ADBL Yeti - neutralna piana aktywna

[piotto0]

Witajcie !

Postanowiłem przetestować nowy produkt od ADBL jakim jest neutralna piana aktywna: ADBL Yeti

Opis piany ze strony producenta:

ADBL Yeti to wysoce skoncentrowana, długo wyczekiwana, neutralna piana aktywna. Potężna dawka składników pianotwórczych i zwilżających daje pianę o konsystencji bitej śmietany z niesamowitą siłą penetracji brudu. Neutralna w koncentracie, bezwzględna dla brudu i bezpieczna dla czyszczonych powierzchni. Te cechy sprawiają, że ADBL Yeti charakteryzuje się jedną z najkorzystniejszych relacji jakość / cena na rynku europejskim.

 

Test nie jest sponsorowany, podejście "z miejsca" tzn, pianownica PA używana do bieżącego mycia samochodu - nie żadna nówka szutuka sterylna z pudełka. Temperatura na zewnątrz około 12 stopni. Zdjęcia robione telefonem. Sharan - myty ok raz w tygodniu, leży na nim miejscami soft99 fusso + WetCoat. Outlander myty od święta na automatach, nie widział zabezpieczenia w żadnej postaci- szczur.

 

Sprawca zamieszania:

 

 

 

Samochód przed pre-washem:

 

I tutaj paluchem przetarty brudny lakier(jakie poświęcenie ):

 

Jako iż ADBL ogłasza, że piana jest bardzo wydajna postanowiłem to sprawdzić Do pianownicy PA wlewam 50ml piany:

 

 

uzupełniam do pełna (950ml) ciepłą wodą. (1:19 )

 

 

Pokrętło standardowo na "minus".

 

 

 

Po pianowaniu(koła dostały czym innym):

 

 

 

I film ( polecam ustawić rozdzielczość na F-HD ):

I tutaj jak to wygląda w trakcie:

 

I po pre-washu .. kiedy auto odstało i przeschło.

 

 

Pamiętacie przetarty kawałek zderzaka paluchem :

 

I dalej..:

 

 

 

Teraz jeszcze jako dodatek, Outlander - niczym nie zabezpieczony i dłuużej nie myty..

Tym razem rozrobiłem pianę jak lubię ( śnieg ! ) czyli 100ml piany i 900ml ciepłej wody. (1:9)

 

Przed:

 

I czas na trochę sniegu :

 

I spłukuję:

 

Po pre-washu, miejscowo auto jest mokre(płaty wody) (zaczynało robić się szaro), tam gdzie robiłem zdjęcia "z bliska" wybierałem tylko te elementy które już wyschły:

 

A tutaj po masce przejechałem paluchem:

O tutaj też paluch:

I dalej..:

 

Krótkie filmiki z akcji ADBL Yeti 1:9 ( polecam ustawić rozdzielczość na F-HD )

 

(Uwaga na głośniejszy dzwięk)

 

Myślę sobie .. no jest aż za dobrze jak na neutralną pianę, jeszcze mały teścik:

 

Podsumowując: ADBL Yeti urywa tyłek.

Do tej pory jako pianę na stałe ( jakość / zapach / cena ! ) używałem produktu dosyć konkurencyjnego na pewno w przypadku ceny. Jedyne co mi trochę przeszkadzało to stosunkowo słaba siła "domywania" / czasami chciałem na pre-washu skończyć a to raczej nie było do końca możliwe.

 

I teraz mamy ADBL Yeti który:

-Świetnie domywa jak na pianę z neutralnym PH ( ba.. nie używałem za dużo "ostrych" pian, ale z tych co używałem śmiem twierdzić, że nie domywały one wcale znacząco lepiej niż ADBL Yeti )

-Fajnie pachnie ( chociaż nadal trochę za słabo jak dla mnie.. zarówno żelki jak i tropikalna noc. ) - (Robiąc zakupy u Shiningów (Min od ADBL właśnie pianę o zapachu żelek + szampon który akurat pachnie mega nawet w niższej temp ) dostałem też tester piany "tropikalna noc". Ciekawy jestem jak pachną pozostałe zapachy podczas pianowania, więc śmiało podzielcie się w komentarzach )

-Ma normalną (jak dla mnie) cenę

-Jest oszczędny ! Jak chcemy ... możemy użyć nawet 50ml piany na 950ml wody do pianownicy PA i dalej otrzymać przyzwoitą pianę z dobrym domywaniem ! Jak chcemy śnieg to standardowo 1:9 i gotowe.

 

Jednym słowem ! Dobra robota ADBL.

[xXKrystianXx]

Dobry test, cena tego produktu również atrakcyjna, musi się znaleźć na półce. Piany są tylko w 5 litrowych opakowaniach?

[W1Michal]

szkoda że jak na razie są tylko 5 litrowe

[Gryniu]

Fajny test i myślę, że zagości w moim arsenale. ADBL pisali w innym temacie, że na nowy sezon będą mniejsze pojemności do nabycia. Ciekawi mnie jeszcze jak Yeti radzi sobie z pianownicami ręcznymi np. Marolexem

 

TapTap from G2

[Michał126]

Fajny test i myślę, że zagości w moim arsenale. ADBL pisali w innym temacie, że na nowy sezon będą mniejsze pojemności do nabycia. Ciekawi mnie jeszcze jak Yeti radzi sobie z pianownicami ręcznymi np. Marolexem

 

TapTap from G2

Wrzucałem moje rezultaty z Epoci w wątku w dziale "ADBL". viewtopic.php?f=192&t=28000&start=30

[Marcin89]

[ref]piotto0[/ref], czekałem na ten test. Dzięki Kończy mi się magifoam i wiem już co kupię teraz.

[Qlimaxss]

piotto0 Ze znajomym w niedziele pianowaliśmy Cherry Icecream wlaliśmy zimna wodę i mimo tego tak ekstra unosił się zapach wisienki

Zapach od razu skojarzył mi się z cherry z Californi sceance

[keza]

Po testach widać, że ten produkt zagości w nie jednym garażu Sam czekam aż mi dojdzie tester aby samemu przetestować moc tego produktu

[ktm950]

[ref]piotto0[/ref], świetny i rzeczowy test

[TfB]

Testowalem i jest naprawde dobra... a kupilem 5l innej juz...

[razorvwmk3]

Ktos pokusi sie o test na recznej pianownicy?

[Michał126]

Ktos pokusi sie o test na recznej pianownicy?

Wrzucałem moje rezultaty z Epoci w wątku w dziale "ADBL". viewtopic.php?f=192&t=28000&start=30

[DZIADZIA]

684172 a kupilem 5l innej juz...

właśnie kupiłem 5L SG, a po trzech dniach dostałem free YETI...

 

[ref]piotto0[/ref], super teścik miałem zrobić teścik na swoim grzechotniku w porównaniu z SG, ale widzę, że już nie muszę rozwiałeś moje wątpliwości co do YETI

[Gardor]

[ref]piotto0[/ref], super test

 

Posiadam 500ml Yeti Jelly Bean i tylko czekam na temperaturę powyżej 0°C żeby ją sprawdzić

[grabek246]

[ref]piotto0[/ref], test super! jeżeli można zapytać jaka myjka ciśnieniowa użyta?

[ADBL]

[ref]piotto0[/ref], dzięki za test. bardzo rzeczowo i pro opisany i nagrany .

[DZIADZIA]

jestem właśnie po porównaniu YETI tropical night vs SG fruit hetrual snow foam i jak dla mnie są na tym samym poziomie. Temperatura zarzucenia SG 5*C, YETI 4*C, proporcje identyczne, autko podobnie zabrudzone i mam wrażenie, że SG jest delikatnie gęściejsza.

 

Zarówno SG jak i YETI zostawiają taki sam film brudu na aucie po wyschnięciu... osobiście nie widzę różnicy, a już miałem wystawiać 5L SG na giełdę

[piotto0]

Dzięki Panowie za dobre słowo cieszę się, że test się spodobał.

 

piotto0 Ze znajomym w niedziele pianowaliśmy Cherry Icecream wlaliśmy zimna wodę i mimo tego tak ekstra unosił się zapach wisienki

Zapach od razu skojarzył mi się z cherry z Californi sceance

 

Właśnie tak myślałem, że wiśnia będzie mocniej pachniała bo nawet z butli zapach był wyraźniejszy.. ale kurcze dużo tej wiśni/wiśnio podobnych zapachów w kosmetykach i jak bym miał znowu kupić taką pianę to chyba bym nie wyrobił

 

[ref]piotto0[/ref], świetny i rzeczowy test

[ref]piotto0[/ref], dzięki za test. bardzo rzeczowo i pro opisany i nagrany .

 

[ref]piotto0[/ref], test super! jeżeli można zapytać jaka myjka ciśnieniowa użyta?

 

Oj dokładnie nie pamiętam.. jakiś wół roboczy tzn coś pokroju Karcher HD 6/15 na 14 zdjęciu od góry ( przed tym gdzie przetarłem palcem po zderzaku ) widać myjkę po prawej stronie.

[gprzesniak]

jestem właśnie po porównaniu YETI tropical night vs SG fruit hetrual snow foam i jak dla mnie są na tym samym poziomie. Temperatura zarzucenia SG 5*C, YETI 4*C, proporcje identyczne, autko podobnie zabrudzone i mam wrażenie, że SG jest delikatnie gęściejsza.

 

Zarówno SG jak i YETI zostawiają taki sam film brudu na aucie po wyschnięciu... osobiście nie widzę różnicy, a już miałem wystawiać 5L SG na giełdę

 

Hmm, ciekawa opinia. Zastanawiam się czy z pianą Adbl jest taki hype ( marketing mają extra) czy to jest naprawdę extra produkt. Mam tester ale nie miałem okazji sprawdzić. Na ten moment mój faworyt to Time to shine snow white i ciekaw jestem najbardziej porównania tych pian. TTS extra domywa a z tego co kolega pisze Yeti zostawia coś po sobie. Trzeba chyba poczekać na więcej testów i samemu sprawdzić jak będzie odpowiednia pogoda.

[ADBL]

[ref=#ff3366]gprzesniak[/ref], dzieki za dobre słowo apropo marketingu. ale w przypadku piany poza wypuszczeniem jakiejś ilości testerów nie zrobiliśmy za wiele . TTS to piana z zupełnie innej półki cenowej: takie porównanie byłoby bardzo ciekawe .

 

[ref]rygryss[/ref], jest to Twoja opinia do której masz pełne prawo .

[DZIADZIA]

684423 rygryss, jest to Twoja opinia do której masz pełne prawo .

naturalnie, od SG nie oczekiwałem, że mi umyje auto pianą z neutralnym ph, podobnie z YETI... wychodzę z założenia, że autko trzeba dotknać żeby było czyściutkie

[WaxItCar]

[ref=#ff3366]gprzesniak[/ref], warto sprawdzić PH w TTS SW bo niektórym piana potrafi lekko podjadać LSP, Yeti w pełni neutralna

[MsMajor]

jestem właśnie po porównaniu YETI tropical night vs SG fruit hetrual snow foam i jak dla mnie są na tym samym poziomie. Temperatura zarzucenia SG 5*C, YETI 4*C, proporcje identyczne, autko podobnie zabrudzone i mam wrażenie, że SG jest delikatnie gęściejsza.

 

Zarówno SG jak i YETI zostawiają taki sam film brudu na aucie po wyschnięciu... osobiście nie widzę różnicy, a już miałem wystawiać 5L SG na giełdę

 

Hmm, ciekawa opinia. Zastanawiam się czy z pianą Adbl jest taki hype ( marketing mają extra) czy to jest naprawdę extra produkt. Mam tester ale nie miałem okazji sprawdzić. Na ten moment mój faworyt to Time to shine snow white i ciekaw jestem najbardziej porównania tych pian. TTS extra domywa a z tego co kolega pisze Yeti zostawia coś po sobie. Trzeba chyba poczekać na więcej testów i samemu sprawdzić jak będzie odpowiednia pogoda.

 

też czekam na takie porównanie, mam tts'a i faktycznie jak do tej pory najlepiej domywająca piana i zapachem też niczego sobie...

[FG400]

684423 rygryss, jest to Twoja opinia do której masz pełne prawo .

naturalnie, od SG nie oczekiwałem, że mi umyje auto pianą z neutralnym ph, podobnie z YETI... wychodzę z założenia, że autko trzeba dotknać żeby było czyściutkie

Na pewno dałeś takie same stężenia? Ja porównywałem obie i piana SG domywa bez porównania gorzej od Yeti. Nie ma nawet podejścia. Dałem też kumplowi do porównania i zamówił już 5-tkę Yeti.

[C0rvette]

SG nie domywa prawie nic.

TTS i ADBL to chyba będą Nr1 w obecnych pianach.