Skocz do zawartości

Co mi dziś poprawiło humor 2


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 8,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

LOL, ból wiadomo czego bo AMG jest nowoczesny samochodem, to od razu wszyscy myśleli że to głośniki. Więc wylała się fala hejtu.

A tu ciach - oryginał i zaorane.

I co, lepiej się jarać golfem 4? Lepiej się jaraź s4 co to już caly motor miało w remoncie?

Kurde, parę osób chyba nie kapuje że taki amg stoi sobie normalnie w domu, w comforcie można wysłać nim nawet kobitę po bułki, a jak trzeba to przyciska bach, 4,5 do paki i nara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, parę osób chyba nie kapuje że taki amg stoi sobie normalnie w domu, w comforcie można wysłać nim nawet kobitę po bułki, a jak trzeba to przyciska bach, 4,5 do paki i nara.

Znów pewne osoby w tym ja, wolą upośledzone auta z mocnymi silnikami, które potrafią złoić dupę nowym samochodom. Więc nazywanie kogoś hejtem, ponieważ lubi stare aut lub stare auto z modyfikowanymi silnikami jest nie na miejscu!

 

Między innymi ten

pokazał miejsce w szeregu wielu super samochodom. Ten
też pewnie ma już kolejny wyremontowany silnik, a daje sporo frajdy :D. Zdarzało mi się bywać na spotach MTN w Kielcach i uwielbiałem oglądać, jak stare auta z mocnymi silnikami łoiły dupsko nowym mocnym autom.

 

Moje must have, którym można jeździć na co dzień i zdrowo zmodyfikować.

 

AY0F3332.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Kurde, parę osób chyba nie kapuje że taki amg stoi sobie normalnie w domu, w comforcie można wysłać nim nawet kobitę po bułki, a jak trzeba to przyciska bach, 4,5 do paki i nara.

 

Do tego trzeba dojrzeć. Sam też lubię wydmuszki i sleepery, ale jak miałbym wybierać samochód na daleką trasę to wolałbym coś do tego przystosowanego. Same konie, niutony i prędkości do paczki do nie wszystko. Mimo wszystko wszystkie mocno przerobione samochody cywilne były mało wygodne i głośne. Rozumiem ich idee na szybkie kiwki po mieście czy zabawy na torze, ale nie sprawdzą się w innych warunkach :P A taki AMG to prawie do wszystkiego - brakuje mu tylko bagażnika na wózek i wanienke ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Franias, ja mam 22 lata i co gorsze ochota na wydmuszki juz mi przeszła. Nie wiem, wole miec auto do spokojnego bujania, co czasem przyciągnie wzrok, ale bez żadnych spojlerów, Bog wie czego. Jak trzeba poleciec w trasę czy wyprzedzić kogoś to po prostu wyprzedzam i juz, bez zbędnego rozpędzania, czekania na luki i tym podobne.

 

Każdy lubi co chce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako entuzjasta BMW,stwierdzam,że jakby R6 brzmiało jak VR6,to nie lepiej już nie dałoby się :D

 

Widać, że nie słyszeli starego V6 Busso ...

Nie ta trwałość ;)

 

Wyższości AMG nad resztą wg. Franka nie skomentuje,ale po krótce,samochód za 200k jest lepszy jak ten za 20... Jak to możliwe? Kto by pomyślał :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać, że nie słyszeli starego V6 Busso ...

Nie ta trwałość ;)

 

Czyli nie dość, że nie słyszeli to nawet nic o nim nie wiedzą ... materiały z których jest zrobiony ten silnik BMW stosowało tylko w topowych V8.

Znajdź mi jakikolwiek uszkodzony ten silnik - nie ma. Fabrycznie przewidziany remont jednostki przy przebiegu >500 000 km :)

 

Takich silników dawno się nie robi, mało kto robił je w tamtych czasach (BMW w V8) a dźwięk owiany jest legendą ...

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, na lekko wilgotnej nawierzchni to nawet E60 M5 może mieć problem z A45 a co dopiero jakieś stare zaturbione wydmuszki. Jedno wielkie palenie gumy i walka z awariami. Ale dopóki ktoś nie będzie miał finansowej możliwości kupić sobie takiego auta, zawsze będzie mówił że woli te stare, z duszą itp, itd, pokazać BUCOM (tata kupił, ukradł albo LIZING MU DAŁ) w nowych autach jak to moja fura za jedną wypłatkę go niszczy. Ten duch walki klasowej szczególnie czuję w takich małych miastach jak moje. I mimo tego że szanuję bardzo czyjąś pracę przy aucie nigdy nikt mi nie wmówi że stary tuningowany kapeć będzie w jakiejkolwiek kategorii lepszy. Może być szybszy (i to przeważnie tylko na 400m) ale cała reszta będzie 5 x gorsza. Nie mówiąc już o tym że fajnie jest pojechać swoim autem w eurotripa, objechać jakieś stelvio czy szosę transfogarską a nie tylko siedzieć w garażu i zastanawiać się co dziś pier*olnie. A zbudowanie jakiegoś mocarnego i bezawaryjnego EVO wyjdzie tyle co 2 x AMG.

 

Mój przedmówca ma 100% racji, aromat cebuli bardzo mocno się unosi i mam nadzieję że ktoś się tym zajmie bo niedługo w relacjach też będą tylko auta do 10k żeby nikogo nie bolały cztery litery.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

materiały z których jest zrobiony ten silnik BMW stosowało tylko w topowych V8.

Znajdź mi jakikolwiek uszkodzony ten silnik - nie ma. Fabrycznie przewidziany remont jednostki przy przebiegu >500 000 km :)

 

Takich silników dawno się nie robi, mało kto robił je w tamtych czasach (BMW w V8) a dźwięk owiany jest legendą ...

 

;)

 

Nie przekonasz, bo - cytując znajomego - 'Alfa to kupa' ;)

 

A mnie 155 Q4 widebody strrrasznie kręci, tylko kto to zna?

 

Dodane po 1 minucie 52 sekundach:

Re: Co mi dziś poprawiło humor 2

A co mi humor poprawia - że gadki o cudzych wózkach są wreszcie w odpowiednim dziale XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek już od dłuższego czasu jest tak przywalony cebulą, że nawet nie widać już wyciąganych przyrodzeń z rozporków niektórych Panów na siłę udowadniajacych, że są samcami alfa w tym stadzie :)

Gorszego buractwa niż nazywanie ludzi cebulą to nie widziałem, więc bardziej wali cebulą od Ciebie niż od innych osób, mających inny gust niż Ty i Twoi koledzy :). Czasami kolesiostwo, które uprawiane jest na forum osiąga poziom totalnego buractwa w każdym calu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów pewne osoby w tym ja, wolą upośledzone auta z mocnymi silnikami, które potrafią złoić dupę nowym samochodom. Więc nazywanie kogoś hejtem, ponieważ lubi stare aut lub stare auto z modyfikowanymi silnikami jest nie na miejscu!

 

Ale nie porównujmy 20 letnich samochodów wybebeszonych, gdzie włożone jest 50 czy 80 k w modyfikacje do nowej fury za 240.

Taki amg za 3 lata będzie wart powiedzmy 120 - 140 k.

I jak teraz porównać do wybebeszonego golfa zdłubanego srogo za 80 k do 3 letniego amga za 140?

 

Dla mnie twierdzenie, że tańsze auto "pokaże temu droższemu miejsce w szeregu" jest śmieszne.

Miałem takiego wujka kiedyś, pamiętam jak w 96 czy 97 kupił sobie nówkę paska to chyba było b5

To był jego pierwszy nowy z salonu. Golas pełen, 1,6 manual, ledwie klima w manualu i tyle. W tamtych czasach to kosztowało jakoś z 70 k za nowego paska.

I lecieliśmy kiedyś tym paskiem przez niemcy. Na pokładzie 4 osoby, na liczniku 180 osiągnięte po 10 minutach rozpędzania dość cięzkiego paska. I wyprzedzaliśmy wtedy MB W140 500, złoty kolor, za kółkiem wtedy wydawało się że to starsi państwo.

No i wujek jak typowy cebulak wyprzedzajac ich mówi: "oni tyle nie jadą tyle co my bo by im spalił ze 20 na setkę.

I za jakieś dwie minuty gosć w S na lewy, i jak nas wyprzedzał to paskiem tylko zakiwało.

Wujas dupa cicho. Zaorany.

 

Ogólenie jak czytam komentarze to na forum to widzę dwie rzeczy:

1. połowa komentujących ma 16 lat i żyje w przeświadczeni, że "jak kiedyś sobie kupię..."

2.

ef348eef8b78cc3d614eed308e8c7498_original.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie sobie na wstrzymanie. Czy każdy przedmiot czy działanie musi być komentowane milion razy?? Każdy jeździ tym czym chce lub tym na co go stać, a wtykanie nosa w cudze sprawy jest beznadziejne.

Zamiast się cieszyć motoryzacją to ciągle jakieś spory, jak jesteście zestresowani, to umyjcie furę i nawoskujcie ładnie pachnącym woskiem dla relaxu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A taki AMG to prawie do wszystkiego - brakuje mu tylko bagażnika na wózek i wanienke ;)

 

Ma ISOFix na tyle, bo nie kojarzę? ;)

 

Mi brakowałoby paru cm nad głową, ale coś za coś. Autko fajne, miłe dla oka i ucha, potrafię je trzeźwo ocenić, a że akurat nie trafia w moje aktualne potrzeby czy aspiracje - przecież ma dawać radość komuś innemu.

 

I tak, lubię stare wydmuszki z fajnymi silnikami (2.0 turbo czy 2.5 ÷ 3.0 V6 lub R6), lubię dźwięk 632 cali sześciennych w 8 garach, a że mnie na to jeszcze nie stać, to cóż, lecę do roboty, żeby na to zarobić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dopóki ktoś nie będzie miał finansowej możliwości kupić sobie takiego auta, zawsze będzie mówił że woli te stare, z duszą itp, itd, pokazać BUCOM (tata kupił, ukradł albo LIZING MU DAŁ) w nowych autach jak to moja fura za jedną wypłatkę go niszczy.

Patrz, muszę Piotrowi Nagórskiemu powiedzieć ze jest burak i cebulak bo gromadzi stary złom w postaci kilkunastu alf w tym Sport Zagato zamiast sprzedać całe to złomowisko i kupić jednego nowego 7'er. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek już od dłuższego czasu jest tak przywalony cebulą, że nawet nie widać już wyciąganych przyrodzeń z rozporków niektórych Panów na siłę udowadniajacych, że są samcami alfa w tym stadzie :)

Gorszego buractwa niż nazywanie ludzi cebulą to nie widziałem, więc bardziej wali cebulą od Ciebie niż od innych osób, mających inny gust niż Ty i Twoi koledzy :). Czasami kolesiostwo, które uprawiane jest na forum osiąga poziom totalnego buractwa w każdym calu.

 

Wyraziłem swoją opinię, którą podtrzymuję w 100%. Z wieloma rzeczami, opiniami, która są tutaj publikowane kompletnie się nie zgadzam. Czasami odpisuje, czasami olewam i tylko czytam a czasami specjalnie prowokuję.

 

Odnośnie wątku o którym obecnie rozmawiamy (piszemy) - nie mam przyjemności czytać (wiem, mogę dodać wątek do ignorowanych) po raz n-ty, zaowalowanych przytyków sprowadzających się pośrednio lub bezpośrednio do salda konta, poziomu życia i stanu posiadania, żali dlaczego on ma a ja nie mam oraz wbijania szpili do bardzo spłyconej tezy "wydał (sorry - rodzice dali a jak nie dali to czym zajmuje się ten chłopak, że stać go na auto) 200 tys PLN na samochód, który ani nie brzmi, ma jakiś śmieszny silnik i ogólnie to głupi wyda tyle na samochód, którego objedzie lekko zmodyfikowany samochód za ułamek tej kwoty" - i to jest dla mnie cebulactwo - zaglądanie do cudzej kieszeni, szukanie dziury w całym gdzie jej nie ma, wmawianie, że używane, stare jest lepsze od nieużywanego i nowego a tańsze jest lepsze od drogiego. Tak jest skonstruowany ten świat, że zawsze ktos bedzie od nas bogatszy, biedniejszy, przystoniejszy, bardziej inteligentny i albo się z tym pogodzimy albo będziemy mieli wiecznie żal do każdego kto jest od nas w wyzej wymienionych aspektach lepszy.

 

Skoro ktoś pisze, że starsze, pomodzone auto jest lepsze od seryjnego, nowego samochodu to pewnie tak na serio uważa i nie przekonam go do swojej racji, że tak nie jest ani on nie przekona mnie do swojej. Każda argumentacja jest poparta własnymi doświadczeniami, wiekiem, stanem konta, potrzebami oraz milionami innych czynników. Nie każdy ma też dar przekazywania precyzyjnie tego co myśli za pomocą słowa pisanego.

 

Cebulactwem jest dla mnie to co napisałem powyżej oraz moje, nazwijmy to rozgoryczenie, dodatkowo potęguje ogólnie bardzo niski poziom dyskusji na dowolny temat na tym forum - a w szczególności na temat szeroko rozumianego detailingu. Wcześniej czegoś takiego nie było - wchodziłem na forum bo chciałem poczytać o kosmetykach, pooglądać fajne relacje...rozmowy w luźnych też były na innym poziomie i dotyczyły czegoś innego niż obecnie. Na dzień dzisiejszy wchodzę na forum poczytać tylko kilka wątków, nie mam kompletnie ochoty dzielić się testami, jakąś wiedzą, spostrzeżeniami bo wiem, że zaraz rozpęta się "gównoburza". Sam święty nie jestem, mam bardzo cięty język pisany ale jeżeli rozmowa jest na merytorcznym poziomie i wiem, że nie rozmawiam z gówniarzami wrzucającymi samochody wszystkich z rodziny tylko nie swoje bo nie mają jeszcze prawo jazdy albo wypowiadają sie na temat jakiś kosmetyków, których nigdy nie widzieli na oczy a bazuję jedynie na wcześniej przeczytanych opiniach w necie to mi się odechciewa bycia poważnym i zachowuję się tak samo jak cało grupa - jak cebulak.

 

Co do kolesiostwa, to fakt, z kilkoma osobami z ostatnich kilku stron tego wątku znam się osobićie - wiem co to za ludzie, czy mają trociny w glowie, czy nie i naturalnym jest dla mnie, ze jeżeli ktoś "atakuje" osobę, którą znam osobiście i którą lubię/cenię to zabieram głos w dyskusji i pomagam.

 

Dodane po 2 minutach :

Ale dopóki ktoś nie będzie miał finansowej możliwości kupić sobie takiego auta, zawsze będzie mówił że woli te stare, z duszą itp, itd, pokazać BUCOM (tata kupił, ukradł albo LIZING MU DAŁ) w nowych autach jak to moja fura za jedną wypłatkę go niszczy.

Patrz, muszę Piotrowi Nagórskiemu powiedzieć ze jest burak i cebulak bo gromadzi stary złom w postaci kilkunastu alf w tym Sport Zagato zamiast sprzedać całe to złomowisko i kupić jednego nowego 7'er. :D

 

Jest różnica mieć pieniądze (w tym przypadku na dowolne nowe auto) i świadomie wybierać stare klasyczne modele (decyzja z wyboru) a nie mieć pieniędzy i kupować auto na jakie nas stać i wmawiać, że nowe jest gorsze od starego (decyzja z przymusu)

 

Ł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że motoryzacja potrafi tak dzielić :? Osobiście jaram się AMG, S4, R32 i wieloma innymi, każdy jeździ czym innym, tym na co go stać, lub tym co świadomie wybierze, nie widzę sensu zaglądania komuś w portfel, przekonywania, "że moja racja jest lepsza od twojej" i tworzenia takich bezsensownych kłótni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

...moje, nazwijmy to rozgoryczenie, dodatkowo potęguje ogólnie bardzo niski poziom dyskusji na dowolny temat na tym forum - a w szczególności na temat szeroko rozumianego detailingu. Wcześniej czegoś takiego nie było - wchodziłem na forum bo chciałem poczytać o kosmetykach, pooglądać fajne relacje...rozmowy w luźnych też były na innym poziomie i dotyczyły czegoś innego niż obecnie.

 

Zgadzam się w 100%. Do pewnego czasu było to forum prawdziwie merytoryczne skupiające entuzjastów detailingu.

Obecnie jest coraz gorzej. Jeszcze trochę i będzie jak na onecie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.