Skocz do zawartości

Co mi dziś poprawiło humor 2


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 8,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Wycena z OC za ostatnią szkodę... Na dzień dobry 1900 proponują... Niech dorzuca jeszcze z 700-800 i będę zadowolony, na więcej nie ma szans bo całka, a tyle starczy na zrobienie i sprzedanie w końcu acco

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dla przyjemności... Przejechalo ze mną ponad 70tys przez 4 lata, z ojcem kolo 350tys przez 8 lat, nigdy nie zawiódł, nie stanął... Pora zmian... Mimo ogromnej kasy i pracy wsadzonej w acco to nadal 20letnia Honda z marnym 1.8, mająca niemal 530tys przejechane...

 

Marzy mi się nowszy acco, VI gen coupe... Teraz jest szansa sprzedać, odłożyć z OC, dołożyć trochę i kupić coś sensownego, co będzie znacznie mniej wytluczone, mocniejsze o 40km i z lepszym stanem budy...

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dla przyjemności... Przejechalo ze mną ponad 70tys przez 4 lata, z ojcem kolo 350tys przez 8 lat, nigdy nie zawiódł, nie stanął... Pora zmian... Mimo ogromnej kasy i pracy wsadzonej w acco to nadal 20letnia Honda z marnym 1.8, mająca niemal 530tys przejechane...

 

Marzy mi się nowszy acco, VI gen coupe... Teraz jest szansa sprzedać, odłożyć z OC, dołożyć trochę i kupić coś sensownego, co będzie znacznie mniej wytluczone, mocniejsze o 40km i z lepszym stanem budy...

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

Przecież nie masz co liczyć na konkretną kasę za ten samochód. Na pewno nie zwrócą Ci się poniesione w związku z nim nakłady. Niestety rynek reguluje takie rzeczy. Nie prościej go zostawić i kupić ewentualnie drugi? Trochę dziwna wydaje mi się sprzedaż takiego oczka w głowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dokładnie to samo :D chociaż u mnie lepiej było między Warszawą i Augustowem jak były wyprzedzania po 5-6 tirów a wszelkie e46, e36 i inne cuda techniki nie mogły się utrzymać za moim biednym 1.8 ;) i żeby nie było, ani razu nie leciałem na trzeciego czy coś... Kwestia nerwu i obserwacji drogi

 

Wysłane z mojego C1905 przy użyciu Tapatalka

 

Róbcie tak dalej, trup ściele się gęsto...

Masakra :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]dudek_t[/ref], ale, że co? Od bezpiecznego wyprzedzania się trup ściele? Bo nie rozumiem.

Nie, ale z naruszania zasad ruchu drogowego już może. Bezpieczeństwo to kwestia względna, bo na drodze nie jestes w stanie zapanować nad wszystkimi uczestnikami ruchu, a wraz ze wzrostem prędkości spada możliwość uniknięcia negatywnych skutków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ref]dudek_t[/ref], ale, że co? Od bezpiecznego wyprzedzania się trup ściele? Bo nie rozumiem.

 

Warszawa - Augustów w 2 godziny z tankowaniem LPG po drodze i silnikiem 1.8, wyprzedzanie po kilka tirów i pokazywanie E46 itp kto jest szybszy? Czego tu nie rozumiesz?

Autostrady to inny temat i się nie czepiam ale przez takich mistrzów kierownicy na drogach w standardzie "lokalnym" mnóstwo osób płacze całymi dniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

664626 Postautor: Donik » dzisiaj, o 11:11

Nawiązując do nazwy tematu wrzucam to co mi poprawiło dziś humor :D:kox:

 

 

 

Dawid_Bojarski pisze:

a wszelkie e46, e36 i inne cuda techniki nie mogły się utrzymać za moim biednym 1.8

 

Akurat jestem w to w stanie uwierzyć. Jak miałem Honde z biednym 1.5 to E46 też nie dało rady spod świateł. Zapewne e46 było w słabszej wersji, ale takich jeździ sporo przecież

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a może po prostu nie chciało "dawać rady" :dontknow:

To jest niemożliwe! Przecież każdy chce się ścigać z każdym. :D

 

Najbardziej mnie śmieszy to, że większość użytkowników szybkich lub pozornie szybkich aut jest postrzegana jako permanentni "stritrejserzy". Jedziesz sobie jakimś "grubasem" po całym dniu pracy i wkur.... Cię jakiś plastuś w pierdzącym wraku, który się internetów naczytał i wyprzedza na przejściu bo mu brakuje centymetrów poniżej pasa. :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W większości przypadków prezes siedzący za kierownicą nowej S-klasy nawet nie ma pojęcia,że bierze udział w szalonym wyścigu.Jest zbyt zajęty wyborem masażu w fotelu i ściskaniem za udo sekretarki siedzącej z boku :D A,że przypadkiem omsknie mu się nogą na pedale gazu i wyprzedzi jakąś pierdziawke....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak, i nie. Wielu takich trafiłem, co w nowej S350d czy 730 próbowali usadzić małolata z laską i na światłach rzucali uśmiechy pogardy... cóż :mrgreen:

 

Ale to fakt, wiele civiców (5,6 geny), jakieś corolle, jakieś focusy w dizlu, jakieś takie wszystkie cudaki, nagle łapią temat i chcą się ganiać. W 80% przypadków mi nie za bardzo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Post bardziej do innego tematu ale tu wywiązała się dyskusja pomiędzy prawdziwymi rajderami więc niech będzie tutaj.

 

Film od naszego wschodniego sąsiada sprzed kilku dni:

Jak sie jeździ w Rosji, wie każdy miłośnik YT. Tym razem jednak poszkodowany był wyjątkowy samochód - opancerzona limuzyna Najjaśniej Panującego Wladimira z samym kierowcą na pokładzie.

0:50 - wypadek

1:42 - jak wygląda TAKA Seria 7 po niefortunnym trafieniu w róg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.