Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłeś przy swoim aucie ? 2


AreK

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator
648717 Szpachla - Gruuuubo

no takiego wyniku jeszcze w zyciu nie widzialem... rekordzistą był Lublin tescia co mial 500um - i juz w tedy wydawalo mi sie ze to jakas masakra, ale ze 1900 ?? wtf. Widocznie aluminium to ciezki material dla lakiernikow albo ten byl ...... :wallbash:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
648740 Domel, Testowałem kiedyś ten miernik i na aluminium cuda pokazywał...

ten akurat na 99% pokazuje dobrze bo dokladnie wiem gdzie co bylo robione. Reszta bardzo stabilna, warstwa oscyluje w okolo 170um

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzisiaj wstałem z samego rana i ogarnąłem świeżo kupione felgi.

Felgi przed myciem :

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/7ae9254a823fd0e6

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/d9c3fe65eda23182

 

na felgi zarzucono zieloną tuge, miałaaa co robić

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/8af95925817dc7cb

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/52d7b66c163e244d

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/70e81b990cfce522

 

po 3 szorowaniach felg

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/3ab3cef1aaa9a933

 

Podsumowując, nie spodziewałem się, że felgi będą miały na sobie aż tak dużo syfu, przepuszczam, że były myte w taki sposób pierwszy raz także, nie dało się ich ogarnąć na 100%, choć mnie efekt zadowala. W przyszłym roku i tak będą felgi piaskowane i malowane proszkowo.

Także polecam tugę, środek bardzo dobry. Ojciec powiedział, że nie dam rady domyć felg i jak zobaczyć efekt końcowy to był mocno zdziwiony :kox::kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja włożę trochę kij w mrowisko i napiszę, że nie dziś, bo już wczoraj umyłem auto przy użyciu tylko najtańszych, marketowych środków :D Akurat mi się wszystko pokończyło albo jest na wykończeniu i wspomogłem się chemią otrzymaną przy różnych okazjach (nie dałem na to ani złotówk, oprócz piany).

 

Deironizacja: Carso Rim :D (ok. 5 zł/500 ml). Zero krwawienia, ale widać, jak rozmiękcza bieżący nalot. Dobry do częstego czyszczenia, ale felgom zdecydowanie trzeba pomóc rękawicą przy myciu właściwym.

Prewash: Epoca 2l+piana K2 Active Foam (ok. 12 zł/litr) - moim zdaniem niezła piana, w proporcjach 1:20 bardzo gęsta i spływa w rozsądnym tempie, skutecznie zmiękczając np. kropki z drzew.

Mycie właściwie: rękawica+szampon Carso :D (ok. 4,50 zł/kg). Piana dość szybko zanika, mimo zastosowania maksymalnego dopuszczalnego stężenia. Domywa przeciętnie, ale lepiej niż mydło w płynie czy żel pod prysznic, bo i tego kiedyś próbowałem. :D

W roli quick detailera: Plak Hydrorep wosk w płynie (ok. 17 zł/750 ml) - całkiem spoko, dobrze podbija połysk i wytrzymuje ok. 2 tygodni (tyle mi kropelkował ma niezabezpieczonym aucie).

 

I wiecie co? Dało się :D Praca nie była tak przyjemna jak przy użyciu markowej chemii, ale utwierdziłem się w przekonaniu, że to technika jest w tej kwestii ważniejsza od preparatów. Jeśli auto jest wcześniej traktowane lepszymi środkami, jak to, nic się nie dzieje, jak się użyje takiego zestawu. Nie widać (po jednym razie) widocznej różnicy. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Ja kiedys tez nie mialem nic pod reką i uzylem szamponu z AutoLandu pomaranczowego.

To jest tak silna chemia ze scielo caly wosk. Bylem w szoku jak to zobaczylem.

Od tamtej pory nie uzywam nic budzetowego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.