:

mnie kilka dni temu wkur... egzekucja komornicza, o której dowiedziałem się w momencie zajęcia konta przez komornika, oczywiście gdyby dług był mój to luz, trzeba zapłacić i tyle.

A mnie wkur... tytuł egzekucji po trzech tygodniach od upłynięcia terminu zapłaty grzywny, o czym zapomniałem, bo w tym czasie ciężko zachorował i w konsekwencji zmarł mój dziadek. Oczywiście zajęty rachunek, komornik doliczył do wierzytelności w kwocie 150 zł dwie stówy kosztów egzekucji, przyjmując ad hoc, że sam nie zapłacę, co kazałoby mu zmniejszyć je do 150, choć i to jest nieproporcjonalne do wartości grzywny (a także fakt, że w przypadku należności wartej 5000 zł koszt ten byłby taki sam). Przepisy zmieniły się w tym roku. Co sądzę o aktualnych rządach - sporo osób na forum pewnie wie.

No i co z tego, że nie musiało być upomnienia i w ogóle to "trzeba było się nie spóźniać"? Tak czy srak to jest nieproporcjonalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.08.2019 o 11:38, peciu napisał:

@Bare Shine chciałbym mieć takie problemy😀

mnie kilka dni temu wkur... egzekucja komornicza, o której dowiedziałem się w momencie zajęcia konta przez komornika, oczywiście gdyby dług był mój to luz, trzeba zapłacić i tyle.

Ale w tym przypadku dług nie jest mój, okazało się, że w 2015r. ktoś ubezpieczył auto w LINK4, oczywiście z autem ani LINK4 nie mam nic wspólnego poza zbieżnością imienia, nazwiska i miasta z polisy, co więcej w polisie nie ma nawet numeru pesel właściciela pojazdu😲. LINK4 sprzedał dług niejakiej firmie KGPN ta pozwała "mnie" i tym oto sposobem od kilku dni biegam po sądach i komornikach.

To Cię pocieszę ja w może nie do końca podobnej sprawie ale też w takim temacie biegałem po sadach jakieś 10 lat. Tak u nas działają te instytucje. Wyrok oczywiście na PLUS na moją stronę, zachowałem w ramce na pamiątkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


[mention=3124]Birkhof[/mention] to mi ojciec zrobil taka niespodzianke pol roku temu. Ale rozumiem twoj bol. Ja np. kalkuluje dosyc skrupulatnie koszt wakacji, wiadomo ze nigdy sie na to nie wyjdzie ale co sie wyliczylo, ale to, to juz niepotrzebny dodatkowy wydatek.

Rys na szczęście nie czuć pod paznokciem - wyglada na przetarcie torbą albo walizką. Ogarnie się korektą :)
Waterspoty zejdą - a znerwicowane wakacje zostaną ;)
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szewc bez butów chodzi. Zaczęło się od ubytku wielkości 10gr i zlazło całkowicie :D
Jedyny element lakierowany powtórnie na aucie jaki znalazłem i do poprawki.
Co ja bym dał żeby dzień trwał 24h wtedy, może poza pracą znalazł bym czas na inne rzeczy :(c7653e7937792ee77dd5c519586aaa95.jpg0eb2392641c75236eac584e8d538e3f1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@buka

Niestety nie w tym państwie. Wystarczy poczytać z jakimi wnioskami występuje rzecznik praw obywaletskich...

przykłady : zazalenie na zatrzymanie mordercy bo nie  stawiał oporu...

na prawdę stronie od poglądów typu:w Ameryce juz by nie zyl itd. Bo nie zawsze kazda z sytuacji jest jednakowa ale ogolnie to co się dzieje i to jak sformułowane jest prawo moim zdaniem jest chore... 🤨

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Crasher napisał:

Niestety nie w tym państwie. Wystarczy poczytać z jakimi wnioskami występuje rzecznik praw obywaletskich...

przykłady : zazalenie na zatrzymanie mordercy bo nie  stawiał oporu...

Następny co wydał wyrok szybciej niż sąd. 🙂 RPO to jeden z ostatnich bastionów powstrzymania przed degrengoladą prawną w tym smutnym kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Michał126 napisał:

 RPO to jeden z ostatnich bastionów powstrzymania przed degrengoladą prawną w tym smutnym kraju.

Szczególnie występując w imieniu mafii reprywatyzacyjnej przeciwko dziesiątkom tysięcy zwykłych ludzi, którzy w niczym nie zawinili. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasz NFZ. Czekałem za wizytą do chirurga 10 dni (na skierowaniu pilne!) bo paznokieć wrastał się w skórę (drobny zabieg). Dzisiaj wizyta a lekarz stwierdził, że można moczyć stopę, chodzić i pracować. Zabieg proponuje na 23 a ja, że wesele brata mam. No to 30!! Żadne argumenty nie przemawiały typu ból i praca w skórzanych ciężkich butach w wilgotnych warunkach. Skończyło się trzaskiem drzwi i prywatnej wizycie u innego chirurga...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.