Skocz do zawartości

Sonax polymer netshield


SzaKal

Rekomendowane odpowiedzi

daniel.ch7, Przejrzyj temat 'czy glinkowanie usuwa wosk' (czy jakoś tak). Jeśli zrobisz to dobrze- tzn. dobra glinka i dobry poślizg, nie będziesz 'szorował' lakieru to nie usuniesz. A jak agresywna glinka, kiepski poślizg i rzadko ugniatana- wtedy po prostu zetrzesz lsp mechanicznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

Tak marnie kropelkuje po tak krótkim czasie? Skąd więc się wzięła popularność tego produktu?

On fajnie kropelkuje jak jest swiezy. Zauwazylem, ze przez dlugi czas kropelki byly naprawde swietnie. Jednak zachowuje sie nieco inaczej jak wosk, w jego wypadku nie zauwazylem by bylo troche gorzej, po prostu po pewnym czasie jest zmiana o 180 stopni, z fajnych kropelek robi sie tafla wody. Tego samego nie mozna powiedziec o Detailu. Od poczatku ustepowal kropelkami Sonaxowi, jednak stan dobrego kroplingu utrzymal sie dluzej. No i po 2 miesiacach nadal widac resztki wosku na lakierze...

 

Sonax tylko 2 miesiące wytrzymał?

Dlaczego 'tylko'?

Czy ktos obiecywal wieksza trwalosc?

W zasadzie z tego co widzialem, to to jedyny test dlugodystansowy tego produktu.

 

Takze sumarycznie kropelkuje jak dobry woreczek i lezy na lakierze nieco krocej.

 

 

btw. Tutaj lakier byl glinkowany bardzo delikatna glinka- CarPro zielona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

No to u mnie tyle nie siedzial. Oczywiscie na dachu dalej ladnie kropelkowal, ale newralgiczne punkty jak maska, spody drzwi, klapa z tylu to juz jedna wielka tafla wody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo delikatna Glinka- CarPro zielona.

 

No nie jest to taka bardzo delikatna glinka ;). Ma miękkim lakierze zostawia holo i masę delikatnych swirli. Jest o wiele agresywniejsza niż np. biały Sonus, co pokazałem tutaj:

 

http://forum.kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?t=12399

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie test sie zakończył na felgach tak że: Po prawie 2 miesiącach dalej kropelkował , Fakt faktem po dłuższym nie myciu felg trzeba było umyć szczotka i wodą z szamponem i dalej super kropelkował.. JAk dostane wrak juz dla siebie to umyje jedną najładniejsza felgę i zobaczycie jak to wygląda.. auto zrobiło kolo 2tys km a klocki są dość pylące..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
Szkoda ze zrobiles ten test z glinką bo przez to nie jest miarodajny. Wystarczylo umyc auto na dwa wiadra i porównac wtedy.

 

Bylo dokladnie tak samo jak po glince.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daje radę :good:

Ja wczoraj się trochę zdziwiłem. Jakieś 4 tygodnie temu nakładałem PNS'a na zniszczony, niewyglinkowany lakier, umyty tylko szamponem. Na początku super krople, odpychanie itd. ostatni tydzień słabo, myty dwa razy szamponem DG #901 i ze dwa bezdotyki w międzyczasie. W weekendowe ulewy już bardzo kiepsko. Wczoraj umyłem... PUR'em w dosyć dużym stężeniu i PNS prawie jak nowo narodzony, a na pewno lepiej niż po ostatnim myciu DG (który na początku trochę pogarsza kropelkowanie przez co mniej wody zostaje na lakierze po płukaniu ciśnieniem, ale po jakimś czasie wraca do normy) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Aplikacja 27 lutego 2013r na wyglinkowany lakier, cleaner DG 601.

Strona pasazera DG 105

Srodek Sonax PNS

Strona kierowcy 1Z Hartglanz

 

Filmiki filmikami, ale mógłbyś napisać dwa słowa od siebie, jak to wygląda live ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aplikacja 27 lutego 2013r na wyglinkowany lakier, cleaner DG 601.

Strona pasazera DG 105

Srodek Sonax PNS

Strona kierowcy 1Z Hartglanz

 

Filmiki filmikami, ale mógłbyś napisać dwa słowa od siebie, jak to wygląda live ? ;)

 

Na zywo to wyglada naprawde niesamowicie, jeszcze nie widzialem takiego zachowania wody po oplukaniu z myjki. PNS przyciemnia lakier, mniej sie kurzy, mniej sie brudzi, jest wytrwaly, daje fajny efekt splywania wody, fajne kropelkowanie. Nie mialem stycznosci z zabezpieczeniami z najwyzszej polki, ale mi PNS w zupelnosci wystarcza. W polaczeniu z BSD to juz normalnie, zyc nie umierac.

 

PS. Zaznaczam ze u mnie PNS, na tym aucie nie byl wzmacniany BSD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o przygotowanie powierzchni to niby dobrze leży na nieprzygotowanym lakierze, ale zrobiłem z ciekawości połowy dachu nie odtłuściłem i poszedł na cf pro. Rezultat jest taki, ze strona odtłuszczona czysciutka, a na cf pro wyraźnie brudniej. Zobaczymy jak z trwałością :ad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnoszę dziwne wrażenie, że efekty wizualne PNS'a szybko słabną, tzn po szajnie sprzed tygodnia nie ma śladu. Była trasa, wysokie prędkości, mocne deszcze itd., ale mam wrażenie, że np. po Zymolu efekt wizualny utrzymuje się dłużej :o

Ktoś ma podobne odczucia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.