Skocz do zawartości

Jakie opony polecamy?


Rekomendowane odpowiedzi

Run flat są twarde jak kość i dobrze się trzymać zaleceń  BMW co do homologowanych pod to auto. W przeciwnym razie mogą być problemy. To nie są zwykłe opony czy nawet XL tylko całkiem inna konstrukcja z pianką w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, poszukiwania zawężyły się do:
Hankook Ventus Prime2
Bridgestone Turanza ER300
Bridgestone Turanza T005
Pirelli Cinturato P7
Co z tych byś polecił ?



Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra to jeśli wielosezon odpada. Co w sumie co najmie potwierdziły 3 osoby z mojej okolicy które wróciły do systemu lato zima.

To co w takim rozmiarze jest sensowne do zakupienia. Budżet ogólnie no limt. Tylko nie chcę przepłacać za Michelina jak auto zobaczy trasę 2-3x w roku.

Czy pod SUV wany stosuje się jakieś inne opony niby to jest FWD. Indeksy mam 102H z naklejki na aucie.

Czyli 225/65 R17 102H.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czemu wielosezonowe odpadają? Ja już nigdy nie wrócę do sezonowych. Tylko wielosezon z górnej półki i jest super.

Ci którzy kupili gówniane wielosezonowe często wracają do starego systemu lato-zima nie zdając sobie sprawy jakie są różnice w jakości całorocznych, a są ogromne więc w naszym klimacie tylko porządne mają sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Kuba1 napisał(a):

@Vujek miałem wielosezon Goodyear na busie, w zimę byle górka i stałem 😅

Także nie zawsze drogi wielosezon ma sens.

Trzeba kontrolować głębokość bieżnika bo nawet premium nie dadzą rady jaj zdarte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
3 godziny temu, Vujek napisał(a):

Ja już nigdy nie wrócę do sezonowych. Tylko wielosezon z górnej półki i jest super.

Ci którzy kupili gówniane wielosezonowe często wracają do starego systemu lato-zima nie zdając sobie sprawy jakie są różnice w jakości całorocznych, a są ogromne więc w naszym klimacie tylko porządne mają sens.

@Vujek absolutnie Cię nie atakuje. Tylko pytam.

Nigdy nie miałem do czynienia z oponami wielosezonowymi (no może poza czasami kiedy jeszcze nie wymyślono sezonowości opon😆) Jestem z pokolenia nauczonego, że jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego ale mam świadomość że świat się zmienia i niektóre zasady obowiązujące kiedyś, dziś odchodzą do lamusa.

W związku z powyższym, próbuję doszukać się sensu w oponach wielosezonowych, ale nie potrafię. Czy możesz wytłumaczyć mi na moim przykładzie, gdzie popełniam błąd logiczny?

Mam opony w rozmiarze 255/45/19. Przejeżdżam w uproszczeniu 20 tyś km rocznie. 10 tyś na latem i 10 tyś zimą.

1)Mój obecny scenariusz:

- opony letnie: Pirelli P Zero - komplet opon 4450 zł

- opony zimowe: Pirelli SottoZero - komplet opon 4550 zł

Przy moim stylu jazdy i przebiegu 20 000 km rocznie, umówmy się że powyższe opony starczają mi na cztery sezony. Koszty wyglądają zatem następująco: 9000 zł opony na cztery lata + 8 wyważeń i montaży kół przez cztery lata: 1600 zł. Razem 10 600 zł / 4 lata = 2650 zł na rok

2) Scenariusz używania opon wielosezonowych:

- Pirelli All Season SF2 - komplet opon 3900 zł

Umówmy się że takie opony przy 20 tyś km rocznie, starczają mi na dwa lata. Koszty wyglądają zatem następująco: 3900 zł opony na dwa lata + 4 wyważeń i montaży kół przez cztery lata: 800 zł. Razem 4 700 zł / 2 lata = 2300 zł na rok

Za 350 zł rocznych oszczędności mam jeździć na oponach które teoretycznie mają się zachowywać świetnie zarówno w warunkach -15 stopni jak i + 35 stopni, na suchym, na mokrym, na śniegu i na słońcu. Przyznaję że w to nie wierzę...

@Vujeknapisz mi gdzie się mylę, gdzie popełniam błąd w wyliczeniach albo przyjmuję złe założenie. Powtarzam, nie atakuję Cię ani nie kwestionuję twoich poglądów. Proszę jedynie o pomoc w zrozumieniu tematu fenomenu opon allseason.

  • Super 1
  • Okay 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czemu wielosezonowe odpadają? Ja już nigdy nie wrócę do sezonowych. Tylko wielosezon z górnej półki i jest super.
Ci którzy kupili gówniane wielosezonowe często wracają do starego systemu lato-zima nie zdając sobie sprawy jakie są różnice w jakości całorocznych, a są ogromne więc w naszym klimacie tylko porządne mają sens.
No ja nie mialem styczności. Mój wulkanizator ma Amerykanie Dodge i wrzucił wielosozon i też nie najtańszy. To mówił ostatni raz. Kilka osób które smigaja sensownie więcej autem też mówili że ciężko że względu na zimę.

Mi wielosozon by pasował aby nie kupować kompletu felg z czujnikami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Eryczek  Właśnie dlatego z podobnego toku myślenia wyszedłem jak Ty. Miałem już nawet brać polecane przez @VujekCONTI wielosezon, ale zwątpiłem właśnie że mam od znajomych info że przy podobnym jak ja albo i niższym przebiegu (20-25 tysięcy) . 2 lata i nie ma wielosezonu.  Więc jako że mam kupiony drugi komplet felg kupiony to wziąłem Bridgestone Turanza 6 i spokój na 4 lata tym bardziej że bezpieczeństwo teraz dla mnie jest mega ważne 🙂

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
8 minut temu, Qlimaxss napisał(a):

 tym bardziej że bezpieczeństwo teraz dla mnie jest mega ważne 🙂

O tym nie napisałem ale to jakby oczywista oczywistość. Pewność że się zatrzymam, jest najważniejsza:)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eryczek napisał(a):

@Vujek absolutnie Cię nie atakuje. Tylko pytam.

Nigdy nie miałem do czynienia z oponami wielosezonowymi (no może poza czasami kiedy jeszcze nie wymyślono sezonowości opon😆) Jestem z pokolenia nauczonego, że jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego ale mam świadomość że świat się zmienia i niektóre zasady obowiązujące kiedyś, dziś odchodzą do lamusa.

W związku z powyższym, próbuję doszukać się sensu w oponach wielosezonowych, ale nie potrafię. Czy możesz wytłumaczyć mi na moim przykładzie, gdzie popełniam błąd logiczny?

Mam opony w rozmiarze 255/45/19. Przejeżdżam w uproszczeniu 20 tyś km rocznie. 10 tyś na latem i 10 tyś zimą.

1)Mój obecny scenariusz:

- opony letnie: Pirelli P Zero - komplet opon 4450 zł

- opony zimowe: Pirelli SottoZero - komplet opon 4550 zł

Przy moim stylu jazdy i przebiegu 20 000 km rocznie, umówmy się że powyższe opony starczają mi na cztery sezony. Koszty wyglądają zatem następująco: 9000 zł opony na cztery lata + 8 wyważeń i montaży kół przez cztery lata: 1600 zł. Razem 10 600 zł / 4 lata = 2650 zł na rok

2) Scenariusz używania opon wielosezonowych:

- Pirelli All Season SF2 - komplet opon 3900 zł

Umówmy się że takie opony przy 20 tyś km rocznie, starczają mi na dwa lata. Koszty wyglądają zatem następująco: 3900 zł opony na dwa lata + 4 wyważeń i montaży kół przez cztery lata: 800 zł. Razem 4 700 zł / 2 lata = 2300 zł na rok

Za 350 zł rocznych oszczędności mam jeździć na oponach które teoretycznie mają się zachowywać świetnie zarówno w warunkach -15 stopni jak i + 35 stopni, na suchym, na mokrym, na śniegu i na słońcu. Przyznaję że w to nie wierzę...

@Vujeknapisz mi gdzie się mylę, gdzie popełniam błąd w wyliczeniach albo przyjmuję złe założenie. Powtarzam, nie atakuję Cię ani nie kwestionuję twoich poglądów. Proszę jedynie o pomoc w zrozumieniu tematu fenomenu opon allseason.

Wulkanizatorzy mocno podrożeli a całorocznych nie musisz wyważać ani przekładać co sezon. Komfort  że nigdy cię pogoda nie zaskoczy i niepotrzebne straty czasu też są istotne nie wspomnę że obecne zimy i progres opon całorocznych dużo  zmienia.Fakt że 70% aut w Europie zachodniej jeździ na całorocznych to też nie przypadek. Do stawki z filmu dołożył bym jeszcze Nokian seasonproof które mogą się mierzyć z najlepszymi zimówkami. Sam zajeżdżam na jednym z aut drugi komplet.

Lektura obowiązkowa:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Qlimaxss napisał(a):

@Eryczek  Właśnie dlatego z podobnego toku myślenia wyszedłem jak Ty. Miałem już nawet brać polecane przez @VujekCONTI wielosezon, ale zwątpiłem właśnie że mam od znajomych info że przy podobnym jak ja albo i niższym przebiegu (20-25 tysięcy) . 2 lata i nie ma wielosezonu.  Więc jako że mam kupiony drugi komplet felg kupiony to wziąłem Bridgestone Turanza 6 i spokój na 4 lata tym bardziej że bezpieczeństwo teraz dla mnie jest mega ważne 🙂

Większych bzdur nie słyszałem. Ja ze swojego fiata ściągnąłem Goodyear Vector 4 season gen 2 po 4 latach i 55 tyś kilometrów i dalej dawały jeszcze radę. Jak się zakłada jakieś tanie dziadostwo to później są takie opinie. I dalej poszedłem w wielosezon tylko gen 3. Złego słowa na te opony nie powiem. Nie ma opcji , że kiedykolwiek jeszcze zastosuje system lato zima.

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 1
  • Nie lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator

@Vujekno, nie przekonałeś mnie nic a nic🫤

A z:

2 godziny temu, Vujek napisał(a):

a całorocznych nie musisz wyważać ani przekładać co sezon.

tym się kompletnie nie zgadzam. Czyli twierdzisz, że bez wyważania po naszych drogach można przejechać 10, 20 czy 40 tyś km?🤩

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może lekko nie na temat ale nadal w temacie opon 😄 

Ma ktoś foto jak wygląda opona 255 na feldze o szerokości 9J ? Szukam czegoś ciekawego 19" do Audi i sporo jest felg właśnie o tej szerokości a nie chce, żeby był jakiś spory naciąg. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.