Justyna Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 zgadzam się z Patrykiem, nie ważne czym się zrobi auto ważne, aby w ogóle go zrobić i o nie dbać. Nie każdego stać na Zymole, SV itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ad.am Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 mogę się srogo mylić, ale Tomkowi chyba nie chodziło o słoiczki i certyfikaty aby w ogóle go zrobić i o nie dbać chyba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xeper Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Ja tam Patryka dobrze rozumiem. U mnie zaczęło się jakieś 7 lat temu, na początku niewinnie, potem boom! - stopiedziesiąt szamponów, wosków, cleanerów, glinek, pędzelków, dressingów, do plastików, do opon, do tego i owego, detailery, boostery, waxspraye i sam już nie wiem co. Testy, słoiczki, codzienny przegląd postów na 10 forach, foty, piędziesiątki, porównania side-by-side i cennik sklepów on-line na wyrywki z pamięci... A dzisiaj? Przede wszystkim to ma być dla mnie przyjemność a nie mania. Po drugie, świadomość jak robić, żeby się nie narobić i żeby wyglądało dobrze. Ulubione produkty (i o dziwo wcale nie słoiczki) których używam do policzenia na palcach. Reszta stoi na górnej półce i się kurzy. Powrót do DA. Ja mam już swoje lata, inne tematy na głowie i parę innych hobby też się znajdzie. Auto czasem brudne? - trudno, wolę żeby było brudne niż potem ma mnie w krzyżu łupać bo zawiało... Takie życie 40 latka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Ja w sumie też czasem nie myję często samochodu, jak patrze na niego i pomyślę o myciu, to bierze mnie obrzydzenie, ale właśnie wylazłem z łóżka i mam nieodpartą ochotę załadować wiadra z wodą i całym arsenałem i ruszyć na bezdotyk Znowu będą się patrzeć jak na debila, ale co mi tam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_K Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Przede wszystkim to ma być dla mnie przyjemność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator krd Opublikowano 9 Grudnia 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 luq92, do tego z czasem sie dochodzi, ze sie myje duzo rzadziej Ja np nie pamietam kiedy ostatnio mylem normalnie Fabie, chyba jakos w polowie pazdziernika. Od tej pory 3 bezdotyki i auto czystsze jak 90% innych na ulicach. Swoja droga tu widze wyzszosc powlok nad sloiczkami - auto sie mniej brudzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyjac Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Ja tam Patryka dobrze rozumiem. U mnie zaczęło się jakieś 7 lat temu, na początku niewinnie, potem boom! - stopiedziesiąt szamponów, wosków, cleanerów, glinek, pędzelków, dressingów, do plastików, do opon, do tego i owego, detailery, boostery, waxspraye i sam już nie wiem co. Testy, słoiczki, codzienny przegląd postów na 10 forach, foty, piędziesiątki, porównania side-by-side i cennik sklepów on-line na wyrywki z pamięci... A dzisiaj? Przede wszystkim to ma być dla mnie przyjemność a nie mania. Po drugie, świadomość jak robić, żeby się nie narobić i żeby wyglądało dobrze. Ulubione produkty (i o dziwo wcale nie słoiczki) których używam do policzenia na palcach. Reszta stoi na górnej półce i się kurzy. Powrót do DA. Ja mam już swoje lata, inne tematy na głowie i parę innych hobby też się znajdzie. Auto czasem brudne? - trudno, wolę żeby było brudne niż potem ma mnie w krzyżu łupać bo zawiało... Takie życie 40 latka + 10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Eryczek Opublikowano 9 Grudnia 2014 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Panowie, w tym hobby nie chodzi o to żeby wydawać na nie grubą kasę (choć jeśli ktoś ma ochotę to mu nikt nie broni). Chodzi o stosunek do swojego auta, a: wstyd przyznać, ale zdarza mi się nie myć 2 miesiące auta to nie jest podejście detailingowe Wyrosłem ze słoików i innych ekskluzywnych rzeczy to akurat uważam za pieprzenie głupot Dzisiaj cała gama kosmetyków shiny garage, na to megs 16 i wszystko gra. i super - bez cienia sarkazmu - Różnicy nie widzę pozostawię bez komentarza Mooże jak się dorobię jakiegoś egzotyka to pomyślę nad zmianą smarowideł, teraz szkoda kasy To KOMPLETNIE nie jest podejście detailerskie Prawdziwy detailer nie wiąże półki cenowej posiadanych kosmetyków z tym jakie ma auto zgadzam się z Patrykiem, nie ważne czym się zrobi auto ważne, aby w ogóle go zrobić i o nie dbać. Nie każdego stać na Zymole, SV itp. +1 - niczego innego nie twierdziłem mogę się srogo mylić, ale Tomkowi chyba nie chodziło o słoiczki i certyfikaty A dzisiaj? Przede wszystkim to ma być dla mnie przyjemność +100 a nie mania dobrze by było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubik Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 ile ja czasu na Raceism spędzam. Wizja jest, ale kasy nima I tu masz odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Miyagi Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 prawdziwy detailer no wiesz co Eryczek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MatthewG Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Eryczek, chyba pierwszy raz od kiedy jest to forum muszę się z Tobą CAŁKOWICIE zgodzić Mania to jedno, a detailing to drugie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Miyagi Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 dobra mania ma swoje uroki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MatthewG Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 Cytując klasyki, spałbym Chociaż trochę mnie to łóżko przeraża i nie umiem wyjaśnić czemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Miyagi Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 chyba wiem dlaczego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MatthewG Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 No czemu Szymon..? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Miyagi Opublikowano 9 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2014 szczotki! koszmary gwarantowane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rickson Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 wczoraj, wymieniłem postojówki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
booohal Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 rickson, U mnie podobnie wygląda sprawa z postojówkami i już od roku wymieniam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rickson Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Ja od września się zbierałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
booohal Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 A masz chociaż W5W czy też te popieprzone T4W? U mnie są T4W, dodatkowo umiejscowione zaraz pod H7 przez co dostają za dużo temperatury i palą się co chwilę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rickson Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 W5W Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Kupcie sobie diody. Ja u wujka w e36 3 lata temu wrzuciłem i do dzisiaj świecą bez problemowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luq92 Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Nie dziś, a wczoraj umyłem padło na dwa wiaderka na bezdotyku. Przy okazji Marolex wysiał i musiałem myś ichniejszym detergentem Później smalcowanie Sonaxem, który oczywiście się pomazał, ale później wszystko znikło samo Było widać mazy gdy dach zaszedł szronem, ale następnym razem nie było już niczego. Kocham ten QD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamilgt Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 ja dzisiaj umyłem Bathe+ i psiknąłem WetCoatem, na pełny proces z woskiem musi poczekać jeszcze z tydzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bienek Opublikowano 11 Grudnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2014 Ja też dzisiaj umyłem auto, szkoda że nie zrobiłem fot przed i po bo był brudny jak świnia, a po zastosowaniu mojej magicznej mieszanki pian i odpowiednio długim odczekaniu, domył się idealnie i dzięki temu nie musiałem moczyć się w zimnej wodzie i myć na 2 wiadra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi