ghost Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 3 godziny temu, Pioter83 napisał: Ja nie jestem specjalistą i nie wiem tego z doświadczenia ale ktoś tu i chyba w tym wątku pisał że jak gąbka one step zamknięto komórkowa to lepsze wykończenie gorsze cięcie, otwarto na odwrót. Przyznam, że liczyłem na jakiekolwiek spostrzeżenia z doświadczenia. Kolejna sprawa, pady które widziałem sygnowane PRZEZ producenta jako ONE STEP (nie medium) np przez Royal Pads, ADBL, Super Shine... wszystkie były otwartokomórkowe. 2 godziny temu, Tomas-sg napisał: Jedna z większych (czasami) to że pozwalają nagrzać troszkę szybciej lakier. Mówię tu o prawdziwych twardzielach Przecież mocna większosć gąbek (przynajmniej na jakie trafiłem) najtwardsze do najmocniejszego cięcia to otwartokomórkowe: Lake Country, NAT, Chemical Guys, Detailing mafia, Royal Pads, Koch Chemie, Super shine, Rupes i tak dalej.... W dniu 22.01.2020 o 15:47, Adamx32 napisał: Pytanie do osób które używają padów microfibrowych Nat-a , wybór jest spory , czy mocno agresywny z długim włosiem nie będzie za mocny nawet do twardego lakieru ? Chcę coś mocnego do krauss db5800 żeby nie robić zbyt wiele przejazdów ale żeby wykończenie było w miarę dobre , czy lepiej nie eksperymentować i wziaść sprawdzoną wełnę ? co polecicie ? do prawdziwego twardego lakieru to db5800 jest zabawka. DA15 to minimum a na ostro rotacja. DA15 + najtwardsza gąbka tnąca + CarPro ClearCut zrobi większą robotę niż DA8 z czymkolwiek (pomijając wet-sanding oczywiście.) Kup sobie K2 Masner za 200zł i zrobisz lepszą robotę niż katować to biedne DA8 na twardym lakierze. W dodatku zazwyczaj dasz radę na gąbkach bez wełny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas-sg Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 @ghost detailing Mafia ma takie pady w ofercie. I ja osobiście jestem z nich zadowolony. Może efekt placebo bo nie robiłem porównania ale odpowiednia pasta i do mega twardego lakieru nie potrzeba futra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghost Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 18 minut temu, Tomas-sg napisał: @ghost detailing Mafia ma takie pady w ofercie. I ja osobiście jestem z nich zadowolony. Może efekt placebo bo nie robiłem porównania ale odpowiednia pasta i do mega twardego lakieru nie potrzeba futra Starndard cut niebieski, i power line biały, najmocniejsze z obu linii są otwartokomórkowe Standard line: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas-sg Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 @ghost jestem święcie przekonany że pracowałem niebieska gąbka zamknietokomorkowa Jutro sprawdzę i dam Ci znać która to ok ? Albo DM, albo Super shine albo Uro. Za cholerę teraz nie pamiętam. Jeśli info ma byc na zaraz mogę zadzwonić do znajomka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xadamx Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 2 godziny temu, Adamx32 napisał: zna ktoś odpowiedź na to pytanie ? U mnie na A6 Da15 + mikrofibrowy pad NAT-a mocno tnący za wiele nie zdziałał. Lakier była tak twardy, że dopiero niebieskim NAT/niebieskim ADBL na rotacji przyciałem lakier po dwóch przejazdach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghost Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 Godzinę temu, Tomas-sg napisał: Jeśli info ma byc na zaraz mogę zadzwonić do znajomka Ciesz się wieczorem, wypoczywaj, nic się nie pali. Na spokojnie. Godzinę temu, Tomas-sg napisał: jestem święcie przekonany że pracowałem niebieska gąbka zamknietokomorkowa Pracowałem na detailers mafia niebieskich ze standard line zanim jeszcze powstała linia power line. Poza inną średnicą oraz inną grafiką na rzepie miałem wrażenie, że pracuję na NAT. Wydawały się bliźniacze jak by nat dla nich produkował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas-sg Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 @ghost nie wytrzymałem i zadzwoniłem. Dostałem dość spory wykład. Używalismy wtedy nie moich padów na w ***** twardym lakierze corvetty. I tak był to zamknietokomorkowy pad buff and shine Uro. Uro + TLC mega połączenie z rotacja oczywiście. Podobno DA rozrywają te pady jak szalone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghost Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 Godzinę temu, Tomas-sg napisał: nie wytrzymałem i zadzwoniłem. szalony Godzinę temu, Tomas-sg napisał: Dostałem dość spory wykład. Używalismy wtedy nie moich padów na w ***** twardym lakierze corvetty. I tak był to zamknietokomorkowy pad buff and shine Uro. Uro + TLC mega połączenie z rotacja oczywiście. Podobno DA rozrywają te pady jak szalone No to kontynuujemy temat. Buff and shine ma po prostu kilka linii produktowych, np. URO-CELL zamkniętokomórkowe https://buffandshine.com/collections/uro-cell-foam-pads oraz URO-TEC otwartokomórkowe https://buffandshine.com/collections/uro-tec-foam-pads Ten, o którym mówisz to niebieskie uro-cell. Jednak nadal charakteryzują się one niższą siłą cięcia niż uro-tec. Więc sytuacja ma się podobnie jak w innych markach i jest to opisane przez producenta. Otwartokomórkowy niebieski jest najsilniej tnącym. Myślę że śmiało można by posłużyć się grafiką katalogu nata, by zobrazować analogię. Uro-tec tnący można porównać do niebieskiego nata (trzeci od lewej) Uro-cell tnący do białego nata (piąty od lewej) Nie chodzi mi o porównanie marek, ale porównanie modeli w ramach tej samej marki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas-sg Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 @ghost z tematu zalet zeszliśmy na skalę twardości danych zapomnieliśmy o słowie "kompromis". Nie lubię bawić się w testowanie gdy jedna kombinacja mnie zadowala by ciągnąć to dalej inne kombinacje. Pierwsza próba, druga proba, trzecia jak zadziała to ta kombinacja kontynuacja po pady Heavy cuttingowe ( w skali nata 1, 2, 3 ) rzadko sięgam bo jakoś wolałem zawsze futerko Jeśli trafi się na odpowiedni lakier ten pad zrobi naprawdę robotę ( i tu mówię o efekcie placebo ) moim zdaniem fajnie rozgrzał dany lakier dzięki czemu dobrze współpracował. ( Dzięki kombinacji która zastosowaliśmy ). Czyli podsumowując skala to skala a zastosowana technika/kombinacja to już inna sprawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghost Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 11 minut temu, Tomas-sg napisał: z tematu zalet zeszliśmy no właśnie liczyłem, że "ktoś" mi coś więcej powie o tych zaletach... a jak przyszło co do czego to zostaliśmy my dwaj 12 minut temu, Tomas-sg napisał: moim zdaniem fajnie rozgrzał dany lakier dzięki czemu dobrze współpracował. akurat tym tropem bym nie szedł, w procesie cięcia wysoka temperatura jest twoim wrogiem, po pierwsze z pasty odparowują szybciej lubrykanty, skraca się czas pracy dawką pasty po drugie zmienia się sprężystość gąbki, cięcie staje się mniej efektywne po trzecie w skrajnych przypadkach zwiększasz ryzyko uszkodzenia lakieru, choć łatwiej uszkodzić w ten sposób tworzywa jak by rozgrzany lakier był zaletą to ludzie by polerowali latem w pełnym słońcu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas-sg Opublikowano 23 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2020 @ghost wybacz, cytowanie fragmentów na telefonie to koszmar. Co do temperatury to trzeba to umieć wykorzystać. Po jakimś czasie to robimy nawet i nie świadomie. Temperatura to jedyny chyba na znaczący plus w praktyce. Bo rzeczy takie że mniej pasty wsiąka w gąbkę, czy rozbijanie ziaren to traktuje z przymrużeniem oka. Tak jak mądre syropy na kaszel które w reklamach trafiają prosto do płuc I tak jak wspomniałem na początku, może to być też efekt placebo. Bo pracowało się naprawdę przyjemnie i nie chciałem pchać się głębiej w inne kombinacje. W kwietniu powinienem mieć 6 padów ( kolega przez tel obiecał przywieźć ) to podeślę Ci ze 2 sztuki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Birkhof Opublikowano 24 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 Pracowałem na detailers mafia niebieskich ze standard line zanim jeszcze powstała linia power line. Poza inną średnicą oraz inną grafiką na rzepie miałem wrażenie, że pracuję na NAT. Wydawały się bliźniacze jak by nat dla nich produkował.Nat głównie jest producentem dla dziesiątek/setek firm, tak samo jak np. 4cr.DM ma kapelusz na rzepie i inny o kilka mm rozmiar od przyjętego - reszta w 99,9% tak jak mówisz.Poza nimi to lokalnie jeszcze royal sam produkuje.Ale wiekszosc firm to whitelabele od producenta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Streat Opublikowano 24 Stycznia 2020 Moderator Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 ja osobiscie nie pracowałem na zamknietokomórkowych bo jeszcze nie spotkałem lakieru którego nie wyciąłbym otwartokomórkowym, moze z czasem pojawi sie taki lakier ale osobiscie to pracuje na gąbkach i na nich najlepiuej mi sie pracuje a jakoś do futra czy mikrofibry nie mam przekonania, mam pare padów z futra i mikrofibry bo wiadomo moze sie kiedys przydać ale zwykle wole zwiekszyć siłe cięcia pasta i najtwardszą gąbką niz mam siegać po futro a o zamkniętokomórkowych to nie wspomne bo na takich jeszcze nie pracowałem wiec ciezko mi powiedzieć. tutaj jest fajnie opowiedziane o padach zamknietokomurkowych: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Birkhof Opublikowano 24 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 Co ciekawe jest tyle firm / marek od padów, a nie ma jednej firmy, która ma wszystkie rozmiary i ze 3-4 kształty na każdy rozmiar (trapez, niski profil, zaokrąglone ranty, na wklęsłości). Wtedy np. znasz i wiesz ze czerwony pad się tak zachowuje i tylko wybierasz sobie wielkość i kształt do danego elementu/miejsca/maszyny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas-sg Opublikowano 24 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 @Birkhof o tak kompletnie się zgadzam z tym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adamx32 Opublikowano 24 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 Korzysta ktoś z Heckmann R7 ? , wytrzyma parę samochodów miesięcznie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ari Opublikowano 24 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 Korzysta ktoś z Heckmann R7 ? , wytrzyma parę samochodów miesięcznie ? To Pad polerski? Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sadam55 Opublikowano 24 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2020 Rozgrzany lakier jest bardziej plastyczny. Bardzo czesto ratowalismy sie grzaniem lakieru np. w sticky paint. Kwestia wprawy i doboru akcesorii. Bzdurą jest to, ze temperatura to twoj wrog. Jak juz ktos to napisał: trzeba umiec to wykorzystac. Zagrzanie czesto ratuje zadek i czas. O ile oczywiscie robimy to z glowa.Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adamx32 Opublikowano 25 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Stycznia 2020 19 godzin temu, Ari napisał: To Pad polerski? Wysłane z mojego FRD-L19 przy użyciu Tapatalka polerka rotacyjna , na wzór krauss p7, używa ją ktoś ? pytam bo jak by się miała zepsuć po miesiącu to szkoda wydanych pieniędzy, z tańszych polecany masner k2 ale trochę waga za duża 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PawelKRZ Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 W temacie impregnacji pada. Zawsze jest mowa o impregnowaniu np. pastą (przy polerowaniu) czy cleanerem (przy cleanerowaniu) A czy ktoś używał do impregnowania pada środka Chemical Guys Pad Conditioner? Czy to tylko dodatkowe zamieszanie? Oczywiście pytam z punktu widzenia użytkownika amatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damiano2007 Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 @KZFR @MMCzysci NAT - popularny, tani, trwały, w miarę wytrzymały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghost Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 50 minut temu, PawelKRZ napisał: A czy ktoś używał do impregnowania pada środka Chemical Guys Pad Conditioner? Czy to tylko dodatkowe zamieszanie? Kwestia metodyki. W Europie częściej impregnuje się pastą. W stanach równie popularna metoda to jedna mgiełka lubrykantu w sprayu. Dedykowanego środka lub zwykłego QD. Próbowałem obu. Obie formy są poprawne i kwestia własnych upodobań. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damiano2007 Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 54 minuty temu, PawelKRZ napisał: A czy ktoś używał do impregnowania pada środka Chemical Guys Pad Conditioner? Tutaj mam pytanko do bardziej doświadczonych użytkowników. Gdzieś kiedyś na necie wyczytałem (jak wchodziłem w świat detailingu) że możliwa jest impregnacja pada poprzez QD. Prawda, jest w tym sens? Edit @ghost haha pisałem pytanie, w czasie kiedy Ty, już skrobałeś odpowiedź na moje pytanie. To się nazywa czytanie myśli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
boT Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 @ghost 5 godzin temu, damiano2007 napisał: Tutaj mam pytanko do bardziej doświadczonych użytkowników. Gdzieś kiedyś na necie wyczytałem (jak wchodziłem w świat detailingu) że możliwa jest impregnacja pada poprzez QD. Prawda, jest w tym sens? Edit @ghost haha pisałem pytanie, w czasie kiedy Ty, już skrobałeś odpowiedź na moje pytanie. To się nazywa czytanie myśli Jest to powielanie mitów, nie powinno się tak robić, impregnacja pada Quick detailerem jest to wymysl tych którzy szukali drogi na skróty podczas problematycznych lakierów np. stickpaint. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ghost Opublikowano 26 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2020 Godzinę temu, boT napisał: @ghost Jest to powielanie mitów, nie powinno się tak robić, impregnacja pada Quick detailerem jest to wymysl tych którzy szukali drogi na skróty podczas problematycznych lakierów np. stickpaint. spróbowałem kilka razy takiego rozwiązania... w teorii bałem się, że oprócz śliskości inne dodatki będą zaburzać pracę, ale podczas prób dostrzegłem tylko jeden inny minus na chwilę obecną, który jest do przeskoczenia. Zawszę impregnuję klasycznie ale nie byłbym sobą gdybym na własnej skórze nie przetestował różnych dróg do perfekcji Jakie mankamenty Ty dostrzegłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się