Co mnie dziś wkurzyło 3

[Eryczek]

Tak auto wyglądało w niedzielę wieczorem (polerka, wosk etc.):

a tak w poniedziałek rano w drodze do pracy:

"Mój" sprawca nie uciekł i to jedyny plus tej historii:)

[Kryman]

Szkoda

[ktm950]

@Eryczek przykro widzieć coś takiego... Ale chociaż auto pokiereszowane, to dalej prezentuje się godnie 

[Kryman]

Nie no jasne. Będzie wyglądać godnie u lakiernika, który ją zgruzuje swoimi zdolnościami lakierniczymi i @Eryczek będzie miał zabawy na dwa dni

[Eryczek]

33 minuty temu, ktm950 napisał:

to dalej prezentuje się godnie 

Dzięki

27 minut temu, Kryman napisał:

@Eryczek będzie miał zabawy na dwa dni

No właśnie:( Najbardziej żałuje że w niedzielę zrobiłem na tip top zderzak. Od wielu miesięcy miał sporo rys od załadunku do których nie mogłem się zebrać. W niedzielę wreszcie się zebrałem, efekt był mocno zadowalający ale nacieszyłem się nim tylko do poniedziałku rano:(

A lakiernik jest ogarnięty i wie żeby nie ruszać w aucie czego nie trzeba:)

[Birkhof]

W niedzielę wreszcie się zebrałem, efekt był mocno zadowalający ale nacieszyłem się nim tylko do poniedziałku rano:(

Tak to jest właśnie, pucujemy, myjemy, woskujemy i zaraz cyk muchy albo gołębie ale Ty to juz wyhaczyles kombo :D


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ad.am]

 

5 godzin temu, Eryczek napisał:

Mój" sprawca

Damn, najwidoczniej oślepił go blask czarnego metallica.

[StreamHD]

KURŁA! 

 

 Lotto ...  Miałbym piątke! Wylosowało 5  liczb +1 / -1 w stosunku do moich typów. Tak blisko a tak daleko!

[Matrix]

Kupiłem łączniki stabilizatora okazało się że nie ma gumowych podkładek ani nakrętek cholera. 

[zibi-M]

Przetoczyłem tarczę bo od wewnętrznej coś podeszło pod klocek i krzywo szło a od zewnętrznej spoko i po złożeniu biją....

[piotrek233]

Pewnie była złe wycentrowana tarcza na tokarce.. teraz wymiana tarcz i klocków, dobry moment na swapa 345mm:)

[DaV]

@peciu Współczuje, ja mam już drzwi z każdej strony poobijane bo nikt nie patrzy wysiadając a że jeszcze starsze auto to już w ogóle nie warto zwracać uwagi jak stoi obok. Ostatnio ktoś pijany chyba o moje auto się opierał bo nie dał rady iść, koledze na parkingu w kauflandzie ktoś tak przypieprzył w zderzak, że nadaje się do spawania. Oczywiście sprawcy nie ma. Tutaj rodzi się pytanie czy warto się przyznawać jakby samemu coś się przez przypadek zrobiło... jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one. Sprawa wyglądała by zupełnie inaczej gdyby policja robiła w tym kraju więcej. Prosty przykład, dla ojca wybili szybę pod samym monitoringiem, sprawa zgłoszona był dzielnicowy i nawet mówił, że wie kto to bo już dobrze zna tego człowieka. Za 2 tygodnie przychodzi list sprawa umorzona niska szkodliwość czynu.

 

No a z tą utratą zniżek jak jest? Jakbym komuś przerysował zderzak czy zrobił wgniotę od drzwi, generalnie coś kosmetycznego. Ubezpieczalnia wtedy potraktuje mnie tak samo jakbym komuś skasował auto? 

[Sebalbn]

3 godziny temu, DaV napisał:

Tutaj rodzi się pytanie czy warto się przyznawać jakby samemu coś się przez przypadek zrobiło... jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one. Sprawa wyglądała by zupełnie inaczej gdyby policja robiła w tym kraju więcej.  

 

 

No może z jednej strony masz troche racji, ale patrząc na to obiektywnie, nie jak januszek, wypadało by chociaż zostawić namiar i jeżeli bardziej się to opłaci to dać gotówke, pominąć ubezpieczalnie i nic sie nie ciągnie a wszyscy zadowoleni. Kiedyś miałem taką sytułacje pod galerią handlową w lbn, parkując auto widziałem, że obok mnie stało bmw x6 na maksymalnie skręconych kołach. Po powrocie oczywiście zderzak i przedni błotnik przerysowany po całości. Nie odkręcił kół przy wyjeździe. Sprawa umożona, mimo kilkunastu kamer nie udało się ustalić sprawcy. A co do ubezpieczalni i niskiej szkodliwości - kolega kiedyś stuknąl fiata seicento tyłem w drzwi (babka podjechała za niego jak on już miał wbity wsteczny). Drzwi nadawały się do malowania/wymiany, koszt takich drzwi to 200zł i 200 zł max robota, czyli około 400 zł, szkoda ciągnie się za Nim już piąty rok i stracił na tym już z 1500. Chciał wstawić tej Pani auto do mechanika i uregulować rachunek i dać 100zł żeby mogła się poruszać w dzień naprawiania auta, jednak Pani stwierdziła, że próbuje Ją oszukać bo Jej mechanik powiedział, że koszt takiej naprawy to ok. 1300zł i poszło przez ubezpieczalnie. Pomijam fakt, że za 1300zł to można kupić całe, sprawne seicento. Tak, że wydaje mi się, że i tak się będzie ciągnąć, nie ważne czy to porysowany element czy skasowana fura. Ale lepiej dać 500zł za malowanie elementu niż przez 5 lat płacić dodatkowe kilkaset złotych. 

[Dawid_Bojarski]

Gościu z podporządkowanej mi się wbił przed auto... Dogadane a w razie gdyby coś pod spodem dostało to leci z OC... I już wiadomo że tydzień zaczął się idealnie

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[piotrek233]

Siostra miała szkodę, dziewczyna cofając uderzyła hakiem w narożnik i oparła się zderzakiem robiąc na przodzie dwa zadrapania. Ubezpieczyciel stwierdził, ze ta szkoda już była wcześniej jedynie uwzględni dwa zarysowania na froncie zderzaka, ręce opadają ktoś podpowie jak walczyć, ze złodziejami



Mam takie zdjęcia podczas zakupu auta, widać że narożnik cały, Tylko nie wiem czy to coś ważne bo auto bez tablic...

 

[powalla]

Co te niby stare szkody zmieniają? Przecież i tak cały zderzak do malowania idzie . 

[Kaight]

@powalla potrącenie za wcześniejsze uszkodzenia niezwiązane ze szkodą.

[piotrek233]

Ale żadnej wcześniejszej szody nie było. No i teraz będzie przepychanka. bo z tego co widziałem kratka ma ułamany zaczep,  nadkole ułamany zaczep,  tego nie ma w kosztorysie bo wg  ubezpieczyciela szkoda powstała wcześniej..

[BartekW]

@piotrek233

Mialem kiedyś podobna sytuacje tylko uszkodzony prawy błotnik , drzwi i felga. Szanowny rzeczoznawca wycenił wypłatę odszkodowania na 890 zł i tez mi wmawiał ze tam ryska była wcześniej i takie tam pierdoły. 

pojechalem do warsztatu który likwiduje szkody który wycenił naprawę jak dobrze pamietam coś w okolicach 2,5 tyś. Zapłacili bez żadnego marudzenia  

jak chcesz pieniądze do ręki to zawsze będą ci zbijać wysokość kwoty wiec moim zdaniem lepiej wstawić auto do lakiernika który zrobi kosztorys pewnie ze 2x albo i 3 większy od tego co chcą ci zapłacić i nie będą mieli wyjścia 

[powalla]

Dokładnie  ... 

[Michał126]

12 godzin temu, DaV napisał:

No a z tą utratą zniżek jak jest? Jakbym komuś przerysował zderzak czy zrobił wgniotę od drzwi, generalnie coś kosmetycznego. Ubezpieczalnia wtedy potraktuje mnie tak samo jakbym komuś skasował auto? 

Jak wypracowałeś jakieś zniżki, to 10% biorą za każdą szkodę, nie ważne jak wartościową. Jak nie, to zwyżka 25% w kolejnym okresie ubezpieczenia, 15% w następnym i dopiero w trzecim kolejnym wychodzisz na zero.

6 godzin temu, piotrek233 napisał:

ręce opadają ktoś podpowie jak walczyć, ze złodziejami

Wstawić do warsztatu partnerskiego, zamiast się szczypać o parę stów zarobku.

[StreamHD]

Sprężarka klimy zabiła mi cały układ. Opiłków na dławiku było od groma...  Weź to teraz przepłucz i wymień...

[Inka14]

@StreamHD O, widzę, że nie jestem jedyna...

 

[Matrix]

Zmieniam olej w swojej Ibizie, miałem mobila 10w40 wlałem motula 6100 10w40 i ojciec co Ty za syfy lejesz, castrol, lotos a nie jakieś wynalazki. Nie znam się wybitnie ale po opiniach uznałem że motul jest okej. A wy jak myślicie? 

[Dawid_Bojarski]

Nie no, motul? Jakieś wynalazki.... Lej castrola, jest idealny i zawsze silnik pozostaje nieskazitelnie czysty

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka